rek
rek
29.09.2017
Często komentowane 14 Komentarze

Ruiner nie będzie najwyżej ocenianą polską grą 2017…

Ruiner nie będzie najwyżej ocenianą polską grą 2017…
...ale pierwsze recenzje wskazują, że developerzy nie mają się czego wstydzić.

Rodzimy twin stick shooter zadebiutował we wtorek (co jego autorzy z Reikon Games uczcili zwiastunem premierowym) i zdążył zebrać pierwsze oceny. Pozytywne.

Gdy piszę te słowa edycja przeznaczona na pecety może się pochwalić metakrytykową średnią na poziomie 78%. Na PS4 wynik zatrzymał się na 70%, zaś w przypadku XBO… cóż, wciąż ukazało się zbyt mało ocen, by wyciągnąć średnią.

Rozstrzał jest zresztą spory…

Destructoid – 9/10
GameSpew – 90%
PlayStation Universe – 8,5/10
PC Gamer – 84/100
Vandal Online – 8,2/10
Hardcore Gamer – 4/5
GameSpot – 8/10
God is a Geek – 8/10
IGN – 6/10
We Got This Covered – 2,5/5
Stevivor – 5/10

Bardzo ciepło wypowiada się o wysiłkach Polaków Anthony Marzano z Destructoida. Redaktor nazywa Ruinera „jedną z tych dobrych trudnych gier”. Chwali zróżnicowaną i dynamiczną walkę (zwłaszcza z bossami, choć ci na późniejszym etapie gry zaczynają korzystać z dość podobnych zdolności), podejmowaną z wykorzystaniem zróżnicowanego rynsztunku i zestawu zdolności, które gracz musi perfekcyjnie opanować. Krytykowi podoba się cyberpunkowa estetyka, dostaje się natomiast historii. 

To solidna cyberpunkowa gra akcji z wyjątkową walką przy użyciu broni palnej i białej, tocząca się w pięknym mięsistym świecie, który niestety nie realizuje w pełni swojego potencjału. Może i nie jest perfekcyjna, ale z czystym sercem polecam wam Ruinera, jeśli poszukujecie dobrego wyzwania lub produkcji, która doskonale będzie pasować do ciemnego pokoju, w którym zasiądziecie ze słuchawkami podkręconymi na maksimum.


Omri Petitte z PC Gamera jest niemal równie entuzjastyczny. Docenia  inspirowaną latami 80., mroczną stylizację oraz „szybką i płynną” walkę. Chwali sobie również poziom trudności (na hardzie rzecz jest ponoć „torturującym spektaklem wstydliwie długich łańcuchów zgonów”), który mimo wszystko nie frustruje, ale zachęca do poprawienia własnych umiejętności. Ubolewa natomiast nad tym, że milczący bohater pozbawiony jest osobowości i motywacji, a do rozgrywki wkrada się pewna powtarzalność. 

Najwięcej zastrzeżeń miał Daemon Hatfield z IGN-a. Również Hatfieldowi spodobał sie projekt świata (czerpiący z „Akiry”, „Blade Runnera” czy „Ghost in the Shell”). Narzeka jednak, iż „zbyt często nie wiedział, dlaczego ginie” (przez wzgląd na nieczytelność rozgrywki), psioczy również na powtarzalność lokacji, niewielki wpływ dialogów na akcję oraz krótki czas zabawy. Jak konstatuje:

Wywalczając sobie drogę przez Ruinera czułem się jakbym pracował i gdybym nie był zobligowany do skończenia gry przed napisaniem recenzji, pewnie nie zawracałbym sobie nią głowy. Niedobrze, że skupia się ona na byciu trudną, a nie na dostarczaniu zabawy, bo też walka działa świetnie, kiedy masz już dostęp do całego zestawu broni i gadżetów. (…) Gry powinny być zabawne od momentu, gdy naciśniesz przycisk „start” – o to w tym chodzi.

 

Naszą recenzję przeczytacie w nadchodzącym CDA 12/2017. Po cichu zdradzę, że CormaC powtórzył podczas rozgrywki sporo słów zelżywych.

rek

14 odpowiedzi do “Ruiner nie będzie najwyżej ocenianą polską grą 2017…”

  1. …ale pierwsze recenzje wskazują, że developerzy nie mają się czego wstydzić.

  2. Ten tytuł to jest taki clickbait xD nawet pomimo wytłumaczenia poniżej tytuł w tani sposób zwraca uwagę czytelnika którego normalnie by to nie obeszło

  3. @FryingPan – Wydaje mi się, że będzie jeszcze FrostPunk

  4. @Santachief12 A mi się coś wydaje, że Frostpunk niestety został przełożony na przyszły rok:/

  5. Observer nie był czasem polski? Tylko nie wiem czy oceny były wyższe.

  6. @smyntek Dokładnie tak – Observer jest polską grą i był wyżej oceniony – przynajmniej na konsolach, bo na PC też ma średnią 78. Generalnie miło, że rok w rok coś ciekawego się u nas tworzy, nawet jeśli nie są to tytuły AAA.

  7. Observer był polski, przecież akcja rozgrywa się w Krakowie ;p I tak, Observer jest póki co najwyżej ocenianą grą. Miał ładną średnią 80, ale została popsuta przez żenującą recenzje PC Gamera. Z resztą nie tylko ja sądzę, że była wyjątkowo żałosna, tak sądzi ok. 100 komentujących. Ja i tak ufam Game Informerowi i Gamespotowi bardziej, a te serwisy dały 9/10

  8. @Agitare – No tak, bo przeciez twoja opinia najlepsza opinia, i kazda inna recka jest „popsuta” xD Dla mnie gra to nędzny średniaczek tak samo jak ich poprzednia produkcja.

  9. Jest jeszcze Darkwood.

  10. Cieszy mnie powrót cyberpunkowych klimatów.

  11. Antimasterplan 30 września 2017 o 08:39

    Ruiner wygląda naprawdę dobrze, a soundtrack – już tym utworem mnie kupili:https:www.youtube.com/watch?v=xPItcC5KV-I świetny i klimatyczny do bólu (oczywiście jeżeli ktoś lubi takie klimaty). Samą grę kupiłem przedwczoraj z nadzieją na wczorajszą rozgrywkę…eh, cholerny brak czasu…

  12. Susumu Hirasawa w soundtracku.

  13. @Rickerto Hirasawy jest tam tyle co nic – głównie Zamilska i Sidewalks and Skeletons.

  14. Kupujcie! Kurde Observer jest świetną grą wiem, bo gram a sprzedaż żałosna. Jak z Ruinerem tak będzie to zastrzelę ludzi, którzy narzekają na powtarzalne odgrzewane kotlety, a nie kupują dobry gier. Nie nadzwyczajnych nie jakichś super oryginalnych, ale dobry i polskich gier.

Dodaj komentarz