
SimCity: Kłopoty z premierą, ale… gra w końcu działa!

Najgorzej mieli gracze amerykańscy, którzy w ekstremalnych przypadkach nawet dwa dni po premierze nie mogli uruchomić gry. EA zdecydowało się wreszcie wyłączyć część funkcji gry, by zapewnić jej bardziej stabilne działanie, a jednocześnie rozpoczęło dodawanie serwerów, które miały poprawić sytuację. Problemem dotknięci zostali również gracze w Europie i Azji (gdzie gra ruszała później), choć w nieco mniejszym stopniu – również i my mieliśmy wczoraj problem z normalnym działaniem gry. Ponieważ jednak gra wymaga stałego połączenia z internetem, trudno dziwić się niezadowoleniu graczy. Stało się one tak wielkie, że sytuacja wyrwała się spod kontroli – Facebook, Twitter czy strony typu Metacritic zapełniły się negatywnymi komentarzami pod adresem EA studia Maxis, usługi Origin i gry SimCity. Doszło nawet do tego, że największy na świecie sklep z multimediami – Amazon.com – wstrzymał sprzedaż gry, aż do momentu rozwiązania problemów. Wzburzenie wywołała również informacja, że o ile fizyczne wersje gry można zwrócić w związku z problemami, kopie zakupione przez Origin nie podlegają zwrotowi. Były też – obowiązkowe w takich sytuacjach – deklaracje twórców na forach, którzy zapewniali, że zadowolenie graczy i fanów jest dla nich najważniejsze i robią wszystko, by sytuację jak najszybciej rozwiązać.
Ostatecznie jednak problemy udało się rozwiązać (od wczoraj, od godzin wieczornych SimCity można uznać za stabilne), ale cała sytuacja wskazuje na problemy związane z zabezpieczeniami takimi, jak te zastosowane w SimCity i ruchem „gry jako usługa”. Wydawcy będą musieli na przyszłość dużo lepiej przygotowywać podobne premiery lub przemyśleć sensowność wprowadzania rozwiązań, które w krytycznym okresie premiery mogą doprowadzić do tak wielkiego niezadowolenia graczy.

Czytaj dalej
46 odpowiedzi do “SimCity: Kłopoty z premierą, ale… gra w końcu działa!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Trudno uznać start SimCity za udany: od wtorkowego, amerykańskiego debiutu, na Facebooku, Twitterze i licznych stronach o grach można było znaleźć doniesienia na temat tego, że – w związku z problemami Origina – gra nie działa. Sprawa zaczęła przybierać nieciekawe kształty, ale zdaje się, że wszystkie trudności już rozwiązano.
Szkoda, że tak ważna dla mnie premiera tego roku została spartolona przez chciwość EA.
Dzięki EA dzisiaj dopiero premiera simcity jeszcze raz dzięki bo wczoraj tylko mogłem na pudełko popatrzeć 😀
Nie rozumiem tylko jednej rzeczy – dlaczego wśród populacji graczy zrodził się trend „żądam natychmiast”. Ludzie nie mogli pograć w swą „wymarzoną” grę natychmiast po północy i już gotowi gnoić, niszczyć i palić. Ludzie, trochę cierpliwości wykażcie! Teorie i opinie, że „powinni przygotować się do premiery” są trochę smieszne – oczywiście, że się przygotowali ale nawet najbardziej misterny plan nie przetrwa w 100% kontaktu z rzeczywistością. Także chciałem się pobawić w wirtualnego mera ale (…)
(…) korona mi z głowy nie spadła ani nie zniszczyło mi to dnia. Zamiast tego pobiegałem swym Charrem w GW2, poczytałem książke i tyle. Dziś po pracy usiąde ponownie do SC i z równie wielką ochotą co wczoraj pogram. Czy naprawdę staliśmy się pokoleniem które musi mieć natychmiastową gratyfikację?
Nie wiem od której dla źródła newsa zaczynają się godziny wieczorne, ale wczoraj ~23:00 nadal nie mogłem nawet rozpocząć samouczka. Teraz pewnie i da się zalogować, ale jest ranek, zobaczymy czy problem jest naprawdę naprawiony jak będzie duży load pod wieczór. Niestety w to wątpię.|Dla mnie EA w tym momencie już przegięło pałę.
@Rezed, może dlatego, że ZAPŁACILI A NIE DOSTALI? „Usługa” przyjacielu to nie produkt. Ma być świadczona od początku do końca jak się należy.
@Rezed – Zgadzam się, że to trochę „first world problems”, ale czegoś takiego kiedyś nie było. Najpierw zablokowano na PC możliwość gry przed premierą, a teraz nawet po premierze trudno pograć. W dodatku wraz z upowszechnieniem always-online DRM będzie to coraz częstsze. Wydawca ma obowiązek zapewnić usługę danego dnia. Jak się odwala fuszerkę to trzeba być przygotowanym na krytykę.
EA jest pazerne na kasę jak każdy wielki koncern ,grałem kiedyś w SimCity niby fajne ale to nie mój klimat gusta się zmieniły. lubro @ drm to zmora na co to komu każde zabezpieczenie idzie złamać kto będzie chciał pirat i tak go wybierz na tym tracą ci którzy wybiorą oryginał drm powoduje lagi i spowolnienia.
Ja i tak jeszcze nie mam, więc wisi mi to. Ważne że gra już działa.
@Kebrax Wlasnie tez sie zastanawiam, czy po polnocy to sa jeszcze godziny wieczorne, bo mniej wiecej wtedy sprawdzalam i moj serwer lezal. A nawet w tej chwili sporo funkcji nie dziala, a gra mi sie zacina czasem na ekranach ladowania i musze ja brutalnie restartowac.
:Rezed – byc moze problem jest spowodowany tym, ze gracze zaplacili bardzo duzo pieniedzy za gre, w ktora – NIESPODZIANKA!!!! – nie moga grac? Jak wywale tyle kasy na nowy produkt i nie moge go uzywac to sie troche wkurzam.
Fakt, płacisz za dostęp do usługi nie limitowany (teoretycznie, bo kiedyś wkońcu zamkną serwery) czasowo. Niestety, tak jak już wspomniałem, żaden plan i przygotowania nie wytrzyma kontaktu z rzeczywistością – czy naprawdę sądzicie, że w EA jest jakiś specjalny dział od wk******ia graczy tego typu zagrywkami? Serwery nie wytrzymały naporu tysięcy ludzi, do tego doszły bug’i i dziękuje – serwery dead. EA dało ciała pod tym kątem i tyle – ale to nie powód by rozpętywać piekło z powodu opóźnienia w dostępie.
Pozatym, 130 PLN to dużo? to mniej niż 1/10 kosztu komputera który jest w stanie to ruszyć ten produkt.|Kiedyś gry kosztowały 50-70PLN więcej, brak supportu On-line, poważne bug’i potrafiły naprawdę napsuć krwi. Dystrybucja pudełkowa powodowała, że nieraz i 3 tygodnie po premierze nie można było dostać gry i jakoś ludzie żyli i się cieszyli.|Obecnie nie dostaną swojej używki od ręki z przyczyn technicznych, które, o zgrozo, względnie szybko są eliminowane, a ludzie zachowują sie jak by to była 3 Wojna Św.:)
To co nie przygotowali się, że tyle ludzi kupi tą grę? Z powodu integracji z super opcjami społecznościowymi jak FB czy twitter nie ma trybu Offline? Jeżeli gra się nie sprzeda za dobrze, EA wyłączy serwery do końca roku, każdy kto kupił tą grę będzie w dupie. Lagie w grze sim w trybie single player, tego jeszcze nie słyszałem.
Świetne dobrane zdjęcie xD
Chetnie dolacze do jakiegos regionu. Moj nick pietro105. Dodam ze to moja pierwsza stycznosc z seria SimCity, wiec naleze do grona poczatkujacych, ale wydaje mi sie ze szybko zalapie bakcyla i bedziemy razem tworzyc cudowne krainy ;D
Rezed – gadasz takie farmazony, że się w głowie nie mieści. Ile ty masz lat, 15? Bo twoja wiedza jest mniej-więcej na poziomie 15sto latka.
@Rezed – jaja sobie robisz, czy EA placi Ci za wymyslanie takich banalnych i falszywych argumentow? Nie masz nic sensownego do powiedzienia to zaczynasz sie klocic, czy 130zl to duzo? Naprawde? To BARDZO DUZO. Gra w UK/US kosztuje £40/$60 (£50/$80, jesli chcemy miec caly content) na Originie. To BARDZO DUZO. Nie wiem, moze to dlatego, ze moi rodzice nie zarabiali 5mln rocznie, jak bylem dzieckiem, ale dla mnie to bardzo wysoka kwota, szczegolnie jak na gre PC.
A juz fakt, ze wspominasz o problemach z dostaniem pudelkowej kopii (jakby to byl porownywalny lub wiekszy problem) znaczy, ze w ogole nie rozumiesz problemow, jakie maja ludzie placacy za produkt wlasnymi pieniedzmi, a nie kasa od rodzicow lub dziadkow. „Och nie, nie moglem znalesc ulubionej gry w skelpie…” I co z tego? Nie zaplacilem za nia, nie mam do niej prawa. Jesli zas zaplace za gre lub nawet zloze pre-order to EA jest prawnie zobowiazane udostepnic mi produkt, za ktory dalem im pieniadze.
Widzę, że reklama zobowiązuje i o wielkim Failu 2013 roku pisze się dopiero po fakcie 😉 . Steam, orgin, uplay – czekam aż pewnego dnia to wszystko padnie. A internet zamieni się w jeden wielki lament fanbojowy!
Ale musicie przyznać, reklama w TV jest spoko…
@Professor|Z tym udostępnieniem produktu to ja bym uważał. Dostajesz ograniczony (bo wszystkiego zrobić z tym nie wolno) dostęp do usługi. Wszystko co uważasz za stosowne możesz zrobić z pudełkiem (o ile nie kupiłeś wersji cyfrowej). EA jest prawnie zobowiązane? Nie jestem prawnikiem i nie wiem jak to wygląda. Jest pewna data premiery. Tylko pytanie, czy jest to gdzieś formalnie udokumentowane, że tego i tego dnia masz mieć możliwość zagrania w grę, bez przeszkód.
@Professor – 15 Lat to ja skończyłem prawie 14 lat temu mój kolego. Jak już chcesz prowadzić dyskusję to nie obrażaj kogoś argumentami „bo masz 15 lat”. Zapłaciłem za tę grę własnymi pieniędzmi, wypracowanymi utcziwie w pocie czoła. I uważam że nie jest to wygurowana Cena. Wolałeś SC2 za prawie 200 PLN? Lub Diablo III za 170? Każdy wycenia gry na tyle ile je ceni – nie masz obowiązku kupić w dniu premiery gry a jak się decydujesz to po co marudzisz? Kupujesz kota w worku – nie masz gwarancji (…)
(…) czy gra od razu ruszy na Twojej konfiguracji, czy nie będzie kolidowała z Twoja grafiką w połączeniu z tą marką pamięci RAM. Żyjemy w czasach, gdzie konsument staje się rozbestwiony i żąda najwyższej jakości produktów za najniższą cenę – najlepiej za darmo. Jestem tak samo jak Ty nabywcą SC i jakoś nie mam takich reakcji jak Ty – potrafię przełknąć i przeżyć fakt że jeden dzień nie pograłem. Ukradli Ci pieniądze, więcej już w SC nie pograsz czy co?|Poczekasz dzień dwa i możesz grać dalej (…)
Moim zdaniem tu bardziej chodzi o zaufanie klientów do firmy.Zgadzam się z tobą, że 130zł to spora suma. W szczególności dla osób, które odczuwają kryzys, lecz jednak chcą czasem zapewnić sobie odrobinę rozrywki. Jednak nie dajmy się zwariować. To dalej TYLKO gra. Przez 2 dni nie zagrałeś w grę (niekoniecznie tę) i czy świat ci się od tego zawalił? Daj spokój.
(…) gdzie tu zbrodnia przeciw ludzkości oprócz niezbyt adekwatnego zaplecza technicznego.Swoje 3 grosze do dyskusji wrzuciłem i więcej nie zamierzam – skoro ludzie uznają czyjąś opinie za farmazon lub wymysłem 15 latka tylko wyłącznie bo się z nią nie zgadzają, to, moim zdaniem, potwierdza mój punkt widzenia o „zniecierpliwieniu” społeczeństwa i natychmiastowej gratyfikacji – albo przyznasz mi racje alboś śmieć/nie pełno sprawny umysłowo/dzieciuch.|I życzę wszystkim miłej gry w SC.
A to, że EA sobie w kulki leci to jest inna para kaloszy. Takiego natłoku ludzi należało się spodziewać. Nie przygotowali się do tego, więc słusznie spadają na nich gromy. Jakby nie mogli wcześniej dać większej ilości serwerów. Szczególnie, że to nie pierwszy taki przypadek w ich wykonaniu.
Małe sprostowanie:|Profesor – przepraszam za przypisanie Tobie wypowiedzi o 15 Latku – piłem do SkywalkerPL.
@Rezed – nie napisalem, ze masz 15 lat. Naucz sie czytac. Ewentualnie faktycznie masz 15 lat i nauka czytania ze zrozumieniem przyjdzie z czasem. Nie jestem Twoim kolega. Nie mam kolegow, ktorzy uwazaja, ze sytuacja w ktorej wydaja duzo pieniedzy na niedzialajacy produkt jest ok. Byc moze dlatego, ze studiuje prawo w UK i wedlug Sales of Good Act 1979 i Sales of Goods and Services Act 1982 jest to niedopuszczalne. Problem w tym, ze prawo nie bylo aktualizowane i producenci gier moga robic co im sie podoba.
Nie jest to w 100% zgodne z prawem, ale ze wzgledu na wrodzone bledu owego prawa uda im sie uniknac kary, jesli maja dobrych prawnikow (a wiemy, ze maja). Nikt natomiast nie klocilby sie z tym, ze takie postepowanie nie powinno miec miejsca i w normalnej sytuacji moznaby bylo zarzadac m.in. zwrotu czesci kosztow, bo dostajemy produkt nie do konca zgodny z umowa. BTW: Nie napisalem, z ejest tutaj jakas wygorowana cena. Producent ma prawo zazyczyc sobie ile tylko chce za produkt. Napisalem tylko, ze Twoj
tok myslenia jest co najmniej dyskusyjny. Jesli place za produkt to wymagam, ze bedzie on dzialal. Przez ostatnie dwa dni NIE dzialal. Koniec dyskusji. Rozpetanie piekla przeciwko wielkiej korporacji, ktora widza kleske ACII, Diablo 3 etc. nie wyciagnela wnioskow jest wlasciwe. To Ty wyciagnales jakis absurdalny argument o tym, ze 130PLN/£50/$80 to nie jest duzo. Dla wielu ludzi jest to ogromna kwota, nawet w bardzo rozwinietych krajach i juz sam ten fakt znaczy, ze Twoj argument jest nic nie wart.
@2real4game – problem polega na tym, ze prawo nie bylo aktualizowane od wielu, wielu lat. To z czym mamy doczynienia moze podpasc pod wiele roznych wykroczen m.in. breach of contract, breach of condition, misrepresentation, unfit for purpose. Do tego dochodzi kilka innych aspektow, ktore mozna dorzucic np. acceptability test, usability test i – jesli dobrze pamietam – contract efficiency test. Z prawnego punktu widzenia widac, ze sytuacja nie jest 'ciekawa’, ale trudno powiedziec, czy jakikolwiek sad
zdecydowalby sie powiedziec cos wiecej poza tym, ze prawo nie jest przygotowane, zeby poradzic sobie z takim problemem. Mam nadzieje, ze przynajmniej w czesci to rozumiesz, bo nie wiem, jak to przelozyc na polski jezyk. Prawo to nie jest moja mocna strona, studiuje ksiegowosc i jako czesc programu musze poznac podstawy prawa zwiazane z zawieraniem kontraktow i umow.
Nie piszcie, że problemy udało się rozwiązać, bo ja od dwóch dni do tej chwili nie pograłem ani sekundy, choć próbuję się logować średnio co 2 godziny. Najdalej doszedłem do momentu, w którym pojawia się komunikat brzmiący mniej więcej tak: „niestety w tej chwili utworzenie twego miasta jest niemożliwe. Może jest ktoś poważny na tym forum i zorganizuje zbiorowy pozew. Wiem, że szanse są zerowe, ale jeszcze gorzej jest nie robić nic i być strzyżonym jak potulne baranki.
@Professor|Rozumiem co masz na myśli. Może to „podpadać” pod wiele paragrafów, ale właściwie nie podpada pod żaden. Mogłyby się tym co najwyżej zajmować urzędy, organizacje, czy gdzie jak to zwą, ochrony praw konsumentów. Tylko nawet gdyby sprawa trafiła do jakiegoś sądu, to EA by przeprosiło, dało jakieś DLC za darmo wszystkim poszkodowanym i z głowy. Tym bardziej, że takie opóźnienie może mieć złe skutki tylko dla EA.
Szkoda, że tak zawalili sprawę z serwerami 🙁 Gra jest na prawdę dobra, a przez ciągłe problemy z serwerami nie mogę korzystać z „funkcji socjalnych” które co jak co nie działają nawet między miastami założonymi na moim komputerze… Powinni dodać trym offline dla świętego spokoju, lub możliwość rozgrywki LAN by odciążyć swoje serwery.
@2real4game – troche niepotrzebnie wszedlem w prawne szczegoly. Ogolnie chodzilo mi o to, ze ktos kto zaplaci pelna cene za gre ma prawo bombarwowac EA za to, jaki kiepski serwis dostarcza. Ten filmik chyba najlepiej przedstawia moja opinie:http:www.youtube.com/watch?v=U_70dk4vLxs&list=PL8B35CA833DCDA9A4&index=53
Z Battlefieldem 3 było tak samo, gra kupiona w dniu premiery a zagrać mogłem dopiero następnego dnia…
Nawet nie będę przypominać Wiedźmina 2 i problemy przedpremierowe…
Origin my ass EA 😛 Prawie codziennie jest z tym [beeep] problem.
SimCity potrzebuje nowego burmistrza?
Mnie za to dziwi, że chociaż problem występuje od paru dni, cdaction pisze o nim dopiero teraz, gdy podobno rozwiązali już te błędy(chociaż po komentarzach widzę, że nie do końca). Może będzie się to wydawało śmieszne, ale coś mi tu śmierdzi i to nie jestem ja.
Z tym, niestety, trzeba sie pogodzic. Producenci gier komputerowych placa za reklamy i krytyka ich gry moglaby zaszkodzic dobrym kontaktom. Chociaz faktycznie wyglada to dosc smiesznie. Gdyby to byla inna gra to juz w dniu premiery widzielibysmy przynajmniej jeden news z tym zwiazany. A tutaj po dwoch dniach pojawia sie jakas wzmianka o tym, ze problemy zostaly rozwiazane (nie, nie zostaly) i tyle. Cos tutaj bardzo smierdzi.
Nope, nie działa.
A już najbardziej denerwuje mnie to, że jak wejdę na nowy serwer to od razu włącza mi się samouczek..