28
PlayStation 5: O kompatybilności wstecznej słów kilka
Przyszłych posiadaczy PS5 z całą pewnością interesuje temat kompatybilności wstecznej. Wprawdzie konsola nowej generacji nie emuluje w żaden sposób środowiska PS1, PS2 i PS3, ale możemy uruchomić na niej tytuły z nadal popularnej PS4. Według najnowszych doniesień „przytłaczająca większość” z ponad 4000 gier wydanych w ramach obecnej generacji PlayStation może bez większych problemów zagościć na PS5.
Wybrane gry na PS4 będą korzystać z funkcji Game Boost dostępnej w konsoli PS5, która może sprawić, że gry na PS4 będą uruchamiane z większą liczbą klatek na sekundę lub większą płynnością. Gry udostępniane w ramach subskrypcji PS Plus lub PS Now będą działać na PS5, jeśli tylko należą do programu kompatybilności wstecznej. Chociaż w wiele gier wydanych na PS4 można grać na konsolach PS5, niektóre funkcje dostępne na konsoli PS4 mogą być niedostępne na konsolach PS5. Ponadto niektóre gry na PS4 mogą wykazywać błędy lub nieoczekiwane zachowanie podczas rozgrywki na konsolach PS5. Przed zakupem dodatków umożliwiających granie w tytuły przeznaczone na PS4 na konsolach PS5, spróbuj uruchomić swoje gry z PS4 na konsoli PS5, aby sprawdzić, czy rozrywka jest zadowalająca. Należy pamiętać, że granie w gry z systemu PS VR na konsoli PS5 wymaga użycia zestawu PlayStation VR, kamery PS (sprzedawanej oddzielnie od konsoli PS5) i adaptera kamery PS (nie jest wymagany zakup). Zawsze należy aktualizować konsolę PS5 do najnowszej wersji oprogramowania systemowego. Aby uzyskać najlepsze wrażenia, używaj kontrolera bezprzewodowego DualShock 4 podczas grania w gry PS4 i gry PS VR na konsoli PS5 [gry dedykowane PS5 nie będą działały z padem DualShock 4 – dop. red.]. To od developera zależy, czy udostępni graczom możliwość przenoszenia zapisów gry między wersją na PS4 a wersją na PS5 tej samej gry.
Sony wspomina też o wyjątkach od pożądanej reguły. Na szczęście lista gier, które nie są kompatybilne z PS5, nie jest długa. Oto ona:
PlayStation 5 w naszym kraju pojawi się 19 listopada. W Ameryce Północnej, Japonii, Korei Południowej, Australii i Nowej Zelandii konsola trafi do sklepów tydzień wcześniej.
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
28 odpowiedzi do “PlayStation 5: O kompatybilności wstecznej słów kilka”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Czyli było tyle płaczu o nic, wszystko będzie działało. Ciekawe, co jest akurat w tych kilku konkretnych grach, które działać nie będą.
Otwarcie mówią że mogą pojawić się problemy, widać nie testowali tego ze wszystkimi grami.
@CyberKiller40 przejście tych wszystkich gier w poszukiwaniu bugów jest niemożliwe, to pewnie tylko taka klauzula bezpieczeństwa, na PS4Pro w ustawieniach jest ,,Tryb Turbo”(domyślnie wyłączony), pod tym ustawieniem również widnieje informacja o możliwych ,,błędach lub nieoczekiwanym zachowaniu”, mimo to korzystając z tego trybu nie doświadczyłem problemów|Czy dobrze rozumiem, że gry multiplatformowe, ale w wersji na PS5(nie tylko exclusivy) nie będą działały ze starym padem?
Podejście Sony prawidłowe. Kompatybilność z PS3 i starszymi interesuje może 1% użytkowników, którzy na dodatek tylko lubią „mieć” a i tak w starocie nie grają. Prawie wszystko godne uwagi zostało zremasterowane albo zremejkowane, kilka pozostałych pewnie odświeżą w przyszłości.
Też mi się wydaje, że o wsteczną kompatybilnością walczy tylko „głośna mniejszość”, która zawsze czymś musi być oburzona. Pamiętam wywiad sprzed kilku lat bodajże z Andrew Housem, w którym mówił o wtedy świeżym temacie gier z PS2 na PS4 i między wierszami można było wyczytać, że te gry sprzedawały się nędznie, a były to tytuły sporego kalibru (np. R*).
minister wydaje ci się że gry na xbox sprzedają/sprzedawały się lepiej? śmieszne, bo pamiętam czasy, kiedy microsoft był oskarżany o zabijanie rynku PC z powodu tego, iż jego gry były exam na ich konsolę. sony nie tak dawno temu było jedną nogą w grobie i chyba tak polubiło zapach dolarków, że zapomniało dzięki czemu firma jeszcze zipie. Pewne hasła po prostu marketingowo wypadają źle…. a to już krok od bycia tym gorszym.
Bodajże te gry mają nie być kompatybilne z PS5:DWVR|Afro Samurai 2 Revenge of Kuma Volume One|TT Isle of Man – Ride on the Edge 2|Just Deal With It!|Shadow Complex Remastered|Robinson: The Journey|We Sing|Hitman Go: Definitive Edition|Shadwen|Joe’s DinerSzczerze mówiąc, dużo z nich nie kojarzę.
Krax, nie wiem, jak jest ze starymi grami na xboxie, podejrzewam, że podobnie. Pewnie, że brak kompatybilności jest zły marketingowo, ale najwyraźniej Sony może sobie na to pozwolić – oni widzą statystyki tego, kto co faktycznie kupuje i w co gra, a my? |Siedzimy sobie na tyłku i strasznie analizujemy, która multimiliardowa firma zatrudniająca tysiące specjalistów jest mądra a która głupia jak but, a tak naprawdę sami g**** wiemy. Nie jest to przytyk, też się na tym często łapię, taka natura ludzka.
Wsteczna kompatybilnosc miala byc na wszystkie generacje PS1, PS2 i PS3 przynajmniej tak zapowiadalo sony aby nie pozbywac sie gier. Widac chyba tylko ze Sony naciaga na kase a konsola to tylko przereklamowany produkt,wielkosci expresu do kawy. Na premiere beda nowe gry z PS4 wiec po co kupowac PS5. Xbox przynajmniej potrafil zrobic wsteczna kompatybilnosc na 4 generacje. PS5 ma byc niby wyjatkowe albo to tylko sciema, zobaczymy juz za miesiac. Jak narazie to jestem na nie. Lepiej kupie RTX 3080 🙂
Faktycznie lepiej zrobisz. Może wtedy przestaniesz zanudzać tymi gorzkimi żalami o wstecznej kompatybilności. Już widzę jak milliony ludzi kupuje PS5, żeby grać w gry z PS1. Litości, to jest nierentowna nisza. Gdyby Sony czuło w tym pieniądz, to by pierwszej poleciało to zrobić, ale dla garstki zapaleńców nie ma sensu tracić zasobów. Przytłaczająca większość ma te starocie głęboko w… pamięci.
Może i jestem w mniejszości, ale dla mnie to powód, dla którego nie kupię PS5, a przynajmniej w tym roku i może w ogóle.
Miałem nadzieję, że może kupię PS5 żeby zagrać we wszystkie gry z poprzednich generacji, więc nie kupowałem starych konsol (np. Drakengard czy Skate). Nowe gry wychodzą na PS4, a jak ktoś miał PS4 to wszystko ze starej generacji ograł, porażka imo. Czas na piraty i emulację, yarr harr.
@Xellar|”… Już widzę jak milliony ludzi kupuje PS5, żeby grać w gry z PS1 …” Miliony – może nie, ale ja tak. Przykłady? „Wing Commander 3”, „Wing Commander 4”, „Command & Conquer – Red Alert”. To tylko przykłady.|@nietrol PS2 i PS3 to np. ” Black” i 3 części „Killzone”.|PS. Użytkownik sytrus2007 ma rację – Sony zapowiadało wsteczną kompatybilność na starsze konsole niż PS4, czyli większą niż obecnie.
Przekonaliście mnie, wyrzucam na złom mój odtwarzacz UHD bluray, to jest nie do zaakceptowania, że nie odtwarza on kaset VHS. Co ten producent sobie myślał, jak ja mam niby obejrzeć sobie kasetę z komunii sprzed 20 lat?! Powinni wziąć pod uwagę, że dla masy ludzi to jest ficzer numer 1. Dla nich ważne są tylko pieniądze, przebrzydli kapitaliści, jak tak można? To jest kpina z konsumenta, czas na bojkot. Ach, ależ ja jestem oburzony.
@minister|Patrz pan, a ja z chęcią wracam do nieco starszych perełek i co jakiś czas na dysku na powrót pojawia się trylogia BG, czy Gothic. Microsoft w przeciwieństwie do Sony zauważył, że choć jest to niewielka nisza, to jednak zdoła przyciągnąć do siebie garstkę niezdecydowanych, czy tych, dla których 9 generacja będzie pierwszą konsolą. Ziarnko do ziarnka. Ale fanboystwo trzyma się cały czas mocno jak widzę.
To jest chyba jeden z „ficzerów”, na którym oparte są filary Sony.
@minister|Raczysz sobie żartować?|1. To jest dyskusja o konsolach i grach, a nie odtwarzaczach płyt.|2. Faktem (powtórzę głośniej – FAKTEM) jest to, że Sony zapowiadało konfigurację wsteczną, która miała być większa niż jej obecna wersja.|3. Osobiście – do grania używam komputera (jak i do innych czynności np. pisania, czy przeglądania stron internetowych).
Nie mniej chciałbym konfigurację wsteczną znacznie szerszą u Sony. Wtedy zastanowiłbym się nad nową konsolą. A tak w obecnej chwili – nie.
Minister jak chcesz swoją kasetę VHS przegrać to oddaj ja komuś niech Ci zgra do cyfry, a film stare w wersji cyfrowej możesz kupic… z grami z ps1 nie tak łatwo zwłaszcza jak chcesz to legalnie zrobić. Dla ciebie może nie jest to wada ale brak tej funkcjonalności na pewno plusem nie jest…. Jak ktoś czasem lubi sobie zagrać w jakiś klasyk zwłaszcza jak on teraz na PC chodzi słabo to się może nad konkurencja poważniej zastanowić
Jako osoba nie posiadająca żadnej z konsol Sony poza PS4, chciałbym mieć możliwość zagrania w stare tytuły, które mnie ominęły przez lata. Spodziewam się że osoby mające kolekcje gier z poprzednich generacji też byłaby szczęśliwa z możliwośći odpalenia klasyków na nowym sprzęcie zamiast podłączania każdej z konsol osobno. Stary sprzęt też może się zepsuć i nie ma dla niego wsparcia. Nie jest to tragedia, aczkolwiek wiele osób liczyło że PS5 zastąpi ich stare konsole.
Pewnie że to wada, wiadomo że najlepiej żeby każdą starą grę dało się uruchomić. Mam tylko problem uwierzyć, że są ludzie napaleni na nowego GoWa, Gran Turismo, Horizon 2 itd., ale konsoli nie kupią, bo deal breakerem jest brak możliwości zagrania np. w pierwszego Metal Geara. Może się mylę, ale wydaje mi się, że ci którzy opłakują brak kompatybilności tak i tak PS5 kupić nie zamierzali, a teraz mają po prostu jeszcze jeden argument (bynajmniej nie decydujący), by tego nie robić.
Ciekawe jak wyglądałaby sytuacja, gdyby na PC z każdą kolejną generacja kart graficznych/procesorów wypadała ze steama i innych klientów tak połowa gier z biblioteki. Rozumiem, że przeciwnicy wstecznej kompatybilności nie mieliby nic przeciwko, no bo sorry nowa generacja, trzeba iść do przodu. Jak nie zdążyłeś czegoś ograć, to zostań przy starym sprzęcie.
Potrzeby jednostki nie są zbieżne z potrzebami ogołu, co sprawia, że nie leżą w interesie koroporacji nastawionej na zysk, zatem korporcja olewa te jednostki – wywołuje to szok i niedowierzanie, wręcz poczucie oszukania i bycia zdradzonym. Bawi za każdym razem.
Nie raczej taki co będzie napalony na konkretny tytuł sony napewno wyposaży się w potrzebny sprzęt może nawet gdzieś ma swoje ps1. W tylko graczy przez duże G nie jest wcale tak dużo jak się może wydawać. W może unas w kraju kierujemy się exami… ale zdecydowanej większości zwykłego casuala wystarczy jego FIFA GTA czy pewien shooter od epica. A dotakich ludzi bardziej niżli exy przemawiają cyferki i funkcje.
@ajst47| |”…gdyby na PC z każdą kolejną generacją Windowsa…”| Poprawiłem, ale tak to się zgadza 😉
Problem w tym, że na przykład ja nie jestem napalony na nowego (czy starego) GoWa, Gran Turismo, Spider Mana czy Uncharted. Ale jest sporo gier w które „zagrałbym, ale dla 1-3 gier nie będę kupował konsoli”. Gdyby była wsteczna kompatybilność z poprzednimi generacjami, to z tych 3 gier z każdej konsoli nagle zrobiłoby się tych gier 15 i byłby to dla mnie wystarczający powód żeby kupić nowy sprzęt.
Właśnie w moim odczuciu to właśnie do zaangażowanych pasjonatów przemawia dostęp do starych gier. Stereotypowy każual kupuje najnowszą fifę, maddena, coda, asasyna itd. i na pewno nie obchodzą go jakieś niszowe (i w większości japońskie) exy na PS1,2 czy nawet 3. Bo też nie oszukujmy się, gry konsolowe mające 10+ lat wyglądają na nowych TV po prostu źle i jeśli nie czuje się do nich nostalgii, to naprawdę ciężko w nie wejść.
Tyle dyskusji o wstecznej kompatybilności, tyle argumentów. Tylu graczy, którzy tylko o tym marzą, a cyferki za pare miesięcy i tak nam pokażą kto miał racje. PS4 nie miała wstecznej kompatybilności, a zdmuchnęła XBOne. Cos mi mówi, ze PS5, mimo bardzo dobrej oferty MS w postaci GP, tez ta generację wygra. Zobaczymy za kilka miesięcy, a może lat jak sytuacja się rozwinie.