
SimCity: „Na wiele sposobów to gra MMO”

Lucy Bradshaw, menedżer generalny studia Maxis, w najnowszym wpisie na oficjalnej stronie Electronic Arts poruszyła problem wymogu łączenia się SimCity z serwerami krytykowanego przez wielu graczy. Jak pisze:
Obowiązek połączenia z internetem jest wielką zmianą w porównaniu z poprzednimi odsłonami serii. Nie został on zaimplementowany w wyniku rozkazu „z góry” i nie jest to tajna strategia kontrolowania graczy. To fundament wizji, którą mieliśmy dla SimCity. Od zera zaprojektowaliśmy tę grę mając na uwadze tryb multiplayer – wykorzystując nową technologię, by zrealizować koncepcję użytkowników podłączonych do regionów, by stworzyć SimCity odwzorowujące dynamizm świata, w którym żyjemy, globalnego stale zmieniającego się świata społecznościowego.
Bradshaw podkreśla, że dzięki podłączeniu SimCity do serwerów, gra oferuje kilka bardzo ważnych funkcji pozytywnie wpływających na zabawę. Wśród nich wymienia m.in. współpracę między graczami niezbędną do stworzenia „wielkich dzieł” i możliwość korzystania z zasobów innych użytkowników, opcje społecznościowe (wyzwania, rankingi, osiągnięcia i możliwość obdarowywania innych prezentami) oraz stale zmieniający się globalny rynek surowców.
Bradshaw zaznacza jednak, że ze względu na sieciowe funkcje SimCity grze bliżej do… MMO. Wyjaśnia to tak:
Premiera gry to tylko początek – to nie jest jej finalna wersja i nigdy nie będzie. Na wiele sposobów, stworzyliśmy MMO. Czy moglibyśmy więc zrobić tryb offline? Oczywiście. Odrzuciliśmy jednak ten pomysł, ponieważ nie pasował do naszej wizji. Nie koncentrowaliśmy się na „pojedynczym odizolowanym mieście”, który pojawiał się w poprzednich częściach serii. Zdajemy sobie sprawę, że są fani – osoby kochające wcześniejsze gry SimCity – którzy tego by właśnie chcieli. Słyszymy jednak także tysiące ludzi grających w różnych regionach, wymieniają się dobrami, kontaktują się z innymi użytkownikami i kochają funkcje oferowane przez stałe połączenie z internetem. SimCity, które stworzyliśmy, oddaje magię swojego dziedzictwa, ale idzie też do przodu dzięki stale ulepszanej technologii.

Czytaj dalej
58 odpowiedzi do “SimCity: „Na wiele sposobów to gra MMO””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Bożeeeeee, jakie kity wciska w drugiej cześci swojej wypowiedzi – „kochają funkcje oferowane przez stałe połączenie z internetem.” No, bardzo, normalnie aż padają z miłości. Śmiech na sali po prostu.
„Choć większość problemów z SimCity została już rozwiązana” Stopped reading there.
Wyzwania i rankingi? Przecież to i tak nie działa. Podobnie jest z prezentami. Stworzyli simcity według swojej wizji co nie oznacza że był to dobry pomysł. Nie zmienia to w żadnym stopniu faktu że tryb offline mógł zostać stworzony, a nie powstał dlatego że w ten sposób twórcy mogą wyłączyć serwery robiąc miejsce pod nową część serii. Jeśli chodzi o dalszy rozwój gry to na myśl przychodzą mi tylko DLC.|EA ma naprawdę fatalny dział PR. Najpierw mówią że tryb offline nie powstanie bo „za dużo z tym pracy”
Kocham wymóg stałego podłączenia do Internetu w grach.
„Premiera gry to tylko początek – to nie jest jej finalna wersja” czyli gra jest w fazie bety, ok o_0
a teraz zasłaniają się koncepcją gry. Nie zapominajmy że serwery to nie jedyne wady simcity. Małe mapy, działające w niezrozumiały sposób AI, bugi i otwartość na DLC to także problemy. Może jestem trochę za ostry, nie wiem, ale gdy po 13 godzinach gry dowiedziałem się że z powodu glassboxa cała gra nie działa jak trzeba ( ruch uliczny, mieszkańcy, służby miejskie itp. ) to dałem sobie spokój z nowym simcity.
LoL i to jest powód by rujnować grę tym, którzy dostępu do neta nie mają z jakiegoś powodu? Strasznie słabe tłumaczenie. Gość bardzo kombinuje, żeby wmówić graczom, że ideą gry simcity jest bycie w internecie.
No tak! Specjalnie zmniejszyliśmy mapy, żeby zrobić z tej gry w pewnym sensie MMO i dać wam funkcje społecznościowe! No panie głowa mała, jak takie głupoty czytam.
Nie zmienia to faktu że offline mogło zostać wprowadzone. Jak ktoś chce sobie urozmaicić grę współpracą z innymi graczami, proszę bardzo. A jak ktoś tego nie chce – no to nie. Nie każdy uwielbia współpracę z innymi. Nie wiem co się moda zrobiła na usieciowianie na siłę. Nie każdy chce się integrować woląc pozostać offline i wręcz odpoczywając od ciągłej komunikacji..
Mówią tak teraz bo chcą naciągnąć jak największą liczbę graczy żeby tą grę kupili. Potem przy premierze kolejnej części powiedzą że to jednak nie był dobry pomysł i kolejna część będzie to powrót do korzeni. Tak samo było z ostanim MoH czy Call of juarezy. Trąbili w koło że to są [beeep] gry i ci co się nie znali to kupowali to.
Focus na multiplayerze mi wcale nie przezkadza i – moim zdaniem – tworcy powinni miec prawo cos takiego zrobic, jesli chca. Male miasta wymuszja wspolprace i duzo ciekawsza interakcje niz w poprzednich produkcjach. To mi sie podoba. Nie podoba mi sie natomiast obrona slabego i niepotrzebnego systemu do tego stopnia, ze zaczynamy gre porownywac do MMO mimo ograniczonej liczby argumentow.
Wcześniej twierdzili, że wymóg stałego łączenia się z serwerami gry wynika z kwestii technicznych, teraz mówią, że jest tak z powodu ich „wizji”. Ech. Im większe kłamstwo, tym więcej ludzi w to uwierzy.
Rozpływają się nad możliwościami stałego połączenia z internetem, okej. Ale niech to będzie nie tylko dla tej, dla każdej gry opcjonalna możliwość. Ja nie kupię żadnej gry wymagającej rejestracji na jakiejkolwiek stronie, ani tym bardziej potrzebującej stałego połączenia z internetem. Kupowanie owych produktów jest niczym więcej jak przyzwalaniem na ten proceder. Producent wychodzi z założenia że nie ważne jakie zabezpieczenia doda, ludzie i tak kupią, szczególnie przy mocnej marce.
Ale przecież nic z tego co Bradshaw powiedział nie tyczy się trybu gry single (bo jeśli dobrze wyczytałem on bazuje na lokalnej ekonomii?). W takim wypadku połączenie nie jest do NICZEGO potrzebne i cała wypowiedź to zwykłe lanie wody i mównienie „nie bo nie”
Sami się w tym placzą, a dyrektor to nie są „Ci wszyscy” którzy sa zadowolnieni z tego…
niech ten pajac z Maxis sprawdzi co to SimCity 4 i niech sobie odpowie cyz to na pewno MMO
IMO przez to zmuszanie ludzi do gry z innymi zrobili z tego grę nadającą się na facebooka. I może w dobie popularności tego serwisu myśleli, że wszystkim to się spodoba?
Może i nie na temat, ale mam nadzieję, że EA ucząc się na błędach nie postanowi zaimplementować podobnego rozwiązania w trzeciej części DA, no nie zdzierżyłbym tego.
Skoro to „MMO” to ja bym się bardzo ucieszył zdjęcia tych małych, sztucznie ograniczajacych granic miast, tak żeby można było rozbudowywać się po naprawde całej mapie – i np. łączyć z miastami sąsiadów w wielkie metropolie itd…
EA się pogrąża coraz bardziej, myślący ludzie powinni odmówić wszelkiej „współpracy” swoimi portfelami tej firmie która ostatnio ciągle robi ludzi w jajo.
Nie moge zrozumieć jednego, chce pograć w Sim City offline dla czego mam sie łączyć z netem?dla czego EA ma wiedzieć o tym że gram w simcity i co buduje w mieście i jak nim zarządzam?Po co im to wiedzieć?Dziwie się Ea że ostatnio wypuszczając gry pod swoim szyldem robi tyle wtop, w mass effekt 3 tez były same buble i wtopy,teraz sim city co dalej bedzie?
Tyle narzekania o nic. Nie rozumiem was ludzie. Przecież to już standard, że prawie wszystkie gry, nawet te w singlu wymagają połączenia z internetem. No ale trzeba sobie pohejtować bo to EA. Polacy to jednak naprawdę dziwny naród.
@marcusfenix345: Nie wiedzialem, ze aby w Skyrim pojawili sie wrogowie potrzebny byl internet. Nie wiedzialem, ze Far Cry 3 generuje samochody dopiero, jak znajdzie internet. Nie wiedzialem, ze w Xcom kosmici pojawiaja sie dzieki swiatlowodom…
@marcusfenix345|Wymień mi te prawie wszystkie gry, które w singlu wymagają połączenia z netem. Bo ja słyszałem tylko o kilku. Nawet Uplay ma możliwość grania offline, Steam to samo. Gry z Origina też, z wyjątkiem SimCity.
Dlaczego, dlaczego…najlepsze zabezpieczenie antypirackie – patrz Diablo 3. Te pojedyncze funkcje socjalne powodują że bez połączenia z serwerami EA sobie nie pograsz. A żaden pirat nie będzie się bawił w kodera na pół etatu i nie będzie wynajmować serwerowni żeby tylko zapewnić kilku milionom darmowej rozrywki. I tylko to moim zdaniem skłoniło ich do pozbycia się trybu offline. @marcusfenix345 nie hejtuj Polaków (bo to jest takie Polskie) to odpowiedź na biadolenie z całego świata nie tylko z Polski.
@marcusfenix345 Nie wiem czy to moje „tcze gadanie”, ale myślę że jesteś jednym z korporacyjnych pracowników EA która każe ci zrobić wszystko aby obronić tytuł. Swoją drogą o jakim standardzie mówisz? O tym że tylko większe miasta mają dostęp do sieci umożliwiające praktycznie nieograniczone korzystanie z sieci? Multiplayer w produkcji singlowej…? Pora zejść na ziemie i stwierdzić wprost – EA nie wie co dla graczy jest najlepsze, jak nie kupowałem gier od nich, tak nie zmienię swojego postępowania.
„współpracę między graczami niezbędną do stworzenia „wielkich dzieł”” kłamstwo!, jedynie kiedy to się może sprawdzić to na mapach gdzie są jedne wielkie dzieła, gdy jest ich więcej są wydzielone „sektory” po 3-4 graczy którzy mogą współpracowac jedynie ze sobą (kupowanie/sprzedawanie zasobów), na mapie 16 graczy możesz kupować tylko od 3 pozostałych a reszta jest traktowana jakby ich nie było tam w cale, jedyne co to możesz im dawać „prezenty”, nic poza tym.
@marcusfenix345 ohoho widać fanboy EA ;D , proszę cie wymień mi gry(prawie wszystkie jak to ująłeś) w których trzeba mieć stałe połączenie do internetu aby grać w singlu … Wiesz co to funkcja offline prawda? Niestety Simcity takiej rzeczy nie posiada więc dlatego jest taka fala hejtów ….. Jak do dziecka …
http:kwejk.pl/obrazek/1710076/pozdrowienia-dla-ea.html|xD
Ja nic nie mówię,ale skidrow już cracka wpuścił do sieci.
@Secundus;NFS,crysis,więcej nie kojarzę
„Słyszymy jednak także tysiące ludzi grających w różnych regionach, wymieniają się dobrami, kontaktują się z innymi użytkownikami i kochają funkcje oferowane przez stałe połączenie z internetem.”| czyli „odchody są świetne, tysiące much nie może się mylić” To jak mówić „żryjcie fast food, bo inni też żrą”|@ SasWickas Co to jest „tcze” 😛 Ale na serio, czy na pudełku był napis „to prawie MMO”. Dlaczego tylu ludzi ma pretensje do EA, skoro taka była koncepcja od początku? Zapomnieli powiedzieć? PRowi oszuści!
Simcity to prawie MMO? A World of Warcraft to prawie Starcraft. Hahahahaha, nieźle mnie ubawili tym komentarzem.
Tak, teraz się tłumaczą, że sprzedali wersję beta. Tak samo z BF 3 było, a i tam jest wiele bugów, których być nie powinno w finalnej wersji. Coś takiego nazywa się FOUNDATION RELEASE i jest sprzedawane WŁAŚNIE Z TAKĄ NAZWĄ a nie „pełna wersja z koniecznością dostępu do internetu”…
Kupujcie dalej gry od EA… A potem płaczcie. Moja ostatnia gra to Powrót Króla. I jestem z tego dumny, bo to dobra gra. A EA ssie i ciągnie.
Ech jak mówi kolega niżej „Kupujcie gry od EA… A potem płaczcie” Sama prawda. Każdy się czepia, że trzeba to, że tamto, że to słabe, że tamto było lepsze a i tak Sim City kupiło/kupi dużo osób i EA zrobi na tym hajs. W sumie tona osób się czepia, że trzeba mieć połączenie z netem… Kto nie ma internetu niech pierwszy rzuci kamieniem. Możecie grać w WoWa czy LoLa, w którym trzeba przez cały czas mieć net ale jak chodzi o gry EA to wielka tragedia!
@down |Multi != singiel
EA jest śmieszne najpierw premium do bf3 później próbowali dać premium do nnowszego moha ale twórcy gry się niezgodzili wiec przestano tą gre sponsorować i jest do [beeep]. Dead space 3 też dali mikrotranzakcje a teraz „to” w simcity wiec nie dziwie się że ludzie „piracą” ich gry największych ilościach
Najnowszego*
To nie znaczy, że nie mogą takowego trybu dodać. Korona im z głowy nie spadnie :v
@MrPyro – niestety ale spadnie. Rozwiązaniem tej kwestii jest „nie kupienie gry ze względu na nie interesującą mnie zawartość”. Można mówić, że gry są dla graczy a nie producentów, ale wymaganie od EA trybu Offline w SimCity to jakby wymagać tego od Blizzarda w WoWie. Sprzeciwić można się zabezpieczeniom z tyłka wymagającym połączenia z netem „bo tak”, ale jeżeli nie ma już problemów, to czemu ludzie dalej chcą tego trybu?
Czemu twórcy mieliby wycinać istny trzon tej produkcji?
AoS – czy ty w ogóle wiesz o czym mówisz? Bo mam wrażenie, że nie. Ta gra to NIE jest MMO. Rozgrywka online NIE jest jej trzonem. W przeciwieństwie do WOW: W Simcity można grać offline – jedynie ustawiono zegar odliczający od ostatniej odpowiedzi z serwera który wyłącza grę po iluś tam minutach. To nie jest żaden trzon gry, tylko sztuczne ograniczenie które modderzy wyłączyli po jakiś 3 dniach od premiery. Gdyby nie fakt, ze gra zapisuje stan gry na zewnętrznym serwerze: w całości można by było grać offline
To co pisze EA to tylko zasłona dymna dla ich całkowitej niekompetencji. Poczekaj do końca miesiąca, ewentualnie trochę dłużej i zobaczysz crack do gry offline na pirackich wersjach. Wtedy zobaczymy jak będziesz mówił o swoim „trzonie” gry i wymaganiach które gracze mają do EA.
To bzdury jakieś. Zakładając, że to prawda (bo po części nią jest), zabawa w single jest również możliwa. Jednym słowem, multi nie jest tu niezbędny, a jest jedynie opcją, jak w większości różnych gier, dodaje więcej możliwości, kooperację, itd. Można jednak również grać i bez niego, więc wymóg połączenia sieciowego by w ogóle zagrać jest absurdalnym pomysłem. Każdy powinien mieć wybór, czy chce grać w single i radzić sobie sam (co przecież już jest możliwe) czy chce współpracować w trybie online.
@SkywalkerPL – jeżeli jest tak jak mówisz, czyli opcja internetowa nie jest częścią gry (a wnioskując z twojej wypowiedzi jest marginesem) to EA kłamie i to bardzo ciężko (udzielanie wywiadu w którym opisuje się mechaniki świadczące za wymogiem internetowym a które to nie istnieją to poważne kłamstwo). Ja tego nie sprawdzę i nie udowodnię, bo gry nie mam i posiłkuje się różnorakimi opisami.
@Gianluca2000 – analogicznie można stwierdzić, że negatywne opinie wywodzą się od ludzi opłaconych przez konkurencje.|Ja nie widzę problemu, bo jeżeli gra oferuje coś więcej w zamian za stałe połączenie niż „dobre zabezpieczenie anty-pirackiej jest dobre bo jest dobre”.
Jeszcze te miasta – są tak małe :/ Pewnie przez ograniczenia sieciowe 🙁
Jaki rozmiar mają tam największe miasta w polach?
Zapisy w sieci też lipne :/
Akurat dzisiaj wyczytałem na theescapist, że pewien moder pozbył się konieczności grania offline i gra ani trochę ja tym nie traci. Kolejny głupi fail EA potwierdzony.
Grania online* mea culpa
@down |Był też artykuł, w którym Bradshaw przyznała, że wprowadzenie trybu offline nie byłoby żadnym problemem… tyle, że nie pasowało to do ich „wizji”. Jakaż to wizja wymusza stosowanie takich DRMów, pozostaje zagadką…
AoS – jeśli czytasz te „różnorakie opisy” tak uważnie jak moje posty, to… ciężko będzie, ciężko. 😉 . Nidy nie napisałem, że opcja internetowa nie jest częścią gry. Jak najbardziej jest. Są różne elementy rozgrywki które łączą miasta między sobą, ale polegają one na prostym przesyłaniu liczb – X obywateli w mieście Y, Z miejsc pracy, A produkcji węgla, B zużycia ropy.
Ale wszystkie te elementy powinny być opcjonalne, ponieważ to nie jest gra multiplayer – przesyłane informacje to tylko jakieś pierdoły które w Sim City 4 jakoś działały offline bez problemu ] [ @Ganjalf – zysk. Ta wizja to zysk 😉
Mam pytanie dostaliście już na maila tą darmową gre pytam tych co kupili sim city i aktywowali przed 18 marca
Jest mod wprowadzający tryb offline do orginalnego simcity, jedyna wada to brak zapisu.
Co ona bajdurzy??!! Jak się biora za MMO to niech sie w pierwszej kolejności zorientuja jak to sie robi. Notorycznie wyswietlaja mi sie regiony innych graczy tyle, że KAŻDY TAKI SAM! Nie ma filtrów. Znaleść wolne miejsce do gry graniczy z cudem.