
Shackleton Crater: Nowa produkcja współtwórcy EA już na Kickstarterze. To cztery gry w jednej! [WIDEO]
![Shackleton Crater: Nowa produkcja współtwórcy EA już na Kickstarterze. To cztery gry w jednej! [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/b0851755-31f8-4f11-b8a7-86c0bac6e4d7.jpeg)
Na oficjalnej stronie gry w serwisie Kickstarter Ybarra podkreśla, że przy projektowaniu Shackleton Crater wykorzystuje swoje całe czterdziestoletnie doświadczenie w branży. Jedną z głównych inspiracji produkcji są podróże na księżyc – to właśnie tego ziemskiego satelitę przyjdzie nam w czasie zabawy skolonizować.
Shackleton Crater to strategia turowa przeznaczona dla maksymalnie czterech graczy. Rozgrywka podzielona zostanie na cztery fazy, które tak naprawdę mogłyby być osobnymi grami. I tak w pierwszej – inspirowanej M.U.L.E., pierwszym projektem Ybarry – naszym zadaniem będzie przetrwanie w obcym środowisku przy minimalnych zasobach. Akcja tego etapu osadzona jest w roku 2030 – koloniści muszą sprowadzić wszystkie niezbędne rzeczy wprost z Ziemi, a to niestety kosztuje: import jednego cennego przedmiotu to koszt 50 tysięcy dolarów. Korzystając ze współczesnych dokonań nauki i inżynierii trzeba będzie zaprojektować program kosmiczny. Ta faza powinna zająć graczom około godziny.
Drugi etap to okres konstrukcji. Potrwa on około 4-6 godzin i przypominać będzie on w dużym stopniu to, co znamy z SimCity – naszym zadaniem będzie wybudowanie kolonii korzystając z dostępnych na księżycu zasobów.
Trzecia faza – inspirowana Seven Cities of Gold, innym dziełem Ybarry – to czas eksploracji, który zajmie graczom również około 4-6 godzin. Jak nietrudno się domyślić, będziemy mogli w nim opuścić bezpieczne mury kolonii i zbadać odleglejsze zakątki księżyca. W ten sposób znajdziemy cenne technologie i informacje historyczne.
Ostatni etap to okres utopii – korzystając z tego, co do tej pory stworzyliśmy, będziemy musieli zrealizować projekty na szeroką skalę. Przyjdzie nam więc wybudować m.in. windę kosmiczną, terraformować księżycowy krater lub zaprojektować napęd pola masy, który pozwoli eksportować znalezione na satelicie dobra na orbitę Ziemi. Ta faza potrwa od godziny do czterech.
Choć kolonizacja księżyca to na razie czyste sci-fi, developerzy obiecują, że zostanie on odwzorowany w sposób realistyczny – przy projektowaniu ziemskiego satelity twórcy skorzystają bowiem z danych dostarczanych przez NASA. Shackleton Crater będzie grą w stylu powieści Juliusza Verne’a. To oznacza, że wszystkie dokonane w trakcie rozgrywki odkrycia będą zachowywały „naukową wiarygodność”.
Produkcja ma oferować „unikalne doświadczenia” każdemu graczowi. Uda się to zrealizować dzięki systemowi dynamicznych losowych wydarzeń, które urozmaicą rozgrywkę. Nie zabraknie też trybu multiplayer, który pozwoli na użytkownikom zarówno na współpracę jak i rywalizację.
Aby zrealizować Shackleton Crater, developerzy potrzebują 700 tysięcy dolarów. Niestety nie wiadomo czy uda się je zebrać – do tej pory zgromadzono bowiem „tylko” nieco ponad 9 tysięcy dolarów, choć do końca akcji pozostało jeszcze 29 dni. W takim tempie na pewno nie uda się osiągnąć celów dodatkowych – ich progi finansowe są ustanowione zdecydowanie zbyt wysoko, poza tym nie prezentują się obiecująco.
Jeśli uda się zebrać 1,5 miliona dolarów twórcy do każdemu darczyńcy dadzą dodatkową kopię gry, by mogli podzielić się nią ze znajomymi. W przypadku zgromadzenia 3 milionów dolarów zwiększona zostanie „skala i jakość produkcji”, co przełoży się na zaprojektowanie na silniku produkcji całej powierzchni księżyca. Gdyby jakimś cudem udało się zdobyć twórcom 4 miliony dolarów, uczynią Shackleton Crater projektem open source, będą też mieli wystarczające fundusze na realizacje kolejnych projektów.
Dorzucić się do zbiórki możecie pod TYM adresem. W zamian możecie liczyć na kilka bonusów, w tym darmową kopię gry. Sama produkcja ukaże się w marcu 2014 roku na PC, Makach, iOS, Androidzie i mobilnym Windowsie 8.

Czytaj dalej
11 odpowiedzi do “Shackleton Crater: Nowa produkcja współtwórcy EA już na Kickstarterze. To cztery gry w jednej! [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
grafiką przypomina kerbal space program
Bo to będzie coś podobnego do Kerbali, tylko że to nie symulator, a strategia. I nie chodzi tu o eksplorację kosmosu, a o kolonizację Księżyca. Mimo to klimat ma ciekawy i chyba spodoba się wszystkim, którzy lubią takie klimaty.
No i co do grafiki jeszcze – to ten sam silnik, co w KSP – Unity.
Unity, 4mln streach goal, nieznany dev, chca 700k, rts, nudne as [beeep]|Nie ma szans zeby choc polowe zebrali. Naprawde nie rozumiem do kogo jest to skierowane, i jaki problem lezy w zmapowaniu calego ksiezyca od razu. Streamujemy textury i geometrie, bierzemy skany od nasa, do zbrusha, dizleimy na czesci, sculptujemy recznie, reszte proceduralnie i gotowe. |Naprawde, ksiezyc to najnudniejsze meijsce gdzi emozna gre osadzic, jedyne co tam jest to kurz i kamienie.
Znowu gra z Unity 3D na kickstarterze? Ludzie mają teraz jakiś fetysz na ten silnik, który obsługuje tylko jeden rdzeń procesora.
Czyli raczej nie do Kerbali, a do Moonspace Alpha podobne? (AEIOU)
*Moonbase
@czolko|fetysz … moze zainteresuj sie zanim sie wypowiesz|unity to jedyny kompetetny darmowy silnik, bo jakbys nie wiedzial to za tjauiegi ue4 trzeba ostro zabulic|co nie zmienia faktu ze wystrczy sobie go wziasc, nic nie zmieniac i byc zadowolonym z efektow
Eeeee…… powodzenia?
@slocik:Unity3d jest darmowy tylko w swojej podstawowej 'obciętej’ wersji. Unity Pro kosztuje 1500$ + cena ewentualnych dodatkowych komponentów, które mają być obsługiwane. No i podstawa jeśli chcesz później łatwo wydać produkcję, czyli licencja (500$). Ok, dla nawet w miarę niewielkiej firmy nie jest to olbrzymi koszt, ale dla 'indyka’, który chciałby mieć wersję Pro, 2000$ to trochę kasy jest ;d
@Zygomir|2000$ to nic, pameitaj ze jeszcze nie tak dawno wyzsze wersje 3d maxa kosztowaly po 5tys$, a licencja ue3 200tys$. Moze dla kogos kto robi mody do gier 2k to sporo, ale jak ktos chce prawie milion an kickstarterzo to dla niego to tyle co woda ;]|no ale dizwne nawet nie wiedzialem ze jakas versja pro unity jest.