rek
rek

Persona 5 i Yakuza 0 jednak nie pojawią się na PC

Persona 5 i Yakuza 0 jednak nie pojawią się na PC
Ani na Switchu. Tak twierdzi przedstawiciel Atlusa.

Ostatnio w internecie coraz większe kręgi zataczały plotki o tym, że Sega i Atlus wzorem praktycznie każdej innej japońskiej firmy zacznie portować swoje największe serie na PC – począwszy od najnowszych części Persony i Yakuzy. Źródło tych plotek? Brak naklejki „Only on PlayStation” na ekskluzywnej Personie 5 i naklejka „PS4 Console Exclusive” na Yakuzie 0 (co jest typowym zabiegiem w przypadku gier z pecetowymi portami). Nadzieje zgasił jednak szybko John Hardin z Atlusa, pisząc:

Platformy z Personą 5: PS3, PS4. Platformy z Yakuzą 0: PS4. TYLE. Wersji na Switcha nie będzie. Na PC też. Nie mam pojęcia, o co chodzi z tymi pudełkami, to sprawa Sony.

Cóż, to by było na tyle – japońskie oddziały Segi i Atlusa wydają się skupione na rodzimym rynku jeszcze bardziej niż typowe azjatyckie studio. Co nie znaczy, że zmiany planów „u góry” nie mogą nas jeszcze kiedyś zaskoczyć – w końcu kilkanaście miesięcy temu Hardin doczekał się krótkiej niesławy stwierdzeniem, że „jedyne, co mogę potwierdzić odnośnie Persony 5, to data wydania w 2015”.

rek

26 odpowiedzi do “Persona 5 i Yakuza 0 jednak nie pojawią się na PC”

  1. „Persona 5 i Yakuza 0 jednak nie pojawią się na PC”|I tak się na to nie nastawiałem.

  2. To bylo do przewidzenia. Szkoda mi Yakuzy. Po tym co na temat serii pisal na lamach Ekszyna Cross, chcialbym sprobowac. Tez brakuje mi w grach azjatyckiej egzotyki. Aktualnie koncze Sleeping Dogs: DE. Podoba mi sie, ale nie jest to gra, ktorej dalbym wiecej niz 8/10. Z serii „Nie masz w co grac? Warto szanse dac”. I tylko z tej. Poszczegolne elementy mechaniki daja radoche i do siebie pasuja, ale nie sa niczym specjalnym, a do samej gry wiem, ze nigdy nie wroce.

  3. PC ma strategie czy izometryczne cRPG-i, a PS4 japońskie perełki typu Yakuza czy Persona. Proste, i trzeba się z tym pogodzić.

  4. @smd87|Nie pogodzą się niektórzy 😛 Gry z konsol to pełno osób by chciało, ale jak przychodzi do kupna konsoli to zawsze jest „nie będę kupować konsoli dla jednej gry”. Nie wierzę, że nikt nic innego na danym sprzęcie nie znajdzie dla siebie, gadanie o jednej grze to dla mnie czysta głupota :v

  5. @Kopah Tu nie chodzi tylko o gry. Niektorym nie pasuje kultura 30 klatek, brak ustawien graficznych, brak edycji plikow gry (tweaks i wywalanie efektow, ktore Ci nie pasuja jak np. ziarnisty filtr), niewiele modow, pad zamiast klawy i myszki/wedle uznania. Ja np. bardzo lubie pady, ale z konsol wybralbym PS4, a grac na nim chcialbym padem od X360. Na pececie dzialasz, jak chcesz. Na konsoli jest latwiej, ale tak jak Ci narzuca.

  6. @SolInvictus|No masz rację i podałeś bardzo dobre argumenty. Ale dużo osób nie myśli w ten sposób. Dla nich konsola to sprzęt dla plebstwa i tylko PC to prawdziwy sprzęt do grania. Ja gram na obu dlatego mnie takie gadanie denerwuje :v

  7. @Kopah fajnie, ze nie jestes przedstawicielem grupy graczy, ktora opisujesz. I czaisz baze. Ich tendencja bierze sie z glupoty i ludzkiej potrzeby przynaleznosci do czegokolwiek. Polaczonej z co najmniej niechecia do myslacych inaczej. O ile rywalizacje na linii konsole-pc jestem w stanie zrozumiec. Na PS4-X juz mniej, ale dalej tak. Ale odbywajace sie na jednolitym i zracym to samo pecetowym poletku wojenki sympatykow AMD i Nvidii to juz czysty absurd.

  8. A konsole sa dla tych, ktorzy chca uniknac tego, co opisalem w moich argumentach. Mimo tego, ze nikt ich do tego nie zmusza. Inna sprawa, ze gry na peciecie ustawiaja zwykle grafike nieadekwatna do mocy sprzetu i faktycznie, by miec osiagalne wodotryski, trzeba grzebac w opcjach.

  9. @SolInvictus|Wojny fanboyów raczej nigdy się nie skończą, nieważne o co się biją :p Tak samo fani LoL’a i Doty siebie nienawidzą, tak i fani iOS’a i Androida. Ja nie mam zamiaru się ograniczać do jednego sprzętu/gry bo chcę grać w to co mi się podoba, dlatego wolę mieć właśnie i PC’ta i różne konsole 😛 Rozumiem też, że komuś może nie pasować 30 fpsów czy brak klawiatury/myszy, ale nigdy nie zrozumiem czemu muszą wyzywać tych którzy tak grają od plebów/peasantów :v

  10. @Kopah|”ale nigdy nie zrozumiem czemu muszą wyzywać tych którzy tak grają od plebów/peasantów :v”|Po prostu, zazdroszczą 😀

  11. Jakoś się nie dziwie mnie zachowaniu Altusa PS4 to obecnie najbardziej popularna konsola więc ekskluziwy i tak się sprzedadzą, chociaż kto wie może jak zarobią na konsoli po pojawi się port na blaszkach za rok lub dwa.

  12. @Dantes To wlasnie exy napedzaja sprzedaz PS. Sa jakie sa, ale nie sa nedza rodem z X1. <-IMO. Druga sprawa, ze konsola to sprzet, ktory jest najczesciej wybierany przez casuali. A dla nich PlayStation to synonim konsoli. Na zakup X1 zamiast PS4 trzeba takiego namawiac. A pierdolki typu wsteczna kompatybilnosc czy jedna gra na Klocu i PC nie zrobia na nich wrazenia takiego jak pokaz pieknego i widowiskowego samograja typu Uncharted 4.

  13. @SolInvictus -Spróbuj zagrać w U4 na poziomie trudności Crushing (lub chociaż Hardzie), to zobaczysz samograja.

  14. A czy ktoś faktycznie myślał, że to się na PC pojawi? Szczególnie Persona? Przepraszam za wyrażenie, ale: lol

  15. @smd87 Zmiana zapewne uczyni walki z przeciwnikami trudniejszymi. Ale czy zmieni cos jeszcze ? Czy nadal bedzie to nietestujace i niewymagajace zrecznosci skakanie po oczywistych platformach ? Przyznam, w zadne Uncharted nie gralem. Ale spedzilem pare godzin na ogladaniu let’s playow roznych czesci na yt. Bo fajnie sie to oglada i chcialem miec zdanie o budzacej wszechobecne zachwyty serii. Serii zwyczajnie nie dla mnie, a dla kogos, kto chce by bylo ladnie, latwo, klarownie i widowiskowo. Czyli kogo… ?

  16. Kogoś złaknionego byciu w środku wielkiej przygody rodem z Indiany Jonesa?|Różne są gry i rynek pomieści wszelkie gatunki odpowiadające różnym stylom gry – i tym ceniącym wyzwania i tym ceniącym klimat, fabułę jak i interakcje ze światem.

  17. @Rickerto True. Oraz casuali. Nic do nich nie mam, a odpowiedzialem smd87 w kontekscie mojego poprzedniego posta.

  18. @SolInvictus – Nazywanie Uncharted 4 grą dla casuali tylko dlatego,że jest ładna i widowiskowa jest kompletnie bez sensu i powielaniem fałszywego obrazu gry. Jasne, będzie łatwo i przyjemnie na najniższych poziomach trudności, ale to samo można powiedzieć o 99% gier. Ja np. Wieśka 1 przeszedłem na trudnym poziomie dwa razy i gra praktycznie w ogóle nie sprawiła mi większych problemów (nie zmusiła mnie prawie w ogóle do używania eliksirów, że o olejach na miecze nie wspomnę). Czy to czyni tą grę casualową?

  19. Jasne, przypiszmy wszystkie gry z piękną oprawą do casuali. W końcu nie od dziś wiadomo, że wg wielu pikselowa grafika = +10 do hardcoru. Sam zresztą przyznałeś, że nie grałeś w żadne Uncharted, a swoją opinię wygłaszasz jedynie po paru filmikach na yt, więc jeszcze raz ci mówię – załącz sobie dowolną część Uncharted na wysokim/miażdżącym poziomie i płacz. A mechanika wspinaczki w U4 jest dużo lepiej wykonana niż choćby w takim RoTR (mechanika sprawia masę funu w multi).

  20. Tutaj mały przykład casualowej rozgrywki w U4: https:www.youtube.com/watch?v=b8v1rz4feNU. Komentarze pod filmikiem boskie.

  21. @smd87 Wybierasz sobie z mojej wypowiedzi dwa najmniej istotne przymiotniki i na ich podstawie budujesz swoje – swoja droga niedzialajace – kontrargumenty i glupiutkie tezy. Do tego nie odpowiadasz na kluczowe i podwazajace twoja teze pytanie, ktore zadalem Ci w poprzednim skierowanym do Ciebie poscie. Bo niewygodne. Do tego przeinaczasz i bagatelizujesz tresc mojej wypowiedzi. Sztuka dyskusji nie jest nastawione na chec wygranej pieprzenie w bambus, a rzeczowa wymiana zdan. Nie ma sensu z Toba dyskutowac.

  22. Lubisz ta gre. A ja nie. Nie jestes w stanie tego przyjac.

  23. Odpisze więc tylko po raz ostatni, bo też nie chce mi się prowadzić dalej tej dyskusji…|”Zmiana zapewne uczyni walki z przeciwnikami trudniejszymi. Ale czy zmieni cos jeszcze ? ” – A czy w FPS-ach poziom trudności zmienia coś oprócz zadawanych przez wrogów obrażeń i/lub ich liczebności?|Wystarczy jedynie to i żaden casual nie przejdzie gry. Chcesz łatwo? Grasz na łatwiejszym poziomie. Chcesz trudniej? Grasz na trudnym. Chcesz wycisku? Grasz na miażdżącym poziomie…

  24. … i giniesz jak wychylisz się na ostrzał przez pare sekund. Bawić się może i casual i ktoś szukający hardcorowego wyzwania. Proste. | |””Serii zwyczajnie nie dla mnie, a dla kogos, kto chce by bylo ladnie, latwo, klarownie i widowiskowo. Czyli kogo… ?” – |Chyba każdy chce grać w ładne gry, nie wiem jak jest w twoim przypadku. Widowiskowość też nie zaszkodzi, no chyba że ktoś zatrzymał się w czasach wiecznych pikseli.

  25. Natomiast pisząc, że ludzie odpalają U4 dla „łatwej” rozgrywki stwierdzam, że zwyczajnie chrzanisz głupoty, bardzo mi przykro. Najbardziej nie lubie takiego generalizowania. Ja zawsze odpalałem gry z tej serii dla świetnej przygody, ale również wyzwania (mówi to gość, który splatynował wszystkie części).

  26. „Lubisz ta gre. A ja nie. Nie jestes w stanie tego przyjac. ” – Mówiąc szczerze, mam gdzieś czy ją lubisz, czy nie – to tylko i wyłącznie twój biznes. Chodziło mi wyłącznie o nazywanie tej serii grami dla casuali, co jest dla niej mocno krzywdzące. Tyle.

Dodaj komentarz