Oddworld: New ’n’ Tasty do jutra do pobrania za darmo
Prezentów nigdy dość, a najlepiej wie o tym Epic. Od dwóch lat (jako pierwszą przygarnęliśmy 14 grudnia 2018 Subnauticę) regularnie udostępnia do pobrania za darmo kolejne gry, wśród których znaleźć mogliśmy zarówno wielkie hity, jak i indycze perełki. W zeszłym tygodniu mogliśmy powiększyć swoje biblioteki o erpegowe Pillars of Eternity i Tyranny, w okresie świątecznym sklep intensyfikuje zaś swoje działania i rozdaje 15 gier w 15 dni.
Na pierwszy ogień poszło Cities: Skylines, a dziś bezpłatnie ściągniemy Oddworld: New 'n’ Tasty, remake klasycznego Oddworld: Abe’s Oddysee. Jeżeli tęskno wam za starymi, dobrymi czasami, będzie to świetna podróż w krainę nostalgii (choć w zdecydowanie świeższym wydaniu niż pierwowzór).
Oddworld: New 'n’ Tasty pobierzecie Z TEGO MIEJSCA do jutra o 17:00. Wtedy też poznamy kolejną darmową produkcję.
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
12 odpowiedzi do “Oddworld: New ’n’ Tasty do jutra do pobrania za darmo”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
A za 24 godziny kolejna niespodzianka.
Całkowicie wyprany z klimatu remake, jak ktos jeszcze nie grał, gorąco polecam oryginał.
Również się zgadzam z przedmówcą – gra różni się kolorystyką – jest zbyt jasna i krzykliwa – gdzie oryginał jest bardzo mroczny. Dodatkowo podążanie kamery za postacią jest bezsensownym dodatkiem – w oryginale Abe porusza się po statycznych planszach co również ma wpływ na gry. Abe’s Oddysee i Abe’s Exoddus są do kupienia na Steamie za kilka złotych – ogrywałem je ponownie całkiem niedawno – dalej to jedne z najlepszych platformówek jakie grałem, a graficznie, mimo niskiej rozdzielczości, dalej daje radę
Chciałbym zobaczyć statystyki jaki procent gracz zbierających te wszystkie darmówki faktycznie je odpala.
Ja mam z 20 gier już, odpaliłem jedną – FMa 2020. Ale… jak dają brać, jak leją – wiać 😉
@CzlowiekKukurydza „… jaki procent gracz zbierających te wszystkie darmówki faktycznie je odpala.” |Ja na ten przykład do tej pory skończyłem dwie gry z „Epica”, a odpaliłęm oprócz tego jeszcze ze trzy (mam zresztą zamiar do nich wrócić i skończyć). Oczywiste jest, że normalny człowiek nie jest w stanie (a i pewnie nie powinien mieć ambicji) ograć 150 gier, które do tej pory zostały sprezentowane… 😉
Na Epicu nie kupiłem jeszcze nic.Biorę tylko te darmowe gry,które mnie interesują a nie wszystkie jak leci.Dzięki temu moge ograć je wszystkie i nie zaśmiecać biblioteki zbędnym balastem.
Gran w Elite dangerous. Świetna sprawa i za darmo było 🙂
Nie zgodzę się, że remake jest wyprany z klimatu. Grałem w 98 w Odyssey a potem w Exodus. Ten remake pokazuje, że można zrobić godną, współczesną wersję starych hitów w przyzwoitej oprawie.
ale fajnie
Cóż, jako wielki fan obu Abe’ów po części mogę się zgodzić z każdym zarówno w kwestii plusów jak i minusów. Oryginały ograłem dziesiątki razy i znam niemal na pamięć. Nie przeszkadza mi bardziej jaskrawa kolorystyka remake’a ale zgodzę się że mrok oryginału pasował bardziej. Najtrudniej było mi się przestawić na pracę kamery ale współcześnie statyczne plansze raczej nie mają racji bytu w platformówkach 2D (napisałem „raczej” bo są chlubne wyjątki, jak np Swapper).
Ogólnie polecam ten remake i nie mogę się już doczekać premiery Soulstorma który ma być czymś znacznie większym niż tylko remakiem Exoddusa. Ale oryginał pozostaje na zawsze bliższy mojemu sercu 🙂