Prey: Chyba obejdzie się bez problemów z optymalizacją [WIDEO]

Przynajmniej na konsolach, bo wersja pecetowa wciąż pozostaje wielką niewiadomą.

Tuż po premierze drugie Dishonored było krytykowane za jakość pecetowego portu. Najczęściej utyskiwano na glitche, problemy z czułością myszy oraz optymalizację, którą starano się poprawić to jedną, to drugą łatką. Sprawa odbiła się na tyle szerokim echem, że ekipa Arkane musiała zapewnić, iż przy Preyu sytuacja się nie powtórzy.

Zespół Digital Foundry wziął na warsztat demo produkcji (bo, wiecie, Prey ma demo). A choć wciąż nie wiemy nic na temat optymalizacji pecetowej wersji (bo, wiecie, pecetowcy nie dostali dostępu do wersji demo), jedno można powiedzieć na pewno: przesiadka na CryEngine wyszła Arkane na zdrowie.

Chociaż technologia Cryteka bywała dla developerów problematyczna, w tym przypadku spadki płynności poniżej 30 klatek na sekundę są bardzo rzadkie (nawet na dużych otwartych przestrzeniach). I to niezależnie od tego, czy gramy na PS4, czy XBO. Jedynym, co można grze zarzucić, są długie ekrany ładowania (na obu konsolach lokacje potrafią się doczytywać nieco ponad minutę).

Gra zadebiutuje już 5 maja. W tzw. międzyczasie polecamy zapoznać się z naszą zapowiedzią.

Czytaj dalej

6 odpowiedzi do “Prey: Chyba obejdzie się bez problemów z optymalizacją [WIDEO]”

newsbot 1 maja 2017 o 08:24

Przynajmniej na konsolach, bo
AkarZaephyr 1 maja 2017 o 09:28

Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią jedno: nie kupować wersji PC, ktoś chce coś ukryć.|Poczekamy, zobaczymy, ja nie zamawiam przedpremierowo.
asasyn123 1 maja 2017 o 09:53

cry engine to jeden z lepszych silników raczej nie będzie problemów z optymalizacją a gra wydaje mi się kozacka, mało takich ostatnio, ciekawych gier
Kirabax 1 maja 2017 o 10:33

Wszystko fajnie, ale w demku jest cholernie duży Input Lag. Czyli to samo, co w przypadku Dishonored 2.
Debosy 2 maja 2017 o 08:35

Ehh motyw na Prey 2 przedstawiony wcześniej mi się podobał. Ten mnie kompletnie nie interesuje.
korinogaro 2 maja 2017 o 16:08

@AkarZaephyr, pewnie to samo co zwykle tzn. obawa przed data mining.