rek
rek
01.02.2013
Często komentowane 13 Komentarze

Resident Evil: Możliwy restart serii. I więcej straszenia

Resident Evil: Możliwy restart serii. I więcej straszenia
Choć Resident Evil 6 nie był wcale nieudany, wielu fanów serii gra ta rozczarowała, co przełożyło się na jej nienajlepszą sprzedaż. Co czeka więc cykl? Przedstawiciele Capcomu nie wykluczają restartu, aczkolwiek zaznaczają, że wpływ na dalsze losy marki będzie miała reakcja graczy i mediów na „dużą” wersję znanego z 3DS-a Resident Evil: Revelations.

Masachika Kawata, producent Resident Evil: Revelations, który maczał palce we wszystkich odsłonach cyklu od czasów „czwórki”, w wywiadzie dla Eurogamera przyznał, że możliwy jest restart serii. Nie wyklucza też stworzenia gry ze światem o otwartej strukturze. Jak mówi:

Jeśli poszlibyśmy w tym kierunku [otwartego świata], musielibyśmy zachować elementy charakterystyczne dla Resident Evil i wszystko to, co sprawia, że seria jest atrakcyjna dla fanów, otwierając ją jednocześnie na nowych graczy. Wiązałoby się to z drobnym restartem, dzięki któremu cykl sprawdzałby się w otwartym świecie. To jednak tylko moja osobista opinia. Wiele decyzji musi zostać podjętych nim coś takiego zostanie w serii zrobione. Ale jest taka możliwość [restartu].

Kawata zaznacza jednak, że ostateczną decyzję w sprawie przyszłości marki Capcom podejmie na podstawie reakcji na nadchodzące edycje Resident Evil: Revelations na PC, X360, PS3Wii U. Gra została pierwotnie wydana na 3DS-ie i była klasycznym survival horrorem, za jakim tęsknili fani. Jak wyjaśnia Kawata:

Kiedy wydamy Revelations na konsolach, bardzo ostrożnie przyjrzymy się temu, jak gra została odebrana i jakie opinie dostaniemy. Myślę, że fani i media będą miały wielki wkład w zrozumienie, co ta produkcja oznacza dla Resident Evil i co może oznaczać dla przyszłości serii. Zdecydowanie będziemy na nią patrzeć, jak na drogowskaz, który wskaże nam, w którą stronę mamy się następnie udać. Idąc dalej widzę, jak koncentrujemy się w większym stopniu na elementach horroru oraz strachu i robimy grę straszniejszą, znacznie straszniejszą niż wcześniejsze.

Wniosek? Jeśli marzysz o powrocie do korzeni Resident Evil, kup Resident Evil: Revelations. Proste?

rek

13 odpowiedzi do “Resident Evil: Możliwy restart serii. I więcej straszenia”

  1. Ja bym się nie obraził za remake pierwszych 3 odsłon 🙂 Ale restart to nie remake, więc zobaczymy co z tego wyjdzie.

  2. Taki restart jak zrobili z Devil May Cry? Nie, dzięki.

  3. @Kerath – No sorry, ale jakikolwiek restart będzie lepszy niż RE6… Więc ja jestem za. Szczególnie jeżeli chcą dać „więcej horroru”.

  4. Aha, przy szóstce też mówili że będzie więcej straszenia i będzie zadowalające dla nowych i starych graczy. Proszę bardzo, niech restartują, byleby wrócili do klasycznych zombie i potworów w stylu Nemesisa, a całe „straszenie” będzie czymś więcej niż głośnymi straszakami.

  5. Fakt faktem, przydałoby się zrestartować serie przynajmniej pod względem fabularnym. Jak dla mnie to już wyciśnięto wszystko z historii Leona, Chrisa i spółki, i dalsze przeciąganie na siłę nie wyjdzie grze na dobre. Już i tak jest taki mętlik w wątkach że można się pogubić. A RE w otwartym świcie? Sorry, ale jak dla mnie to spalony pomysł.

  6. Antimasterplan 1 lutego 2013 o 11:50

    Chętnie bym zagrał w 6stkę, i sam się przekonał czy rzeczywiście ta gra to tak naprawdę rozczarowanie. Niestety nie posiadam konsoli, więc pozostaje poczekać do premiery PC. Przygodę z RE zacząłem od 3ki, w 4 (z patchem i odpowiednimi modyfikacjami) i 5, grało mi się świetnie, Operation Raccoon City miało ogromny potencjał, aczkolwiek patrząc na rezultat szkoda że w ogóle powstało, zobaczymy co zaprezentuje 6stka (nie zamierzam oglądać żadnych walktrough na YT etc), i Revelations.

  7. Zgadzam się z Kerathem

  8. A czy czasem RE6 to nie miał być restart? Robią grę pod casuali i się dziwią, że się nie sprzedaje u nowych graczy a fani/veterani serii olewają kolejne odsłony. To nie lepiej wydać już tę kasę i zrobić tytuł taki jak powinien być powiedzmy dla hardocorów/horror jak Dark souls w gatunku actio-rpg. Nigdy nie zadowolą wszystkich, a tym bardziej wydając kasę na marnej jakości multi, w który nikt nie gra po 3 miesiącach.

  9. BombelKrowka 1 lutego 2013 o 12:48

    To trzeba mieć zryte w głowach. Przecież już po 5 części fani domagali się powrotu do korzeni do klasycznego survival horroru ze statycznymi kamerami i klimatem doskonałym przykładem remaku była 1 część na gamecuba nie dość że odświeżyli grafikę i do tej pory jest świetna to zachowali ten właśnie klimat który zbudował legendę serii ( przynajmniej 4 części). I takie uszczęśliwianie na siłę po co to komu ? Nowy gracz niech sobie gra w Dead Space czy Slendera.

  10. Już to ostatnio słyszałem… Wyszła 6 części i stwierdziłem… NOPE!

  11. Zarejestrowałem się tu tylko aby dodać ten komentarz, bo już nie wytrzymałem.|Nie wiem co to za moda dodawania w nawiasach przy cytatach słów których niby rzekomo brakuje.|”Ale jest taka możliwość [restartu]. ” Przecież to wynika z kontekstu, chyba tylko dureń by się nie domyślił. Już któryś raz to widzę, i jest to po prostu strasznie irutujące.

  12. „co przełożyło się na jej nienajlepszą sprzedaż.”|Re6 sprzedalo sie w ponad 5 mln egzemplarzy chyba na 2 meichy po premierze. Jezli to sa slaby wynik to ja podziekuje. Wiedzmin 2 nawte 1mln nie pchnal przed versja pc, a i po niej dolecial do 1,5czy 2mln.Wiec troche smieszna tresc tego newsja jest, piotrek jak zykle zablysnal analiza na temat o ktorym nic nie wie. Zadnego restartu nie bedzie, kazda czesc jak narazie sprzedaje sie niewiarygodnei dobrze.

  13. Hehe, Capcom stawia na restart:P I co, tak jak napisał Kerath – będzie pewnie tak samo jak z DmC:P Capcom widać nie uczy się na błędach.

Dodaj komentarz