17.06.2013
119
PlayStation 4: Sony wami pogrywa, mówi Cliff Bleszinski
Kilka dni temu Cliff Bleszinski pisał na Twitterze, że ogromne budżety gier na konsole następnej generacji wymagają zatrzymania obrotu używanymi grami. Dzisiaj dodał, że Sony, tak jak Microsoft, na pewno ma w zanadrzu jakieś anty-używkowe triki.
Według Bleszinskiego, oświadczenia Sony dotyczące braku systemu przeciw używanym grom to czysty marketing. Jak napisał na Twitterze,
Założę się, że Sony ma w rękawach podobne rzeczy; żerują tylko na internetowym masowym oburzeniu, żeby mieć darmowy PR. Pogrywają wami!
Teoria wydaje się być logiczna i wysoce prawdopodobna. Na szczęście, zweryfikuje ją czas.
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
119 odpowiedzi do “PlayStation 4: Sony wami pogrywa, mówi Cliff Bleszinski”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Z jednej strony może mieć rację, z drugiej- to amerykanin , czego się spodziewać??
„Teoria wydaje się być logiczna i wysoce prawdopodobna.” Czyli to pierwszy raz od paru lat kiedy CliffyB powiedział coś co jest logiczne i prawdopodobne. Nice1.
Cliffy B – oficjalny pracownik PR Microsoftu. Ktoś ma jakieś wątpliwości?
Eeee, zadufany w sobie koleś… Sony raczej nie ma nic do ukrycia, ale wiadome jest, że daje wolną rękę wydawcom, a Ci już zadbają żeby monetki się zgadzały.
To co mówią na E3 nie oznacza 100% prawdy. |Mój znajomy kupił PS3, między innymi dla systemów Homebrew (Linux na PS3). |Pamiętacie co się okazało w przyszłości? |Tą funkcje USUNIĘTO za pomocą aktualizacji.To znaczy, że Sony może teraz mówić co chce, bo nawet jeśli na początku DRM nie będzie, to i tak ma prawo do dodania podobnych zabezpieczeń w przyszłej aktualizacji.
Mówi sensownie chociaż o tym wiadomo już od dawna bo jak by to wyglądało. Grę na xboxa nie można sprzedać, a grę na ps4 można sprzedać od tego samego wydawcy. Trochę byto bezsensowne było.
Większość z ludzi jest naiwna i łyka wszystko co im się podoba, nie ważne, czy to ostatecznie prawda, czy nie. Dlatego ja wcale się nie podniecam PS4 i uznałem, że poczekam co najmniej rok czy raczej dłużej, bowiem wiele może się jeszcze zmienić.
uwielbiam tego gościa|said no one ever
Przeciez ten gosciu jest bardzo blisko z Microsoftem !.Olal od dluzszego czasu Pcty !.Teraz probuje atakowac Sony !.|Microsoft zadzwonil do niego i zaplacil $ i teraz gada jak pijany o czyms o czym nie ma pojecia !.
no to ciekawy jestem co powiedzą przyszli posiadacze ps4 jak im sony taką niespodziankę trzaśnie hehe z XBO chociaż wszystko jest jasne i wydaje mi się że sony zrobi to samo tylko nieco po premierze ps4 hahah
I ja mam w to wierzyć, co ten gościu gada?Pracownikowi Epica, który robi gry na wyłączność xboxa i należy do M$?Ciekawe jakie ma te podobne rzeczy w rękawach, bo póki co to sam M$ robi dobrą reklamę samemu Sony!
Bleszinski ma syndrom sztokholmski że tak zaciekle broni microsoftu? A może to porostu chce na siebie zwrócić uwagę? Attention whoring to the max.
Pies microsoftu. Może i mówi prawdę (będzie nam to ocenić), ale pokazuje że jest wysoce nieobiektywny… W skrócie sam jest chodzącą reklamą M$.
Mówi prawdę. Teraz wszyscy się tak podniecają PS4, żeby potem nie było wielkiego rozczarowania.
Ale przecież to jest oczywiste. Nie wiem co trzeba mieć w głowie zamiast mózgu, żeby myśleć, że Sony to fundacja charytatywna dla graczy, która zrobi dla nich „wszystko”. Najzwyczajniej w świecie wykorzystali potknięcie Microsoftu, a z siebie zrobili dobrego wujka, za którym wszyscy ps’owcy i przyszli ps’owcy wskoczą do ognia 😉
Tak jakby coś złego powiedział… Wiadomo, że Sony nie zrobiło tego z miłości do graczy a po to, żeby więcej zarobić. I jak widać to działa. Pewnie zostaną przy tej strategii i tyle. Tylko po co się oszukiwać, że na tym świecie cokolwiek nie kręci się wokół pieniędzy.
Aargh hahaha święta prawda
Ale bul dópy piętnastolatków w komentarzach , którzy swoją wiedzę o branży gier czerpią z jakiegoś słabego pisemka o grach. LOL 😀
A i śmieszy mnie to, że gdy pojawi się jakiś news, w którym ktoś lub coś przedstawia PS4 w nieco gorszym świetle, to nic tylko czekać, aż ktoś napisze „M$ dał im w łapę, aby poprawili wizerunek”. Uważam, że po prostu większość nie może tego zaakceptować, że zostali omotani przez ogromną korporację, która podobnie jak MS chce zarobić. E3 się skończyło i chyba czas zacząć chłodno i rozsądnie myśleć. Polecam poczytać kilka fajnych artykułów o tym, jak Sony wykorzystuje sytuacje 🙂
Od kiedy to C.B. stał się taką ikoną, że aż o nim newsy piszemy? Przecież on nie dorasta do pięt ludziom pokroju Carmacka, a z jakiegoś powodu wylansowano go na speca. Jest wielu prawdziwych ekspertów z Patcherem na czele i to ich wypowiedzi powinno się wrzucać, a nie jakiegoś projektanta GoW, którego popularność jest zbiegiem okoliczności.
Oczywiście, że ma rację. Tylko jeśli się okaże, że robią graczy w balona to to się na Sony mocno odbije. Dlatego pewnie i tak ich rozwiązania będą lepsze dla graczy od tych Microsoftu.
Nie ma to jak hejtować miesięcznik gier, na ich oficjalnej stronie. Dla Ciebie kolego polecam maść na ból [beeep], bo widzę masz jakiś syndrom 'cokolwiek gimbus powie to kłamstwo’. ;]
@kuba0709|Sony wykorzystuje to że MS dał [beeep] po całości i dobrze robi ale wiadomo że wszystko co nam oferuje to nie dla dobra graczy a dlatego że chcą w ten sposób się wzbogacić, przez podlizywanie się graczom Sony chce zyskać większą część tortu i to jest oczywiste bo oni mają na celu zarabiać pieniądze. |A Cliff Bleszinski to jakby nie patrzeć człowiek z MS prawie więc nie ma co się dziwić że ludzie wyśmiewają takie artykuły.
To co mówi i tak jest wiadome, newet dla sony nie trzeba robić drm, za nią zrobią firmy, np. EA i ich Origin i społecznościowe pierdoły…
@NieMy |Przecież to oczywiste, że takie sprawy będą wytykać ludzie powiązani z MS, podobnie jak ludzie z sony wykorzystali potknięcia ludzi z MS 🙂 Ale tak, czy siak chyba najważniejsze jest to, że ma po części rację – Sony najzwyczajniej w świecie dopasowało się do zaistniałej sytuacji i przedstawili swoją konsolę jako idealną, ale z czasem zapewne dojdą różne „haczyki”. 😉
Gdyby coś takiego się spełniło, to Sony nie dożyłoby procesu, który wytoczyliby mu gracze. Nie wierzę jednak, żeby japoński gigant byłby tak głupi by popełnić harakiri.
@FilipM3, widzę, że ban na forumie za pirackiego S.T.A.L.K.E.R.a nadal boli. Zastosuj maść, którą poleciłeś. 😀
Ale tu nie chodzi o Sony. Oni zostawili otwartą furtkę dla innych. Oni sami nic z temacie używek nie zrobią, ale za to inni na pewno. Jakoś nie wydaje mi się, że wszyscy deweloperzy pójdą nagle śladem CDPR. Swoją drogą oglądał ktoś wywiad Angry Joe z Major Nelsonem? Fajnie podał CDPR jako przykład przyjaznych dla graczy i jak miałaby wyglądać sytuacja, gdyby CDPR nie chciało takich restrykcji na swoje gry. Znajdziecie na YT.
Wystarczy poszukać w internecie by zobaczyć wypowiedź, w której Sony mówi, że oni nie dają systemu jak MS, ale twórcy mogą wrzucać zabezpieczenia bez żadnego problemu. Jedyne co gwarantują to to, że „startowe” tytuły nie będą posiadały takich rzeczy, ale później róbta co chceta. MS wyręcza Sony i to bardzo, przyzwyczai świat do systemu a potem twórcy zaczną go i na PS4 wprowadzać, co dla Sony jest idealnie bo nie brudzi rąk ale kasę ze sprzedanych gier dostaną.
@Feuforce – Microsoft zastosował to jako pierwszy – za co dostał baty. Gigant z Redmond daje wolną rękę dla wydawców, bo to od nich będzie zależało, czy gry będzie można odsprzedawać. Sony na konferencji zapewniło, że z każdą grą będzie można zrobić, co się zechce, a bodajże dzień później na cdaction pojawił się news, że to będzie zależeć od producentów.
@AoS – dokładnie, Microsoft przyjmuje wszystkie ciosy na klatę, a z czasem się okaże, że Sony będzie chciało wprowadzić dokładnie to samo – oczywiście, gdy odpowiednia ilość egzemplarzy konsoli się sprzeda, a świat przyzwyczai się do tego systemu.
Miłość tego pana do microsoftu już od dawna jest wiadoma.
Jednak pragnę zauważyć, że konsole to nie PC i produkty wydawane na tą platformę przechodzą przez ręce twórców konsol gdzie podlegają czemuś w rodzaju certyfikacji, więc jeżeli Sony dopuści grę do sprzedaży znaczy, że staje się współwinnym ograniczaniu obiegu gier używanych.
AoS- to jak Ty chłopie szukasz że takich informacji sie doszukałeś? Czytaj dokładnie i z zrozumieniem SONY dokładniej Dan Race Przyznał że wypowidz nie jakiego Trettona została ŻLE zinterpretowana. CHODZI o Przepustki sieciowe bo jak wiadomo Sony takowe porzuca i dopiero wydawcy 3rd party będą mogli decydować czy ich gry będą zabespieczone taki online passami.. A w kwesi czysto fizycznych nośnika z grami pozostaje bez zmian tzn.z kupioną grą RÓB CO CHCESZ SPRZEDAWAJ POŻYCZAJ ITD.
Cliff za długo byłeś pod banderą Micro$oftu
Aos glupota to znaczy ze sony ma nie wydawac takich gier na ps4?
PROSZE to jest link wyjaśniający to o czym pisze nie jaki Pan; AoS http:www.ps3site.pl/sony-wyjasnia-kwestie-drm-i-uzywanych-gier/156689
Meh. Śmieszy mnie tylko że Sony tyle zyskało nie robiąc absolutnie nic. Nawet abonament za granie online przeszedł jakoś bez echa, tylko dlatego że MS strzelił sobie w stopę.
Aargh ma rację. Jeżeli Sony zrezygnuje z tego, co powiedziało, to tak jakby zwyczajnie skoczyło z mostu. Japończycy wiedzą co robią. Raz, że wykorzystują to, że MS strzela sobie w kolana, to dwa – idą na rękę graczom. Online pass idzie w odstawkę, gry możesz pożyczać do woli, za +/- 20zł/miesiąc użytkownicy mają dostęp do wersji demo i wersji alfa gier oraz innej zawartości. Ponad to ps4 nie wymaga co dobowego logowanie się w systemie. Więc wniosek jest chyba jeden, prawda?
Jak ja nie lubię takich ludzi, widać że fanboy X’a. Niema żadnych informacji a i tak gada, co za idiota z tego kolesia…|@FaktyPL|Twój link wszystko wyjaśnia więc niema się co ludzie spinać.
Tak, tak. Gears of War to tylko na Xboksy było, więc wiadomo.
Fanboy? Może, ale mówi prawdę. Co nie zmienia faktu, że IMO konsola Sony wypada lepiej.
A skąd wie? Jak na razie nic takiego Sony nie zapowiedziało, a gościu jedyne co robi, to broni nowego łana jakimiś głupimi zarzutami.
To prawda że Sony na pewno miało coś takiego w zanadrzu, ale ich rezygnacja z takich zabiegów jest raczej szczera – inaczej to by nie miało sensu (musieliby być idiotami) – nagle ludzie orientują się że byli oszukani – heh to dopiero by była antyreklama…|Bleszinski musi mieć ich za totalnych idiotów chyba… Ale różnie bywa, sam też biorą pod uwagę że Sony może jednak wykonać jakichś kretyński ruch – dużym firmom idiotyczne ruchy zdarzają się wyjątkowo często więc wszystko jest możliwe…
Co jak co ale ktoś taki jak on wie co mówi.
Epic Games jak i Cliiff są związani z Microsoftem, więc broni swoich, nie zdziwcie się, jak za nim przyjdą inni, którzy będą oskarżać Sony o jakieś konspiracje – jego firma upada na jego oczach, więc tonący brzytwy się chwyta.|Na Twitterze ładnie ktoś go zgasił pisząc, że jego super, mega silnik – Unreal Engine 4 jest na poziomie Crytek’owego CryEngine 3, który jest na rynku od długiego czasu 🙂
@Bossqi|Oczywiście że wie, musi ratować X’a bo tam są wydawane GoW’y, ale widocznie nie da się uratować x1 więc jedzie po konkurencji. Ciekawe czy on tak sam czy ktoś mu kazał.
Fakt Cliffy h.u.j.owo postapił moim zdaniem, cios w Sony ponizej pasa a na PS4 nie bedzie zadnego triku lol to juz wiadomo od dawna -> http:www.youtube.com/watch?v=kWSIFh8ICaA
@gutol12 – mi się wydaje że to taka głupia nadzieja po prostu. Cóż, każdy ma prawo do nadziei… Biedaczek 😀
Pragnę przypomnieć że odszedł jakiś czas temu z Epic więc nie wiem czemu miałby ,,ratować X’a”
@Bossqi Micro$oft dysponuje baaardzo dużą ilością gotówki.
Żeby była jasność nie jestem żadnym fanbojem mam tak X360 jak i PS3, nowego iksa kupię bo kocham Halo więc to oczywiste.
Czy ja wiem? Sony sporo zyskało w oczach graczy swoimi poglądami na kwestie używanych gier. Bardzo prawdopodobne, że PS4 sprzeda się dobrze, co bezpośrednio przełoży się na duży rynek zbytu dla gier, a jednocześnie duże zyski. Wtedy będzie można przymknąć oko na handel używanymi grami.
Sony już zbyt głęboko w to zaszło żeby się wycofać, zbyt wiele by stracili. Za to Ty, Cliffy, na swoich wypowiedziach straciłeś całe uznanie (o ile jakiekolwiek ci się należało, gry robiło całe studio nie ty sam), zamilcz wreszcie. Wielka „gwiazda” się znalazła
a M$ tego ni by nie robi co on nas ma za głupków to proste sony wykorzystuje okazje jakie M$ nim robi to tak samo jak jakiś pracownik EA twierdził że nex geny wyprzedzają PC a co się okazało to się okazało że 1 konsol jeszcze fizycznie nie ma 2 słabe PC udają nex geny na E3 wiec ja w takich gadek nie kupuje |albo twierdzenie tego pana że szybie się system sprzedaży gier za 50 $ bo się cyferki nie zgadzają ja mam wrażenie że on czasami nie wie co się dzieje po za stanami a to całkiem możliwe 🙂
Ceny na PC nie powinny zdrożeć a skoro nowe platformy to PC z przed 2 lat to jakim cudem cena ma wzrosnąć? Gdy gry będą krótsze, będą miały tylko lepszą grafikę i będą miały więcej płatnych DLC? Albo ja czegoś nie rozumie albo jemu się w głowie przestawiło. Sam nie chciał robić dla Chińczyków i odszedł.
To do zobaczenia na xbox live.
Arturus31|https:www.youtube.com/watch?v=tyovZ39lBQw|z tymi konsolami że ich niema to jak pisałem, info wypłynęło od jednego blogera… byłem na tym blogu… facet nie umie zrobić zdjęcia konoli takżeby było wiadomo że to xbox one, a nie pies jamnik a strzelił fotkę na tyle dokładną, że ustalono o komputerze dosłownie wszystko(włącznie z tym jakie jest chłodzenie podstawki).
Nie lubię kolesia, żadna jego wypowiedź mnie do niego przekonała. Śmiem twierdzić, że to zwykł fanboy X’a.
@szpagin ale z drugiej strony jeśli nie wprowadzą blokad używek przez rok i ludzie kupią ps4 to potem może opłacać im się przymknąć oko na obietnice. W końcu gracz będzie miał doc wyboru kupić nową grę albo konsolę za 2000 (która też będzie w pewnym stopniu blokować używki)
to Cliff Bleszinski nami pogrywa, a nie Sony
czy wy nie rozumiecie że bleszinski gada głupoty?|http:www.ps3site.pl/sony-wyjasnia-kwestie-drm-i-uzywanych-gier/156689
To oczywiste, że Sony korzysta z porażek pijarowych MS, by mieć darmową reklamę. Byliby głupcami, gdyby tego nie robili. Ale wystarczy pamiętać, żeby zawsze, ale to zawsze brać reklamę ze szczyptą soli, i poczekać. Czas zweryfikuje, kto jest większym cwaniakiem ;P
@krab13 jak dla mnie to to nie jest 100% załatwienie sprawy. Uważam że z osądem trzeba poczekać do premiery ps4 i zobaczyć jak to będzie działało w praktyce.
Mercedes nad nowym Actrosem pracował 10 lad i zainwestował w niego 2 MILIARDY. Czy to znaczy, że Mercedes zablokuje handel używkami? Przecież teoria jest „logiczna”.
@zbychu12345 to trochę nieporównywalne. Mercedes nie wypuszcza co roku nowego modelu bo jego auta sprzedają się przez lata (wystarczy zmienić silnik itp. itd.) podczas gdy gry „żyją”, krótko i wydawca chce z nich wycisnąć maksymalną stawkę. Jak dla mnie logiczne było by gdyby to wydawcy gier wymusili na sony zmianę polityki (choć do tej polityki podchodzę bardzo ostrożnie).
@Himisu|No to powiedz mi skąd mam wziąć kasę na nową grę (250zł) jak starej nie mogę sprzedać? Ten co ode mnie kupi nie ma kasy na nówkę, więc wydawca gry na tym nie traci.
@zbychu12345 to że tak jest w twoim przypadku nie znaczy że jest tak w każdym. Ja na swojego xboxa 360 kupowałem używane gry bo miałem taką okazję i mogłem to robić ale brak takiej możliwości wcale bardzo mnie nie boli (szczególnie jeśli wziąć pod uwagę opcję dzielenia się grami z rodziną i jednorazowe oddanie jej znajomemu)
Czy tylko mi się zdaje że MS już wkrótce ogłosi współpracę z Cliffem?…
@Himisu Nie jesteś sam na tym świecie. Tobie nie przeszkadza blokada używek- świetnie. Ale pomyśl o innych. Właśnie przez takie myślenie w branży gier jest teraz taki, za przeproszeniem burdel.
@zbychu12345 – eee…iść do pracy?
Cliff Bleszinski= Żywa Ulotka Propagandowa MS …ehhh co za koleś 🙂 KASA kasa kasa Ps .to ładnie by sony na tym wyszło sprzedajmy konsole a potem wprowadźmy całe to płatne DRM-owe szambo ??? Serio Clif już lecę pędzę do MS bo ty tam sobie coś na twitku pod nosem mruczysz ….
Jeszcze tylko brakuje sceny, w której Cliff się odwraca do kogoś odpowiedzialnego za konsole MS i kiwając głową powiedział, jak z „Killera” – „Dobzie, dobzie?”
Moze niektorzy z was pamietaja jak jeszcze niedawno Sony z kazdym kolejnym softem odbierala jakąś funkcjonalność ps3, jak wytaczali procesy młodym i zdolnym programistom. Jaki wtedy był hejt. Co sie nagle stało że teraz są nagle uznawani na fali euforii za zbawienie? Ponoć zmienili jedynie agencje PR… Tylko tyle. To wciąż korporacja, a ta ma na celu jedynie zysk akcjonariuszy. I jesli ps4 się „narazi” młodym zdolnym czyms takim jak usuniecie OS, to ta cała historia z ps3 może sie powtórzyć…
od zawsze było wiadomo że on pracuje praktycznie dla m$ więc taka wypowiedź to nic dziwnego przy przepaści jaka dzieli teraz zainteresowanie oboma konsolami
Eee, Cliffy… nie pracujesz już w Epicu, pamiętasz?
Pff… niech powie coś czego nie wiem. Ponadto po ostatnich komentarzach Bleszinskiego, wiarygodność jego słów jest porównywalna do wypowiedzi, co poniektórych „prominentnych” analityków branży.
Polecam jeden z ostatnich podcastó z Giant Bomb, gdzie Cliffy B. jakby nikgy nic otwarcie przyznał się do swojej osobistej niechęci do marki PlayStation i firmy Sony. Zresztą popatrzmy na tą sprawę w jasny sposób – Sony wyraziło JASNĄ DEKLARACJĘ BIZNESOWĄ, którą dzień później dla mediów biznesowych potwierdził Andy House i Jim Ryan. To znaczy, że Sony pozostawia status quo i nie będzie fabrycznie ograniczał użytkowanie gier. M$ zaś ma to jako funkcję default. I tak na marginesie – piszemy o twórcy GrOW.
… exa na Xboxa.
Przepraszam za literówki.
@ nietrol – Drogi NieTrol’u.. Nie prowokuj dyskusji znowu. Co cię widzę to uśilnie starasz się takową wywołać. Jak to ktoś napisał w innym temacie.. „Twój nick ci nie pasuje”.
Bleszyński jest stronniczy, ale może mieć rację. Przynajmniej do końca tego roku nie podniecałbym się tak bardzo tematem DRM/używek i sądzę, że hejtowanie może być w obecnych warunkach zbyt ryzykowne 😛
Robotę by sobie człowiek znalazł, zamiast głupoty w internecie pisać.
@nietrol- bo ludzie się połapali że na polityce sony tracą, a teraz sony zmądrzało, albo jak twierdzi Bleszyński zrobiło się bardziej cwane, MS miał pozycje dobrego wujka, więc teraz chcą wykorzystać sytuacje. Zobaczycie nawet Valve z mądrzeje, choć poza samym faktem, że gry są jedno razowo subskrybowane, niema żadnych przecieków na temat tego, że dostęp do gier na steamie stracimy, bo tak, więc jest stara gadka, że jak Valve upadnie to też nasz dostęp do gier.
Moim zdaniem Valve przymierza się do wprowadzenia własnej gry abonamentowej, lub udostępnienia usługi dla gier z po za steam, oferując możliwość opłacania za takowe gry abonamenty np. z portfela wewnątrz steama. I mamy tu do czynienia z ujednoliceniem regulaminu.
Nie wiem po co cytować tego gościa |Ale mniejsza z tym.|To że sony wykorzystuje do cna zaistniałą sytuacje to oczywiste Microsoftu dał im wręcz wczesny prezent gwiazdkowy tak się podkładając. |A co to tego że oni chętnie zrobili by to samo.|Pewnie że by zrobili oni chcą zarabiać jak najwięcej i jeżeli konsumenci by to przepuścili to sony niemiało by skrupułów. Tylko co z tego? Gracze się wypowiedzieli a sony posłuchało |i to ma znaczenie.|Btw. Wystarczy spojrzeć jak sony wprowadziło abonament na online
Dziś nikogo on już nie szokuje, jeśli pozwolimy m$ na zagrywkę w stylu spyboxa to stanie się to standardem w ten sam sposób .
Powiedzmy sobie szczerze, system używek nie jest wcale taki zły pod warunkiem, że jest dobrze prowadzony – vide Steam. Robią często sale, w których za parę złociszy wyłowić możemy naprawdę znakomite produkcje, jeżeli za gry bez możliwości odsprzedania (wersja cyfrowa) miałbym płacić 1/4 ceny to nie przeszkadzałby mi to ani troszeczkę, ba, zrezygnowałbym z wersji pudełkowych. Ale to tylko marzenia bo jeśli będą chcieli to wydymają nas ostro i wersje cyfrowe będą w dokładnie takich samych cenach
Cóż, to byłoby nawet prawdopodobne, gdyby nie to, że ostatnio sony wydało oświadczenia wykraczające poza zwykłe medialne informacje – niejako reklamę braku używek, i kilka niezwykle zdecydowanych komentarzy. Oczywiście mogli kłamać, ale chyba za dużo już powiedzieli żeby się wycofać (a przecież ludzie jeszcze nie kupili ps4 tylko się dobrze nastawili a to się może zmienić..
A mi się wydaje, że to właśnie Cliff nami pogrywa i robi negatywny PR Sony na zlecenie M$.
Cliff, powiedz po prostu że MS cię zatrudnił zamiast robić negatywny PR Sony -_-
Sorroy ale Sony OFCIJALNIE na swojej konferencji powiedziało, że takich zagrywek mieć nie będzie więc pan Bleszinski może się wypchać.
Piesek Microsoftu zaszczekał? Jak miło, szkoda że łapkę podaje tylko w Redmond 😛
Bleszinski zjedz Snickersa bo zaczynasz gwiazdorzyć… Schowaj się w swojej nowej siedzibie w Redmond i skończ siać propagandę bo wiarygodny to Ty nie jesteś… Jeszcze te argumenty nie do podważenia. Hah, koleś leci na dno razem z M$ 🙂
Nie widzę powodów dlaczego Sony by miało naglę zmieniać zdanie. Brak DRM dla swoich gier będą sobie rekompensować PSN+ które będzie potrzebne do mutli a i tak dużo ludzi go ma ze względu na darmowe gry i zniżki. Jest też aspekt piractwa. Nie będzie blokady używek ludzie nie będą mieli powodu by szukać rozwiązań jak złamać soft. Ciekawe po jakim czasie padnie X0 i czy w ogóle padnie przez te co 24h synchro
Ktoś tu chyba kogoś nie lubi…albo ktoś kogoś nie lubi za pieniądzę innego, który nie lubi tego drugiego. Poza tym, gdyby sony jednak 'kłamało’ (tak jak politycy przed wyborami), to by mieli przekichane (łagodnie mówiąc) i nie mieliby szans na wydanie takiego np: PS5. A nie wydaje mi się, żeby Sony sobie strzelało w nogę serią z karabinu tak jak MS.
Sony nie ma jak już się wycofać z tego co powiedzieli, jakby to zrobili to fala hejtu zniszczyła by ich dobry wizerunek i tylko by na tym stracili. A MS przez ludzi od PR sobie nagrabił pokazali wizerunek firmy która się wypina na graczy, ja bym na ich miejscu zrobiłbym czystkę w dziale od PR. Teraz naprawa wizerunku będzie ich dużo kosztować, przez parę głupich wypowiedzi ośmieszyli się na tyle że ludzie nie chcą nawet słuchać o nowych możliwościach konsoli itp bo ludzie tak się nakręcili że nic do nich…
nie dotrze. Co by nie zaoferował MS to ludzi powiedzą że to tylko zagranie PRowe i nic poza tym, że to pewnie plotka i że nie ma co wierzyć takiej firmie która wypięła się na graczy. Nie wiem co chcieli osiągnąć przez to bo na pewno nie załagodziło to podejścia graczy do ich jakiś dziwnych pomysłów. Dzięki PRowi MS przegrał konferencję na E3 i teraz długo będą się męczyli żeby nadrobić różnicę w wizerunku. Bo Sony nie wygrało E3 tylko MS się sam pogrążył.
Cliff Bleszinski lubiłem cię koleś, ale jesteś hejterem i fanbojem MikroMiekkich więc swoją opinię możesz sobie w buty włożyć, nikt logicznie myślący nie będzie cię słuchał, Sony miało politykę własności że jak kupisz grę to jest twoja i możesz zrobić z tym co chcesz, to nie jest tak że oni to wymyślili wczoraj, stosują to od czasów play station 1.
Ja znam idealne rozwiązanie problemu z nowymi konsolami! Nie kupujcie żadnej!! Wtedy MS i Sony dostaną po tyłkach xD
Po tych pseudo-marketingowych akcjach Re(d)montowców, oczami wyobraźni widzę speców Microsoftu od PR jak pocą swoje główki jak tu nakłonić papieża Franciszka żeby wypowiedział kilka ciepłych słów o Xklocku1 – żenujące barany
Cliff podaj łapę , dobry pies a teraz siad. Kto jest dobrym pieskiem no kto, ty jesteś tak ty 😉
Ale oburzenie! Widzę, że fani Sony się spięli (tylko z jakiego powodu? [beeep] zabolała?). C.B. powiedział, co chciał, bo mu WOLNO. Jedna i druga firma, nawet jeśli wprowadzi jakieś systemy zabezpieczeń, pewnie po jakimś czasie (kolejne edycje konsol) się z tego wycofa – jeśli te zabezpieczone nie będą się odpowiednio sprzedawać. Nie ma się czym przejmować, bo choćby nie wiem, co robili, i tak rynku pirackiego nie dobiją. A na zabezpieczeniach mogą tylko stracić, o czym zapewne wie i MS, i Sony.
Jeszcze coś. Radziłbym się też tu dopatrzeć dobrej reklamy, a nie chęci dobicia graczy. Zauważcie, że gdyby ludzie z MS nie mówili o zabezpieczeniach i „grach używanych”, tak naprawdę nie było by tego całego fermentu. I każdy by miał nową konsolę MS gdzieś. A tu, jak widzę, nawet sekciarze Sony są bardzo niezadowoleni, pomimo faktu, że problem – bo i tak klocka nie kupią – ich nie dotyczy. Cóż za paradoks [; A że Cliff napisał, co napisał – cóż, bywa.
A co on ma innego mówić? Mi przypomina polityka, który w trakcie kampanii wyborczej startuje z hasłem – „MY TEŻ KRADNIEMY, KŁAMIEMY, KRĘCIMY LODY, WALIMY GORZAŁĘ – ALE ONI SĄ JESZCZE GORSI!”.
Gdzies tam poniżej napisałem „rynku pirackiego”, a chodziło mi o „rynek wymienny” – co (wg MS) i tak równa się jedno. W sumie fajnie komuś odsprzedać grę, lub od kogoś ją kupić. Ale trzeba się też postawić na miejscu twórców, którzy na tym tracą. Oczywiście, każdy z nas, graczy, ma gdzieś to, że gra, którą ktoś kupi w komisie, następnie odsprzeda, żeby ktoś inny mógł kupić, nie przyniesie żadnych korzyści producentowi. Przecież liczy się to, żebyśmy grali jak najtaniej, c’nie? Ale się rozpisałem…
Jak słyszę to nazwisko, scyzoryk w kieszeni mi się otwiera, a w głowie rodzą same sprośne epitety, które nie powinny nigdy ujrzeć światła dziennego. Ten koleś jest dla mnie skończony. To już chyba wolę Bobby’ego Koticka, chociaż ten też niezły numer. Ale też nie dam głowy, czy PS4 faktycznie nie ma czegoś w zanadrzu.
@Grimfather-ct:”powiedział, co chciał, bo mu WOLNO” – no, pijakowi też wolno się wyrzygać co nie oznacza że to się komuś podoba – większość raczej „oburza” się na styl PR Microsoftu (żałosny)a nie na atak na SONY bo to normalne w walce rynkowej-| @Grimfather – jak lubisz patrzeć na rzygającego pijaka – Twoja sprawa – ale większości raczej to się nie podoba – dziwisz się? ;P
Boże, co się dzieje z twórcą Unreala… O ile ma trochę racji, bo nie wiadomo co może Sony kombinować (Tak, jestem wielkim fanem/fanboym PS-a), to patrząc się na jego ostatnie wypowiedzi robi mi się po prostu niedobrze. Co się z ludźmi dzieje po latach?
@CaptainPoland Jedyny ktory nie zapomnial ze Cliff jest tworca Unreala a nie samego Gears Of War.
Lizanie [beeep] M$-level hard
Epic przez całą obecną generację było związane z Microsoftem, więc nie ma się co dziwić, że Cliff broni ręki która go karmi.
Kiedyś były gry, teraz jest kasa. Gdyby nie pazerność twórców mieli byśmy już technologicznie lepsze gry niż crysis 3. No dobra przesadzam:P Lecz gdyby gry były tworzone z pasją i od graczy dla graczy, mieli byśmy piękne czasy gier. Aktualnie, liczy się tylko zysk (patrz.EA,ACTIVISION itp.) tony dodatków gry po 6 godzin i kosztujące znacznie więcej a oferujące (jak by się przyjrzeć) mniej). Co do ps4. Mi się wydaje że Sony jak już to zrobi to mniej nachalnie niż microsoft ale też to będzie bolesne.
Ja mam tylko nadzieje na szybkie shakowanie xbox-a one i ps 4 i dystrybutorzy pokroju skidrowa nauczą tych chciwców pokory.
@Harven, tyle, ze Cliff nie jest juz w Epicu a to co mowi moze sie akurat stac faktem po premierze. Czas pokaze a wydawcy sa nieublagani.
@L1zard – Taaa… Kiedyś były gry… Teraz tylko kasa. Bo na PSXa, Nintendo którekolwiek, Segę to gry rozdawali za darmo. Piszesz, że gier nie robią z pasją i że nie są robione przez graczy, bzdura. W tym momencie są dwie wyprzedaże, gdzie możesz kupić masę zacnych indyków za 4 dolary, albo za 4 euro. Ale rozumiem – najfajniej by było gdyby gry AAA, których produkcja może kosztować nawet grubo ponad 100mln$, sprzedawali za 3 dolce, tak charytatywnie. Wszyscy tacy zbuntowani, ale po premierze polecą kupić
nowe konsole. Skoro tak wam się nie podoba to grajcie w gry niezależne, wspierajcie projekty na Kickstarterze. Albo przestańcie biadolić.
kolas – trudno się z Tobą nie zgodzić. Sam uważam, że nie mam nic przeciwko jeśli dobra gra swoje kosztuje – tym bardziej po premierach. Obecnie mamy czasy że na dobre gry, nawet krótko po premierze, wielu może sobie pozwolić (choćby raz na jakiś dłuższy czas).|Jednak L1zard ma trochę racji – przykład, battlefield 1942. Odkrywam ostatnio na nowo dzięki EA (dostępny za darmo). Gra z modami, możliwościami, społecznością, autorskimi mapami etc. A BF3? DLC lub pakiet premium o wartości drugiej gry.
Chodzi o to, że jeśli gra jest robiona dla graczy to producent stara się graczowi dać jak najwięcej: edytory, możliwość moddowania, aby gra i jej społeczność żyła.|Jeśli producentowi zależy na tylko na zysku – wydaje grę, kupę dlc, blokuje wiele możliwości aby odblokowywać je na nowo. Po roku wydaje nowość i tak od nowa.|Nie mam nic przeciwko, tylko niech mi nie mówią, że najważniejszy dla nich jest gracz. Niech powiedzą: drodzy państwo, to jest biznes, szanujemy graczy jako klientów. I tyle.