
Microsoft zaprzestał produkcji Kinecta

Pierwsza wersja kontrolera ruchowego Microsoftu zadebiutowała w 2010 roku i cieszyła się sporą, acz krótkotrwałą popularnością pośród posiadaczy Xboksa 360. Choć niewielka liczba porządnych gier nie zwiastowała gadżetowi świetlanej przyszłości, tuż po premierze Xboksa One Microsoft dołączał usprawnioną wersję kontrolera ruchowego do każdego egzemplarza, twierdząc, że Kinect jest nieodłączną częścią „doświadczenia” (według pierwotnych założeń konsola miała się bez niego nie uruchamiać). Z czasem nieszczęsny pomysł porzucono, a nowsze wersje XBO (w tym nadchodzący Xbox One X) nie mają nawet wymaganego przez Kinecta portu. Nie dziwi więc specjalnie oficjalna informacja, że gigant z Redmond zaprzestał produkcji urządzenia. Opracowana na jego potrzeby technologia będzie jednak wykorzystywana w przyszłych projektach Microsoftu. Łączna sprzedaż obu wersji Kinecta sięgnęła ok. 35 milionów sztuk.

Czytaj dalej
14 odpowiedzi do “Microsoft zaprzestał produkcji Kinecta”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ktoś będzie tęsknił?
Czy ktoś pamięta jak ludzie się jarali kinectowymi star warsami ? Te reklamy i konferencje były takie fałszywe XD
Kto by się spodziewał… XD |Typowa zasada Microsoftu: jak coś zawiodło, to olewamy. Kinect miał (ma?) potencjał, ale nie potrafili tego wykorzystać, mimo tego, że z VRem stworzyliby świetną parę (o czym ja, zwykły szarak, mówiłem od dawna). A pal to licho, ich strata. x.x
Kontrolery ruchowe, w tym i Kinect, miały dobre założenia i ogromny potencjał. Podzieliły jednak los lightguna NESa z podobnego powodu – nikt nie robił na nie dobrych gier, jedynie imprezowe badziewie dobre na pół godziny i to po spożyciu… Dodajmy do tego niedoskonałości techniczne i tak to się kończy. Jak wspomniał Skelldon, razem z VR byłoby to niezłe połączenie. Teraz następny do odstrzału jest sam VR, to tylko kwestia czasu. A pamiętacie jeszcze o 3D? Też już historia… 😉
About fookin time – dziwne, ze nie wczesniej, w koncu to sprzęt który po części przyczynił się do takiego stanu, w jakim XBO jest dziś…
Cóż, warto było spróbować. Tak samo jak teraz próbuje się z goglami VR.
Ja lubiłem grać w kinecta kiedy przychodzili do mnie goście :p niestety było mało interesujących gier
Kupiłem kilka lat temu nowego Xboxa 360 i przez pierwszy rok grałem na nim tylko na Kinekcie. Poważnie, taką miałem umowę z domownikami. Niestety, wiele ciekawych gier nie było. Kinect 2.0, który rozwiązał spooore problemy techniczne pierwowzoru gier nie ma prawie wcale. Szkoda, wielka szkoda wspaniałego pomysłu.
Mimo tych niedogodności technicznych gra mi się na Kinekcie super. Piszę to, żeby była jasność, bo naprawdę uważam go za świetne urządzenie.
Szkoda kinekta 🙁
@adadid2 zgadzam się z Tobą:) mam kinekta od wielu la, fakt używany jest sporadycznie (jak i cała konsola), ale zabawa ze znajomymi w kinekt games itp. jest świetna, a oglądanie jak synek gra w kinektimals bezcenne:)
oczywiście chodziło mi o kinekt sports:)
Miałem kinecta, dużo godzin na nim spędziłem, aczkolwiek była to nowość, te sensory działały tyle o ile, w jakiś sportach często wygrana zależała od szczęścia itd. ale ogólnie miło wspominam
No to muszę się spieszyc, żeby móc kupić ostatni egzemplarz jaki jeszcze jest w sklepach.