rek
rek
CD-Action Newsy
02.02.2013
11 Komentarze

Sleeping Dogs: Kolejne DLC w drodze [WIDEO]

Sleeping Dogs: Kolejne DLC w drodze [WIDEO]
Fani Sleeping Dogs nie mogą narzekać na nudę — Square Enix zasypuje ich kolejnymi dodatkami z dużą częstotliwością. Firma zapowiedziała kolejne pięć rozszerzeń, z czego jedno — Year of the Snake — jest tym, którego zwiastun wyciekł kilka dni temu do sieci.

Pierwszym zapowiedzianym nowym DLC do Sleeping Dogs jest paczka The Monkey King Pack. W jej skład wchodzi skórka Sun Wukonga — mitycznej postaci przypominającej małpę z chińskiej epopei Journey to the West (to nią inspirowali się twórcy Enslaved i mangi Dragon Ball). Dzięki niej detektyw Shen przybierze nie tylko nowy wygląd, ale otrzyma do dyspozycji kij zadający o 50% mocniejsze ciosy. Zestaw już jest dostępny na Steamie, Xbox Live i PlayStation Network w cenie 1,49 euro lub 160 MSP.

W tej samej cenie dostępny jest też drugi z ujawnionych dodatków — Movie Masters Pack. Zawiera on stroje łotra (zwiększa się refleks, unikanie ataków staje się łatwiejsze), wojownika z brązu (przyjmowane obrażenia są o 60% mniejsze) i okrytego legendą, „nieznanego wojownika” (40% bonus do gromadzonych punktów doświadczenia).

Trzecim rozszerzeniem jest Wheels of Fury Pack. W skład paczki wchodzi doskonale uzbrojony prototypowy samochód DZS-90 zaprojektowany przez doktora Tanga i pięć fabularnych misji powiązanych z pojazdem. Data premiery i cena nie jest znana.

Kolejnym DLC jest Law Enforcer Pack, który przynosi ze sobą dwa nowe mundury policyjne, broń i pięć radiowozów. Wszystko po to, by walczyć z przestępczością w imię prawa. Premiera i cena? Nieznane.

Ostatnim, ale zdecydowanie najważniejszym dodatkiem jest Year of the Snake, o którym pisaliśmy kilka dni temu. Teraz mamy więcej informacji. Akcja rozszerzenia toczyć się będzie tuż po wydarzeniach z podstawki — Wei Shen, który powrócił do jawnej służby w policji, musi powstrzymać kultystów węża wierzących w koniec świata i chcących oczyścić ulice Hong-Kongu „ze zła”. Wraz z bohaterem graczom przyjdzie ich powstrzymać na przestrzeni kilku misji. Pomogą im w tym nowe bronie (gaz łzawiący i paralizator), stroje i umiejętności.

Niestety nie wiadomo, ile przyjdzie nam zapłacić za to DLC i kiedy się ukaże. Dla przypomnienia – zwiastun:

rek

Czytaj dalej

11 odpowiedzi do “Sleeping Dogs: Kolejne DLC w drodze [WIDEO]”

  1. Azgrel 2 lutego 2013 o 18:30

    Wei Shen, nie Sheng.

  2. Moooras 2 lutego 2013 o 19:40

    Hurra, kolejne DLC! Tylko na to czekałem! (sarkazm)

  3. kamillololo 2 lutego 2013 o 20:44

    Jak fajnie mam nadzieje ze to dlc będzie za przynajmniej 1000zł i żeby trwało pół godziny żeby się twórczy nie zmęczyli przez przypadek(jak kolega na dole to też był sarkazm)

  4. aMermanIshouldTurnToBE 2 lutego 2013 o 21:05

    E tam, ja i tak czekam aż zapowiedzą DLC do BF4 i UltraExclusivePlatinumPremiumPack (sarkazm jest modny ^^)

  5. mmach1988 2 lutego 2013 o 21:42

    Ja kupiłem kilka dni temu dwa DLC do SD i do tej pory ich nie mam. Był problem z PayPalem, ale teoretycznie już jest dobrze, bo otrzymałem maila od Steama potwierdzający zakup, ale poinformowali mnie, że dostęp do spornej treści otrzymam dopiero gdy wycofam spór na PayPalu. Tak też zrobiłem, ale gier nadal nie mam.

  6. J007 2 lutego 2013 o 21:57

    Pierwsza myśl, która przyszła mi d głowy patrząc na screena pod newsem to: ,, Dyskobol z CDA oklepuje pięściami jakiegoś Chińczyka…”

  7. mateo91g 3 lutego 2013 o 12:05

    Nie ma to jak zalewać grę śmieciowymi DLC. Przypomina mi się historia z Mafią II do której 2K wydała serię badziewnych DLC. Dla mnie takie DLC to psucie i zaśmiecanie gry. Co innego jakby wydali duży dodatek (coś takiego jak dodatek „The Ballad of Gay Tony” do GTA 4) to by miało sens. Ale oczywiście prościej i taniej jest zrobić „złotą zbroje dla konia” i czerpać zyski.

  8. zhpzhp 3 lutego 2013 o 13:39

    myslalem, ze to c3po, ale dyskobol tez moze byc 😛

  9. AoS 3 lutego 2013 o 22:37

    @zhpzhp – tak samo myślałem przy oglądaniu miniaturki 😀 |@mateo91g – DLC do singla nawet najgłupsze mają sens, bo jak nikt nie chce, to nie musi kupować, gorzej sypaniem masą bezwartościowych dodatków do gier multi, gdzie nie da się bez takich bajerów grać. Choć racje trzeba przyznać, zamiast robić 10 DLC mogliby ruszyć pełną parą z kolejną częścią.

  10. boggoo 4 lutego 2013 o 08:46

    No patrzcie, jak twórcy Sleeping Dogs docenili CD-Action, będzie można się przebrać za dyskobola z okładki 🙂

  11. PostScript 5 lutego 2013 o 14:36

    Ja nawet nie umiem sie zmotywowac, zeby skonczyc podstawke. Znudzila mnie w pewnym momencie, chociaz na poczatku fantastycznie wciagala.

Dodaj komentarz