rek
rek

Mass Effect Andromeda: Rozdzielczość i fps-y na konsolach

Mass Effect Andromeda: Rozdzielczość i fps-y na konsolach
Jest dobrze, ale mogłoby być lepiej. Powiedzmy, że... dwukrotnie lepiej.

Tak na forum NeoGaf napisał o Andromedzie pan Aaryn Flynn, General Manager w BioWare:

Kiedy sprawdzałem to ostatnio, byliśmy jak inne tytuły wykorzystujące silnik Frostbite na PS4 i Xbox One — czyli odpowiednio 1080p oraz 900p. W obu przypadkach przy 30 fps-ach. Na pecetach nie mamy limitu fps-ów. Wydaje mi się, że nawet w przerywnikach filmowych nie ma ograniczenia, ale muszę to jeszcze sprawdzić za parę tygodni.

Na PS4 Pro będzie o tyle lepiej, że według Marka Cerny’ego z Sony rozdzielczość wzrośnie do 1800p, które będzie następnie skalowane do 4K — nadal jednak przy 30 klatkach na sekundę. O tym, czy dostępne będą na tej konsoli inne tryby, jak na przykład 1080p przy 60 fps-ach albo ładniejsze 1080p, jeśli ktoś nie ma telewizora 4K, na razie nikt z BioWare ani Sony się jeszcze nie wypowiedział.

rek

58 odpowiedzi do “Mass Effect Andromeda: Rozdzielczość i fps-y na konsolach”

  1. Gram na PS4. Co to ostatnio się dzieję? Co to za moda? „W grę nie zagram, bo ma 59 klatek zamiast 60!?” Nie bardzo rozumiem już te nowe mody na cyferki. Wiadomo im więcej tym lepiej ale nie róbmy już kina. Dla mnie osobiście wystarczy full HD i płynna rozgrywka, wtedy grę na pewno kupię…. Zresztą jak mam nie kupić? Czekam na nią z niecierpliwością:)

  2. @western – Fajnie, tylko wątpie by była chociaz jedna osoba na swiecie, nie wspominając o tym forum, których obchodzi że tobie starczy 😀

  3. Kiedy nie ma pieniędzy na monstrualny sprzęt, ludzie ekscytują się jak mają 20 fps-ów. Tak też da się grać. A więc kiedy słyszę o „tylko 59”, to nie wiem już kto to mówi. Magnateria czy co? Mój sprzęt wyciąga dziś około 30 klatek i póki nie czekam kilku sekund aż kamera się obróci w lewo/prawo- uważam, że jest bardzo dobrze.

  4. Magnateria jak sie ma PC’ta który uciąga gierki nowe w 60 FPS’ach? Kurde, nie wiedziałem ze jestem na równi z hajsem z królową Anglii, dzieki.

  5. A u mnie crock : legends of the gobbos działa w 120 klatkach. Tak, jestem równy królowej angli. 🙂

  6. Nie trzeba mieć potwora, by grać w nowe gry w 60 klatkach na sekundę. Ja przedkładam fps’y nad grafikę, więc w razie czego jestem obniżyć jakieś ustawienie a zwykle jest to antyaliasing który na konsolach i tak prawie nie istnieje, więc jakoś nie czuję żebym był z tyłu.

  7. No to widzę, że w Polsce można jeszcze wielu przedstawicieli szlachty spotkać xD. Miło mi. Jest gość na YT co prowadzi kanał o odpalaniu nowych gier na starych pc-tach. Mój mentor jak narazie. Grafiką się wymiotuje, ale fpsy zgadzają. Polecam dla ludzi którym liczy się gameplay i fabuła… I dla desperatów.

  8. @wojtekb03|Tak, tak, oczywiście. Proponuję odpalić tę samą grę (najlepiej z gatunku akcji, a pod taki w dużym stopniu podpada też Mass Effect) kolejno w 30 i 60 klatkach – wszelkie tłumaczenia okażą się zbędne.|@western|Sęk w tym, że „płynna rozgrywka” przy 30 fpsach to oksymoron. Można się oszukiwać, jak oszukiwało innych Sony i Microsoft obiecując te kilka lat wstecz nastanie „nowej generacji”, ale prawda pozostanie jedna i niezmienna.

  9. @Shaddon|Znajomy grał w TR na max 20 fps-ach. Napisów i nie widział ŻADNYCH. A i tak strasznie przyjemnie się mu grało. Mass Effecty… jestem fanem i powiem ci, że jeżeli mógłbym ominąć walkę, to z KAŻDĄ bym to zrobił. Nieważne jak by chodziła gra. Dla mnie liczy się historia. Jeżeli mam iść z punktu A do B dwa razy dłużej, zrobię to. O ile dialog będzie ciekawy. Tak, istnieją tacy ludzie.

  10. @Shaddon|Przeszedłem Wiedźmina 3, Batmana: Arkham Knighta oraz Deus Ex: Mankind Divided (wszystkie na 100%) na ok. 20-25 FPSach. Pewnie, byłoby przyjemniej z większą ilością klatek, ale i tak grało się naprawdę dobrze. Wniosek jest prosty: nie każdy potrzebuje wodotrysków.

  11. 30 fpsow to konsolowy standard. Od co najmniej czasow PS2. Z nielicznymi wyjatkami. Byly tez przegiecia jak np. Shadow of the Colossus (~15) czy GTA SA (~20). Jednak w ta druga w jej czasach i pozniej gralo mi sie bardzo dobrze. Pamietam jedynie okazjonalne zaciachy, a nie ogolem niska plynnosc animacji. Moze odleglosc od TV robi swoje. Jakis czas temu zaczela sie moda na liczenie klatek i nagle – niczym z dupy – podnioslo sie larum. A dziala to tak, ze kto nie przyzwyczai sie do 60, temu starczy 30.

  12. @wojtekb03 Ooo daj ten kanal, chetnie obacze :]

  13. @SolInvictus, LowSpecGamer <-kanał. Gość jest chyba Hiszpanem ale gada po angielsku. BTW. Co do ilości klatek. Czy da się w 30 klatkach grać i uważać to za przyjemne? Da, ale tylko dopóki nie porówna się tego z grą w 60 (zwłaszcza w dynamicznych grach). To jak ze wszystkim, możesz być zadowolony ze swojego małego domku, ale jak przeprowadzisz się na jakiś czas do domu z porządnym basenem i ogrodem to ciężko wraca się na stare śmieci.

  14. Zagramy w MEA w 4K na wielkim tv z 60 klatkami z ultra jakością i z pięknie poruszającymi się włosami dzięki HairWorks za 200 zł ,tylko co z tego jak nagle okaże się że gra jest słaba lub średnia w porównaniu z poprzednią trylogią. Najważniejsze aby fabuła gry była dobra to można grać i w 20 klatkach. Grywałem w gry od 15 do 25 klatek i tak wciągała mnie w nich opowieść lub akcja, a nie różnica między wyświetlanymi klatkami obrazu. Jeśli płynie można wykonać obrót o 180 stopni w lewo i prawo to można grać.

  15. @Julian |W twojej wypowiedzi jest zarazem coś niedorzecznego i prawdziwego bo … sama przechodziłam Gothica 1 w 15-20 klatkach bo na tyle pozwalał PC.|Niby takie dwie sprzeczności ale …

  16. Wieki temu przechodziłem właśnie Gothica w zaledwie 20 klatkach…. stare TES: Morrowind przeszedłem kilka razy w maks 15 klatkach i nie narzekałem aż tak bardzo 😛 Gry wciągały więc nie zwracało się na wiele rzeczy uwagi.

  17. Dajecie przykłady gier gdzie da się w miarę sensownie grać w okolicach 30 klatek lub mniej (np. RPG, przygodówki, wszelakie strategie), ale są też takie tytuły gdzie mając do wyboru grę na high w 20-30 klatkach i grę na absolutnym minimum w 60 klatkach (z teoretycznym brakiem opcji pomiędzy) to bym wybrał absolutne minimum i 60 klatek.

  18. Grałem ostatnio w Bloodborne w 30 klatkach i było świetnie, aczkolwiek w 60 pewnie byłoby jeszcze lepiej. Jeśli jednak mam do wyboru fabuła albo 60 klatek, to wybieram świetną fabułę. Dobra idę na miasto po porcorn, bo pewnie ta dyskusja jeszcze może potrwać.

  19. twarz tej asari mnie irytuje w 30 i w 60 fpsach

  20. Ta twarz Asari wygląda jak jakiś żółw ninja. beznadziejnie

  21. Nie ma sensu dyskutowac o zadowalajacej ilosci klatek. Kto cale zycie cisnie w np. 20, ten nie powinien sie wypowiadac. Trzeba miec porownanie, by uczciwie ocenic. Do maja gralem na nedznym sprzecie z 9600GT. W starsze gry, bo mialem zaleglosci, ale taki Far Cry 3 tez sie znalazl. I wolalem ~25 klatek w GTA IV, ale na niezlych ustawieniach, niz wiecej na nizszych. Po przesiadce nie wyobrazam sobie zejscia ponizej 60. A bawilem sie w porownania. Np. w FC4, The Crew czy Dark Souls. 60 to MOJE minimum.

  22. @korinogaro Dzieks :]

  23. @Ziemas jak shrek, tylko kolor zmienić i trąbki dodać.

  24. Ja też widzę jakiegoś Shreka. Do tego te nienaturalnie wielkie oczy i mamy jakiegoś potworka, a nie asari.

  25. 60 klatek niezbędne jest właściwie tylko do gier MOBA i bijatyk (zwłaszcza). W inne gry bez problemu można cisnąć w 30k./s. Do tego dochodzą gry które paradoksalnie lepiej działają na 30 klatkach niż na 60 np. Valkyria Chronicles na PC w 60FPS-ach jest właściwie niegrywalne, wrogowie strzelają do nas z karabinu jak z CKM-u, podczas gdy na 30 klatkach jest ok.

  26. @Sejman. Kazdy shooter gra sie 100 razy lepiej przy 60 FPS. Jesli jest inaczej to gra jest popsuta.

  27. @Sejman Niemal każda gra która wymaga odrobiny refleksu da przewagę grającemu w 60 klatkach pomijając już fakt, że zwiększa to komfort grania a oczy mniej się męczą.

  28. CzlowiekKukurydza 7 stycznia 2017 o 16:22

    @Sejman Lmao, już po świętach, a wygląda na to, że ktoś się tu z choinki urwał. Pograj sobie w jakiś w FPS czy inna grę akcji w 30 klatkach, dla mnie to jest praktycznie uninstall po minucie od odpalenia (vide AC: Black Flag) albo decyzja o nie kupowaniu gry. A co do Valkyrie Chronicles to 'strzelanie jak z CKM’ to nie wina tego, że gra jest w 60 fpsach tylko tego, że ktoś uzależnił wszystko od ilości klatek na sekundę. Nie pierwsza i nie ostatnia gra ma takie problemy.

  29. CzlowiekKukurydza 7 stycznia 2017 o 16:24

    @korinogaro Każdy normalny gracz tak wybiera.

  30. @Sejman Te wszystkie spory o klatki czy wyzszosc pecetow nad konsolami biora sie z typu myslenia jakie swoim postem zaprezentowales. Moze Ty mozesz cisnac w takie FPSy/wyscigi w 30 klatkach. Ja z ciekawosci przestawialem sobie Far Cry’a 4 na 30 i 50. Obie opcje powodowaly niedosyt i mniejsze badz wieksze wrazenie braku kontroli nad sytuacja. The Crew z 60 na 30 – wspolczuje konsolowcom. Wiele osob nie jest swiadomych, ze duza ilosc klatek zwieksza przyjemnosc z gry – tak samo jak dobra grafa czy fabula.

  31. Owszem przyjemność z gry z 60 klatkami jest dużo wyższa niż granie tylko w 30. Sam to zauważyłem grając w Hotsa/GTA V(PS3) w 30-40kl. i 60kl (pamietam jakby slow motion w GTAV, niby było płynnie, ale gra sprawiała wrażenie ślamazarnej). Niemniej 30 FPS-ów UMOŻLIWIA (prócz bijatyk oczywiście) ,,jako taką grę” w większość tytułów, przynajmniej w te mniej dynamiczne. Komu to za mało ten musi niesty grac na mocnym PC. Zapomniałem o tym dopisać. Też osobiście wolę grać w 60kl. niskich niż 30kl./wysokich.

  32. @Sejman akurat GTA V na PS3 to było często bliżej 20 niż 30 klatek na sekundę.

  33. @BigM Dlatego mówię,że przypominało slow motion. 😀

  34. Cooo? Jakim cudem gra na sprzecie za >1k zl dziala lepiej niz na komputerach za praktycznie 2x tyle? Nikt sie nie spodziewal.

  35. niegdy nie zrozumiem świata. DLaczego np poszli w strone 4k a nie 1080p i 60klatek? niby technika do przodu idzie a czasem mam wrazenie ze sie cofamy…chyba ze chodzi o kase a to wtedy wszystko wyjasnia

  36. @Sejman Bo 30 klatek to imo taka pozorna plynnosc. Klatkowania nie widac, kamera obraca sie niby plynnie… Nazwalbym to rozsadnym minimum, do ktorego dochodza przyzwyczajenie i zwiazane z nim standardy i oczekiwania. To na takiej zasadzie jak to, ze przeszedlem wszystkie Asasyny do IVki wlacznie na klawie i myszce. Teraz wiekszosc osob, ktora to czyta, zlapie sie za glowe : ) A mi gralo sie bardzo dobrze i nawet nie myslalem o zakupie pada… Teraz nie wyobrazam sobie jego braku.

  37. @geek Swiat kreci sie wokol pieniedzy. Nie musisz tego zrozumiec. Przyjmij to do wiadomosci, jak to ze Pan Jezus umarl na krzyzu za twoje grzechy :] 4K nad 1080p/60fps dlatego, by mogli latwiej sprzedac Pro. 4K to bardziej widowiskowy i latwiejszy do wytlumaczenia i pokazania argument niz 2x wieksza ilosc klatek. 2x wieksza ilosc klatek to takze wymog montowania mocniejszego (drozszego) sprzetu. 60 klatek nigdy nie bylo standardem na konsolach. A tworcy konsol nie chca zawyzac standardow graczy.

  38. Współczuję panom „60 klatek to moje minimum, inaczej nie zagram” niemożliwości zagrania w GTA III, VC i SA na PC. Kondolencje.

  39. @MantroX Nie wiem czy wiesz ale tym dawno temu zajęły się już mody.

  40. Jestem ciekaw jak wyjdzie PS Pro, to czy bijatyki (np. nadchodzący Tekken 7) będą chodziły w 60FPS w 4K (stawiam na 1080p w 60FPS, lub 4K/60FPS z obniżonymi bajerami graficznymi). Bo raczej niewyobrażam sobie mordobić w 30:D. PS. Ech pamiętam te czasy, gdy grało się w pierwszego Unreala w 20-25 FPS, bo mało kto miał wtedy porzadny akcelerator 3D.

  41. CzlowiekKukurydza 7 stycznia 2017 o 20:47

    @MantroX Jak Vice City wychodziło to połowa z wypowiadających się tutaj ledwo do przedszkola chodziła. Teraz są inne standardy i wypadałoby się ich trzymać. Jakby teraz wyszło nowe Halo bez możliwości rozglądania się w pionie to też byś napisał 'współczuję panom bez free looka nie gram’ bo nigdy nie pograją w Dooma i Shadow Warriora’? Jak te gry wychodziły to standardy były inne.

  42. 60 klatek to duża zaleta, ale jeśli mam do wyboru stabilne 30 klatek i skopaną optymalizacje na PC to już wolę 30 klatek.

  43. O płynności się nie wypowiadam, o samej grze też zanim zagram nie mam zamiaru „gdybać”…ale jedno wiem na pewno. Mam już kandydatkę, na najbrzydszą Asari w historii serii.

  44. Bronson Pewnie będzie miała ciekawą osobowość, tak jak Jack z dwójki, czym nadrobi trochę wizualne braki.

  45. marcusfenix345 8 stycznia 2017 o 05:32

    Tym, którzy marudzą o 60FPS powiem tak – idźcie się leczyć na nogi, bo na głowę już za późno.

  46. Jak pisałem wcześniej- w gry, KAŻDĄ da się grać nawet na 20 fps ach oraz przy grafice gdzie literek nie widać. I czerpać z niej frajdę jeżeli gra ma dobrą fabułę i gameplay. Tyle wystarczy. Więcej fps ów, bardziej komfortowo, ale współczuję ludziom którzy myślą, że istnieje cokolwiek, gdzie 60 klatek to minimum, bądź 30 nawet. Nie obrażam takowych osób, jedynie w ogóle się z nimi nie zgadzam.

  47. Mamy 2017 a oni dalej wciskają 30 klatek. Nienawidzę tego na konsolach. Po co i dla kogo pchają na siłę to głupie 4k? Kto ma wyświetlacz 4k, ręka w górę? 1,2,3 osoby tutaj? 60fps+ to od dawna standard na PC, platformie niby tak trudnej do optymalizowania.

  48. @wojtekb03 Kolejny z serii „skoro ja tak sadze, to musi byc prawda i wszyscy tak powinni sadzic” : ) Niektorym nie chodzi o to by „dalo sie grac”, a o to by warunki gry byly najlepsze, jak to tylko mozliwe. Dzieki temu odbior gry bedzie najlepszy, jak to tylko mozliwe. Ty pograsz w 20 klatkach, a atuty gry wynagrodza Ci framerate, ktos na to nie pojdzie i bedzie wolal poczekac z danym tytulem do czasu upgrade’u kompa (np. ja). I podpowiem – kazdy mysli inaczej i ma inne standardy czy wymagania.

  49. CzlowiekKukurydza 8 stycznia 2017 o 09:46

    @wojtekb03 Tylko, że od 20 fpsów i pikselozy to ja mam Gameboya Advance, a nie konsolę za 1000zł albo PC za 3K. Ja nie mam problemu z graniem w gry z PS1 dzisiaj (w sumie niedawno skończyłem Dino Crisis 1, teraz gram w Advance Wars chyba trzeci raz), ale w gry 'z dzisiaj’ chcę grać w dzisiejszym standardzie. Rozmawiamy tutaj o 30 fpsach, a mam kumpli którzy powiedzieliby, że mamy 2017, a tu dalej durne 60 klatek zamiast 144, więc tego…

  50. @SolInvictus „Kolejny z serii nie wiem co mówię, ale mówię”. Każdego opinia jest subiektywna, chyba Ameryki nie odkryłem, prawda? Tylko mówię, że da się grać na przerażająco złych detalach i czerpać z tego radość. I tu nie mówię o sobie, a moich znajomych. Jeżeli ktoś nie ma innego wyboru, to dla niego standard 20 klatek nie robi problemów. I wtedy nie uważa, że „da się grać”, a że „w tę grę grało się świetnie”. Sam wolę płynniejszą rozgrywkę, ale nie jestem ślepo zapatrzony w jedną teorię.

  51. Tak naprawdę każda liczba klatek która nie będzie pokazem sladów, to wystarczająca ilość do czerpania przyjemności z gry. Ktoś lubi 60, 30, 1000, ok. Nie hejtujmy się, a odpalajmy CS-y, bądź temu podobne i grajmy na czym się po prostu da. Co kto lubi

  52. @wojtekb03 A teraz udowodnij mi to, ze nie wiem, co mowie, ale mowie : ) ,,Tak naprawdę każda liczba klatek która nie będzie pokazem sladów, to wystarczająca ilość do czerpania przyjemności z gry”; ,,Tylko mówię, że da się grać na przerażająco złych detalach i czerpać z tego radość.”; ,,Jeżeli ktoś nie ma innego wyboru, to dla niego standard 20 klatek nie robi problemów” = ,,Kolejny z serii „skoro ja tak sadze, to musi byc prawda i wszyscy tak powinni sadzic”. Kazda z twoich tez mozna latwiutko podwazyc.

  53. Ja sobie nie wyobrażam jak można grać w minimum grafiki czy na jakiś modach ultra minimum, przecież to rozwala całe otoczenie i niszczy klimat i immersje. Stare gry to stare gry, lepiej wyglądać wtedy nie mogły ale i tak lepiej uruchamiać je w maksie ustawień, żeby wyglądały tak jak twórcy je stworzyli i tak jak chcieli, żeby każdy je poznał, bo tylko wtedy jest max fun, klimatu i immersji. Co do klatek, jakoś poniżej 40-50 klatek przy dłuższym graniu zwyczajnie bolą oczy i wkurzają zwolnienia akcji.

  54. Po za tym w dzisiejszych czasach 60 klatek byłoby już zwyczajnie standardem i to bez cięcia grafy czy rozdziałki, no ale wiadomo, konsole. Uwierzcie, wszyscy niewierzący, że te 60 klatek+maks grafy+Minimum FullHD to jest prawdziwy, największy fun z grania. Przy 15-20 da się grać? W co? W przygodówki point & click? Wolałbym czekać na update sprzętu niż grać w tnącą-zwalniającą się animacje wszystkiego wokół. Stawiam na jakość rozgrywki a nie zagram byle jak i będę się oszukiwał, że było super.

  55. @THERON23 przecież 60fps jest standardem bez cięcia grafy czy rozdziałki. Poza konsolami ale przecież ty nie grasz byle jak więc na pewno masz potężnego pc.

  56. 30 FPSów to prawie jak pokaz slajdów. 😉

  57. @Cyjanek Emm… Przeczytałeś w całości tego newsa, tak?

  58. W ameryce te 4k ma troszeczkę wiecej niz nas tutaj ogólnie jest. A gry nie są robione zbynio pod europejski rynek.|Swoją drogą grałem w Wiedźmina w 25 klatkach i 55 klatkach. Nie było źle kek

Dodaj komentarz