Nintendo organizuje 50-minutowy pokaz nowości na Switcha
Dla Nintendo zeszły rok był wyjątkowo udany i pozwolił Switchowi dotrzeć do bariery 80 milionów sprzedanych egzemplarzy. Pandemia uprzykrzyła jednak życie nawet wielkiemu N. O opóźnieniach w produkcji konsol wszyscy dobrze wiemy, ale problemem okazało się też odwołanie E3. Firma planowała bowiem zorganizować na nich swoją tradycyjną konferencję, a tak w 2020 postanowiono na krótkie Direct Mini i pokazy poświęcone wyłącznie pojedynczym markom.
Na szczęście nie musimy się do tego formatu przesadnie przywiązywać. Nintendo zapowiedziało, że jutro o 23:00 odbędzie się pełnoprawne Nintendo Direct. Prezentacja ma potrwać ok. 50 minut i skupi się na grach już na Switchu dostępnych oraz mających ukazać się na nim w pierwszej połowie 2021.
Ponieważ w tym roku przypadają 35. urodziny The Legend of Zelda, wszyscy spodziewamy się ogłoszeń związanych z tą rocznicą. Brytyjski Amazon już rok temu umieścił na krótko w swojej ofercie Skyward Sword na Switcha, a nikt by się przecież nie zdziwił, gdyby firma szykowała też jakąś kolekcję w stylu Super Mario 3D All-Stars.
Największe nadzieje związane są rzecz jasna z ewentualną prezentacją sequela Breath of the Wild, którego Nintendo zapowiedziało już dwa lata temu. Czy jednak wierzymy, że zobaczymy go w pierwszej połowie 2021? No, tutaj można się zawahać.
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
12 odpowiedzi do “Nintendo organizuje 50-minutowy pokaz nowości na Switcha”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
…czy ktoś powiedział „Breath of the Wild 2”?
ZiiiieeeeeEEEEEEEEeeeeeeew.
Niedawno zacząłem ogrywać BOTW i jest miazga. Nie zamieniłbym tego na wszystkie inne gry razem wzięte łącznie z tak przereklamowanymi tytułami jak RDR2 i TLOU2, przy których wynudziłem się potwornie. Jak strasznie upadnie branża gdy zabraknie mistrza Miyamoto, boje się nawet pomyśleć.
Gdzie Bayonetta 3…
@(nie)trol to że tobie się nudziły, to nie przereklamowane, tylko nie twój klimat, ale fakt, zelda wymiata. Nie zebrałem jedynie wszystkich korok seedów i skrzynek xD
Mnie ta zelda nudziła, ale co kto lubi.
@nietrol, jeśli mają powstawać gry „nudne” jak tlou2 to dajcie mi tego jak najwincyj.
tlou2 było niesamowicie nudne – chodzenie po torach udających otwarty świat, zbieranie śmieci i oskryptowane walki, naciągana fabuła pisana na kolanie z „ekstremalnymi” wstawkami…|days gone było 10x lepsze.
Zelda Botw wymiata! Ogromny świat, ciekawe zagadki i 'magia’ Nintendo 😀 jedna z lepszych gier w jakie grałem w ogóle
Switch to fajna konsola. Jedyne czego się obawiam to driftingu. Póki co nic się nie dzieje, ale miłoby było gdyby Nintendo oprócz faktu, że już przyznali się, że problem istnieje, coś więcej z tym zrobili. Co do kontynuacji BOTW, to powstało wiele gier wzorujących się na tym tytule. Sprawia to, że „N” będzie musiało się bardzo postarać by wprowadzić coś nowego, co znów będzie wielkim „Wow!”, jak miało to miejsce wtedy.
@Juneo,|Znając Nintendo, prędzej spodziewałbym się jeszcze więcej tego samego, niż jakichś rewolucji. Fani i tak będą zachwyceni, więc co im tam?
@ Xellar, format gry będzie na bank podobny – otwarty świat. Czego sobie życzę, to usunięcie mechaniki psucia broni z BOTW. Ewentualnie dodanie możliwość naprawy, bo osobiście irytuje mnie to trochę, gdy oręż się zużywa. Dalej to faktycznie, więcej i lepiej tego wszystkiego co tak wciągnęło graczy.