rek
rek

Nintendo Switch: Zeszło już 1,5 mln egzemplarzy!

Nintendo Switch: Zeszło już 1,5 mln egzemplarzy!
Co ciekawe, aż 89% posiadaczy konsolki kupiło The Legend of Zelda: Breath of the Wild.

O tym, że Switch radzi sobie dobrze, donosiliśmy przynajmniej kilkakrotnie. Wpierw informowaliśmy, że w Japonii i USA sprzęt Wielkiego N pobił wyniki PS3 i PS4 (ciut gorzej było w Wielkiej Brytanii). Następnie przyjrzeliśmy się sprzedaży w Australii i we Francji.

Analitycy SuperData pokusili się o zbiorcze podsumowanie. Na całym świecie Switch trafił do 1,5 mln ludzi. 500 tys. przypada na USA, 360 tys. egzemplarzy nabyli Japończycy, a resztę sprzedano w Europie. Ładnie wpisuje się to w prognozy Nintendo, zgodnie z którymi do końca marca konsola powinna osiągnąć wynik 2 milionów użytkowników.

89% osób, które nabyły Switcha, wyniosły ze sklepu również nową Zeldę. Oznacza to, że Breath of the Wild ogrywa w tej wersji ok. 1,34 mln ludzi (nie wiadomo, jak gra rozeszła się na Wii U).

rek

30 odpowiedzi do “Nintendo Switch: Zeszło już 1,5 mln egzemplarzy!”

  1. Konsolka Nintendo znalazła już 1,5 mln nabywców.

  2. „Nintendo Switch: Pękło 1,5 mln egzemplarzy” To co za dziwne materiały zastosowało Nintendo, że aż w tylu konsolach pękła obudowa/ekran/coś innego??

  3. Ja też bym kupił, ale dla jedenj gry nie będę wydawał ok. 200 zł, bo oprócz samej konsoli trzeba doliczyć jeszcze grę, pad, który jest wygodniejszy od yojconów oraz osłonę na ekran i futerał na konsolę. Wii sprzedało i DS sprzedały się świetnie swego czasu, a jak sprzeda się Switch to czas pokażę. Może przebije szybciej granicę 40 mln niż PS4, ale bez większej biblioteki gier nie będzie to łatwe.

  4. miało być 2000 zł, a nie 200 🙂

  5. Jestem ciekaw ile egzemplarzy sprzedało sie w naszym cudownym kraju?Cena jest dośc wysoka za przenosną konsolke jak na nasze warunki.

  6. Z tego co widziałem to ta Zelda przez wiele sklepów jest dołączana do Switcha w zestawie… Ciekawe zatem, skąd taki wynik 😛 Chociaż dla jakiej innej gry z drugiej strony byłby sens wgl kupować NS…

  7. Bardziej szokuje fakt, ze ponad 150tys ludzi NIE kupiło Zeldy. Przeciez to jedyna gra dla ktorej obecnie w ogole należy rozważać zakup słycza.

  8. @LazyPower|dokładnie, „Pękło 1,5 mln egzemplarzy” biorąc pod uwage jak te przypinane kontrolery się luźno gibią to tytuł można brać dosłownie

  9. Taka sprzedaż Zeldy nie jest zaskoczeniem biorąc pod uwagę, że nic innego wartego uwagi w tej chwili na tą konsolę nie ma.

  10. Jak dla mnie to tylko bo innego celu zakupu konsoli nie widzę

  11. @LazyPower|OK, to mnie rozbawiło. 🙂

  12. Teraz najważniejsze pytanie: w co grało pozostałe 11%? Poważnie, kupili Switch na samym początku i nie zagrali w najlepszą obecnie grę na tę konsolę przy tak małym wyborze tytułów? Kupując konsolę za kilkaset euro zabrakło im kilkadziesiąt euro na jedyną wartą uwagi grę czy może kupili tę konsolę tylko po to żeby zagrać w 1-2-Switch?

  13. Lol a ja myślałem, że ludzie kupują to dla Super Mario odyssey, Pokemon, mario kart, fire emblem X, Super smash bros I ZELDY…..

  14. Papkin zmienił tytuł. Wcześniej było pękło a teraz zeszło. xd hehe

  15. Tak, więcej newsów propagandy, to tylko pokazuje ,że konsolowcy zasługują w 100% na przydomek peasants. Bez urazy , in case ;]

  16. @sabaru – cóż, pękłem (a mogłem zejść!).

  17. Dawid „spikain” Bojarski 14 marca 2017 o 17:25

    Fakt, cholerny Papkin i ta jego konsolowa propaganda. 😉

  18. Fakty = propaganda LUL. Pomijam już podejście mistrza Papkina do tego sprzętu, które dało się wyczuć w wideo z unboxingu :P. A moje ręce muszą być jakieś krzywe, skoro najwyraźniej jako jedyny tutaj uważam joycony za wygodne. Plus jestem niesamowitym farciarzem, bo gibania nie zauważyłem, killme. Może te 89% to osoby, które złożyły zamówienie na obie rzeczy na raz, niektórzy mogli kupić grę i konsolę osobno. Nie znam motywów ludzi, ale naprawdę dziwne, że aż tyle osób jednak tej Zeldy nie ma.

  19. @kusi może ktoś kupił dla innej gry. A nie, Switch nie ma innych gier.

  20. Ma, ma, tylko nie wiedziałem, że są w stanie przekonać w pojedynkę do kupna konsoli. Ale po raz kolejny – nie znam motywów innych ludzi, jak mają frajdę, to nie ma co gadać :).

  21. Te 11% to osoby, które kupiły Switcha by sprzedać na aukcjach w wyższej cenie w krajach, gdzie konsolki nie ma już na półkach ;p.

  22. mac1991seth 14 marca 2017 o 20:59

    11% osób kupiło Switcha przez pomyłkę. Nintendo powinni zmienić nazwę systemu na Nintendo Zelda Console.

  23. Ja mam Switcha i nie mam Zeldy, bo wygrałem ją w konkursie i dalej czekam na przesyłkę. Mimo to bawię się świetnie z innymi tytułami. Czy to aż tak abstrakcyjna sytuacja? No to słuchajcie dalej: w ciągu ponad dwóch tygodni 2,1 miliona ludzi kupiło ps4 w cenie 1700zł. W tamtym czasie była to konsola do grania w COD:Ghosts, BFa 4, NFS Rivals, Fife 14. Jedynym porządnym exclusivem był Resogun, czyli gra od niezależnego studia w tym wypadku na zlecenie Sony. Czy to brzmi lepiej od propozycji Nintendo?

  24. @Mikinos|Wiadomo, że start PS4 i XBOX one też był nieciekawy, ale to nie stawia Nintendo w lepszym w świetle. Powinni pokazać, jak to należy zrobić, a nie gadać, a bo inni mieli podobnie na starcie. Na start była Zelda, marny Switch 1-2 oraz parę gierek, które nie były promowane tak jak pierwsze dwie.

  25. @Scorpix|A wiesz że WiiU miała ponad 30 gier w dniu premiery a sama konsola została wysłana do sprzedaży w sezonie świątecznym i jak widać to nie pomogło sprzedaży poprzedniej konsoli Nintendo .

  26. Nintendo zrobiło 2 w 1, tylko z zapowiedzi wynikało że będą robić gry na jeden sprzęt, czyli więcej i częściej. Studia wewnętrzne trochę liczą pracowników. Switch to nie 3ds to raczej w ciągu 1 roku nie ma co liczyć na dużo gier pewnie przez koszty produkcji i nie pewną sprzedaż.

  27. Chyba TYLKO 89%. Co innego kupowało pozostałe 11%?! 1 2 Switch?!

  28. Oł. słabiutko.

  29. Mają jedna grę tak dobrą, że inne nie są potrzebne 😛

  30. @scorpix|No i właśnie nie gadali tylko zrobili lepiej XD I to starałem się wytłuszczyć. I co to za argument z tym że gry nie były promowane tak jak dwie inne? To znaczy że nie istnieją albo nie warto w nie grać?

Dodaj komentarz