rek
rek
06.05.2017
7 Komentarze

PlayerUnknown´s Battlegrounds: Imponujące wyniki, plany podboju konsol

PlayerUnknown´s Battlegrounds: Imponujące wyniki, plany podboju konsol
Symboliczna rozgrywka, spadki płynności każące zredefiniować termin "kiepska optymalizacja", l...a...g...i, animacje na poziomie projektu studenckiego, wyzuta z jakiegokolwiek charakteru oprawa, wadliwy system kolizji, model zniszczeń funkcjonujący na zasadzie "wszystko albo nic"... 

…udźwiękowienie składające się z zarejestrowanych komórkowym mikrofonem strzałów z kapiszonów, tak wiele „bóguw”, że słowo „bug” wypada mi tu napisać z błędami… a mimo to tytuł sprzedał się w 2 mln egzemplarzy (w nieco ponad miesiąc!) i zyskuje apetyt na kolejne rynki.

O PlayerUnknown’s Battlegrounds, najnowszym z twitchowych fenomenów, możecie przeczytać szerzej w CDA 06/2017. W skrócie jednak: gracz (wraz z ok. setką innych) zostaje zrzucony na sporych rozmiarów wyspę, na której odbywa się coś w stylu Igrzysk Śmierci. Wszyscy poszukują poukrywanej w domostwach broni i złapawszy za shotguny, klamki i karabiny, zaczynają polować na konkurentów. 

Oczywiście nowa gra Brendana Greene’a (funkcjonującego pod pseudonimem PlayerUnknown) nie była pierwsza, bo wcześniej bliźniaczą wręcz formułę oferowały mod, jaki Green stworzył na okoliczność Army 3, oraz hiperpopularny H1Z1: King of the Kill od autorów drugiego Planetside’a. PlayerUnknown’s Battlegrounds przez wzgląd na oszałamiającą dynamikę sprzedaży jest jednak tytułem szczególnie wartym odnotowania.

W wywiadzie, jakiego Greene udzielił serwisowi Business Insider, projektant chwali się sukcesami: dwoma milionami sprzedanych kopii, 60 milionami dolarów, jakie wygenerował jego wczesnodostępny projekt, tytułem trzeciej najchętniej streamowanej gry na Twitchu (obecnie wyprzedzają ją jedynie League of Legends i Hearthstone) i trzeciej najchętniej ogrywanej gry na Steamie (ustępuje tylko Docie 2 i CS:GO).

Co jeszcze ciekawsze, developer zapowiedział konwersję gry na współczesne konsole. Pierwszeństwo otrzyma Xbox One, gdyż zespół „nie ma czasu, by zająć się dwoma portami naraz”.

rek

7 odpowiedzi do “PlayerUnknown´s Battlegrounds: Imponujące wyniki, plany podboju konsol”

  1. A ludzie się potem dziwią że takie Konami nie chce inwestować miliony dolarów, wielu lat w produkcję by zrobić grę na wysokim poziomie jak Metal Gear Solid V ryzykując ogromne straty na giełdzie jak można wyprodukować taki bubel dla streamerów i youtuberów i zarobić miliony. Kilka lat i jedyne co pozostanie na rynku to Early Access i gry mobilne. Czas się zakopać pod ziemie.

  2. Tę grę jeszcze nie rozwijają tak długo jak H1Z1, a już jest 20x lepsza niż tamten syf. Bardzo przyjemnie się gra mimo kiepskiej optymalizacji i twórcy gry wiedzą co robią oddając projekt głównemu założycielowi tego moda. W H1Z1 zatrudnili go, porobił trochę i go wyrzucili 😉

  3. Gra bardzo grywalna (mimo słabej optymalizacjii i bugów). W H1Z1 mam przegrane ok. 20h w ciągu 3 miesięcy, a w Battlegrounds mam już prawie 100. Zobaczymy czy dotrzymają obietnicy i gra wyjdzie z early accessu za ok. 6 miesięcy.

  4. @Jaketify 6 miesięcy??? Jak ten tytuł wyjdzie w ciągu 3 lat to już będzie cud.

  5. Jak nie jestem fanem produkcji typu Battle Royal (raptem 3h w H1Z1, trochę więcej w Armie bo koło 20h) tak w PUBG gra się świetnie. Daleko jej do ideału, ale już sam feeling strzelania, walki jest lepsza niż w H1Z1. Bliżej tej produkcji do Army niż do H1 a to duży plus. Jeżeli twórcy nie spoczną na laurach i faktycznie bedą rozwijać tytuł to będzie to jeden z lepszych Battle Royali na rynku.

  6. Gra jest świetna! Bardzo przyjemnie się w nią gra, ale zanim zrobią porty na konsole to niech zoptymalizują ją, bo obecna optymalizacja woła o pomstę do nieba. Poczuli szmal i już chcą ekspansji…

  7. W koncu jakis survival bez absurdalnych bugów, popsutych animacji i hitboxów, to i sie sprzedaje dobrze. Zycze im jak najlepiej.

Dodaj komentarz