
Persona 5: Atlus przeprasza za zakaz streamowania

Przypomnijmy, tuż po zachodniej premierze Persony 5, jednego z najlepiej ocenianych tytułów w historii PS4, Atlus wprowadził zestaw obostrzeń ograniczających możliwość streamowania i nagrywania let’s playów. W tym celu zablokował peesczwórkową funkcję Share i obwieścił, iż osoby dysponujące sprzętem do transmisji nie mogą pokazywać więcej niż 90 minut gry, powinny unikać prezentowania ważnych walk z bossami oraz niektórych istotnych dla fabuły sekwencji czy cutscen. Wydawca tłumaczył kontrowersyjną decyzję chęcią „uniknięcia rozpowszechniania spoilerów” (co było o tyle absurdalne, że gra wyszła w Japonii siedem miesięcy wcześniej). W dodatku zagroził, że za streamowanie wydarzeń z drugiej połowy gry jutuberzy mogą spodziewać się ostrzeżeń lub nawet zawieszenia kanału.
O drakońskich zasadach napisały największe branżowe portale (również my). Efekt? Firma nieco spuściła z tonu – o ile wcześniej nie mogliśmy publikować nagrań po 7 lipca (przekładając z kalendarza gry na nasze: mniej więcej połowa fabuły), teraz datą graniczną jest 19 listopada (innymi słowy pozwolono nam pokazywać znacznie późniejsze wydarzenia).
Co jednak najważniejsze, doczekaliśmy się oficjalnych przeprosin. Jak czytamy na oficjalnym blogu:
Ku naszemu zdziwieniu pojawiło się wiele artykułów i otrzymaliśmy wiele maili, w których proszono nas o zmianę reguł dotyczących streamowania/nagrań. Nasi fani są powodem, dla którego gra jest na świecie ogromnym sukcesem i wciąż chcemy, by mogli cieszyć się nią bez strachu przed spoilerami (…), ale chcemy też przeprosić tych, którzy odczytywali nasze poprzednie sugestie jako groźby. Chcemy być transparentni na temat tego, co robimy. Naszym celem nigdy nie było grożenie komukolwiek, z pewnością wybraliśmy niewłaściwy ton i sposób na przekazanie naszych intencji.
I wszystko pięknie, ale przycisk Share dalej nie działa.
Więcej o piątej Personie przeczytacie w nadchodzącym CDA 06/2017. Cross wyjątkowo się na jej temat rozpisał (tekst liczy sobie 4 strony) i po ponad 100 godzinach rozgrywki nagrodził tytuł Atlusa bardzo wysoką oceną.

Czytaj dalej
14 odpowiedzi do “Persona 5: Atlus przeprasza za zakaz streamowania”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
asAs
Jak dla mnie to nie mają za co przepraszać, ale mogliby już serio odblokować przycisk Share bo chcę pograć w NG+ i porobić zdjęcia :s
Tak w ogóle Papkin to chyba błąd z tą datą – czytałem wczoraj, że teraz można pokazywać wydarzenia do 19 Listopada a nie 19 września 😛
Do 19 września byłoby trochę bez sensu, bo fabuła właśnie 19 listopada wywołała u mnie efekt – „ale co??? ale jak???…..what???” :)|Ja mam prawie 100 godzin na koncie i gra jest świetna. Nie odczuwam żadnych zapychaczy. To jak bardzo dobry serial anime bez fillerów. Polecam!!!|A co do tej informacji to mnie już przestało wkurzać, że za każdym razem, gdy odpalam grę, wyskakuje info, że przycisk share jest wyłączony (choć parę screenów ze świetnych dialogów bym zrobił).
*po 19 listopada miało być.
DansGaming calutką grę bez wyjątków przestreamował, i problemów żadnych nie miał.
Czyli dalej jakiś limit jest… Tak naprawdę to z tymi spoilerami to jest jedna wielka bujda. Spoilery mogą mieć conajwyżej pozytywny wpływ na chęć konsumpcji medium. Dobrze poprowadzonej historii niewiele szkodzą, mogą za to sprawić ze konsument się tworem zainteresuje. Denerwuje mnie te ciągłe naciskanie ludzi, na nie spoilerowanie czegokolwiek.
Heh, „największe branżowe portale (również my)”. xD
I wyobraźcie sobie alternatywną sytuacje, gdy producenci wiedzą że wypuszczają dziadostwo na rynek i w ten sposób uciszają krytykę by sprzedać dużo kopii gry 🙁
nawet na tym portalu byli tacy …. co mają przeciąg między uszami i popierali politykę atlusa w swoich wypowiedziach, no ale ograniczenie dalej jest tylko że trochę złagodzone
a niektórzy …. co mają przeciąg między uszami popierali atlusa w komentarzach
@Silenciak Niby w jaki sposób psucie komuś samodzielnego poznawania historii i medium ma niby prowadzić do pozytywnych rezultatów? To że dla ciebie to bujda nie oznacza, że ludzie powinni nagle zacząć sobie spoilować zwroty akcji bo „pozytywny wpływ”.
@ciasteczkowyp Tylko, że w tym przypadku zadziała efekt Streisand i próby uciszania krytyki będą miały efekt dokładnie odwrotny do zamierzonego. W przypadku P5 gra broni się sama i nawet takie dziwne zagrywki jak blokady streamowania nie umniejszają jej popularności.
Ten cały ból pupy o zakaz streamowania i tak nic nie dał, bo gra dosłownie wszędzie się wyprzedała 😛