Monster Hunter: World – 10 minut walki z potężnym smokiem [WIDEO]

Capcom wyjaśnia też powody opóźnienia wersji PC.

Serwis IGN miał okazję spędzić kilka chwil z nowym Monster Hunterem. Łowcy postanowili zapolować na jednego z pradawnych smoków (ang. Elder Dragons) imieniem Nergigante. Choć monstrum okazało się dla nich zdecydowanie za silne, to przynajmniej możemy podejrzeć, jak zachowuje się w bitwie.

W dniach 18-22 stycznia odbędzie się ostatnia faza otwartych testów beta, a kilka dni później, 26 stycznia, finalna wersja gry trafi na PS4 i XBO. Pecetowcy będą musieli niestety poczekać na swoją kolej aż do jesieni. Capcom przekonuje, że powodem obsuwy jest – jak zwykle w takich przypadkach – chęć dostarczenia produktu jak najwyższej klasy, zwłaszcza w zakresie matchmakingu. Oddajmy głos producentowi gry, Ryozo Tsujimoto:

Na PC musimy wykonać dodatkową pracę. Na konsolach używasz gotowego matchmakingu, po prostu się do niego podpinasz, niezależnie od tego, czy to PSN, czy Xbox Live, ale na PC musimy popracować ciężej, by nasz własny matchmaking działał jak należy. Miejmy nadzieję, że pecetowcy nie będą mieli nic przeciwko dłuższemu czekaniu, abyśmy mogli dostarczyć im świetnie zoptymalizowaną grę.

Czytaj dalej

12 odpowiedzi do “Monster Hunter: World – 10 minut walki z potężnym smokiem [WIDEO]”

striker1943 11 stycznia 2018 o 15:52

Niech czynią swoją powinność!
you100 11 stycznia 2018 o 17:01

Ja… akceptuję tę odpowiedz
Skymar 11 stycznia 2018 o 18:48

Czy beta będzie na PS4? I czy trzeba zrobić coś więcej niż odpalić konsolę i pobrać, żeby zagrać?
RedCrow 11 stycznia 2018 o 19:00

Gra aż kipi od typowej japońszczyzny, której nie znoszę (gigantyczna broń, dziwaczne pancerze, pokraczne animacje), ale sama rozgrywka mnie kusi :).
mosieznypatyczak 11 stycznia 2018 o 19:12

@RedCrow Ja za to uwielbiam japońszczyznę, ale sama seria Monster Hunter jest dla mnie beznadziejna i nie pojmuję jej fenomenu, choć próbowałem.
ScorpioLT 11 stycznia 2018 o 19:42

Oglądając ta walkę mam wspomnienia z Tera online i walkę moim warriors przeciw takich przerośniętych bydlęciach 😀 Trzeba wrócic.. Tylko gildii już nie ma, pancerz chyba steadfast czy któryś pvp.. Ech.. 😀
Ravensblade 11 stycznia 2018 o 20:17

Mam nadzieję, że mimo tej klapy Capcom jednak z serii MH nie zrezygnuje.
LiOx 11 stycznia 2018 o 20:17

10 minut walki z jednym przeciwnikiem? Komuś to faktycznie sprawia frajdę? O tempora…
pawkur1 11 stycznia 2018 o 20:30

Mi to sprawia frajde, na PSP to sie walczyło 45 min z jednym potworem.
Dragantis 11 stycznia 2018 o 20:48

@liOx 10minut? to chyba tylko w tych betach w pełnej wersji będziesz mieć 50 minut na wytropienie i ubicie gada, czyli przynajmniej 30 minut będzie trzeba poświecić na walkę z jednym przeciwnikiem.
Scorpix 11 stycznia 2018 o 20:53

Bo tu chodzi o radość z pokonania ogromnego wroga po długich przygotowaniach, wykorzystując wszystko co ma się pod ręką. World ma mieć zmniejszone pokłady tego grindu, ale jednak lepiej jest chyba ubić po ciężkiej walce trudnego bossa niż łatwego w 2 minuty.
Silenciak 13 stycznia 2018 o 14:03

Mało która nowa gra przynosi mi przyjemność, i jedyny do tej pory tytuł na który czekam w 2018 przesuwają na jesień :/