rek
rek

LawBreakers zanotowało kiepski start na pecetach

LawBreakers zanotowało kiepski start na pecetach
Wygląda na to, że najnowsza produkcja Cliffa Bleszinskiego nie przypadła graczom do gustu.

LawBreakers zadebiutowało zaledwie dwa dni temu, ale jeśli wierzyć danym portalu Githyp, już zbierają się nad nim czarne chmury. Pierwsza beta gry codziennie gromadziła przed ekranami ok. 7500 graczy. Druga, udostępniona miesiąc później – ok. 4500. Jeśli ktoś ma wątpliwości, wyjaśniam, że liczby te były bardzo dalekie od obiecujących. Dane z pierwszych dni po premierze są jeszcze bardziej niepokojące dla twórców. Na Steamie grało w LawBreakers zaledwie 2000-2500 osób, co uplasowało tytuł poza setką najpopularniejszych produkcji na platformie Valve. To wynik o wiele gorszy niż w przypadku Battleborna, który w szczytowym momencie przyciągnął 12 000 zainteresowanych. Pamiętajmy, że powyższe dane dotyczą wyłącznie wersji pecetowej, a na PS4 sytuacja może w teorii wyglądać nieco lepiej.

rek

29 odpowiedzi do “LawBreakers zanotowało kiepski start na pecetach”

  1. Wygląda na to, że najnowsza produkcja Cliffa Bleszinskiego nie przypadła graczom do gustu.

  2. Sorry, ale jak na obecny rynek coś takiego nie ma prawa się dobrze sprzedać. Grałem w betę i są tytuły free to play, za które zapłaciłbym o wiele chętniej.

  3. Nic dziwnego, sam o debiucie pełnej wersji LawBreakers dowiedziałem się dopiero z podobnego artykułu na reddicie.

  4. 7500 to wynik OK dla produkcji która już jest kilkanaście miechów na rynku i wielu osobom się już przejadła. 2500 w dniu premiery to wyrok xd. Mogą się zwijać

  5. „Overwatch odejdzie do lamusa” xD

  6. Breaking the what…?

  7. pc master race on, konsole blokują gry na pc, ale gry na pc to chyba nikogo nie obchodzą

  8. Może dlatego nie przypadła bo jest słaba i chaotyczna

  9. +BigBoss88 LawBreakers jest podobne do Overwatch, który za specjalnie nie był dobry wykorzystywał wszystkie znane rozwiązania i na chwilę obecną ciężko stworzyć przełomowego fpsa na miarę pierwszego Unreal Tournament, jeszcze wszystko zależy jakich cech oczekuje się od fpsa w klimatach science fiction i jaka grupa graczy ma być docelowym odbiorcą.

  10. Może dlatego bo w gry nastawione tylko na multi i bez dużego, sprawdzonego developera za nią z armią fanów (i.e. Blizzard) zwyczajnie nie mogą być p2p?

  11. To przez piractwo 🙂

  12. @Dantes Nie wiem czy jest gameplayowo podobne do OW ale wiele ludzi po gameplayach to samo stwierdziło o Quake Champions. Zagrałem w bete nowego Quake’a i mogę powiedzieć że ma tyle wspólnego co wzajemne spojrzenie na siebie.

  13. No cóż, jakoś mnie to nie dziwi. Grałem w obie bety i jak dla mnie gra jest chaotyczna i nudna. Ani mechanika rozgrywki nie zachwyca, ani dostępne tryby gry. Brak tu jakiejś wyrazistości i soczystości. Postrzelać można, ale nie czuć w ogóle mocy broni. Poza tym, tak naprawdę nie ma tu praktycznie żadnej oryginalności w stosunku do zalewu podobnych produkcji ostatnimi czasy – dodanie stref z mniejszą (czy tam zerową) grawitacją to trochę za mało by przyciągnąć ludzi. Pewnie jeszcze w tym roku będzie F2P.

  14. Śmierć w ciągu 2 dni od premiery XD

  15. Ta gra nie ma w sobie nic zachęcającego dla casuali, tryby nie są w żadnym stopniu oryginalne, mapy są małe(i jest ich mało) i po paru grach czujesz, jakbys znał całą. Pod względem mechaniki jest duży potencjał dla pr0 graczy, ale jakoś nie widzę, żeby chcieli grać w martwą grę. Mało klas do wyboru i przy nastawieniu na teamplay i szybkie zbijanie hpków przeciwników mamy jednego pseudo-healera i mało health packów rozstawionych na mapach(bo są małe…). Jeszcze lootboxy z raczej słabym lootem

  16. Cóż – wg. mnie gra ma – miała ogromny potencjał, niestety:|a) jest nieprzystópna|b) ma łatkę 'Overwatch dla dorosłych/prosów’|c) klimat jest w sumie żaden, projekty postaci są fajne ale w sumie nic o nich nie wiemy

  17. Dla mnie sytuacja jest oczywista:|nie ma pudełka – nie wydaję pieniędzy.|Na wersje cyfrową nie wydam więcej niż 30zł

  18. @kaindox|Czyli coś w stylu „nie kupię gry A, bo kosztuje 40zł i nie ma pudełka”, ale „kupię grę B, bo zapłacę za cyfrową grę 30zł i 100zł za kawałek plastiku z kodem gry w środku”. Ciekawe podejście, ale spoko. Wszystko jest dla ludzi.

  19. Szkoda gra mnie zaciekawiła. Mam nadzieję że obniżą cenę i więcej osób się skusi. Rainbow Six Siege też nie miało najlepszego startu. Byłbym w stanie za tą gierkę zapłacić 10-15 euro ale nie 30.

  20. 22real4gameNie wiem skąd Ci się wzięły te wyliczenia bo z tego co wiem to LB kosztuje 125zł. Czyli nie „nie kupię gry A, bo kosztuje 40zł i nie ma pudełka” Po prostu nie dam tyle za wirtualne „dobro” które nawet nie należy do mnie.|A jak kupuję pudełko to oprócz plastiku z grafiką mam jeszcze płytkę z kodem, który w razie jakby Gaben się obraził na świat z pomocą małej „witaminki” może mi pozwolić odpalić grę.|Poza tym są jeszcze w Polsce wydawcy którzy dorzucają coś więcej poza kodem do steam. Ogarniasz?

  21. @kaindox – co ? xd Jak kod który służy tylko i wyłącznie do przypisania produktu do konta na steamie ma ci pozwolić odpalić grę w razie gdyby steama szlag trafił ? xd Coś ci się chyba pokręciło

  22. Widać dawno nie kupowałeś żadnej gry pudełkowej bo w boxie oprócz karteczki z kodem są jeszcze płyty DVD z kodem gry. Jak steam padnie to wystarczy zassać małą witaminkę i będę mógł grać 😀

  23. Poza tym wydawcy jak Techland czy CDP.pl zwykle dają bardziej wypasione pudełka patrz Shadow Warrior 2, Layers of Fear czy Regalia. Nie wspominając nawet o tym, że u nas pudełko na premierę jest tańsze niż na steamie

  24. „Bo jak Gaben się obrazi…” No tak, bo wielkie platformy jak Steam padają jak muchy. Nie ma miesiąca, żeby jakaś nie padła. Właściele kont z setkami gier, którym zabrano dobytek „growy” życia, wyskakują przez okna ogarnięci rozpaczą. Serio, to dzieje się dzień w dzień. Drżyjmy więc, bo i my nie znamy dnia ani godziny.

  25. Mało kto czekał na tę grę. Ludzie albo grają w Overwatcha, albo czekają na darmowego Quake Champions. A te 30 euro lepiej wydać na Hellblade: Senua’s Sacrifice niż na kolejną sieciową strzelankę.

  26. Moim skromny zdaniem te wszystkie sieciówki i Moby to rak, który jest obecny w teraźniejszej branży gier, hejtujcie.

  27. @ deanambrose zgadzam się w stu procentach >_<

  28. http:steamcharts.com/app/350280|Ta gra szybko umrze…

  29. @Xellar|GAben już kiedyś z dnia na dzień zmienił regulamin steam. |http:polygamia.pl/nie-mamy-panskich-gier-i-co-pan-nam-zrobi-steam/|https:www.reddit.com/r/gaming/comments/xor0j/i_asked_steam_support_if_i_could_keep_playing_my/Masz wyjątkowo ograniczoną wyobraźnie jeśli nie widzisz problemu w podejściu Gabena do uzytkowników.

Dodaj komentarz