
Need for Speed: EA usuwa ze sprzedaży starsze odsłony serii

Electronic Arts bez umiaru korzystało ze swojej najsłynniejszej wyścigowej marki, przez lata dając nam rok w rok nową odsłonę serii. Z czasem gracze poczuli się zmęczeni, szczególnie że kolejne części nie były w stanie przynieść NfS-om potrzebnej rewolucji. Wydawca wrzucił więc niższy bieg i zmniejszył tempo produkcji: w tym momencie nad kolejnym tytułem pracuje Criterion (kto wie, być może przy wsparciu Codemasters), choć żadnej oficjalnej zapowiedzi jeszcze nie usłyszeliśmy.
Skupmy się jednak przez chwilę na przeszłości, bo – jak się okazuje – właśnie nam odjechała. EA poinformowało bowiem, że kilka ze starszych Need for Speedów zniknęło ze sprzedaży, a ich tryby online przestaną funkcjonować już latem. Jak czytamy w developerskim wpisie na Reddicie:
Od 31 maja 2021 r. gry Need for Speed Carbon, Need for Speed Undercover, Need for Speed Shift, Need for Speed Shift 2: Unleashed i Need for Speed The Run zostaną usunięte z cyfrowych sklepów i nie będzie już można ich zakupić. Sklepy w grze również będą zamknięte od 31 maja. Jest to przygotowanie do wycofania usług online dla tych tytułów, co nastąpi 31 sierpnia 2021 r. Do tego czasu będzie można grać i ścigać się ze znajomymi (i rywalami) online. Od 1 września 2021 r. Nadal możesz grać w te gry i korzystać z odpowiednich funkcji offline tych tytułów.
Pytacie dlaczego? Cóż, twórcy chcą skupić się na przyszłości serii… lecz nie wiem, w jaki sposób przeszkadzać miałaby w tym obecność starszych tytułów w sprzedaży. Oczywiście gdybyśmy byli bardziej cyniczni, zaczęlibyśmy odliczać dni do zapowiedzi remasterów wspomnianych wyżej części… Ale byłaby to niepotrzebna złośliwość – zwłaszcza że, jak słusznie zauważył w komentarzu Dawid445, ma to pewnie związek z wygaśnięciem wykupionych licencji.
W tym momencie wspomniane odsłony wciąż są jednak dostępne na Steamie (np. TUTAJ), ale być może to ostatnie chwile, gdy możliwy jest ich zakup.
Informacje o przyszłości marki Need for Speed usłyszymy prawdopodobnie podczas lipcowego EA Play Live.

Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “Need for Speed: EA usuwa ze sprzedaży starsze odsłony serii”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pewnie licencje wygasły. Swoja drogą nawet nie wiedziałem że nfs carbon nadal można (było) kupic.
Mogli by dać Need for Speed: Hot Pursuit 2 remastered
Ja wczoraj kupiłem Shifta 2, konkretnie klucz na Kinguinie, dałem za to 14, 07 zł. Kiedy gra zniknie z cyfrowej dystrybucji to klucze pójdą do góry, dlatego wolałem kupić już wczoraj, żeby potem nie przepłacać.
Co do NFS Hot Pursuit 2, to można go odpalić na Win10, trzeba wgrać patcha od EA, zgrać brakujące pliki z płyty CD i zgrać nieoficjalnego patcha – testowałem niedawno na Win 10 20H2. Ale fakt, przydałby się remaster, choć wolałbym oczywiście aby zajęli się NFS Porsche…
@goliat klucze do gier na Steam można dostać na innych stron nawet jak gra nie już dostępna do sprzedaży na danej platformie, ewentualnie niektórzy na Steam lubię wymienić jedną grę za drugą 🙂 @KUBA86pl wydawcy ostatni zrobili się chytrzy i leniwi, jak niektóre gry się kiepsko sprzedają to wycofują je ze sprzedaży, mówiąc o Windows 10 to zbyt często ma problemy ze starszymi grami poprzez brak starszych pików systemowych ale często gęsto winni są wydawcy wydając gry ze uciążliwymi zabezpieczeniami.
@Dantes no i winni sa piraci tez 🙂
Będzie można legalnie pobrać z neta.
@Dantes W tym wypadku to kupowałem klucz do platformy Origin, wolałem kupić teraz, bo wiem, że jak znika z platformy cyfrowej dystrybucji to lubią skakać ceny. Pamiętam, że jak pierwsza Mafia znikła ze Steama to klucze do jedynki i gifty chodziły nawet po tysiac dolarów.
wtf, carbona kupiłem w 2009 i już wtedy nie dało się grać online z powodu wyłączonych usług online o.O
@DETHKARZ – nie będzie można. To, że gra jest wycofana ze sklepu nie oznacza, że wygasły prawa autorskie. Te, zgodnie z prawem, wygasają samoistnie dopiero po 70 latach (wtedy utwór trafia do tzw. domeny publicznej), więc jeszcze trochę sobie poczekasz.|Wyjątek stanowią tzw. abandonware – szara strefa nierozwijanego oprogramowania. Nie liczyłbym jednak na to, że EA będzie spokojnie patrzyło, jak ich gry rozchodzą się „prawie legalnie” na pirackich serwerach.