rek
rek

Overwatch: Nowe wyniki sprzedaży zrywają czapki z głów

Overwatch: Nowe wyniki sprzedaży zrywają czapki z głów
Chyba nawet Blizzard nie spodziewał się aż tak wielkiego sukcesu.

Raptem w październiku informowaliśmy, że genialnie zaprojektowany shooter przekroczył granicę 20 milionów graczy. Od tego czasu jednak ich grono sukcesywnie się rozrastało.

Jak poinformowano na oficjalnym Twitterze produkcji…

Tak jest, 25 milionów, słowem: Overwatch notuje stały, wciąż znaczący wzrost popularności.

Gra była sukcesem już w czerwcu, kiedy to pisaliśmy o 7 milionach ludzi. Jedenaście dni później liczba ta zwiększyła się do 10 mln.

rek

40 odpowiedzi do “Overwatch: Nowe wyniki sprzedaży zrywają czapki z głów”

  1. Jakiś dziwny ten obrazek wyboru postaci. Co robi Hanzo w postaciach ofensywnych i gdzie jest Mccree albo Genji?

  2. Moim osobistym wyznacznikiem zadowolenia z Overwatch jest to, że na kupiłem żadnego innego tytułu od momentu zakupu tej gry. Wyszedłem z prostego założenia: po co mi nowa gra skoro z tej jestem mega zadowolony i każdą godzinę zarezerwowaną na granie spędzam „przyklejony” do ekranu z Overwatchem? Dlatego wysoka sprzedaż tytułu mnie nie dziwi. |Z drugiej strony, w ostatnim okresie Overwatchowi mocno „pomagała” marna konkurencja ze strony innych gier.

  3. Klon Tf2.

  4. @Ronaldo9 – chyba to obrazek z alphy… Co do wyników sprzedaży: super, super, tylko mogliby coś zrobić z tym machmakingiem, bo kiedy gram to dostaję się do drużyny, która jest do mnie zbliżona levelem, kontra drużyna która ma levele od 300 w górę. Ja wiem, Blizzard zarzeka się, że levele to wyznaczniki czasu poświęconego w grze… Gdyby tak było to po stu godzinach powinienem mieć level coś koło 200, a nie że gram z goście co ma ledwo czterdzieści godzin i ma 156…

  5. Kupiłbym gdyby nie ta zaporowa cena, ehh…

  6. Zaporowa cena + mikropłatności jak w grze f2p. Strzygą graczy równo w tak genialny sposób, że Ci jeszcze myślą, że zrobili interes życia.

  7. Coś kosztem czegos.Skupili się na Overwatch a Diablo 3 olali.Ja juz im podziękowałem.

  8. marcusfenix345 27 stycznia 2017 o 12:02

    @Blaadee Bardziej bym powiedział, że godny i bardziej rozbudowany następca tego zniszczonego już przez Valve tytułu.

  9. @Airoder – najpierw się zorientuj potem komentuj |W Overwatch nie musisz kompletnie korzystać z mikropłatności, jedyne co można kupić za kasę to „skórki” na postacie co w żadnej sposób nie wpływa na grywalność. Ja ani razu nie skorzystałem z mikropłatności. Nowe „skórki” dostaję za free ze skrzynek po każdym lvl lub wygranej w „mikrograch-rozróbach- eventowych”. Nikt nikogo nie „strzyże”.

  10. Grałem w darmowy weekend i przyznam, że Overwatch jest rewelacyjny:0 Nie jest to może shooter w stylu CoDa czy Battlefielda, ani gra zespołowa jak Lef4 Dead, ale jest oryginalna i mega grywalna. Porównałbym ją do TF2 tylko, że jest o 100% lepsza i bardziej rozbudowana.

  11. @Blaadee Idąc tym tokiem rozumowania można powiedzieć, że każdy sandbox to klon GTA lub każda gra MOBA to klon Doty. To jest po prostu kolejny hero based shooter, gatunek zapoczątkowany przez Tf2.

  12. „Come at me bro” – Battleborn

  13. Overwatch jest naprawde spoko bo gralem za darmo przez 5 dni, ale to co odwalil Blizzard dajac nam cene powyzej 200zl to juz maksymalna przesada. Powinni zapierdalac na galerze cwioki jebane. Ta gra ogolnie powinna byc darmowa ale gdyby kosztowala 20€ mieliby byloby OK i mieliby wieksza sprzedaz. Niestety pazernym dziadom za malo kasy wiec trzeba kroic gimbusow bo i tak kupia 🙁 Jak mnie wkurwia ten jebany marketing zlodzieji. Jest po stronie Crakackerow ktorzy pomagaja utrzymac na rynku normalne ceny.

  14. @sytrus2007 |NO najlepiej to jakby wszystko od razy dawali za darmo 😀 rozumiem twoją złość co do ceny, ale dało się tą grę kupić trochę taniej i to w pre orderze, co oczywiście i tak było drogo, ale witaj w Polsce w kraju którym rządzą idioci wybierani przez idiotów.

  15. Jeszcze jedno, na g2a macie za 174 co jest normą cenową w naszym kraju.

  16. le_Fey pisze o przecenie gry, a Ty jakieś coś wyrwane z kontekstu (bo nigdzie nie znajduje wpisu u siebie „zmuszajo by płacić jeszcze in game!!!1”). Więc „najpierw przeczytaj dokladnie a potem komentuj” 🙂

  17. @Airoder nie piszesz, ale dość wyraźnie sugerujesz.

  18. @Aider |Napisałeś: „Zaporowa cena + mikropłatności jak w grze f2p” a potem to wszystko skomentowałeś, że „strzygą graczy” – odniosłem się tylko do „mikropłatności” bo one nie „podnoszą” kosztów grania jak sugerujesz tylko po prostu są i nie trzeba z nich korzystać.

  19. Co do ceny Overwatch v. PC zgadzam się, że jest zaporowa i sam czekałem na jej spadek. Nie doczekałem się i kupiłem. Za to ostatnio nie kupiłem oczekiwanego przeze mnie BF One bo świetnie bawię się w Overwatch. Cena Overwatch minus cena BF One i już jest lepsze samopoczucie 😛 No i wszystkie dodatki do Overwatch są darmowe czego nie można powiedzieć o innych grach.

  20. Jeszce apropos dodatków do Overwatch – one scalają tzw „społeczność graczy”. Dodatki masz za free dla każdego kto kupił wersję podstawową. DLC do np. BF-ów dzielą społeczność graczy na „lepszych i gorszych”- nie masz dlc to jesteś popychadłem na serwerach i stoisz w kolejce, dostajesz baty od ludzi z lepszym (dlc-ekowym) wyposażeniem – filozofia Blizzarda bardziej mi odpowiada.

  21. Dzięki temu skupiają graczy wokół swojego produktu, tworzą rosnące „community” Gracze czują, że ktoś o nich dba a nie tylko doi kasę. Wszelkie wprowadzane zmiany są wcześniej testowane na osobnych serwerach, do których każdy ma dostęp. Można zmiany przetestować osobiście, wypowiedzieć się na ich temat i … o dziwo Blizzard tego słucha. To jest jakoś, za którą się płaci.

  22. edit: nie jakoś tylko jakość 😛

  23. @Airoder|Overwatch w sklepie Blizza jest do kupienia juz za 39,99 euro. Na Originie BF1 jest za 34,99, a na Steam najnowszy COD jest za 59,99. Kazda z tych strzelanek oferuje mikroplatnosci, roznica jest taka, ze w paczkach z itemami w Overwatchu i BF1 nie dostaje sie przedmiotow, ktore w jakikolwiek sposob dawalyby przewage nad tymi, ktorzy nie placa.

  24. Tymczasem D3 jak wywalało na początku tak wywala po latach… zabijając sens grania przy połączeniu z internetem. Jeśli Overwatch’a też tak wywala to współczuję tym 25 milionom. Zrozumiałbym w dniu premiery, ale całe lata wywala. A Blizz ma klientów … tam gdzie ma.

  25. @Sylvan1960 Nie wiem o co ci chodzi, nigdy nie miałem większych problemów z graniem przez neta w D3, a w Overwatchu może rzadziej niż raz na miesiąc się zdarzy że jakieś lekkie lagi są

  26. BF1 jeżeli chcesz grać więcej niż casualowo MUSISZ dokupić season passa -wg origin bez żadnych promocji 200+180. Nikt prawie nie narzeka.Overwatch drogi – 40 euro, czyli mniej niz 200. No chyba że konsola, to wtedy 60 euro.Czy po prostu każdy uważa że powinien kosztować tyle co cs:go(który jednak jest ciągle odświeżeniem moda a nie pełnoprawną nową produkcją i zawierać równie chore mikrotransakce? Czy po prostupolakibiedakicebulaki? Niech ktoś to wytłumaczy.

  27. Wiec rogier uwazam ze gra zaz 60 euro powinna zawierac cos wiecej niz TYLKO tryb multiplayer kiedys sprzedanie gry bez singleplayera bylo absurdem wrecz a teraz singleplayer jest zwykle tylko umowny to znaczy ze dadza na godzina kampanie zebys sie do multi podszkolil.I takie jest moje zdanie,a za gre TYLKO multi BEZ singla nie dalbym w zyciu wiecej niz 120zl

  28. @Tompork – ja wolałem zapłacić te 40 euro za grę na PC, która ma już półroczne wsparcie, dwie nowe postacie, 2 nowe mapy, sezonowe tryby, nowe tryby arcade i będzie tego coraz więcej. Obecnie z taką ilością darmowego contentu inny dev szykowałby już drugiego season passa.

  29. @Tompork Tylko zauważ, że z powodu iż OW jest tylko multi, jego cena nie wynosiła 60 Euro na premierę, a 40 Euro. Jak się miało cierpliwość to i OW w wersji podstawowej dało radę wyrwać za 30 Euro 🙂

  30. w sumie doliczając mapę do trybu arcade to nawet 3 mapy.

  31. +eventy których nie trzeba wykupować a są darmo, tak samo skrzynki eventowe lecą ZA DARMO przy levelowaniu / arcade

  32. @kolosmenus missujesz point o d3 😀

  33. A mnie ten overwatch nie jara. Może za 10 euro bym kupił pograć z kumplem raz w tygodniu. Nie z cebuli a szkoda mi kasy na grę która jest nudna. Gratuluję wyniku chociaż wciąż się zastanawiam skąd on. Darmowe okresy pokazały tylko jak bardzo ta gra do mnie nie przemawia i jak bardzo mnie męczy a naprawdę próbowałem 😀 wielu fragow wam 🙂

  34. @Tompork pomijając argumenty @tirtel, kiedyś też sprzedawano za pełną cenę tytuły tylko multi, np. bf 1942 – bo nie uważam, żeby mapy do multi z botami liczyły się jako kampania SP.

  35. Właśnie skończyłem kampanię w CoD i jeszcze może z 2 godzinki postrzelam w multi, a później 75 GB będzie wolne:0 Ufffff Strasznie żałuję, że nie kupiłem Overwatcha zamiast CODa.

  36. Cod do ceny była promocja i kosztował około 100zł:0 Radzę poczekać, bo jak raz tak zrobili:-)

  37. @sytrus2007|Skoro tylu ludzi kupiło, to znaczy że cena jest odpowiednia. 🙂 Mimo wszystko nie dałbym takiej kwoty, bo osobiście odbiłem się od tej gry. Ot, taki niezapadający w pamięć średniaczek. Założę się, że wielu ludzi dało jej szansę tylko dlatego, że wyszła ze stajni Blizzarda.

  38. Ogólnie nie podoba mi się kierunek, w którym zmierza Blizzard. Co się stało z mrocznymi grami z ciekawym lore? :/

  39. @sytrus2007|Przeszedłem D3 z dodatkiem i nie wybiło mnie ani razu. Może masz problem z Internetem?

  40. @SerwusX: Ktoś popatrzył na te mroczne gry i zauważył, że starzeją się gorzej od tych kolorowych.

Dodaj komentarz