
Rewolucja? Zamiast wibracji ? elektryczna stymulacja mięśni

Pedro Lopes i jego zespół naukowców z niemieckiego instytutu Hasso Plattner w Poczdamie wykorzystali elektryczną stymulację mięśni, która na co dzień wykorzystywana jest w leczeniu sparaliżowanych pacjentów.
Jak to działa? Do ramienia podłączane są malutkie, pobudzające nerwy elektrody, dzięki którym mięśnie reagują sposób zależny od wydarzeń na ekranie. Warto zaznaczyć, że użytkownik nie odczuwa przy tym żadnego bólu. Mechanizm testowano na osobach grających w symulator lotu, w którym trzeba było lecieć pod wiatr. Wszyscy testerzy orzekli, że nowy system jest znacznie lepszy od tradycyjnych wibracji.
Na razie elektroniczna stymulacja mięśni w grach działa tylko ze smartfonami, ale w przyszłości niewykluczone jest wykorzystanie go także w tabletach, padach i konsolach przenośnych. Lopes zaznacza, że dlatego, iż jego technologia nie wymaga siłówników, można w znaczący sposób zaoszczędzić zapotrzebowanie na energię, co jest kluczowe w przypadku urządzeń mobilnych.

Czytaj dalej
15 odpowiedzi do “Rewolucja? Zamiast wibracji ? elektryczna stymulacja mięśni”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
siłowników* najprawdopodobniej literówka 🙂
Skomentuje to krótko: Sadomaso….
powiem tylko… aua…
Czemu „sado maso”? Przecież napisali, że nie odczuwasz bólu. 🙂
seizure time
Trochę się obawiam, że może to powodować problemy z mięśniami przy długotrwałym korzystaniu.
Nie wiem jak można grac w włączonymi wibracjami na padzie. Dla mnie uczucie wibracji jest nieprzyjemne i zresztą jak pad wibruje ciężej się nim steruje. A coś takiego to już w ogóle głupota. Nie chciał bym, żeby pad mnie pieścił prądem, nawet takim słabym !
Niemieccy „naukowcy/lekarze” po przerwie od 1945 roku wracają do akcji. 😀
Niemieccy naukowcy po przerwie trwającej od 1945 roku ponownie wracają do akcji. 😀
Idealne do japońskich rape games 😛
Ciekawe jakie są skutki uboczne długotrwałej stymulacji zdrowych mięśni 😛 .
Aaaaale mi rewolucja… Za czasow PSXa juz takie urzadzenia byly… Pfff…
Hakerzy już czekają… na zdalny paraliż. Trochę już przesadzają. Mnie tam wibrację wkurzają co to mówić o tym. Najlepsze doznania były z okazji premiery BF3, jak skontrowali taką kopułę. Pamiętacie ? Bieżnia, jak dostałes w grze to kulki w ciebie leciały…
jak mnie te wibracje wkurzały zawsze… wyłączałem jeśli tylko się dało. A co dopiero coś takiego? 😛
mhhhmmm….. jasneee! założę się, że 3/4 facetów będzie wtykać te diody w miejsca do nich nie przeznaczone, zniweluje to efekt – zmęczonej ręki.|Kobiety tez na pewno będą próbować. thats true!