rek
rek

Lost Judgment: Godny spadkobierca poprzedniej części [RECENZJE]

Lost Judgment: Godny spadkobierca poprzedniej części [RECENZJE]
Chociaż głosów krytyki również nie brakuje.

Fani Yakuzy zdążyli się już pożegnać z Kazumą Kiryu i spółką, jednak ich żałoba nie trwała zbyt długo. Smok klanu Dojima szybko doczekał się godnych spadkobierców – Ichibana Kasugi z Like a Dragon oraz Takayuki Yagamiego z Judgment. Ten ostatni co prawda fabularnie z główną serią nie ma właściwie nic wspólnego, ale w przeciwieństwie do „siódemki” wciąż oferuje nastawiony na akcję gameplay.

Detektywistyczna historia spin offu spotkała się z tak dobrym przyjęciem, że na kontynuację nie musieliśmy zbyt długo czekać. Lost Judgment od pierwszej zapowiedzi obiecywało poprawienie bolączek pierwowzoru i rozwinięcie jego najmocniejszych atutów. Czy się udało? Tytuł może się pochwalić na Metacriticu średnią 83/100 (wersja PS4 na podstawie 44 recenzji).

A oto niektóre z ocen:

  • Screen Rant – 5/5
  • Wccftech – 9/10
  • DualShockers – 8,5/10
  • NME – 4/5
  • Game Rant – 4/5
  • VGC – 4/5
  • GamesRadar+ – 4/5
  • Game Informer – 7,25
  • Screen Rant – 5/5
  • GameSpot – 7/10
  • Digital Trends – 3/5
  • Poniżej znajdziecie kilka wybranych opinii.

    Screen Rant (5/5) aż kipi od entuzjazmu:

    Lost Judgment jest po prostu oszałamiające. Jego ciasno upakowana narracja nigdy nie przestaje oczarowywać, a systemy rozgrywki sprawiają, że poruszania się między jego kolejnymi wciągającymi opowieściami jest ekscytującym doświadczeniem samo w sobie.

    Wccftech (9/10) docenia przede wszystkim fabułę, ale docenia też poprawki w gameplayu:

    Dzięki doskonałej detektywistycznej historii, niezwykle sympatycznym postaciom i mile widzianym ulepszeniom mechanizmom walki i prowadzenia śledztwa Lost Judgment nie zawiedzie żadnego fana poprzedniczki, serii Yakuza ani nikogo, kto szuka wyjątkowo dojrzałej historii. Gra nie próbuje wstrząsnąć oryginalną formułą, co z pewnością może zniechęcić niektórych graczy, ale nie stanowi to problemu, gdy jakość jest tak wysoka, jak w najnowszej grze Ryu Ga Gotoku Studio.

    Game Rant (4/5) wskazuje na pewne błędy, ale ostatecznie grę zdeycydowanie poleca:

    Może brakuje mu co nieco nieco w scenach detektywistycznych, a jego trzeci akt jest zbyt powolny, ale tytuł nadrabia to z nawiązką, oferując pełną widowiskowych scen akcję, wciągającą tajemnicę i mnóstwo fantastycznych misji pobocznych. Niezależnie od tego, czy jesteś zagorzałym fanem serii Yakuza, czy nowicjuszem, który chce zobaczyć, o co to całe zamieszanie, Lost Judgment to ekscytująca przygoda, której nie można przegapić.

    Game Informer (7,25) ostrzega, że gra ma mnóstwo swoich problemów, które trudno zingorować:

    Kiedy Lost Judgment potyka się, nigdy się nie podnosi. Chociaż w fabule i rozgrywce jest wiele rzeczy do pokochania, ostatecznie problemów jest zbyt wiele, by je ignorować – zwłaszcza, gdy są one winą niechlujności i lekkomyślności.

    Digital Trends (3/5) potraktował kolejną odsłonę przygód dużo surowiej:

    Lost Judgment to porządny pod względem mechanizmów spin-off Yakuzy, a jego niezwykle zawiła historia sprawia, że grając w niego, człowiek czuje się, jakby oglądał serial, który ciągnie się o kilka sezonów za długo.

    Lost Judgment zadebiutuje 24 września na PS4, PS5, Xboksie One i Xboksie Series X/S. Niewykluczone niestety, że będzie to ostatnia odsłona serii.

    rek

    Jedna odpowiedź do “Lost Judgment: Godny spadkobierca poprzedniej części [RECENZJE]”

    1. Mechanicznie brzmiący? A cóż to za potworek? Niech zgadnę, w angielskim oryginale było „mechanically sound”? Oj, nie o to chodziło, nie o to. „Sound” to tutaj przymiotnik i nie ma absolutnie nic wspólnego z dźwiękiem ani brzmieniem. Można to oddać po polsku jako „solidny pod względem mechaniki”.

    Dodaj komentarz