rek
rek
05.09.2013
11 Komentarze

[Na marginesie] Gwałt, zwolnienia, rozszerzenia

[Na marginesie] Gwałt, zwolnienia, rozszerzenia
Jeśli wśród biliarda arabskich bóstw znajduje się bożek informacji o grach, to dziś ma chyba dobry humor i rzuca kostką. Hotline Miami 2 usuwa scenę gwałtu, Activision romansuje z Wii U, a Disney łączy siły z ostatnim BioShockiem...

Granice tolerancji niektórych osób łatwo przekroczyć i nawet ci najbardziej śmiali muszą się czasem powstrzymać. W prezentowanej prasie demonstracji Hotline Miami 2: The Wrong Number znajdowała się scena udawanego gwałtu. Jedna z postaci rzucała kobietę na ziemię i opuszczała spodnie, gdy na ekranie pojawiał się reżyser i kazał – jak się okazuje – aktorce zachowywać się „bardziej dziewczęco”. Nie wszyscy podzielili smak kreatywności Dennaton Games, w związku z czym twórcy gry usuną scenę na zawsze. Porozumienie twórcze pomiędzy grą indie a Mass Effectem 3 tym sposobem zostało nawiązane.

Eric Hirshberg zapowiedział, że Activision będzie nadal wspierać Wii U i kiedy nadarzy się okazja, by firma mogła wzbogacić swoimi grami konsolę, zdecydowanie wykorzysta okazję. Sukces Acti zapewne będzie zależał od sprzedaży Mario. Ach, te naczynia połączone rynku…

Disney InfinityBioShock Infinite nie łączy już tylko częściowa zbieżność nazw. W nowym dodatku do perspektywicznej produkcji Disneya znalazła się zabawkowa wersja Columbii, czyli podniebnego miasta znanego z gry Irrational Games. Jednego możemy być pewni – w stale rozwijającym się tytule na pewno nie będzie niezrozumiałego dla wielu graczy zakończenia.

Z samego Irrational dochodzą z kolei złe wieści – zwolniono ośmiu pracowników, co ma pozostać bez wpływu na powstające DLC do Infinite. Życzymy szczęścia i powodzenia – tak ekipie Levine’a, jak i nowym freelancerom.

rek

11 odpowiedzi do “[Na marginesie] Gwałt, zwolnienia, rozszerzenia”

  1. Wizja twórcy > prasaTak IMHO powinno być.

  2. Hotline Miami 2 w tym momencie przestało być grą indie…

  3. Do gwałtu nie dochodziło bo reżyser przerywał scenę, nawet gdyby doszło to gwałt byłby udawany.

  4. bo przerwany i udawany gwałt jest BE ale mordowanie tysięcy ludzi jest CACY . Niektórzy powinni się puknąć w głowę. Gry to gry w filmie czy książce byłoby to jeszcze wychwalane – Wyobrażacie sobie Red Wedding w intrze do jakiejs gry?:P

  5. @Vindicus popieram.

  6. Sceny z gry JESZCZE nie usunieto, na razie tylko z dema. |Ale ta scena pokazuje, ze jednak z graczami jest cos nie tak. Jakby to powiedzial Joker, zabij setki facetow i nikt nie mrugnie okiem, ale zgwalc jedna kobiete i wszyscy wariuja.

  7. Disney Infinity zapowiada się bardzo fajnie, lepiej niż Skylanders (których jestem posiadaczem ze względu na młodszego brata). Tylko gdyby te figurki były trochę tańsze. Mieć milion i nie mieć miliona to razem dwa miliony. Poza tym, po skończeniu Skylanders, patrząc na miniatury Spyro i spółki, zadałem sobie pytanie: „Niebrzydka to rzecz, ale czy ma jakieś zastosowanie praktyczne?”

  8. Wkurza mnie takie cenzurowanie gier. Przez to ciężko będzie znaleźć jakąś lepszą produkcję, która naprawdę poruszy emocje. W filmach wszystko przechodzi, a w grach nagle mają usuwać sceny. Rozumiem gdyby to gracz miał gwałcić kobiety i dostawał za to jakieś bonusy, to faktycznie byłoby trochę nie na miejscu. Twórca gry powinien mieć wolną rękę w tworzeniu, bo to On powinien decydować jak wygląda gra. Świat coraz bardziej świruje.

  9. Ale przecież chyba o to chodzi w kontrowersyjnych scenach, żeby wzbudzały sprzeciw i obrzydzenie? I może jeszcze czasem zmusiły ludzi do MYŚLENIA? Hotline Miami nie jest grą od 12 lat, do tego wyraźnie pokazuje że całą scena jest udawana. No ale co poradzić jak w 'dorosłych’ mediach ciągle się mówi że brutalne gry takie jak Starcraft2 powodują fale krwawych morderstw w Stanach.

  10. Okrutne? Srpski film pozdrawia.

Dodaj komentarz