
Phil Spencer: Branża powinna pracować nad możliwością legalnej emulacji dowolnej gry

Emulatory towarzyszą branży od kilkudziesięciu lat, pozwalając uruchomić na pecetach tytuły oficjalnie dostępne wyłącznie na określonych platformach – w ten sposób np. część rodzimych fanów Pokémonów miała kontakt z pierwszymi odsłonami serii bez kupowania Game Boya. W przeważającej większości przypadków korzystanie z ROM-ów jest jednak niezgodne z licencją użytkownika, a firmy (na czele z Nintendo) aktywnie zwalczają portale rozprowadzające tego typu pliki. Sprawa staje się przy tym ciut bardziej złożona, gdy mowa o pozycjach przeznaczonych na konsole, których produkcję zakończono lata temu.
O potrzebie archiwizacji gier mówi się już od jakiegoś czasu, ale wciąż mnóstwo klasyków (nie mówiąc o mniej znanych, ale wciąż wartych uwagi tytułach) nie doczekało się swoich oficjalnych wersji cyfrowych. Problem ten dostrzega również Phil Spencer, szef Xboksa, który w rozmowie z portalem Axios przedstawił swoje poglądy na tę sprawę. Jego zdaniem branża powinna starać się udostępniać starsze produkcje współczesnym odbiorcom, najlepiej przy pomocy emulatorów software’owych (czyli nie oddzielnych urządzeń). Jak dodaje:
Myślę, że możemy wyciągnąć wnioski z historii tego, jak dotarliśmy do obecnego momentu [rozwoju branży – red.] poprzez różne procesy twórcze. Uwielbiam to w muzyce. Uwielbiam to w filmach czy telewizji, są też pozytywne powody, dla gier wideo, by podążały tym tropem. Mam nadzieję (i sądzę, że muszę to teraz przedstawiać w ten sposób), iż jako branża będziemy pracować nad legalną emulacją, która pozwoliłaby współczesnemu sprzętowi na uruchamianie dowolnego (w granicach rozsądku) starszego pliku, pozwalając komuś grać w dowolną produkcję.
Spencer oczywiście nie mógł nie wskazać na Xboksa Series X/S, który pozwala uruchomić także tytuły ze starszych Xboksów (nie wszystkie, choć ostatnio lista znacząco się wydłużyła).
Dobrze jednak usłyszeć tego rodzaju wezwanie od jednej z czołowych postaci branży. Legalna i łatwo dostępna emulacja gier sprzed lat pozwoliłaby uchronić wiele perełek od zapomnienia. Przykładów takiego działania zresztą nie brakuje, bo wiele np. DOS-owych klasyków znajdziemy chociażby na Archive.org.

Czytaj dalej
12 odpowiedzi do “Phil Spencer: Branża powinna pracować nad możliwością legalnej emulacji dowolnej gry”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@ybraks – z perspektywy klienta absolutnie mnie nie obchodzi kto na tym zarabia czy co sie dzieje za kulisami. Chcialbym, zeby kazdy mogl dzisiaj i przyszlosci bez problemu zagrac sobie w stare gry, w ktore bedzie coraz ciezej zagrac z powodu ograniczen dostepnosci starego sprzetu. Nieoficjalne emulacje nie zawsze dzialaja, a nawet jesli to nie koniecznie dobrze. Jesli stare gry mogly by byc dostepne w formie oficjalnej emulacji – wchodze w to.
@down Co ty pier****sz człowieku xD Nieźle jesteś odklejony. W każdym razie, w takie GTA Vice City Stories bym se pograł.
@ybraks- przeczytaj sobie raz, tylko dogłębnie, EULA od jakiejś dowolnej gry AAA ostatnio wydanej. Możesz się „trochę” zdziwić. |A co do samej emulacji, jestem generalnie za, pod warunkiem, że sam emulator będzie jak współczesne- open source. |@MichenS24- wejdź na GOG-a, EPIC czy innego steama, akurat GTA VCS dostaniesz na współczesny sprzęt bez problemu.
Phil Spencer dużo gada ale niestety mało robi, ważne aby Windows jak i Xbox miały takie same wsparcie ponieważ konsola Xbox od lat dostaje stare gry dostosowane do nowej generacji a Windows 10 się systematycznie pomija ponieważ nie można zarobić tyle samo i trzeba promować sprzedaż konsoli Microsoft, wracając do emulacji jest spory problem zazwyczaj mało która firma chce udostępnić kod emulacji swojej konsoli konkurencji na początek radzę niech kod pierwszego Xbox wyjdzie dla wszystkich zainteresowanych.
Swego czasu świętym graalem emulacji był emulator Dolphin pozwalający ograć gry z Nintendo Gamecube oraz Nintendo Wii ale cały projekt ruszył z kopyta dzięki udostępnionemu oryginalnemu kodowi konsoli, bez konkretnych fragmentów kodu proces emulacji może iść bardzo wolno jak to było w przypadku PlayStation 2, do tej pory ciężko odpalić gry z pierwszego Xbox na emulatorze dzięki pokrętnemu kodowaniu audio oraz video nie wspominając o trudnym portowaniu ich na PC jak to miało miejsce z Kolekcją Halo.
@freynir nie dostaniesz VCS. I nie powiem Ci nawet dlaczego, bo nie zbadałeś dokładnie tematu.
@ybraks| Nie wiem co bierzesz, ale masz może tego więcej?
O tym właśnie mówię 😀
@Celdur, ybraks to błyskotliwie wspak napisane „skarby” – zachodzi przy tym jedna z trzech możliwości: albo jest chory psychicznie, albo udaje, albo ktoś udaje że jest nim aby ośmieszyć realną osobę (kradzież tożsamości). Dyskusja z nim to strata czasu, a chociaż miał kiedyś Amigę 600 (ma 42 lata) to jego przechwałki przeplatane hejtem są po prostu nieśmieszne. Gdybym był moderatorem po prostu dostałby bana.
@breakingartixz, wystarczające byłoby gdyby: 1. stare gry miały otwarty kod źródłowy; 2. byłyby emulatory starych systemów. Z drugiej strony z tymi starymi grami… to niezupełnie tak. Owszem, z pewnością znajdą się twardziele chcący zagrać np. w Laser Squad czy HOMM1 – ale to trochę tak jakby oglądać filmy nakręcone 100 lat temu. Da się, tyle że większość ludzi po prostu tego nie robi. Wolą 8K i Dolby, a jeżeli już obejrzą jakiś niemy film to może raz dwa w roku.
@PanMac- |https:www.amazon.com/Grand-Theft-Auto-Vice-Stories-PlayStation/dp/B000NGWFX6|https:www.amazon.com/Grand-Theft-Auto-Vice-City-Stories/dp/B000FYZS6M|Używane, ale zawsze… Bo jeszcze jest: |https:play.google.com/store/apps/details?id=com.rockstargames.gtavc&hl=en_US&gl=US |i jeszcze (ale tu już nie podam adresu, sam poszukaj) mod do San Andreas, bo o romach x
PS- owszem, może nie na współczesne, ale też sam sprzęt jest dosyć tani i łatwo dostępny, więc akurat z tym nie ma problemu. Dużo trudniej może być dostać np. PS Vitę, albo sprawnego Timexa. |@Dantes- Dolphin nie korzysta z kodów źródłowych Nintendo, tylko pierwszej wersji emulatora, sprzedawanej początkowo komercyjnie, a w obliczu fiaska binznesowego, opublikowanej jako GPLv2.