
Odbierz Mass Effect 2 na PC za darmo!

Oferta obowiązuje przez ograniczony czas, więc warto się spieszyć.
Jeśli nie mieliście jeszcze okazji zapoznać się z drugą częścią przygód komandor(a) Shepard(a), warto kliknąć tutaj, a następnie za darmo dodać ją do swojej biblioteki Origin. Gra w wersji standardowej pozostanie w niej na zawsze, ale jeśli jesteście zainteresowani, radzę się pośpieszyć, bo promocja nie będzie trwać wiecznie. Miłego grania!

Czytaj dalej
54 odpowiedzi do “Odbierz Mass Effect 2 na PC za darmo!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Origin
Ograniczony*. Widać autor się też śpieszył dla darmowego Mass Effecta 😀
Miło. Teraz biblioteka Origin wyświetla mi Mass Effecta 2 podwójnie.
Takie nastały czasy, że po skończeniu jednej gry na PC łatwo jest znaleźć kolejną za darmo, moja obecna biblioteka za friko wystarczyłaby mi na kilka lat grania.
@Dyzio19|Ale co z tego, jeżeli przez nadmiar gier kompletnie tracisz chęć na granie i pomimo setek gier w cyfrowych bilbiotekach Steam/Origin/Uplay itp. przez 90% czasu nie masz w co grać?
Ok, teoretycznie posiadając takie kolekcje gier masz w co grać do końca życia, a jednak prawda jest taka że pewnie żadnej z nich nawet nigdy nie włączysz…
@Dyzio19 te czasy były już bardzo dawno temu – gry otrzymywały status abandonware i mogłeś kiedy chciałeś bez problemu pobrać , a teraz wielką łaskę robią tylko przez określony czas powiązane to z przymusową chmurą i bez dlc
@Olaf tu się z tobą zgadzam, jest straszna nadprodukcja gier i innych mediów i marnowanie wysiłku intelektualnego na tą nadprodukcję, może dla dobra ludzkości powinno być coś na kształt poboru wojskowego żeby pogłówkowali trochę nad problemami medycyny, energetyki, transportu oraz żywności
@Olaf Chyba wiem, o czym mowisz. Nadmiar posiadania fajnych gier do ogrania skutkuje tym, ze nie mozesz cieszyc sie ta aktualnie ogrywana, a konsumujesz ja na szybko, chcac juz przejsc do nastepnej. Dlatego czasem warto wyluzowac, olac kupno swiezynek, zaliczyc to co juz sie ma i na co jest cisnienie. A dopiero kiedy na prawde okaze sie, ze nie masz w co grac – kupic sobie JEDNA gre i sie nia cieszyc.
Przypisałem 🙂 Szkoda że do jedynki nie mogłem się przekonać. Raz że szpetna grafika(no po tylu latach to wiadomo) Ale system walki kompletnie nie dla mnie…szkoda że dopiero w trójce walka jest przyjemna. Ale może kiedyś…. płytę z jedynką oddałem, więc zostanie mi kupienie vault 🙂
Nie zgadzam się że nadmiar szkodzi 🙂 od prawie 2 lat mam nowy PC (ale ten czas zleciał) Owszem,gier do nadrobienia miałem sporo, i dalej mam. Nawet grałem na szybko , byle przejść do następnej, ale to głównie te średniaki ) i tylko pierwsze pół roku.Potem grałem na spokojnie 🙂 Mam gry przeważnie na pół roku. Aktualnie ogrywam AC Revelations, potem Darksiders 2 ,titan Quest, AC 3, Far cry 3, Resident evil 6, Metro last night,i jeszcze kupiłem niedawno diablo 3 ; D Na pół roku starczy 🙂
@Olaf|Patrzysz na to pod złym kątem. Mając setki gier oczywiście we większość z nich nie zagrasz. Ale z drugiej strony, mając 10 gier przejdziesz 10, a mając 500 przejdziesz powiedzmy 30, z czego lwia część była za darmo/bezcen.
@toyminator|Jedynka nie jest aż tak stara, żebym ją pominął (co np. uczyniłem w przypadku serii TES), więc muszę ME przejść po kolei. Ale jedynka jest dość toporna i w gruncie rzeczy słaba. 🙁
ale macie problemy…|załóżcie rodziny, idzcie do pracy… i na granie pozostanie wam kilka godzin w tygodniu max. Kiedys się dziwiłem czemu gry są krótkie a teraz się cieszę ze moge ją skończyć w kilka godzin. Nie mam czasu na zbyt długie siedzenie a poza tym po długim graniu gierka staje się po prostu nudna. Odpuszczam juz gry w wielce otwartym swiecie na kilakdziesiat godzin rozrywki.|P.S. Nie mam oporów przed graniem na kodach/trainerach – jak wciagnie fabula to gram po to by dojśc do konca.
@SOLOKO to nie łatwiej film obejrzeć/książkę przeczytać?
Ja mam oryginał więc nie muszę brać z origin no i mam full polską wersję.
Mass dlc effect dużo cierpi na kastracji podstawowe edycje 2 i 3 są tak wycięte że nie wiem czy warto nawet podchodzić.
To znaczy jak wycięte ?
To uczucie gdy dajesz flagowe produkty by ludzie ściągali tą gówno platforme xD
Orgin,takie samo badziewie jak Uplay więc podziękował.Tylko Steam.
GeDo origin jest akurat najlepszy z nich wszystkich.
@Dr4g0nCh1ld96 Akurat polska wersja jest bardzo… bardzo… zła… bardzo… sugeruję ściągnąć co trzeba i podmienić audio na angielskie 🙂 W polskiej mamy np. zamienienie kwestii mówionych przez Sheparda i Jokera w dosyć ważnym momencie. Efekt tego taki, że Shepard spadając wykrzykuje swoje własne imię 😀
@panslonce Akurat mocno się mylisz i dubbing jest po prostu kapitalny.
@marcusfenix345 Co kto woli 🙂 Raz przeszedłem po polsku, potem po angielsku i po tym do polskiej wersji już nie chciałem wracać.
@marcusfenix345 Jeżeli napisałeś to z własnej woli i rzeczywiście tak uważasz to radzę nie grać w Planescape: Torment czy choćby w trzeciego Warcrafta, bo może się to skończyć co najmniej arytmią serca. Opinie mieszane jak widać, ale od czasów pierwszego Max Payne nie słyszałem tak żałosnego dubbingu jak w drugim ME. Przez te ~25 godzin gry czułem, że Polacy biorący udział w przedsięwzięciu nie widzieli na oczy nawet okładki gry. Nowicki, Bohosiewicz i Szczerbiński to były wręcz dramatycznie złe decyzje.
@TokaMXoa Akurat niedawno odświeżałem sobie trzeciego Warcrafta wraz z dodatkiem. I oprócz Sylvanas, która miała głos jakby zatkała nos podczas gadania, to cały dubbing był naprawdę świetny. No ale jeśli chodzi o Blizzard i ich dubbingi to zawsze stoją na najwyższym poziomie, jak dla mnie bliskie ideału (jakieś pół palca od takiej wyimaginowanej linii) jest Starcraft 2, gdzie tylko głos Novy i Kerrigan w Wings of Liberty zgrzytały.
@marcusfenix345 @TokaMXoa|Należałoby też wspomnieć, że przy wykorzystywaniu polskiego audio przechodzenie całej trylogii jest trochę śmieszne – w pierwszej części Shepard mówi innym głosem niż w części drugiej (obie role, moim zdaniem, dosyć kiepsko zagrane) by w finale mówić już tylko po angielsku. No fatalnie…
No popatrz. nawet jak miałem pracę, to miałem kupę czasu 🙂 A rodziny na szczęście nie zakładam ;D Także ten 😛 W sumie to mam na to jeszcze czas 🙂 Jakieś 5 lat 🙂
Pomyślicie, że jestem jakiś dziwny, ale lubię jak dają w specjalnym prezencie jakieś nieznane mi klasyki, a nie gry AAA, które i tak już skądś miałem 😉
za darmo dają lepsze gry niż w CD-Action 😛
Wreszcie jakaś motywacja żeby skończyć jedynkę będzie. 😛
Origin jest spoko, jedyne czego mi brakuje to tworzenie kopii zapasowych gier lub zostawiania pobranych instalek na dysku (niby ta druga opcja jest dostępna ale nie działa :/ )
dzięki za informacje 🙂
Można by rzec: no, w końcu. Gdzieś przed nowym rokiem było to dostępne do pobrania za free, ale chyba przez błąd/celowy zabieg oferta trwała kilka(naście?) godzin, po czym zniknęła. Podobnie jak kiedyś z battlefieldem 3. | |Dodałem do konta, ale czy zagram? Jedynka była w CD-A, zainstalowałem, chwile pograłem i odinstalowałem :/ Może kiedyś się za serię zabiorę od początku… Może…| |No, a drogie EA – szykować kolejne tytuły za free, bo długo na ten czekaliśmy ;P
Jeszcze jakby do CDa keidyś dodali ME3 to już by była pełnia szczęścia 🙂
@KMyl Daj tej serii szanse. Dla mnie jest ona pod jednym wzgledem wybitna i to na poziome, ktorego nie osiagnela dla mnie zadna inna gra – uczucia jakie w Tobie wywoluje, tj. przywiazanie do kompanow i poczucie wagi podejmowanych decyzji. Jedynka jest strasznie drewniana i to moze odrzucac, ale pozniej jest tylko lepiej. Jest troche jak prototyp, odcinek pilotazowy jak pierwsza czesc Asasyna. A 2ka i 3ka to juz zupelnie inny techniczny i koncepcyjny poziom.
Po Inkwizycji nie mam ochoty tykać gier od Bioware… ale może ME2 ogram przy okazji premiery Andromedy. Może zrozumiem czemu Smuggler tak tę trylogię kocha.
Ja tam jużME 2 ograłem z 8 razy. Mimo że mam pełno zaległych gier to nadal miele te same czyli ME, Batmany, i ostatnio Wiedżminy
„Jedynkę” by lepiej dali, bo tylko tej części nie mam w cyfrowej wersji. Cedepowe wydanie sprzed wieków nie miało kodów do nieistniejącego jeszcze wtedy Origin.
@ Pottero – napisz do supportu Origin to powinni ci pomóc w tym temacie. Ja tak przypisałem wersje z Extra klasyki Cd projektu i … z CdA.
Trzeba tylko mieć zdjęcia na których widać twoje nośniki i kody do tego tytułu. A zaponmiałbym pierwszego Crysisa w wersji Maximum edition też tak zarejestrowałem.
Mass Effect 2 za darmo, fajnie, gdyby jeszcze DLC nie były tak absurdalnie drogie :/
@Grim|Ręki sobie nie dam uciąć, ale DLC do ME2 chyba też są za darmo.
akurat te 2 najważniejsze nie są na darmo,
Ugh, przehajpowane śrdniakowe cover shootery od BioWare
Mam pytanie, czy instalując grę Mass Effect 2 z Origina mam opcję w jakim języku chcę ją zainstalować czy zmuszony jestem do grania w nią z tym żenującym polskim dubbingiem ?
@xcver |Zagraj, to wtedy pogadamy, czy przehajpowane.
@Dracorian Ja akurat grałem i potwierdzam – nie aż tak dobra, jak niektórzy twierdzą (a już na pewno nie zasługuje na ocenę, jaką dostała między innymi w CDAction). Pierwsza część była przyjemna i o wiele lepsza, druga nie dość, że pozbyła się wielu elementów RPG (mocno zredukowany ekwipunek, umiejętności, itd.), misji na planetach (z paroma wyjątkami) to jeszcze z punktu widzenia fabularnego nic nie wniosła (patrząc na punkt wyjścia ME3, mogło by jej nie być). Takie 6/10 – da się grać, ale bez rewelacji.
Akurat ME2 to moja ulubiona część serii. I gra jest bardziej dopracowania pod względem mechaniki (strzelaniny w ME1 to był koszmar…), i nastrój mniej wisielczy niż w trójce. Tylko szkoda, że ten darmowy pakiet na Originie to tylko dwójka + DLC z Zaeedem, Firewalker i parę sztuk uzbrojenia. Za całą resztę dużych fabularnych dodatków już trzeba punkty Bioware wyłożyć.
@misiek104 – powinien być do wyboru angielski – przynajmniej u mnie taka opcja była. Ta gra wyszła jeszcze przed zmianą podejścia na „polski albo nic”.
Kurde a ja tydzień temu kupiłem na steamie ME2 :/
@Sabi|Kwestia gustu, aczkolwiek wywalenie kilku niepotrzebnych rzeczy zrobiło z części 1 było dobrym ruchem. Ograniczenie elementów RPG akurat było lekką przesadą (w 3 było już ok), ale wywalenie potrzeby chodzenia z osobom z rozwiniętą elektroniką/technologią, by otwierać i dostawać lepszy loot było dobrym wyjściem. Misje na planetach – niby fajnie, ale powtarzający się schemat budynku wywoływał nużenie, a jeżdzenie po niektórych planetach doprowadzało do szewskiej pasji.
Z punktu fabularnego nic nie wniosła…. tego nie rozumiem, bo DUŻO wyborów z części 2 ma wpływ na to co napotkamy w części 3, a poza tym poznajemy Cerberus, EDI i pozostałych nowych towarzyszy. Spartolono niestety sprawę z prawdziwym zakończeniem – jest płatne (Arrival). 10/10 jest zasłużone, a dla części 1 dałbym 8+, choć miło się w nią gra pomimo tych przywar.
to kiedy cytadela za darmo do 3 bo tylko cytadeli nie mama