
Mass Effect: Andromeda – Gigantyczna kompilacja przezabawnych błędów i problemów [WIDEO]
![Mass Effect: Andromeda – Gigantyczna kompilacja przezabawnych błędów i problemów [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/0562bf78-0a98-4718-bdb8-82b3f11f2819.jpeg)
Dwadzieścia minut pełne glitchów i bugów, na widok których nie da się nie parsknąć śmiechem.
Uwaga – w nagraniu pojawiają się sceny z późniejszych fragmentów gry.
Polecam zwłaszcza motywacyjną pogadankę (12:30). Przyznaję też, że mi te wszystkie błędy i wariactwa nie przeszkadzają – ba, dzięki nim przeciętna gra staje się nagle bardzo pamiętna.

Czytaj dalej
104 odpowiedzi do “Mass Effect: Andromeda – Gigantyczna kompilacja przezabawnych błędów i problemów [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Warto zaznaczyć, że są tu duże spojlery odnośnie fabuły.
Jak ten shit dostanie wiecej niz 7 to sie powaznie zastanowie czy was jeszcze czytac a robie to od konca lat 90tych…
Nie wiem czy się śmiać czy płakać.
@Victarion to, że nowy mass effect ma problemy z animacjami nie oznacza, że jest słabą grą. No w sumie też mnie to trochę denerwuje ale osobiście przymykam oko i rozumiem, że to duża gra i z wieloma dialogami i twórcy nie mogli wszystkiego zrobić ręcznie to jest zautomatyzowane przy dużej grze polecam filmik poświęcony animacji w grach z tvgry. Ale co jak co za to powinni polecieć z oceny o jakiś 1 punkt.
A no i jeszcze pozostaje nadzieja w modach
@Victarion, jaki gniot? Grałeś, przeszedłeś całą grę, że juz masz wyrobioną opinię? To są błędy z całej gry skompilowane do 11min, gdy się gra to się nie zwraca na nie aż tak uwagi bo nie atakują nas co chwilę! Jak zarzucę kompilacją błędów z Wieśka 3 to też powiesz, że gniot? Z każdej najlepszej gry można zrobić taki wyśniewczy filmik.
@Victoria – żywisz jakąś osobistą urazę do tej gry? Ktoś z BioWare Cię skrzywdził?
Matko boska… człowiek sobie nie wyobrażał jak bardzo zbeszcześcili tę grę. Co oni zrobili, przecież to Ubisoft dzierzy palmę „to jest z bugami i niegotowe, ale wydamy to” xD
I oto legenda stała się pośmiewiskiem.
Ludzie, którzy nie wyrażają sprzeciwu w obliczu takiej amatorszczyzny, jaką przedstawia sobą ME: Andromeda, to chyba „kupili” tę grę za pieniądze rodziców. Bo nie wierzę, że ktoś wydał 200+ zł własnych pieniędzy na taki badziew i jest w stanie nadal bezkrytycznie wychwalać BioWare pod niebiosa.
@kuchta1 Frostbite’a raczej nie da się modować|A to, że gra jest Mass Effectem wcale nie oznacza, że nie powinna dostać słabej oceny
@Poganin – ja kupiłem i wyobraź sobienikt mnie do tego nie zmuszał. Mogę nawet sobie kupić wiadro g… za te 200 zł i nic Ci do tego bo to moje pieniądze. I czemu bezkrytycznie? Widzę błędy tam gdzie są ale nie przeszkadza mi to w dobrej zabawie. Widzę, że misją niektórych tutaj jest wylewanie swoich żali Mimo, że nie kupili i nie grali
@kuchta1 @Fear87 MASSDEFFECT akurat grafike to ma najlepsza ze wszystkiego pomijam juz te tragiczne animacje itd choc za nie tez nalezy ja potepiac i sie nie cackac, ale ta gra to po prostu jest Bubel i to propagandowy ze zboczeniami typu kocham kosmite potwora ja pier@! haha kto to wymysla…nie zycze sobie zeby w grach atakowac mnie aktualna polityka i wciskac mi jakies brednie na sile|@ LimaksokiM tak misiu zywie osobista 😀
LimaksokiM wiadro gowna za 200pln ? wymagajacy z ciebie gracz nie ma to tamto nie dziwne ze takie crapy wychodza co jakis czas skoro jest popyt…
Jest śmiesznie. Widać że gra po prostu za wcześnie wydana została. Powinni sobie dać jeszcze miesiąc, dwa na poprawki z porządnymi beta testami a nie tak kase wyciągać za półprodukt.
Aż 5 minut wytrzymałem, niestety to fakt iż jest bardzo niedopracowana.|Subiektywnie – mogli by zlecić poprawki dla CD Projekt Red 😛
@ Victorian – widzę, że gra nie spełnia Twoich oczekiwań. Po co czytasz newsy o niej, komentujesz, emocjonujesz się? Nie kupuj, nie graj, zapomnij. Nie ma obowiązku grania. A misiu to zarezerwuj dla swojego chłopaka 🙂
Ale sobie na Andromedzie kliki zbieracie nie? Z resztą nie tylko wy. Cała wasza śmietanka z Gram.pl na czele 😛 Zaczyna mnie męczyć ta sytuacja, bo mimo że ta część faktycznie odstaje od trylogii, ale też nie jest tak zła jak wszyscy próbują ją przedstawić. |@Poganin kupiłem za własne ciężko zarobione pieniądze. Nie żałuje ani złotówki :3
@magick200 nie mówię, że jeśli to mass effect to musi dostać wysoką ocenę. Uważam, że sama w sobie gra jest dobra, prawda, że jest niedorobiona i przez to powinna stracić na ocenie końcowej. Uważam, że andromeda nie przebije swoich poprzedniczek i to nie ze względu na animację czy błędy ale mogę się mylić jeszcze nie zagrałem to jest moje zdanie. Jeszcze co do animacji to w poprzednich częściach nie było szału a teraz widocznie przedobrzyli. A no i jeszcze ta cena, za wysoka dużo za wysoka.
Cena rośnie, a jakość spada…
@DETHKARZ: I będzie tak dalej, jeżeli ludzie kupują taką miernotę. No ale co poradzisz, jak niektórzy mają więcej forsy niż rozumu. Na dłuższą metę stracą na tym wszyscy, bo kupując gry niedopracowane i zabugowane za pełną cenę, gracze wyrażają swoje przyzwolenie na taki stan rzeczy.
@ Poganin – rozumiem, że kupujesz gry tylko pozbawione błędów. Ile masz ich w swojej kolekcji? 5?
@DETHKARZ – to tak jak z chlebem. Przestańmy go kupować. Pokażmy piekarzom, że więcej rozumu niż pieniędzy. Następne w kolejce – wędliny 🙂 Jak dobrze, że wszystkie klasyki z lat 90 były do bólu dopracowane
Mnie tam jakoś to nie przeszkadza, gra mi się bardzo dobrze. Bardziej denerwują niektóre zadania w grze: przeskanuj to, znajdź tamto. I na każdej planecie jest takie zadanie.
Szczerze to zastanawiam się ja przypadkiem nie gram w jakąś inną wersję. Z pokazanych błędów to ja doświadczyłem – wnikanie w tekstury, ale nie przeszkadza mi to w rozgrywce i występuję w każdej grzej, ,,My face is tired” oraz kiepski wygląd twarzy Keri T’Vessa. Pozostałych błędów nie spotkałem, a mam na to czas, bo pozwalam by każdy dialog został przeczytany, więc musiałbym to zauważyć. Ja jestem zadowolony z gry i nie mogę się doczekać dalszego rozwoju fabuły.
Grę kupiłem mając wielkie obawy co do jakości rozgrywki, teraz nie wiem skąd brały się te obawy, chyba zbyt dużo naczytałem się hejtu jaki ludzie zrobili, mam za sobą około 30 godzin i zostaje mi tylko śmiać się z ludzi, napędziliście mi stracha, mimo kilku potknięć gry bawię się przednio, dokładnie tego szukałem. Dziwi mnie tylko to, że gra zbiera takie cięgi od wielu osób, czy mieli oni styczność z tą produkcją czy tylko oglądali dziwne filmiki na yt oczerniające grę.
Śmieszy mnie klub stałych bywalców na forum, co tak namiętnie hejtują ME:A. Sprawiacie wrażenie, że więcej czasu spędzacie na forum CDA hejtując nowego Mass Effecta niż grając w te swoje dopieszczone perełki bez wad. Śmieszy mnie ta gra pozorów, gdzie niby hejtujecie mankamenty nowej gry BioWare, a tak naprawdę Wasza nienawiść bierze się z niechęci do wartości jakie cenią sobie twórcy ME. Moglibyście choć raz być szczerzy i przyznać, że niezależnie od jakości gier BioWare’u i tak będziecie je hejtować, bo
nie znosicie lini ideologicznej firmy. Wychodzę z założenia, że musi Wami kierować nienawiść i zacietrzewienie, bo jeśli mi nie pasuje jakaś gra, to wyrażę swoją opinię na jej temat, ale nie będą z uporem maniaka śledził wszystkich newsów i przesiadywał pół dnia wdając się w jałowe dyskusje i pisząc więcej komentarzy pod grą „która jest tak beznadziejna, że nie wydałbym na nią 15 zł i która w ogóle mało mnie obchodzi…” niż na newsach o grach, którymi się jaracie.
@LimaksokiM no myslaem ze sie zakochales we mnie w koncu napisalem do mnie victoria(to pewnie skutki massdeffecta) a i dzieki za zayeabiste porady tez ci dam jedna…Po co czytasz moje wypociny o niej, komentujesz, emocjonujesz się ?
Śmieszy to, jak czepiacie się jednego elementu gamingowego rzemiosła – animacji, a pomijacie całą masę fajnych rzeczy w tej grze. No ale przecież nie można wymagać od hejtera obiektywnośći. Dzieci metacritica i youtube’a. Nie trzeba w grę pograć, aby wiedzieć, że jest beznadziejna, wystarczy pooglądać sobie 10 minut gameplaya na youtubie i poczytać opinie innych 'obiektywnych’ na metacriticu. Ciekawe jest to, że zdecydowana większość co grała w ME:A ocenia go pozytywnie – nie przez różowe okulary, zauważa
mankamenty gry, jednak pisze że odczucia są generalnie bardzo pozytywne. No i grupa ludzi która nie grała, jednak wie, że gra jest beznadziejna. Bo TWARZE, bo ANIMACJE, bo BIOWARE, bo GEJE, bo LEWACTWO, bo SJW. Kupiłem za prawie 200, gra mi się świetnie. Czerpię przyjemność z gry i opinia malkontentów mnie mało obchodzi. Waszych gier, które mi nie podeszły hejtować nie będę, bo mnie mało obchodzą.
@Xellar|Gdyby cię to nie ruszało, to byś tego nie napisał xD
@Victorian – nie schlebiaj sobie, słownik mi tak poprawił. Po co? Z prostej przyczyny – bo śledzę tę grę od zapowiedzi, interesuje się nią, gram w nią (w przeciwieństwie do Ciebie). Pytanie po co Ty tu jesteś? I daleko mi do emocjonowania się. Z resztą – ciężko dorównać Twoim wiadrom kwasu i nienawiści jakie wylewasz na tą grę (w grę w którą nie grasz i której nie kupiłeś)
Kupować gry w takim stanie, to jak kupować chleb z chrupiącą, zwęgloną skórką. Niby chrupiący, ale smak pozostawia wiele do życzenia i nikt takiego nie je jeśli jest o zdrowych zmysłach. Gra w tej formie to abominacja.
@2real4game|Może się źle wyraziłem, opinie malkontentów nie psują mi radości z rozgrywki i nie wpływają na mój odbiór samej gry. Czy mnie ruszają? W małym stopniu. Ot, poświęcę 10 minut swojego czasu, żeby napisać posta i wrócę do swoich spraw. Na pewno ruszają mnie w dużo mniejszym stopniu od hejterów ME:A, którzy spędzają pół dnia na czytaniu o ME:A, oglądaniu kompilacji z ME:A, komentowaniu w internecie artykułów i newsów o ME:A i opdisywaniu na komentarze 😉
Hah, gdyby w tej grze tylko animacje nie grały to pół biedy, ale tragiczne dialogi, średniacka fabuła i słabe gameplayowe rozwiązania pogrzebują tą produkcją.
przecież zamsit MA:A dało się wziąć jakąkolwiek grę, nawet wiedźka 3 z premierowego stanu i zrobić kompilację bugów, no i mamy crapa… zaraz, mamy ?
Gra życia 🙂
@LimaksokiM spoko wracaj do swojego wiadra konsumowac.
Ci co komentują i nie wiedzą co jest w grze – nie ma tam żadnego „lewactwa” czy agresywnego propagowania homoseksualizmu. O tym, kto jest homo, a kto bi dowiedziałem się dopiero z neta, bo z gry tego wywnioskować nie potrafiłem.|Ogólnie grę polecam, ale radzę się wstrzymać z zakupem, aż duża część błędów zostanie naprawiona (wczoraj zniknął mi dźwięk i musiałem grę zrestartartować). Za półroku z mniejszą ilością bugów będzie to o wiele lepsza gra.
Ciekawe mam przegrane już blisko 20h w Andromede i nie spotkałem żadnego z powyższych bugów. Nie wiem czy związane jest to z tym że gram mężczyzną czy po prostu owe bugi są rzadkością a jedynie ktoś usilnie stara się wmówić że grą to jeden wielki bubel.
https:www.youtube.com/watch?v=nPOlAPsazHs I’d write more, but my face is tired -_-
@Victorian – dzięki, naprawdę hejt najwyższych lotów, mniam! A Ty dalej mi nie odpowiedziałeś na pytanie po co tu jesteś. Pewnie sam tego nie wiesz…|@ greedosk – krytycznie to się wypowiedział Scorpix. Pisanie, że gra to: porażka, crap, gniot, gówno, pomyłka itd to na prawdę nie jest krytyka, to hejt. Mam nadzieję, że widzisz tę różnicę.
Powiem szczerze że osobiście jestem grą zawiedziony. Nie raz nie dwa i nie 20 wykonując jakieś zadanie miałem głęboką nadzieję że skończy się na tym filmiku który oglądam, a ono ciągnęło się dalej. To nie jest za dobra laurka dla gry. BTW. Czy tylko u mnie AI tak moich towarzyszy jak i wrogów to klasa 'down z klinicznym debilizmem’?
@Scorpix czy tam propagowanie tego LGBTQPXYZ jest to nie będę oceniał ale jeden z NPCów zapytany dlaczego tutaj przyleciał w jednym z pierwszych zdań podał mi swoje męskie imie (w sensie że postać to trans). Z lekka to nachalne było bo nie miało specjalnie znaczenia dla reszty wypowiedzi.
Hahahahaha huhuhu ale gówno xD [hahaha, hhuhuhu – ale masz ostrzeżenie, a że to już piąte na twoim koncie, to hahaha, huhuhu, do widzenia – Smg]
Ukońzyłem grę w 55 godzin. Od 15 godzin gram po raz drugi i w sumie raz czy dwa miałem jakieś żenujące lipsynki, a pomijając to, że Cora ma twarz jak Frankenstein po zmianie płci, to reszta jakoś mi nie przeszkadza. No dobra, Sara czasem dziwne grymasy robi, no ale… Wszystkim hejterom, co to gry nie widzieli ale oglądali filmiki w necie, powiem tylko, że to jak z oglądaniem porno i uprawianiem seksu. Spróbujcie, a zrozumiecie. 🙂 Oczywiście nie zamierzam nikomu zabraniać hejtu, skoro musi. Ale kulturalnie
Ja staram się zrobić grę prawie na 100% (przy czym pomaga całkiem fajny model jazdy Nomadem) oraz rozmawiam cały czas z załogą. Nie śpieszy mi się jakoś w odróżnieniu od wielu recenzentów i mogę eksperymentować z umiejętnościami, czy wyszukiwać ciekawych rzeczy (mój profil psychologiczny w leksykonie, informacje, jak traktuje mnie dany czlonek zalogi czy inne ciekawe rzeczy).|Ta gra ma potencjał być czymś wielkim, ale niestety został on zmarnowany i gra jest dość nierówna w swym wykonaniu.
Aha licznik wskazuje 61 godzin (multi chwilę też pograłem, więc można się trochę pobawić, tymbardziej, że różnych questów jest od groma).
Ta gra wygląda jak te głupkowate filmiki z gmoda.
Mam wrażenie, że komuś u was w redakcji zapłacili, że taki negatywny rozgłos. Wybaczcie, ale nawet Arkham Knight nie był tak hejtowany w waszych newsach jak ME. Więc coś tu jest bardzo nie tak.
@marcusfenix345, chyba masz sklerozę. Poza tym to marne porównanie bo tamta gra miała zwyczajnie gównianą optymalizację więc poza jakimś filmikiem z potwornym klatkowaniem była jej niekompetencja mało widowiskowa. Poza tym podejrzewam że to takie studzenie gównoburzy która nadejdzie jak ludzie przeczytają jaką ocenę ME dostał od redakcji. Coś na zasadzie: hej, nam się gra podobała ale żeby nie było że nie ostrzegaliśmy to było multum przykładów jak to wygląda.
Dostanie 8 od Smuga, zobaczycie. Na tyle zasługuje. Jak napisał Scorpix, miała potencjał by być czymś więcej, a jest po prostu dobrą grą z masą drobniejszych i większych błędów. Szkoda, że ludzie aż tak bardzo fiksują się na animacjach. Przynajmniej dla mnie, nie jest to najistotniejszy element rozgrywki. A raczej staram się podchodzić holistycznie do tematu.
Sigh, NAPRAWDĘ chciałem, żeby ta gra była dobra. Informacje z 3 ostatnich lat nie napawały optymizmem, ale starałem się mieć otwarty umysł. Potem były te wczesne recenzje, w tym ta jedna dla chyba gamespotu, które mówiły o nie tylko o bugach, problemach z mimiką i modelach, ale z dialogami, voiceactingiem i fabułą. Cena też nie zachęcała, na originie powyżej 200, w sklepach 190-200 zł. Postanowiłem w końcu wypróbować triala i zobaczyć, czy faktycznie jest aż tak źle. Przy końcówce tutoriala……
mój Ryder zrobił ten spazmatyczny wyraz twarzy, symbolizujący prawdopodobnie ból, ale powiedziałem: dobra, nie będzie, że go boli. A potem zdarzyły się 2 kolejne błędy z filmów (kaczkochód Lexi i „latający” wzrok Liama i Cory). Ja wiem, że to tylko kilka bugów z początku, ale ciężko jest mi grać z poczuciem, że te durnowate, psujące według mnie imersję błędy, mogą się pojawiać tak samo, jak na tej kompilacji u góry. Jestem fanem tej serii, ale nie wydam 200 stów za, według mnie, mocno średniego Mass Effect.
@Gavriel6|Moim zdaniem tej grze należy się ocena 8 lub 9 w zależności od tego ile bugów usuną. Gamespot niestety wyolbrzymia. Rzeczywiście są problemy z tym co wymieniają, ale w ten sposób, że jest po prostu raz lepiej, a raz gorzej, choć do bohaterów i towarzyszy nie mam większych zastrzeżeń, lecz problem dotyczy dużej części NPC, a fabuła jest taka jak zwykle, bo po ME nie ma co się spodziewać drugiego Nier: Automata.|Gra jest grywalna, ale strasznie nierówna w wykonaniu, :/
@greedosk|Wiesz. Tutaj jest jakaś analogia. Przy ME: A ludzie tylko gadają o tragicznych animacjach i wielu błędach i nic nie mówią o dobrym gameplaye’u i o wielu fajnych rozwiązaniach, które grze wyszły doskonale (np. uzupełniający się na bieżąco dziennik opisujący nasze relacje z innymi czy fakt iż postacie pamiętają co się zdarzyło w przeszłości i w dialogach znajdzie się do tego odniesienie), a przy Nier, że to japończyzna dla weeboosow i ma okropną grafikę, zapominając o boskim OST i wspaniałej fabule.
@Scorpix Należy się 8 lub 9? Albo żartujesz albo masz ogromny problem z inflacją ocen. Na ósemkę to zasługiwało ME3, które pomimo skopanego zakończenia i nierównego poziomu w zadaniach z głównego wątku i tak było nieporównywalnie lepsze od Androbiedy. Skopane animacje to tylko kropla w morzu problemów tej gry.
@Deadwing Jest rok 2017 a wy dalej te swoje pierdolamento o zakończeniu mass effecta 3. No i co niby z nim było nie tak, co było słabe, co Ci się nie podobało i co byś zmienił? Dawno już je naprawili po dodaniu wszystkich DLC ale nadal jeden za drugim powtarza ten sam slogan, że przecież zakończenie ME3 było skopane.
Graficznie wyglada super planety tez sa fajne ale….ALE :|te animacje bardzo przeszkadzaja niestety, menu jest zbyt skomplikowane i nieczytelne i jest za duzo mniejszych menu. z tego co widzialem 6/10 i zagrac ale nie podczas premiery i kupic jak naprawia albo bedzie promocja . Ta gra 200 zł warta nie jest
To już naprawdę robi się zabawne :)|Osoby grające: gra dobra/bardzo dobra z błędami|Osoby niegrające: do d…, g…, crap, androbieda, mass deffect |Komentarz Smuglera odnośnie filmów porno i seksu chyba jak najbardziej trafny 🙂
@LimaksokiM nie komentarz nie trafny osoby krytykujace a nie slepo hejtujace graly w ta gre ale jak chcesz to tlumacz sobie tak dalej.
@ Victorian – a Ty do której grupy siebie zaliczasz? Poczytaj sobie komentarze – większość negatywnych opinii jest pisana na podstawie takich filmików jak te powyżej. Czy jest problem z animacjami? Jest. Czy modele twarzy są brzydkie jak plastikowe lalki? Są. Czy to przekreśla całą grę? NIE. Ale na YT ciężko zagrać, więc lepiej przekreślić grę na podstawie jednego jej elementu. PS polecam znaki interpunkcyjne, naprawdę fajna rzecz 🙂
@LimaksokiM: Tobie ktoś płaci za wchodzenie tutaj i takie zaciekłe bronienie Andromedy i Bioware’u oraz naskakiwanie na krytykujących? Psioczysz, że ludzie Ci grę obgadują jakbyś miał w tym własny interes. Jak Ci się tak Andromeda podoba, to dlaczego siedzisz tutaj i robisz za darmową reklamę zamiast grać i cieszyć się doskonale wydanymi pieniędzmi?
@Poganin – mógłbym Cię spytać dokładnie o to samo 🙂 Naskakiwanie na krytykujących? Krytykujących tutaj mogę policzyć na palcach jednej ręki i do nich nic nie mam. Mam za to, do takich ludzi jak Ty którzy próbują mi wmówić, że gra przy której się bardzo dobrze bawię to śmieć i którzy bardzo martwią się moimi 200 zł. Oczywiście, że gram ale tak się składa, że nie robię tego cały dzień więc w „wolnych” chwilach lubię sobie poczytać w jaką kiepską gram grę i podyskutować rzeczowo i „na poziomie” 😉
Ograłem ME2, teraz odświeżę sobie ME3, a 4 ogram jak stanieje. A ta główna laska to wygląda jak niedorozwinięta 14-latka…
Tak się skupili na scenach erotycznych i wspieraniu homo, że zapomnieli o reszcie xD
@Aneno Misja na Ziemi to najsłabszy i najmniej dopracowany etap w grze. Jedynym jasnym punktem tej misji jest bieg do przekaźnika, ale i to zepsuli dodając w DLC Normandię lądującą tuż pod nosem Harbringera. Generalnie grzeszki trójki długo byłoby wymieniać ale bardzo dobrze punktuje je ten film – https:m.youtube.com/watch?v=zlDyol1hs4g
@LimaksokiM: Tak, to Ty zacząłeś się ludzi czepiać. W swoim pierwszym komentarzu od razu przyssałeś się do Victariona z osobistą wycieczką.|Jak mi się jakaś gra podoba, to w nią gram i mam gdzieś, co sądzą o niej malkontenci. Ale ja jestem dziwny. I w przeciwieństwie do Ciebie mam nieco wyższe standardy i za moje pieniądze oczekuję produktu wykonanego starannie, a nie na „odwal się”.|Jak Tobie się gra podoba – świetnie, moje gratulacje. Ale nie odmawiaj innym prawa do krytyki, jeśli poczuli się zawiedzeni.
@Poganin krytyka a rant to dwie różne rzeczy.
@ Poganin – ok, tylko, że z mojej strony wygląda to trochę inaczej. Od jakiegoś tygodnia (albo i dłużej) każdy news dot. Andromedy jest okraszony wiadrem pomyj wylewanych przez wspomnianego Victoriana. Zaznaczmy, że całkowicie pozbawionych obiektywizmu. W końcu nie wytrzymałem i spytałem wprost co go boli, choć Ty to widzisz jako atak z mojej strony. Tak ja Wy czujecie potrzebę mieszanie tej gry z błotem tak ja czuję potrzebę jej bronić – ale przed hejtem a nie przed krytyką (…)
(…) Po za tym różnica między nami jest taka, że ja mogę Wam podać całą listę rzeczy któe w grze mi się podobają i taką samą listę rzeczy które nie wyszły. I to by była krytyka (patrz komenty Scorpixa). Ty z kolei nie odmawiaj mi cieszenia się grą i wydawania zarobionych przeze mnie pieniędzy. Dziwne, że Wy możecie źle się wypowiadać o grze na podstawie YT a ja nie mogę negować Waszych wypowiedzi na podstawie doświadczeń z gry. Ot , podwójne standardy….
@LimaksokiM: Jeżeli odczuwasz potrzebę obrony gry przed według Ciebie niesłuszną krytyką, to podkreślaj jej dobre strony, a nie atakuj krytyków. Jakoś nie widzę, żeby ktokolwiek pisał, co jest w grze dobrego. Krytyka słusznie leje się na błędy w animacjach, drewniane dialogi i grę aktorską, źle zrobione twarze postaci, niepotrzebnie pogmatwany interfejs, powtarzające się na każdej planecie questy wyjęte z jakiegoś MMO, ale jakoś nikt nie pisze, co jest w grze naprawdę dobre. (CDN)
Na forach polskich i angielskich nie widać pochwał dla gry za to, co autorom wyszło. Ludzie ograniczają się do powiedzenia, że u nich takie bugi nie występują i na tym się kończy. Jedyne pozytywne komentarze, jakie widzę dotyczą walki i eksploracji planet. Jak chcesz zanegować „hejt” krytyków, to podaj kontrargument, a nie jedziesz po ludziach. Ja obstaję przy swoim stwierdzeniu, że płacenie 200 zł za ten produkt w jego obecnym stanie jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto, bo wady przesłaniają mi mocne strony.
@ Poganin – a dzieje się tak dlatego, że ludziom łatwiej rzucić tekst w stylu „co za gówno” po obejrzeniu gameplayu na YT niż spędzić z grą kilka godzin i wyciągnąć wnioski ze swojego doświadczenia z grą. A jaki kontrargument mam podać na skaszanioną mimikę lub modele twarzy wyglądające jak krzyżówka ryby z plastikową sex lalką? Sęk w tym, że ludzie tylko na to zwracają uwagę bo to widać na pierwszy rzut oka. A pod tymi brzydki mordami kryje się stary dobry ME. I proszę wskaż palcem gdzie jadę po ludziach?
Widzisz, żeby spędzić nad grą kilka godzin, trzeba ją najpierw kupić. Za 200 zł. A dotychczasowe spostrzeżenia graczy i filmiki na YT do tego nie zachęcają. Ok, więc całkowicie pomijając to, co jest w grze złe, wymień mi 5 rzeczy, które Andromeda robi naprawdę dobrze.|A z tym jechaniem po ludziach to źle się wyraziłem, bo miałem na myśli to, że zamiast podawać kontrargumenty dla krytyki to krytykujesz krytyków za krytykę.
@LimaksokiM „każdy news dot. Andromedy jest okraszony wiadrem pomyj wylewanych przez wspomnianego Victoriana. Zaznaczmy, że całkowicie pozbawionych obiektywizmu” konkrety poprosze gdzie ten brak obiektywizmu ? btw @Poganin ma racje opisal w sumie recenzje dunkeya z wczoraj i nie tylko jego Worth a buy mowil podobnie i wielu innych czy moze uwazasz ze ci goscie tez w nia nie grali ? 200pln za takia amatorke to KPINA totalny regres.
Coś nie mogę się doczekać nowego CDA. Jak Smuggler postawi *+ lub więcej, to dopiero będzie się działo.|@poganin|Ten Mass Effect ma dość widoczne wady, ale również kilka rzeczy udało się dobrze lub bardzo dobrze, ale masz rację w tym, że warto poczekać trochę czasu przed kupnem, bo choć gra się świetnie i gra z czasem się rozkręca (zwłaszcza, gdy lepiej się pozna postacie) to ma sporo bugów, które powinny zostać załatane.|@Victarion|Proszę zacznij używać przecinków, bo to się ciężko czyta.
8+ lub więcej miało być.
@ Poganin – otóż trial jest do ogrania w ramach Origin/EA Access więc wcale nie trzeba łożyć 200 żeby się z grą zapoznać. Miejsce nie zachęca na rozpisywanie się więc postaram się mega streścić:|1 – rozwój postaci (dowolność rozwoju umiejętnośći)|2 – walka(większa mobilność i dynamika, rozwój walki wręcz)|3 – eksploracja planet (dużo rzeczy do odkrycia, zróżnicowanie planet, Nomad)|4 – dziennik, leksykon i interfejs (wszystko bardzo klarowne i poukładane)|5 – crafting (dostępne 3 technologie i masę sprzętu)
O każdym punkcie mógłbym się rozpisywać ale nie ma na to miejsca. Mógłbym też listę oczywiście znacznie wydłużyć. Odnośnie ceny to ja gram na konsoli więc dla mnie 216 zł które zapłaciłem to i tak mniej niż zwykle za premierę gry AAA|@ Victarion – wspominanie o jakiś czarnych rasistach którzy pracowali nad grą lub, nazywanie BioWare tęczowym rzyganiem uważasz za obiektywne? Wydaje mi się, że Twoje osobiste poglądy mocno odciskają piętno na ogólnym odbiorze gry przez Ciebie
@Scorpix na pewno nie ciezej niz gra w…
@LimaksokiM widze ze nie oreintujesz sie w temacie otoz tak nad gra pracowali rasisci twoja kasa poszla miedzy innymi do ich portfeli i zadna to tajemnica ze BIOWARE od paru lat stal sie tuba proagandowa dla SJW…i to wlasnie osobiste poglady tych ludzi sa glowna przyczyna hejtu i krytyki a nie babole techniczne oto sie rozchodzi w tej calej sprawie jesli siegnac glebiej.
@victarion|Czyli mam rozumieć, że jakby Wieśka zrobiła banda erotomanów (scenki) oraz rasistów (brak czarnych i wszystkie rasy oprócz ludzi są szkalowane) to gra byłaby gorsza?|Tyle, że ja czytam, a ty nie grasz, więc mnie to jednak może bardziej przeszkadzać.
@Victarion – chyba wyjdę na ignoranta ale naprawdę mało mnie to obchodzi jacy ludzie robią gry. Idąc tym tokiem myślenia jako ateista nie powinienem kupować gier robionych przez osoby wierzące ponieważ część tego co zarobią dzięki mnie mogą oddać na swoją religię czego nie popieram… Ja tam raczej oddzielam prywatny światopogląd od szeroko pojętej kultury.
@Victarion|Choc o pewnych developerach Andromedy z kontrowersyjnymi pogladami wiem (niektorzy juz zreszta w BioWare nie pracuja), to z tym, ze studio jest tuba propagandowa dla SJW bym nie przesadzal. Tak samo jak i z naduzywaniem okreslenia SJW, bo obecnie SJW funkcjonuje na tej samej zasadzie jak „lewak” – wcale nie trzeba nim byc, wystarczy, ze ma sie poglady odrobine bardziej liberalne od drugiej osoby i od razu ryzykuje sie zostanie nim nazwanym…
@LimaksokiM: Dzięki, właśnie o taki skrót mi chodziło.
@Keddav Nie ma żadnych szans żeby studio należące do EA zdecydowało na powtórzenie całego motion capture i przerobienie wszystkich animacji w grze. Po pierwsze, to są ogromne koszty, pod drugie – każda gra zarabia najwięcej w czasie pierwszych paru tygodni od premiery, zanim w ogóle skończyliby robić taki patch, to już nie będzie po co go wypuszczać.
@LimaksokiM prywatne poglady mi nie przeszkadzaja co innego jak wysoko postawiony pracownik sie z nimi obnosi nie jako prywatnymi i do tego chwali sie wsparciem ze strony przelozonych wspolpracownikow cos tu jest nie tak…zreszta napisalem to tylko dlatego ze zarzuciels mi nie obiektywnosc |@ Tesu ja nie naduzywam daleki jestem od generalizowania wrzucania do jednego wora ale BIOWARE sie przyjzalem troche sprawdzilem kto kim jest, zreszta wystarczy zagrac w dragon age teczowa inkwizycje i widac wyraznie
czarno na bialym…przez kogo ta gra jest robiona i dla kogo a tego mi wystarczy w normalnym zyciu nie chce zeby mi tu nachalnie wciskano taki szajs.|@Scorpix mozesza rozumiec to…jak tylko chcesz albo zadac sobie pyt kogo wespre finansowo dajmy na to kupilbys gre od pedofilow ? nie odpowiadaj wiem ze nie.
@Victarion|Jaki „szajs”? Romanse, w tym homoseksualne, byly mozliwe juz w pierwszym ME, prawda? Dwa – nikt Cie przeciez nie zmusza do romansowania z facetami w grze – to jest jedna z mozliwosci, a nie cos, do czego zmusza graczy glowny watek fabularny. Trzy – jest pewna i to calkiem spora roznica miedzy pedofiliami a ekstremalnymi SJW, niezaleznie od tego, jak bardzo ci ostatni moga byc zryci pod beretem.
Szajs LGBT CDHGJSKDKG…taki szajs.
@Victarion|”szajs LGBT” nie przeszkodzil trylogii Mass Effect byc doskonale przyjeta zarowno przez recenzentow jak i graczy opowiescia z zapadajacymi w pamiec bohaterami, miejscowkami i wydarzeniami oraz po prostu dostarczajaca swietnej rozgrywki gra. No ale zdaje sie, ze kazdy widzi to, co chce. Ja w Ianie Mckellenie, filmowym Gandalfie i Magneto widze swietnego aktora, dla innych to przede wszystkim gej.
Jak ty nie widzisz skrajnie nachalnej propagandy w Dragon age teczowa inkwizycja to nic nie poradze a o trylogi masseffect nic nie pisalem to juz tylko ty, bo ja tam takich bzdur jak w inkwizycji nie widzialem ani nie slyszalem. |@Keddav problem wlasnie w tym ze w ostatnich latach o BIOWARE nie da sie rozmawiac jako o stricte firmie robiacej gry oni sami do tego doprowadzili i nikt mi kitu nie sprzeda ze zdaje mi sie ze szukam to znajduje, zeby tego nie wiedziec to trzeba byc slepym i gluchym chyba doslowni
@Victarion|Ale wiesz, ze ten news jest o Mass Effect, a nie o Inkwizycji, prawda? 😉 Zreszta w dalszej czesci swojej wypowiedzi nie mowisz o BioWare i nieszczesnej Inkwizycji, ale ogolnie o grach BioWare. No i powtorze – nikt, absolutnie nikt nie zmusza Cie do pakowania sie w romanse z przedstawicielami tej samej plci, to tylko jedna z opcji, ktora byla od zawsze w Mass Effect i ktora znalezc mozna tez w innych grach (Life is Strange, Fable, Sims).
@Keddav|Ja się już przyzwyczaiłem, że w każdym temacie, gdzie pada nazwa BioWare, Dragon Age lub Mass Effect będą tego typu dyskusje.
Tesu ty nie rozumiesz gosciu o czym ja mowie tobie sie ciagle wydaje ze mnie przeszkadza ze ktos jest gejem albo lesbijka, to samo moge powiedziec do ciebie…dlaczego piszesz do mnie o trylogii mowa jest o andromedzie, prawda ? :)…andromeda z tymi pasztetami edytorem w ktorym do wyboru mamy same pokemony plci ” pieknej” oraz facetow jak z obrazka to ci sie wydaje ze to przypadkeim tak jest zapewne…eh nwm
@Victarion|”hurr, durr, BioWare LGBT szajs nam wciska – popatrzcie na Inkwizycje” – „A co ma do tego Inkwizycja, jak news jest o ME Andromeda, a juz w poprzednich czesciach ME mozna bylo grac gejem i wciaz to byly swietne gry?” – „Tesu czemu piszesz o trylogii, mowa jest o Andromedzie”. Wspolne uniwersum, wspoldzielenie tytulu, analogiczne elementy to pewnie niewystarczajace argumenty. No coz, probowalem…
Ano ma to ze jest z BIOWARE co widac dokladnie..niestety.Dobra starczy moze tej dysputy zmeczylem sie tematem 😀
@Victarion|Nie zeby cos, ale pierwszy ME ukazal sie siedem lat przed Inkwizycja, pozniej byly jeszcze ME2 i ME3 (oraz chocby DA:O), w kazdej z tych gier byly postacie homo i >opcja< romansowania z nimi, a Ty bijesz piane o watki LGBT dopiero w DA:I... 😛
Da się nie brać do teamu tej niebieskiej kosmitki (w sensie wywalić ją ze statku aby jej już nigdy nie zobaczyć)? ;p
Czy tylko ja dostawałem w tej grze wiadomości o zdarzeniach z przyszłości? Dostałem wiadomość o Jaalu zanim w ogóle spotkałem tę rasę. NPCe kilka razy odnosili się w rozmowie ze mną do zdarzeń które działy się dopiero jakieś 20h później. Na jednej planecie tej gdzie trzeba do głównej mapy wjechać windą mam niewidzialne kamienie albo coś przed tą windą. Zawsze muszę je obiec albo przeskoczyć. Parę razy wypadłem za mapę. 2 razy nie pokazali mi się kluczowi NPCe. Kilka razy gra wywaliła mnie z Nomada.
Ciekawe.
„Cora ma twarz jak Frankenstein po zmianie płci” chodzi Ci o narzeczona frankensztajna chyba cx”Ja w Ianie Mckellenie, filmowym Gandalfie i Magneto widze swietnego aktora, dla innych to przede wszystkim gej.” kurde zawsze myslalem ze on hetero a dopiero Ty mi uswiadomiles ze nie. cale zycie w klamstwie