
Rainbow Six Siege: Nowi operatorzy prezentują swe umiejętności [WIDEO]
![Rainbow Six Siege: Nowi operatorzy prezentują swe umiejętności [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/27b03455-989b-4bde-b66d-c9af853bc8f8.jpeg)
Obok premiery darmowego wydarzenia, które pozwoli przerzedzić szeregi paskudnych mutantów, najważniejszym elementem marcowej aktualizacji będzie dwójka nowych operatorów, wywodzących się z fikcyjnej grupy CBRN (Chemical, Biological, Radiological, Nuclear Threat Unit). Ubisoft zdecydowało się pokazać, co konkretnie potrafią debiutanci.
Pochodząca z Białorusi Finka, o której tle fabularnym możecie poczytać TUTAJ, będzie specjalistką od nanobotów. Używając swej zdolności uleczy wszystkich członków drużyny, postawi na nogi tych, którzy padli w boju, ale nie rozstali się jeszcze z życiem oraz zmniejszy odrzut ich broni. Nanobotów można użyć maksymalnie dwa razy na rundę, a poddani ich działaniu żołnierze są dostrzegalni z większej odległości.
Jej francuski kolega, Lion (KLIK) zabierze w bój specjalnego drona. Urządzenie może skanować mapę i automatycznie podświetlać wszystkich przeciwników, którzy poruszyli się w trakcie jego działania. Zdolności można użyć trzy razy na rundę.

Czytaj dalej
7 odpowiedzi do “Rainbow Six Siege: Nowi operatorzy prezentują swe umiejętności [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Poznajcie Finkę i Liona.
W opisie postaci jest napisane, że Finka jest z Białorusi, a nie z Rosji…
Przez takie głupoty przestałem grać w tą abominację. Na początku to był całkiem fajny semi-realistic tactical shooter a teraz dodają jakieś 3-sekundowe wallhacki, podnoszenie teammateów z drugiego końca mapy i inne głupoty, szkoda słów. Wrócę jak dodadzą tryb bez tego badziewia… weapons and breaching charges only.
Dokładnie mam takie samo odczucie, po rozegranych 1500+ godzinach w multi, zaprzestałem z racji braku satysfakcji z obecnego modelu rozgrywki, z fajnej taktycznej strzelanki jaką była ta gra na początku, stało się to czymś dziwnych, tyle gadżetów tak upierdliwych powoduje u mnie odruch wymiotny przy każdej rundzie, niewidzialne zatrute pułapki, kilkusekundowe wallhacki, niewidzialność dla kamer, hakowanie telefonów i wywoływanie dźwięków co powoduje wykrycie, śledzenie kroków za pomocą czujnika ciepła etc..
Potwierdzam przedmówców! Kiedyś była to fajna gra, mało chiterów, bo droga, i kilku podstawowych operatorów. Kupiłem sezon pasy na 2 lata, ale jak patrzyłem w którym kierunku to idzie, to ostatni rok żałowałem. Napisałem do UBI, żeby stworzyli tryb gry z operatorami podstawowymi zawartymi na początku gry, Teraz to już zaczyna robić się połączenie Call of Duty, Diablo, oraz nie wiem czego!Te beznadziejne widzenie przez ściany, bomby na gumę do żucia, telefony, czemu nie poszli w realizm….?
zbyt przekombinowane 🙂
@damsta121: no właśnie nie. Z przekombinowaną DotĄ mam styczność na codzień, ale w R6S po prostu wiele rzeczy nie pasuje. Sama gra jest dość ez to pick. Nie wspominam nawet o tym, że nie możesz sensownie kontrować postaci, bo nie widzisz picków przeciwników. Jaki to ma sens?