
Nier: Sprzedaż Replicant przegoniła wynik pierwszego Niera, Automata z kolejnym milionem na koncie

Wydany w 2010 spin-off serii Drakengard w pierwszej chwili przeszedł prawie bez echa. Produkcja zbierała mieszane oceny, wpędzając w konfuzję niektórymi decyzjami projektowymi zarówno recenzentów, jak i graczy. Nikt nie przeczył przy tym, że jest to tytuł wyjątkowy, jednak liczne problemy nigdy nie pozwoliły Nierowi zasłużenie zabłysnąć – acz niezaprzeczalnie w pewnych kręgach szybko stał się pozycją kultową.
Nie spodziewaliśmy się więc, że marka powróci po latach w stworzonym przez PlatinumGames sequelu. Automata okazała się ogromnym sukcesem, nie tylko krytycznym, ale także sprzedażowym. Jak się okazuje, pierwsza część również była w stanie go osiągnąć – potrzebne do tego było tylko świetne odświeżenie.
Jak pochwalił się wydawca, liczba wysłanych do sklepów i zakupionych cyfrowo egzemplarzy Nier Automaty przekroczyła 6 milionów. Z kolei Nier Replicant ver.1.22474487139… może pochwalić się już milionem sprzedanych kopii (premiera miała miejsce 23 kwietnia). Gdybyście nie wiedzieli: pierwszy Nier w ciągu dziesięciu lat od debiutu znalazł… 500 tysięcy nabywców.
#NieR:Automata and #NieRReplicant ver.1.22474487139… have shipped/digitally sold over 6 million and 1 million units respectively!
— NieR Series (@NieRGame) June 22, 2021
Whether you’ve cried over androids fighting a war for survival or an older brother trying to save his sister, thank you for all your support pic.twitter.com/yCBYySCq7N

Czytaj dalej
5 odpowiedzi do “Nier: Sprzedaż Replicant przegoniła wynik pierwszego Niera, Automata z kolejnym milionem na koncie”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
No to teraz remake/remaster Drakengard 🙂
Sam kupiłbym pierwszego Niera lata temu, gdyby tylko kurde był dostępny w jakiejkolwiek formie innej niż używki. Wystarczyłoby, żeby wisiał w psn i miałby lepszy wynik przez te 10 lat.
Żadnych remasterów ,teraz przede wszystkich Nier 3
Żadnych Nierów 3. Niech Yoko Taro robi to, co chce robić, a nie to co Square liczy, że sprzeda.
Ja bym z chęcią przygarnął coś chronologicznie przed Nier: Replicant. |*Spojler*|W „Grimoire NieR” jest wspomniany ciekawy okres, w którym pojawia się na „naszej Ziemii” pierwszy czerwonooki i jak tworzone są oddziały ze przećpanych serum na „red eye disease” nastolatków przeciw niemu. Bo Automata to sugeruje raczej kolejny świat w zakończeniu… Ale i tu Yoko Taro mógłby ciekawie zaskoczyć.