Nintendo Switch: Zagramy w garść klasyków z Neo Geo

Wszyscy, którzy rozpoznają widoczną na miniaturce produkcję, mogą sobie w moim imieniu przybić piątkę.

Podczas niedawnej konferencji dowiedzieliśmy się, że Nintendo planuje zaadaptować na premierę Switcha przynajmniej jednego klasyka (w wersji rozszerzonej) oraz że Wielkie N chce nas skusić do płacenia sieciowego abonamentu w zamian za obietnicę stałego napływu nadgryzionych zębem czasu tytułów.

Hamster Corp, dysponent katalogu Arcade Archives, ogłosiło właśnie, iż wraz z marcowym debiutem konsolki uzyskamy dostęp do pięciu pozycji wprost ze stareńkiego Neo Geo. Konkretniej zaś: do The King of Fighters ’98, Waku Waku 7, Shock Troopers, World Heroes Perfect i Metal Sluga 3. Każdą z produkcji zakupimy w klasycznej wersji, aczkolwiek wzbogaconej o możliwość dostosowania poziomu trudności oraz rankingi, dzięki którym porównamy wyniki z innymi graczami.

Więcej o Switchu (i jego grach na wyłączność) przeczytacie w CDA 03/2017. Spikain wybrał się na specjalny pokaz nowej konsoli i właśnie intensywnie spisuje swoje wrażenia (przekraczając wszelkie ustalone zawczasu limity objętości).

Czytaj dalej

10 odpowiedzi do “Nintendo Switch: Zagramy w garść klasyków z Neo Geo”

newsbot 16 stycznia 2017 o 20:29

dsadasads
Mevelex 17 stycznia 2017 o 09:59

Ktoś się orientuje jak wygląda kompatybilność wsteczna? Udostępnią w sklepie gry WiiU?
Vithar 17 stycznia 2017 o 09:59

Tylko jeden MS, trochę szkoda 🙁
Dawid „spikain” Bojarski 17 stycznia 2017 o 10:23

@Mevelex: Nic na ten temat nie wiadomo, ale raczej nie, zwłaszcza że kilka gier z Wii U portują na Switcha.
SolInvictus 17 stycznia 2017 o 10:26

To co ostatnio wyplynelo na temat Switcha, troche ochlodzilo moj entuzjazm. Sprawia wrazenie, ze chca na tej konsoli jak najbardziej zaoszczedzic, laczac to z dodatkowym wyciaganiem lapy po kase. Jako fan singla mam nadzieje, ze da sie bez tego obejsc, ale takie podejscie nie wrozy nic dobrego. Tylko czekac na DLC i niedorobione premiery.
Poganin 17 stycznia 2017 o 10:30

@SolInvictus: Całe Nintendo. Żeby wygodnie grać na Wii U trzeba było dokupić dysk twardy, pojemniejszą baterię do pada, zwykłego pada Pro, że już o folii na ekran głównego pada i jakimś ochraniaczu nie wspomnę. Spodziewam się takich samych jazd po Switchu. No i nie zapominajmy o płatnym multi.
SolInvictus 17 stycznia 2017 o 10:41

@Poganin Powiem tak, jesli nie kupujac uslugi multi, strace jedynie mozliwosc gry z innymi i te darmowe gry – OK.Jednak jesli w jakis sposob gry beda projektowane tak, by wymuszac wykupienie uslugi – bedzie to nie do zaakceptowania. Na pewno Nintendo z zazdroscia spoglada na sposoby robienia kasy przez Sony czy Microsoft. Rozchodzi sie o to, czy ich ewentualna implementacja bedzie elegancka wobec graczy, czy nie. Slaby sprzet i niepotrzebne mi multi przeboleje, ale nie chce kolejnych niemilych niespodzianek
Eldirlad 17 stycznia 2017 o 10:48

Spikain, czy przed kolejnym numerem CDA podzielisz się z nami swoimi wrażeniami na temat Switcha? Zdjęcia na Twoim profilu na fb tylko rozbudziły moją ciekawość. Chcę więcej!!!
Dawid „spikain” Bojarski 17 stycznia 2017 o 11:33

Trochę więcej napisałem na Twitterze (@spikain) i pewnie jeszcze coś tam napiszę, ale w najbliższym numerze będzie naprawdę dużo info. Powinno się też rozwiać wiele wątpliwości.
toyminator 17 stycznia 2017 o 13:15

Ale w sumie Metal slug jest za darmo w sieci ;D I do tego można ginąć w nieskończoność 🙂 Pamiętam jak grałem w to na automatach… żeby przejść z 5 leveli, to trzeba było być bogatym ; D