
LawBreakers radzi sobie coraz gorzej

Tuż po premierze LawBreakers informowaliśmy Was, że gra zaliczyła kiepski start, gromadząc przed monitorami zaledwie 2000-2500 pecetowców jednocześnie. Kilka dni później Cliff Bleszinski udzielił Eurogamerowi wywiadu, w którym stwierdził, że nie przejmuje się kiepskim startem, bo to maraton, a nie sprint, i bardzo często początkowo niedocenione tytuły z czasem wyrastają na branżowych mocarzy. Trudno orzec, jak będzie w przyszłości, ale w tej chwili wiele wskazuje na to, że LawBreakers złapało solidną zadyszkę i jeśli dalej tak pójdzie, to wspomniany maraton zakończy w kostnicy. W trakcie ostatnich 24 godzin w najlepszym momencie bawiło się przy nim zaledwie 431 osób, a średnia dla ostatnich 30 dni to około 692 graczy.
Naszą recenzję LawBreakers znajdziecie w bieżacym wydaniu CD-Action (10/2017).

Czytaj dalej
21 odpowiedzi do “LawBreakers radzi sobie coraz gorzej”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Czyżby optymizm Cliffa Bleszinskiego okazał się przedwczesny?
A jak się miewa Drawn to Death, wie ktoś?
Kto by się spodziewał… B)
Jak uda im się zdobyć tego tysiąca, to dopiero będzie sukces. A póki co można się śmiać dalej z nich. 😀
I nagle wychodzi na to ze Battleborn wcale nie mial tak zlego startu 😛
LawBreakers wyszedł zbyt późno na rynek na, którym od dawna było Overwatch czy Paladins, konkurencja nie śpi i zbyt wolne wydawanie gry daje zły efekt.
Jest Overwatch,jest PUBG,jest Quake Champions i gdzies daleko na horyzoncie Unreal Tournament…Nie widze miejsca dla hardkorowego LawBreakers w tym natłoku strzelanek arenowych.
I bardzo dobrze niech zdycha w końcu ludzie się nauczą by nie wydawać pieniędzy na martwą grę
Cliffy Bazinga srogo się przejechał. A mógł robić dalej UT
Twórcy obecnie prześcigają się w tworzeniu „innowacyjnych” strzelanek osadzanych w futurystycznych realiach, albo uciekając do klasycznych rozwiązań, jak EA w BF1 czy Acti w COD, a tymczasem najbardziej grywalnymi i pożądanymi są te osadzane we współczesności, a na dodatek są graficznie przestarzałe – co wcale nie ujmuje samym grom, a nawet działa na ich korzyść. Naprawdę dziwię się, że od wielu lat sami twórcy tego nie dostrzegają i tworzą kiepskie tytuły, których żywotność podtrzymują tylko wydawane DLC.
@Defqon-One|Zwłaszcza mocno negatywne przyjęcie trailera CoD:IW oraz ogromna aprobata dla Battlefield 1, świadczą o tym, że „najbardziej grywalne i pożądane są te osadzone we współczesności”. Nowe Call of Duty w multi trafi raczej w gusta fanów szybkich FPS-ów, ale poczekajmy, jak wyjdzie im single.|Co do DLC to zobaczymy, jak pójdzie Battlefront 2, który nie będzie miał Season Pass.
„Overwatch odejdzie do lamusa” xD
CrowbCat zrobił nawet film o tej grze xD|https:www.youtube.com/watch?v=wJ4v2LgVlEA
Cliff i jego teksty „LawBreakers jest poważne , Overwatch jest skierowane dla fanów anime itp”
Pierwszy raz o tej grze słyszę, myślę, że nie tylko ja, a interesuję się grami. Widocznie słaba promocja, mimo że nazwisko znane (chociaż ostatnio dość negatywnie). @Defqon-One i @Scorpix- prawda jest taka, że nie ma znaczenia w jakich realiach gra się znajduje, ostatecznie okazuje się, że najważniejsza jest grywalność.
DETHKARZ Dzięki za link bo lubie twórczość CrowbCat’a 😀 szczeghólnie o No Mans Sky :p
grałem w obydwie bety, dla mnie gra jest co najmniej – dobra, lepsza od konkurencyjnego Overwatcha, mimo wszystko nie wrócę do niej, wole bardziej uziemione areny w starym stylu jak Unreal czy Quake, szkoda że Cliff nie poszedł bardziej w stronę klasyki gatunku
@masaha1ro Rowniez zdecydowanie wole arenowe fpsy w starym stylu jak Quake i Unreal Tournament,ani Overwatch,ani LawBreakers mi nie podchodzi.Co do PlayersUnknownBatlegrounds to jeszcze nie grałem i nie wiem czy rozgrywka w stylu Batle Royale by mi podeszła w takiej konwencji,jak gra bedzie w jakiejs promocji czy tam wyjdzie z EarlyAcces to moze ja wypróbuje.Co do samego trybu Batle Royale to w ostatnim czasie oprocz gry PUBG z trybem BR spotkałem sie rowniez w grze mmorpg 4Story na prywatnym serwerze jak
i najnowszej serii anime Dragon Ball Super gdzie obecnie rozgrywa się turniej na zasadach Batle Royale i musze powiedziec ze w obu tych produkcjach zarowno w grze jak i anime BR prezentuje sie bardzo dobrze wiec podejrzewam ze w PUBG został tez dobrze zaimplementowany.
Grało się fajnie ale coś czułem że gra nie pyknie. Mimo wszystko nie spodziewałem się aż takiej klapy.
Dzięki możliwości zagrania w otwartej becie wiele osób przetestowało grę i przekonało się, że gra jest niestety słaba