rek
rek
24.05.2021
10 Komentarze

Netflix szykuje się do ekspansji w branży gier wideo

Netflix szykuje się do ekspansji w branży gier wideo
I nie chodzi tu o kręcenie kolejnych ekranizacji.

Netflix kocha gry i wszyscy dobrze o tym wiemy. Animowane „Castlevania”, „Dragon’s Dogma” czy „Dota: Dragon’s Blood”, a także nadchodzące ekranizacje Sonica, Tomb Raidera i Resident Evil (tę ostatnią zobaczymy już na początku lata) są tego najlepszym dowodem. Firma nie ogranicza się zresztą tylko do adaptowania cudzych produkcji, ale próby ekspansji w drugą stronę były do tej pory raczej skromne (choćby tytuły na podstawie „Stranger Things”).

Najpewniej się to jednak w niedalekiej przyszłości zmieni. Źródła The Information donoszą, że Netflix w ostatnich tygodniach kontaktował się z różnymi weteranami naszej branży z propozycją zatrudnienia. Spółka szuka dyrektora do działu odpowiedzialnego za „ekspansję w dziedzinie gier wideo” i chce zwiększyć inwestycje w tym segmencie.

Jeden z informatorów miał zdradzić, iż wśród rozważanych przez medialnego giganta opcji jest przygotowaniu subskrypcji z pakietem produkcji wzorowanej na Apple Arcade. W oświadczeniu przesłanym Polygonowi sam Netflix stwierdził, że „nie może się doczekać, by robić więcej rzeczy związanych z interaktywną rozrywką”, choć oficjalnie niczego nie potwierdzono. 

Nasi użytkownicy cenią zróżnicowanie i jakość naszych treści. Dlatego nieustannie poszerzamy naszą ofertę – od seriali po dokumenty, filmy, produkcje oryginalne w lokalnych językach i programy reality TV. Użytkownicy lubią też angażować się bardziej bezpośrednio w historie, które kochają – poprzez interaktywne programy, takie jak Bandersnatch i You v. Wild, lub gry oparte na „Stranger Things”, „Domie z papieru” i „Do wszystkich chłopców, których kochałam”. Dlatego nie możemy się doczekać, by robić więcej rzeczy związanych z interaktywną rozrywką

rek

10 odpowiedzi do “Netflix szykuje się do ekspansji w branży gier wideo”

  1. Netflix Game Pass

  2. Ciekawe

  3. Nie wróżę temu sukcesu, ale to samo mówiono o Sony przed pierwszym PlayStation

  4. To pokazuje jak potężną branżą stały się gry. Nie rozumiem tylko na niektórych stronach i facebooku oburzenia ludzi pod newsami o tym. Jak dla mnie to niech i Biedronka wyprodukuje grę. Jak będzie dobra to zagram a jak nie to ominę szerokim łukiem i tyle. Nie ma się tu nad czym więcej rozwodzić.

  5. KarczekWieprzowy 25 maja 2021 o 08:48

    @Arlekin Wiesz, bo to często jest tak że biznesmen który w ogóle nie zna się na grach widzi jak dużo gry zarabiają, więc ogłasza że jego branża też będzie produkowała gry, „Jakie gry?” – no dobre gry takie gry które zarabiają „No dobra ale jakie te gry? O czym?” -no… yyy… zatrudnię ludzi od tego – i zaczyna się takie pieprzenie o tym jak to nie mogą się doczekać aż zaczną, i jak to świetnie będzie robić gry, najlepszy przykład czegoś takiego to Amazon|Czy Netflix taki będzie? Może nie, ale co innego…

  6. KarczekWieprzowy 25 maja 2021 o 08:49

    nagrywać seriale a co innego kodować gry, to nie jest „ustaw parę postaci na scenie i każ im się ruszać jak w scenariuszu”

  7. @KarczekWieprzowy no ok ale przecież to wiadome, że Netflix nie zleci robienie gry np. tym samym ludziom co robią serialowego Wiedźmina tylko będą szukać ogarniętych w temacie ludzi. To nie firma w stylu januszexów gdzie szef postanawia, że będą robić grafikę ale nie zatrudnią nikogo nowego tylko zwalą to na panią Kasię bo obsługuje komputer to sobie poradzi. I co w tym złego , że chcą robić gry by zarabiać kasę? No halo, przecież dla wszystkich dużych korporacji to podstawowy cel.

  8. Na robienie z pasji może sobie pozwolić jakieś małe studio robiące to hobbystycznie wieczorami a nie ludzie, którzy się z tego utrzymują. Powtarzam, nie ma sensu rzucać jakichś wyroków teraz. Jeśli dobrze ogarną temat to może pojawić się nowa firma na rynku dająca nam regularnie dobre gry za co trzymam kciuki. Jeśli nie to wycofają się z tego i zostaną na znanym terenie. Możliwości na pewno mają by się wybić. No chyba, że pójdą w robienie prostych gier w świecie ich seriali mających tylko znany tytuł.

  9. KarczekWieprzowy 25 maja 2021 o 15:30

    Ja też nie próbuję rzucać wyroków, mówię tylko że to może tak być, jeśli zrobią dobrą grę to kupię bo wybroni się sama

  10. Coś niesamowitego! 🙂

Dodaj komentarz