
Mario + Rabbids: Kingdom Battle – Wygraj dużą figurkę [ZAKOŃCZONY]
![Mario + Rabbids: Kingdom Battle – Wygraj dużą figurkę [ZAKOŃCZONY]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/b3ddad69-5d84-47a7-b66e-c51e4b13b304.jpeg)
A do zdobycia są nastepujące wzory – trzy figurki, po jednej z każdego rodzaju:
Kilka słów o grze od producenta:
Posłuchajcie opowieści o nieoczekiwanym spotkaniu pomiędzy bohaterem najbardziej kultowej gry wszech czasów, Mario, a pyskatymi i rozbrykanymi, a przecież słodkimi, Kórlikami. Grzybowe Królestwo zostało rozdarte przez tajemniczy wir, który wyrzucił rozbrykane Kórliki prosto w sam środek tej spokojnej niegdyś krainy. Aby przywrócić należny światu pokój, Mario, Luigi, Księżniczka Peach oraz Yoshi muszą razem z Kórlikami wyruszyć w szaloną podróż, która powiedzie ich przez cztery różne regiony. Przyłącz się do nich i zwiedzaj nowy świat, zakręcony przez psotne Kórliki, pełen tajemnic i odniesień do klasycznych gier z Mario! Rozwiązuj zagadki, aby przechytrzyć nieprzewidywalnych przeciwników w zwariowanych walkach w trybie turowym oraz w wyzwaniach w trybie współpracy.Daj się ponieść pogodnym przygodom albo rzuć się w wir nowoczesnej walki – wszystko zostało zaprojektowane specjalnie dla Nintendo Switch, w które wszędzie, zawsze i z każdym można zagrać.
Aby wziąć udział w konkursie, należy w jednym komentarzu pod tym newsem napisać, jakie postacie z innej gry Ubisoftu mogłyby dołączyć do Mario + Rabbids: Kingdom Battle, aby stała się ona jeszcze bardziej pokręcona i zabawna. Dodatkowo napiszcie, co ciekawego te postacie wniosłyby do samej rozgrywki.
Na zgłoszenia konkursowe czekamy do środy włącznie (6 września do godz. 23:59). Każdy ma prawo do jednego zgłoszenia. Zwycięzcy zostaną wyłonieni w ciągu 3-5 dni roboczych od zakończenia konkursu. Będa oni potem mieli tydzień na dostarczenie nam swoich danych osobowych. Jeśli tego nie zrobią w podanym czasie, nagroda przejdzie na kolejną wytypowaną przez redakcję osobę. Wysyłka nagród tylko na terenie Polski. Osoby używające multikont zostaną automatycznie zdyskwalifikowane.
I jeszcze kilka screenów na deser:
Laureaci
Spośród nadesłanych propozycji redakcja zdecydowała się uhonorować nagrodami następujące zgłoszenia:
xerwies
Altair, Ezzio lub którykolwiek inny assasyn. Przyznajcie, że króliki biegające w zadużych, powłóczystych szatach zakonu wyglądałyby przecudnie (szczególnie z animacją „zdenerwowanego” podnoszenia kaptura z oczu). Dodatkowo bez problemu mogłyby się wspinać i zeskakiwać z wyższych obiektów. Miałby bardzo mało życia, lecz zeskok w pobliżu przeciwnika kończyłby się jego natychmiastową śmiercią (lub poważnymi obrażeniami). |A i stogi. Dodane zostałyby stogi siana w których każdy królik może się ukryć 😀
kuba292
Myślę, że Mario dogadałby się z Pey’j-em jeśli chodzi o skakanie po wrogich głowach. Mógłby mieć atak inspirowany prosto z Beyond Good&Evil, czyli skok z użyciem rakietowych butów (bez pomocy towarzysza) i upadek na przeciwnika swoim własnym… ciężarem. Wrogiego Kórlika czy inne DomZ dobiłby potężnym ciosem z Barranco D53. Świniak byłby postacią mobilną (może dostać się na wzniesienia bez potrzeby wsparcia drużyny) i silną. Niestety oponenci łatwo mogliby z niego zrobić obiad, gdyż miałby mało HP.
Animar82
Wyobraziłam sobie grupkę ludzi z Just Dance, którzy tańcem powodują trzęsienie ziemi. Zawsze zabawny przeciwnik. Każdy ruch to inny atak. C walkiem mogą zostawiać po sobie ogień, klaszcząc mogą wywoływać różne rzeczy na powierzchni ziemi. Wiele można dorzucić.
Osoby te proszę o jak najszybsze podesłanie maila ze swoimi danymi na adres konkurscda@cdaction.pl. W mailu powinno być: ksywka z forum, imię i nazwisko, adres korespondencyjny, telefon kontaktowy. Wiadomość należy zatytułować „Konkurs – Mario+Kórliki” i wysłać z adresu mailowego jaki macie powiązany z kontem na forum.

Czytaj dalej
53 odpowiedzi do “Mario + Rabbids: Kingdom Battle – Wygraj dużą figurkę [ZAKOŃCZONY]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jeśli fas
Idealnie pasowała by w tej grze postać globoxa,jest równie pokręcony jak kórliki, jedną z jego zdolności mogło by być zjedzenie przeciwnika, tak jak to zrobił w Hoodlum Havoc.
Pey’j z Beyond Good & Evil – jest nie tylko swietnym mechanikiem, ale tez i wynalazca, ktory moglby skonstruowac wiele odjechanych gadzetow dla Mario i Korlikow, zaczynajac od jego slynnych Jet-Boots oczywiscie.
Deadpool. Jest to prawdopodobnie najbardziej zakręcony super/anty-bohater, który lubi się pośmiać, powydurniać i popisywać, czym idealnie pasuje do modus operandi Kórlików. Postać ta wprowadziłaby kolejną warstwę humoru, jego umiejętności mogłoby polegać na zbiżaniu się do przeciwnika i, krzywdząc samego siebie (przecież się zregeneruje!) atakowałby wroga. Dodatkowo przy każdej podejmowanej w grze akcji mógłby, podobnie jak Kórliki, rozśmieszać gracza swoimi animacjami.
To dość banalne, ale może Rayman, w swoich grach zawsze dawał radę jako zakręcony bohater więc do tej gry pasuje idealnie.
Rayman pasuje idealnie. Po oberwaniu rozpadłby się na części, które nie atakują, ale mogłyby służyć jako trampoliny dla reszty ekipy. No i jest pokręcony. Może zapindzialać piórami jak śmigłem.
Altair, Ezzio lub którykolwiek inny assasyn. Przyznajcie, że króliki biegające w zadużych, powłóczystych szatach zakonu wyglądałyby przecudnie (szczególnie z animacją „zdenerwowanego” podnoszenia kaptura z oczu). Dodatkowo bez problemu mogłyby się wspinać i zeskakiwać z wyższych obiektów. Miałby bardzo mało życia, lecz zeskok w pobliżu przeciwnika kończyłby się jego natychmiastową śmiercią (lub poważnymi obrażeniami). |A i stogi. Dodane zostałyby stogi siana w których każdy królik może się ukryć 😀
Myślę, że robot BUD z gry Grow Up pasowałby do Mario i kórlików, gdyż jego umiejętność zwijania się w kulkę byłaby przydatna zarówno do przejeżdżania się po przeciwnikach jak i odbijania się od kolegów z drużyny w celu wskoczenia na wyższe partie mapy.
Vaas Montenegro, myślę że nieźle by się wkomponował w zakręcony świat Mario i królików.
Budowniczowie z Settlersów. Urozmaiciliby rozrywkę i dodali do formuły gry taktycznej możliwość wznoszenia zabezpieczeń i barykad. Do tego wnieśliby trochę Settlersowego humoru. Kórliki biegające z przerośniętymi młotkami i stawiające budynki po prostu bijąc nimi w ziemię? Budowniczy stawiający rury dla Mariana? Może jakieś puszczenie oczkiem i odzywka: „To ja zbudowałem ten zamek. Tamten również. O, ten też! Niestety księżniczka jest w innym.”
Arno, Elise i reszta bohaterów z AC:Unity mogłyby dołączyć do wspólnej przygody w poszukiwaniu utraconych twarzy. Przeciwnicy nigdy nie mogliby przewidzieć jakim bugiem ich zaskoczą, czy to atakiem spod mapy, czy to zadaniem obrażeń przerażająco chaotyczną animacją.
Skoro króliki są nieco zwarwiowane i szalone.. no właśnie – szalone. Ja stawię na Vaasa Montenegro oraz jedyną osobę, której się boi: Hoyta Volker. Wyobraźcie sobie Vaasa, który znęca się psychicznie nad resztą drużyny i tłumaczy im prawdziwą „definicje szaleństwa”. Jako niesamowicie charyzmatyczna postać, jednocześnie bałaby się swojego szefa. Okraszając to specyficznym usposobieniem królików Ubisoftu, wyszłaby z tego niezła mieszanka, gdyby dodać do tego specyficzny humor serii Rabbits.
Sugeruję south parka ponieważ jest to seria gier bardzo humorystyczna i fabuła mogła by się opierać na kolejnej zabawie Cartmana i spółki wyobraźcie sobie South park: Mario vs Rabbits.Po jednej stronie drużyna Mario(Kenny mógłby się przebrać za księżniczke Peach ;)) a po drugiej stronie fani Kórlików Zaciekły pojedynek !
Książe z Prince of Persia: Piaski Czasu. Może wydaje się to nietrafiona postać do tej gry, ale klimat „1000 i jednej nocy” jest idealny do sparodiowania przez króliki. Oprócz mapy związanej z perskim pałacem i jego lochami do gry mogłyby zostać dodane pułapki, które w komiksowy sposób by zgniatały czy spychały w przepaść postaci w grze. Do ich pokonania potrzebna by była współpraca, która jest ważnym elementem gry. Sam Książe mógłby wspinać się na wyższe poziomy mapy i spowalniać czas, aby uniknąć obrażeń.
Moim zdaniem świetnie pasowałby tutaj Aiden Pearce z Watch_Dogs. Na pewno jego hakerskie umiejętności zmieniłyby trochę przebieg rozgrywki, a ciekawym zabiegiem mogłoby być wprowadzenie możliwości zhakowania broni przeciwnika tak, by przestała ona poprawnie działać. No bo który kórlik oparłby się temu, że może poszaleć i totalnie zmienić przebieg rozgrywki? W dodatku Aiden lubi memy, a, jak może wiadomo, Luigi w Mario + Rabbids dabuje! Kto wie, może i Aiden, po wygranej potyczce, zadabowałby razem z nim?
Myślę, że Mario+Rabbids wyglądałoby ciekawie gdyby jednym z bossów okazał się Alex Taylor. Jako świetny kierowca mógłby na przykład próbować przejechać kórliki swoim autem. Dodatkowym utrudnieniem byłoby to, że jego pojazd byłby opancerzony i odporny na taki bohaterów, a jedynym sposobem by pokonać tego przeciwnika byłoby wybicie szyby i wyrzucenie Alexa z pojazdu. Wtedy mógłby przywołać ducha swojego zmarłego brata z anielimi skrzydłami. Po pokonaniu go Axel oddaje nam auto i odblokowuje opcję Fast Travel
Zdecydowanie postacie z serii Assassin’s Creed, zwłaszcza Ezio i Altair. Ich zwinność, zdolności wspinaczki i zróżnicowane ataki urozmaiciłyby rozgrywkę, a Assassin’s Creed Rebellion pokazało już, jak doskonale Asasyni nadają się do gry turowej. Plus kto nie chciałby zobaczyć kórlika jako Asasyna?
Według mnie idealnymi kandydatami byliby: Kórliki Rayman i Globox, oraz enigmatyczny Kórlik Asasyn. Kórlik Rayman jako pozbawiony ramion, wyimaginowany bajkostwór mógłby wyrzucać swoją dłoń w celu ostrzeliwania wrogich kórlików zza osłon, natomiast Kórlik Globox ze względu na swoją *khym* puszystą naturę, pozwalałby wybijać towarzyszy znacznie dalej za pomocą swojego brzucha. Naturalnym dopełnieniem byłby Kórlik Asasyn – wybity w przestworza lądowałby w sianie, zostając przy tym niewidzialnym dla wrogów
Rayman, Kirby, Yoshi bo jak ich nie kochać, prawda ?
A może królik w stylu avatara? Duży, niebieski królik, który by biegał i taranował wszystko i wszystkich, a strzelałby z łuku. Myślę że to by sprawiło że gra była by jeszcze bardziej pokręcona
South Park wydaję się najlepszą propozycją jeśli chodzi o szalone połączenia 🙂 Tylko, że wtedy kategoria wiekowa poszybowałaby wysoko w górę. No, ale ciąg ciętych ripost, ataków z dupy (dosłownie i w przenośni) oraz możliwość zobaczenia paczki z South Parku w bardzo niecodziennej sytuacji by pewnie wynagrodziło poniesione przez Nintendo ryzyko cyferkami na słupkach sprzedażowych 😀
Na pewno gra byłaby dużo bardziej pokręcona, gdyby dołączyli doń mistrzowie taktycznych zagrywek, czyli cała ekipa z Rainbow Six Siege :). Skoro w grze już i tak mamy broń palną i burzenie zabudowań… Oczywiście, żeby nie siać grozy i mordu w Grzybowym Królestwie, panie i panowie z R6 otrzymali by kolorowe i zabawne odpowiedniki swoich giwer, zachowując przy tym swoje specjalne zdolności. Ash burząca mur, za którym chowa się Kórlik i „wykańczający” go ze snajperki strzelającej pszczołami Glaz? Grałbym!
Moja propozycja to Pagan Min z Far Cry 4. Jego unikalny wygląd, świetna prezentacja oraz nienormalne pomysły z pewnością znalazłyby zastosowanie w grze Mario + Rabbids: Kingdom Battle. Pagan Min mógłby być nawet postacią bonusową lub unikalną ze względu na jego sposoby destrukcji i eliminacji. Ciekawa postać i fajnie byłoby zobaczyć Pagan Mina w Mario + Rabbids: Kingdom Battle – gostek w różowym garniturze wśród Maria i Szalonych Królików!!! To byłaby prawdziwa heca i uczczenie marki Ubisoft!!!
Myślę, że Mario dogadałby się z Pey’j-em jeśli chodzi o skakanie po wrogich głowach. Mógłby mieć atak inspirowany prosto z Beyond Good&Evil, czyli skok z użyciem rakietowych butów (bez pomocy towarzysza) i upadek na przeciwnika swoim własnym… ciężarem. Wrogiego Kórlika czy inne DomZ dobiłby potężnym ciosem z Barranco D53. Świniak byłby postacią mobilną (może dostać się na wzniesienia bez potrzeby wsparcia drużyny) i silną. Niestety oponenci łatwo mogliby z niego zrobić obiad, gdyż miałby mało HP.
Królik Rayman i Yoshi atakowali by słodkością i królik Marcus który by miał drony.
Moim pierwszym pomysłem był Rayman, ale szybko się rozmyśliłem. Głównie dlatego, że jeśli parodiować, to najlepiej te poważne dzieła. Tak też w mojej głowie pojawił się pomysł doskonałego i niewykrywalnego agenta- Sama „Kórlik” Fischera. No bo czy Kórlik w obcisłym, lateksowym stroju, z charakterystycznym noktowizorem nie byłby doskonałym dodatkiem do gry? Jego niezdarność połączona ze zdolnościami Fischera, idealnie wkomponowałaby się do szalonego klimatu Kingdom Battle i wspomogłaby Mario w jego zadaniu.
Książe z Prince of Persia i Elika. Ich wspólne combosy które były często używane w samej grze mogłyby na tej platformie powyczyniać cuda, np. wyrzucanie się w powietrze i ataki z powietrza, lub zawsze pomocna dłoń Eliki kiedy coś nie wypali.
Ralph Demolka, Feliks Zaradzisz oraz Wandelopa von Cuks. Ralph mógłby siłować się z Donkey Kongiem (czy tym mega królikiem z reklamy), Feliks naprawiałby zniszczone elementy murku, dzięki czemu można byłoby uzyskać więcej monet, grzybów itd. Wandelopa von Cuks taranowałaby swoim gokartem przeciwników.
Osobiście w grę Mario + Rabbids: Kingdom Battle nie grałam, ale widziałam recenzje/gameplay i wydaje mi się że to jest gra typu Mario Party, czyli do odmóżdżenia i chillout’u ze znajomymi. Wszyscy bohaterowie są pogodni i zabawni więc równie szalony bohater powinien dołączyć. Niedługo premiera South Park: The Fractured but Whole i to właśnie Cartman i jego paczka idealnie wpasowałaby się w klimaty gry. Nosiliby różne outfit’y np więzienne stroje z kulami u nóg które pomagałyby w ataku na przeciwników.
1. Vass z Far Cry 3 waraz że swoim szaleństwem idealnie pasowałby do gry z szalonymi krolikami. Szaleństwo do kwadratu czyli mógłby zwiększać swoje obrażenia za każdym razem gdy go spotykamy.|2. Altair z Assassin Creek czyli królik skrytobójca mający chwilową niewidzialności, niezwykłą zręczność (wskakiwanie na przeszkody) i oczywiście swoje mordercze ukryte ostrze w kształcie marchewki.|3 Rayman czyli co tu dużo mówić najzwyklejszy Rayman który sam w sobie jest na tyle zbzikowany że idealnie pasuje do gry
A wyobrażaliście sobie, jakby Mario + Rabbits wydarzyło się w świecie gier Heroes of Might & Magic? Powiedzmy w znanym z piątej części w świecie Ashan. Trwa wileka bitwa między frakcjami Heaven i Inferno. Ludzie kontra demony. Tysiące jednostek. A tu nagle wyskaują kórliki, które zaczynają psocić, co nie miara, a za nimi Mario z ferajną, którzy chcą ich powstrzymać. Demony grożą śmiercią, ludzie niewolą, a kórliki i Mariany robią swoje i nabijają się z wielkiego konfliktu.
Połączenie Aiden Pearce + Rabbits. Takie połączenie pozwalałoby na możliwość hakowania broni przeciwników, albo nawet i swoją (w celu tymczasowego boost’a). Jeżeli są mapy gdzie są elementy mechaniczne to również można by pozwolić na hakowanie przez co zmienia się gameplay mapy. Generalnie motyw hakowania elementów w tej grze dodałby ciekawą mechanikę.
Wyobraziłam sobie grupkę ludzi z Just Dance, którzy tańcem powodują trzęsienie ziemi. Zawsze zabawny przeciwnik. Każdy ruch to inny atak. C walkiem mogą zostawiać po sobie ogień, klaszcząc mogą wywoływać różne rzeczy na powierzchni ziemi. Wiele można dorzucić
Jedno słowo Gex(z Gex 3D Enter The Gecko)|stworzony przez Ubisoft we współpracy z Crystal Dynamics.|Jest to postać z dużą dozą humoru i idealnie by pasowała do|humoru kurlików a i pod względem wyglądu też.|Co do jego roli w grze to mógłby być właścicielem sklepu z bronią i strojami|(nawiązującymi do pop-kultury od James Bonda|do kreskówek aż chociażby do Indiana Jonsa)albo też zabawną |wstawką na przerywnikach filmowych.
I. BUD z gry Grow Home. Potrafi się wspinać dlatego mógłby sprytnie flankować przeciwników.II. Travis z gry No More Heroes. Jego humor i styl walki doskonale by się w tej grze odnalazł.III. Smerfy z serii gier The Smurfs. Jest ich dużo, co przyda się podczas walki oraz mają różne taktyki (Osiłek, Architekt, Smerfetka) Na końcu stawili by czoła bossowi – czyli nikimu innemu, jak Gargamelowi.
Chciałbym tam zobaczyć postacie Stana Kylego Erica i Kennygo mogli by wnieść do rozgrywki nowy wątek fabularny w którym wszyscy czterech zostają wciągnięci przez portal do świata Mario oczywiści Każdy miał by swoją unikalną zdolność Cartman obrażanie przeciwnika co wpływało by na jego pancerz lub jedzenie które dodawało mu HP Stan dzięki temu że jest kapitanem drużyny w miasteczku miał by większe szanse na unik i dodatkowym bonusem był by tekst ,,Oh my God, they killed Kenny!” na reszte nie starcz miejsca
(Jeżeli można tylko jedną opcję, to wybieram Smerfy)
Vaas Monterabbit. Mógłby przyzywać Kórliki Piratów. Byłyby oczywiście słabsze od normalnych kórlików, ale też mogłyby nieźle namieszać na polu bitwy. Jednak nie dałoby się ich kontrolować, żeby nie były zbyt mocne.
Rayman, Kirby, Yoshi|wyglądają|prawie jak Shrek|na pewno nie na swój wiek|żyją sobie kolorowo|i bawią nas odlotowo!
Sandro z HoMM wskrzeszał by zabitych wrogów (króliki zombie) próbując przejąc świat 🙂
Ja osobiście dodałbym Raymana z tego powodu że jest bardzo rozbrykany i pasuje do królików które są też w jego stylu. Rayman wniósłby więcej bosów i więcej kolorowych poziomów.
Fajnym pomysłem byłoby by włączenie Jacka Carvera do gry Mario + Rabbids: Kingdom Battle. Były żołnierz sił specjalnych z Far Cry’a z pewnością wprowadziłby niemało akcji. Połączenie klasycznej strzelanki i szaleństwa Kórlików dałoby by mnóstwo frajdy i humoru. Mapy gry mogłyby być inspirowane klimatem tropikalnych wysp Mikronezji. Mario, Kórliki oraz reszta bohaterów stanęliby do walki ze sparodiowanymi mutantami, stworzonymi przez szalonego naukowca Kriegera. Oraz nowe bronie, maczety, granaty itp.
Rex z Far Cry’a 3 Blood Dragon. Obie gry są mega pokręcone, więc widok postaci Rexa w kanałowo – kórliczym świecie Mario jest warty grzechu. Dodatkowym atutem jego obecności w świecie innym niż lata 80 XX wieku byłyby jego znakomite dialogi 😉
Morderczy królik asasyn i królik książę Persji. Mielibyśmy dwa króliki gotowe poświęcić wszystko w imię wykonania misji… Ich umiejętności połączone z szaleństwem królików dałyby mieszankę wybuchową i tyle akcji <3
Wszyscy piszą o Raymanie, a nikt już chyba nie pamięta o Edzie z Tonic Trouble. Ten neurotyczny, fajtłapowaty niezdara – kto w ogóle wymyślił tę szaloną postać? – świetnie by się odnalazł w wykręconym świecie Mario Rabbids. No i wniósłby do niego swoje dziwaczne bronie i moce: miotacz groszku, latającą muchę (sic!) czy kameleonowy kamuflaż. Poza tym jako woźny z braćmi Mario zaraz by się dogadał (to w końcu hydraulicy) – wymiatając zwłaszcza w trakcie misji, które musiałyby zmóc każdego cacanego lalusia! 🙂
A ja zaproponuję Pey’jaz Beyond Good and Evil. Wyobraźcie sobie ten krzywy świński ryjek w królikopodobnym przedstawieniu w grze! A jaka by to była barwna postać posiadająca ataki typu chrząkanie – które by wywiało przeciwnika na drugą stronę planszy czy chociażby skok dupsztalem na przeciwnika 0 miażdżąca i ogłuszająca go! Bezsprzecznie postać ta wniosłaby jeszcze więcej zwariowanej zabawy w tej grze a do tego typowe cwaniackie zachowanie dawałoby duże pole do poprawy humoru w grze!
Sam Fisher z serii Splinter Cell. Kórlik przebrany za tę postać wyglądałby komicznie w taktycznym uniformie agenta specjalnego, szczególnie jeśli próbowałby udawać poważnego profesjonalistę. Jego umiejętności opierałyby się na stawaniu się niewidzialnym i uderzaniu wrogów z zaskoczenia od tyłu, a następnie na panicznej ucieczce gdzie pieprz rośnie. Podczas przerywników filmowych mógłby trzymać się gdzieś z tyłu i walczyć z noktowizorem ciągle spadającym mu z czoła na nos.
Myslę, że postacie z South parka świetnie zaostrzyliby klimat gry. Tym razem poprzebierani za postacie z Mariana i kurliki, znowu będą walczyć między sobą. Cóż może być lepszego od CartMaria atakującego wszystko i wszystkich wyzwiskami lub czarowanie tyłkiem i po raz kolejny bawienie się gazami (hihi). Oczywiscie znaczek 7+ by sie przedawnił ale wydaje mi się że nic by Ubi na tym nie straciło 😉
Jakie postacie z gry Ubisoftu mogłyby dołączyć do Mario + Rabbids: Kingdom Battle? Proste – Globox z Raymana. Grając tym niebieskim, rozlazłym, ciapowatym tłuścioszkiem pewnie kolejny raz mogłabym usłyszeć „Znowu skopałaś???”. Takie wspomnienia z niebieskim pamperkiem:)
Oczywiście że postacie z Just dance! Ta grupka kórlików miala by świetny wygląd i super ataki np. cios solowy!
Eizo z Assassin’s Creed II jako jeden z przeciwników w grze! Bo jakby to było gdyby króliki i hydraulicy się z zabójcami bratali? Widział ktoś kiedyś hydraulika co na robotę z gościem w kapturze, uzbrojonym po zęby jeździł? Króliki raczej też za ostrymi narzędziami nie przepadają. A teraz sobie wyobraźcie sobie, ostatnia walka – króliki vs Eizo. Króliki nie do tknięcia, bo każdy atak asasyna tylko podcina końcówki ich futerka. Pojedynek byłby i tak lepszy niż w For Honor!
Jeżeli rozwiązywanie zagadek to tylko przy pomocy zabójcy z Assassins Credd. Odkrywanie nowych światów, walka wszystkim co dostępne pod ręką to jego żywioł. Wiadomo, że duet Assassin i króliki będzie nie do zatrzymania nawet przez najbardziej przebiegłego przeciwnika.
Nie no super morderca brata się ze światem Mario, to naprawdę pasuje.