rek
rek

Nintendo chce więcej DLC oraz płatnego multiplayera

Nintendo chce więcej DLC oraz płatnego multiplayera
Poza tym zapowiada Mario Karta na mobilki i chwali się wynikami konsolki SNES Classic.

Wielkie N podsumowuje miniony rok. Z opublikowanego właśnie dokumentu dowiadujemy się, że firma – ewidentnie rozochocona sukcesem przepustki sezonowej do Breath of the Wild – zamierza dalej eksperymentować z modelem gier-usług. Oddajmy zresztą głos prezesowi Tatsumiemu Kimishimie: 

By promować dłuższą rozgrywkę przy poszczególnych tytułach, planujemy wprowadzić jeszcze więcej zawartości do pobrania i emocjonujących eventów.


Do tej pory multiplayer na Switchu był darmowy, lecz prezes zapowiedział, iż już wkrótce darmowy być przestanie. Usługa o odkrywczej nazwie Nintendo Switch Online zadebiutuje we wrześniu.


Abonament wyceniono na ok. 13 zł miesięcznie (lub 26 zł za kwartał, ewentualnie 66 zł za cały rok z góry). Słowem: ma on kosztować ok. 1/3 tego, co PlayStation Plus czy Xbox Live Gold. Osoby, które nie zdecydują się uiścić opłaty, wciąż będą mogły kupować w eShopie, utrzymywać za pośrednictwem konsoli kontakt ze znajomymi, dzielić się screenami i korzystać z kontroli rodzicielskiej. Nie wejdą jednak do lobby, nie pograją w multi i nie sprawdzą usługi Classic Game Selection.

Więcej szczegółów na temat sposobów, w jakie Wielkie N chce nas skusić do płacenia, poznamy wkrótce.


A tak poza tym…

  • pochwalono się zbytem konsolki SNES Classic, która od wrześniowej premiery rozeszła się w 4 mln egzemplarzy,
  • zapowiedziano mobilną odsłonę pewnej bestsellerowej serii…
  • Flaga w szachownicę została podniesiona, meta już blisko. Mario Kart Your, nowa aplikacja mobilna znajduje się w produkcji. Ukaże się w roku podatkowym kończącym się w marcu 2019.

     

  • poznaliśmy pierwsze informacje na temat głośnego projektu filmowego,
  • wiemy też, jak sprzedał się Switch (doskonale!), jak schodził 3DS (znacznie lepiej, niż oczekiwano) oraz jaki zbyt osiągnęły Super Mario Odyssey i inne gry na wyłączność (różny).
  • rek

    10 odpowiedzi do “Nintendo chce więcej DLC oraz płatnego multiplayera”

    1. Poza tym zapowiada Mario Karta na mobilki i chwali się wynikami konsolki SNES Classic.

    2. Zapowiedzi zapowiedziami, ale ciekawi mnie reakcja ludzi w dzień uruchomienia wymogu opłat, a konkretnie, odpowiedź Nintendo na te reakcje.

    3. CasualKiller 1 lutego 2018 o 11:52

      Reakcja ludzi będzie taka jak zawsze, czyli typowe owieczki.|Po marudzą i tak kupią i będą dawać się doić z kasy, przez takich naiwniaków branża wygląda jak wygląda..

    4. MK na telefon… Cieszyłbym się, gdybym nie pamiętał jak wyglądają Miitomo i Animal Crossing: Pocket Camp ;)|N traktuje rynek mobilny jako miejsce do reklamowania swoich „właściwych” gier, za pomocą ich okrojonych wersji…

    5. Więcej wydaję w ciągu miesiąca na kebaby niż te 66 zł więc cena wielka nie jest.

    6. Cena wielka nie jest, ale i tak będzie zdziwienie i zdenerwowanie graczy, którzy taki sprzęt już posiadają.

    7. Skoro gracze innych platform płacą za grę online i są zadowoleni to wcale nie dziwię się Nintendo, że wprowadza te opłaty. Wręcz głupotą byłoby nie sięgnąć po kolejne źródło dochodu.

    8. żałosne

    9. Jakie zdziwienie? Jeszcze zanim Switch wyszedł, wiadomo było, że przez rok funkcje online będą darmowe, a po roku będzie opłata. Nawet było wiadomo ile będzie kosztować.

    10. Wszystko zależy co zaoferują za te 66 złotych, bo jeśli będą dawać dobre gry tak jak w przypadku PS+ i Gold (kwestia gustu), to może się opłacać.

    Dodaj komentarz