
Ouya: Premiera sklepowa opóźniona

Na szczęście poślizg nie będzie duży. Ouya powinna pojawić się w sprzedaży 29 czerwca. Oryginalnie urządzenie miało zadebiutować 4 czerwca.
Powodem opóźnienia premiery są kwestie logistyczne – zapotrzebowanie na konsolę jest tak duże, że twórcy byli zmuszeni przełożyć debiut, by wyprodukować i dostarczyć do sklepów wystarczającą liczbę egzemplarzy.
Do Ouyi, która wkrótce się pojawi, dołączone zostaną nowe wersje padów pozbawione uciążliwego błędu, na który narzekali posiadacze sprzętu otrzymanego w ramach bonusu za wsparcie projektu – otóż w ich kontrolerach przyciski blokowały się, zapadając się w przeznaczone dla nich otwory. Problem ten rozwiązano, a pechowcy dostali już nowe wersje kontrolera.

Czytaj dalej
20 odpowiedzi do “Ouya: Premiera sklepowa opóźniona”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Początkowo Ouya – sfinansowana za pośrednictwem Kickstartera miniaturowa konsolka oparta na Androidzie – miała mieć oficjalną premierę na początku czerwca. Niestety producenci urządzenia poinformowali, że debiut się opóźni. O ile?
Ile ta Ouya ma kosztować ?
300 – 400zł. Oficjalna cena to chyba 99 dolców.
Ja kupiłem XBOXA 360, dwa pady i 10 gier za 250 zł, śmiga jak nowy i tylko czekać na GTA V
Ten projekt to parodia…
@alpine1993 Pewnie arcade, i do tego Falcon 😉
Ouya, nie widzi mi się to, ale wypróbuję to coś, dla mnie to coś to chyba „pudło”.
w Polsce oficjalnie tego nie kupisz podejrzewam wiec nie ma ceny chyba że coś się zmieniło zobaczymy
po za tym wydaje mi się że to jest przyszłość grania a nie konsole Sony i Microsoftu 🙂
yup, przyszłość to gry rodem z iOS i Androida na telewizorze HD, right…
Wolę podłączyć telefon do TV, a do telefonu pada 🙂
@szymas23|Z twoją logiką to by żadne konsole się nie sprzedawały bo przecież każdy może sobie podłączyć komputer do tv a do komputera pada -.-|@Arturus31|Nie sądzę bo android to bardzo słaby system, na które trudno się robi aplikację i jest na niego pełno wirusów, ja jestem za komputerami w salonie z zainstalowanym linuxem bez wirusów 🙂
@kumpel33333 – A android to co? Nie linux?
@alpine1993|Stary, jesteś zarąbisty!!!11111
@kumpel33333|Jeszcze żadnego wirusa nie spotkałem, a używam od roku. Informacje wzięte z d… albo jakiegoś onetu? I poza tym Android to poniekąd linux…
O nie OUYA się spóźni! Co ja teraz zrobię?
@echinopsis, SerwusX|Napisałem wyraźnie że chodzi mi o takiego linuxa bez wirusów! więc najpierw przeczytajcie jeszcze raz czyjegoś posta zanim zaczniecie się czepiać -.- a informacje o wirusach wzięte z aktualnego numeru CD Action- cytat:”Android jest obecnie najpopularniejszym celem ataków wirusowych.” -.-
@kumpel33333, mie ma czegos takiego jak Linuks bez wirusow. Tu tez sa wirusy tylko z racji z racji sposobu podejscia do uprawnien uzytkownika malo co moga zdzialac. Wirusy na Androida sa generalnie niegrozne na urzadzeniach typu konsola. W telefonie generalnie moga Ci nabic rachunek czy to na rozmowach, sms premium czy dostepie do internetu. W konsoli problem nie istnieje. Inna sprawa, ze wiekszosc wirusow lapie sie instalujac jakis syf pobrany z sieci, czesto piracac aplikacje.
@kumpel33333 z moją logiką mam PS3 i X360 😉 A tu chodzi o pudełko, które ma gorsze bebechy niż mój telefon. |A te wirusy to chyba w bonusie z piratami…
@szymas23|PS3 i X360 też ma gorsze „bebechy” niż większość komputerów a jednak masz konsole zamiast PC podłączonego do TV więc nie widzę w tym żadnej logiki -.-|@KrzychuG|Nie zrozumieliśmy się, „linux bez wirusów” jest potocznie nazywany system oparty na linuxie który funkcjonuje na PC i o takiego linuxa mi chodziło. Rzeczywiście są na niego wirusy ale tak trudno o niego że jest własnie tak nazywany przez wielu ludzi na forach 🙂