PlayStation Studios pracują nad ponad 25 grami na PS5. Prawie połowa to nowe marki

Tylko kiedy coś o nich usłyszymy?

Pół roku nowej generacji za nami, ale wciąż nie czujemy, by zaczęła się ona na dobre (nawet pomimo świetnej sprzedaży). Większość głośnych premier ma miejsce także na starszych konsolach, a ciągle nieliczne exclusive’y nie są w stanie pokazać pełni mocy PS5 czy Xboksa Series X.

Taki stan rzeczy nie jest jednak niczym nowym, bo identycznie było przecież chociażby przed siedmioma laty. Podobnie jak wtedy na największe hity musimy więc odrobinę zaczekać. Gier na wyłączność na pewno jednak nie zabraknie – przynajmniej na PlayStation 5. Hermen Hulst, prezes PlayStation Studios, w rozmowie z Wired zdradził, że należące do Sony lub blisko z firmą współpracujące* studia tworzą teraz ponad 25 tytułów dla „piątki”. Z tego prawie połowa ma należeć do zupełnie nowych marek. Jak dodał, mowa o produkcjach „dużych, małych i różnych gatunków”.

O części z tych dzieł rzecz jasna już słyszeliśmy. Zaraz w nasze ręce wpadnie Ratchet and Clank: Rift Apart, a czekamy też przecież na Horizon Forbidden West, Gran Turismo 7 i rzecz jasna God of War: Ragnarok. O innych – np. nowym projekcie Jade Raymond – wiemy jedynie, że powstają. Nie brakuje też zakulisowych doniesień o remake’u pierwszego The Last of Us, kolejnym Uncharted czy nowej grze Bend Studio. Sony na pewno ma jednak jeszcze coś w zanadrzu i wcale bym się nie zdziwił, gdyby lato przyniosło w kwestii exclusive’ów PS5 sporo ogłoszeń.

*Bo w końcu w ramach PlayStation Studios wydano Returnal, którego autorem jest Housemarque, firma niezależna od Sony.