19.09.2013

[Na marginesie] Apelacje, licytacje

Dziś na marginesach dwie historie z sądowej wokandy z udziałem dużych firm, które bardzo lubicie. Poza tym coś dla fanów komiksów i miłośników platformy cyfrowej Ubisoftu.

W tym miesiącu władze stanu Rhode Island zlicytują przejętą od świętej pamięci 38 Studios markę Kingdoms of Amalur. Przyszłe losy erpegowej serii nie są jeszcze przesądzone. Ewentualny nabywca ma jednak pełnię praw do ingerowania w każdy aspekt gry, w związku z czym nowa odsłona może znacznie różnić się od Reckoning.

Sąd w Delaware przyhamował wykupienie się Activision Blizzard z rąk koncernu Vivendi. Warunkiem postępu w uniezależnieniu się giganta branży gier jest zmiana decyzji sądu lub zatwierdzenie procesu przez pozostałych – poza Vivendi – inwestorów. Władze wydawcy chcą doprowadzić do pomyślnego końca tak szybko, jak to możliwe.

Kevin Tsujihara – prezes Time Warner – zapewnił, że na Batmanie świat się nie kończy, a firma planuje wydawać w przyszłości gry związane z innymi bohaterami uniwersum DC.

W październiku pojawi się nowa wersja Ubisoftowej usługi Uplay, oznaczona numerkiem 4.0, zintegrowana z Twitchem i zawierająca facebookopodobną ścianę społecznościową. Ponadto Uplay będzie synchronizował się z grami Ubi na nowych konsolach, zapisując postępy, osiągnięcia i umożliwiając dalsze korzystanie z programu nagród Uplay Win.

Czytaj dalej

10 odpowiedzi do “[Na marginesie] Apelacje, licytacje”

Piotrek66 19 września 2013 o 13:09
Tomn 19 września 2013 o 18:34

Czyli gry Ubi na konsole będą przypisane do Uplay? Mam nadzieję, że to będzie opcjonalne.
michu5a2 19 września 2013 o 19:27

uPlay zawsze będzie dla mnie marną kopia Steama. Różnica taka, że uPlay nienawidzę (za layout, funkcje społecznościowe) a Steama kocham (za to samo)
MAREK276 19 września 2013 o 19:40

całkowicie zgadzam się z michu5a2, tylko dodałbym jeszcze że origina uważam za to samo co uplay
Fikoblin 19 września 2013 o 19:59

Mam nadzieję, że w końcu po przejęciu praw do Kingdoms of Amalur będzie jakaś przecena na Steamie…
Idanraell 19 września 2013 o 20:34

Walka w Kingdoms of Amalur stanowi ładne połączenie używania zwykłych ciosów oraz specjalnych umiejętności. Mam nadzieję, że kolejny właściciel marki nie zniszczy plusów gry.
KB1 19 września 2013 o 22:56

@dół|Racja, z tych wszystkich „przymusowych” platform najlepszy jest Steam. Jako jedyny został przemyślany od początku do końca. Origin i uPlay zaś tylko nieudolnie małpują platformę Valve.
rumbur 20 września 2013 o 06:58

@KB1 – naśladownictwo jest najwyższą formą uznania.|Kingdoms of Amalur mi prywatnie się nie spodobał, grafika tak cukierkowa, że zęby bolą, serio, nawet Fable jedynka był pod tym względem lepszy.
bohater8 20 września 2013 o 08:37

Fajnie sie czyta te piesni pochwalne na rzecz Steama, ktore zapominaja jak o wiele bardziej bezuzyteczny byl on wtedy, kiedy istnial tyle samo co Origin czy Uplay. |Co prawda Ubisoft i EA nie powinny sie cieszyc, ze sa lepsze niz Steam 8 lat temu, ale patrzac czym one chca byc (mala korporacyjna przybudowka, gdyz najwyrazniej juz z gory sie pogodzily, ze nie ma co probowac rozrastac sie do poziomu Steama), to spelniaja swoja role nie raz lepiej niz Steam.
TenMamut 20 września 2013 o 19:40

Wszyscy hejeują uplaya i origina, ale bez steama to by w ogóle nie powstało 😀