rek
rek
18.04.2013
Często komentowane 36 Komentarze

Injustice: Gods Among Us ? Finał wielkiego pojedynku superbohaterów [WIDEO]

Injustice: Gods Among Us ? Finał wielkiego pojedynku superbohaterów [WIDEO]
Ej, to było chyba ustawione. Trudno bowiem wyobrazić sobie lepszy finał trwającego od kilku tygodni pojedynku Injustice: Gods Among Us niż starcie Batmana i Supermana, prawda? Taka para wyłoniła się jednak w wyniku eliminacji. Na kogo stawiacie?

Superman vs. BatmanInjustice: Gods Among Us:

rek

36 odpowiedzi do “Injustice: Gods Among Us ? Finał wielkiego pojedynku superbohaterów [WIDEO]”

  1. Ej, to było chyba ustawione. Trudno bowiem wyobrazić sobie lepszy finał trwającego od kilku tygodni pojedynku Injustice: Gods Among Us niż starcie Batmana i Supermana, prawda? Taka para wyłoniła się jednak w wyniku eliminacji. Na kogo stawiacie?

  2. To było pewne.

  3. nudne to i brzydkie a do tego nie skomplikowane

  4. CoCieToObchodzi 18 kwietnia 2013 o 12:11

    Batman pokonał Supermana? Serio? W „realnej” walce, biorąc pod uwagę zestaw umiejętności obu bohaterów, nietoperek zostałby rozniesiony jednym ruchem.

  5. @cocietoobchodzi, W bezpośredniej walce nie, ale jakby wziąć pod uwagę to co było w komiksach, to Supermen zbierał bęcki od Batmana, nie tylko on z resztą 🙂 Z resztą, ciekawe jest Tower of Babel.

  6. Choroba, byka zrobiłem, Superman nie Supermen.

  7. Nie chcę ci martwić ale Batman tak czy siak by wygrał. |(Nie zapominajmy o tym że Batman posiada w pasie kryptonit.)

  8. Superman przegrywa? Wiadomo było od początku turnieju, że tak będzie – w końcu to konkurs popularności, a nie odwzorowanie kanonu(w którym Batman NIGDY nie pokonał Supermana!).|No ale wiadomo…|… because he’s Batman!

  9. Przecież wynik tej walki był znany zanim jeszcze zaczęli robić Injustice…

  10. O ile się nie mylę był taki kamyczek przy którym Superman był trochę osłabiony, dlatego to było przesądzone 🙂

  11. I tak według mnie w finale powinien być Flash.

  12. Dla tych co się łudzą że Batman by pokonał Supermana :http:www.youtube.com/watch?v=7gjySvkabZI|zwłaszcza dla Grima.|Eziox a Superman posiada zbroje odporną na kryptonit,do tego rozwalił by Batka zanim ten by się zorientował o co chodzi.

  13. Dla mnie w finale powinni się znaleźć Green Arrow i Flash.

  14. A tak wgl to po co Superman miałby się tłuc z Batmanem?

  15. http:www.youtube.com/watch?v=kFIgvH2s5mk kryptonite in the face! |A jak ktoś lubi Batmana i Supermana to polecam obejrzeć odcinki Superhero Cafe na jutube 😀

  16. @domixx7|I tak Flash by wygrał.

  17. (just shut up and fight) batman wkroczył na scenę 😀

  18. Dobrze, że ten laluś nie wygrał 😀

  19. Ale wy przeżywacie, że Superman musiałby wygrać… Przecież to jest gra, bijatyka, gdzie bohaterowie muszą być zbalansowani, inaczej każdy by grał tym najsilniejszym i tyle by było zabawy. Spośród wszystkich superbohaterów to właśnie Superman jest najsilniejszy, to jest oczywiste, ale co z tego? Dla mnie to i tak był największy bubek i najgorzej wymyślony hero wszechczasów, któremu dali wszystkie możliwe atuty i przez to jest zupełnie bezbarwny. To jednak gra i każda postać musi mieć podobny potencjał.

  20. @Naars Totalnie się zgadzam, mam takie same zdanie o nim.

  21. Gdybym miał konsolę, to preorder Injustice miałbym złożony już dawno, niesamowicie przyjemnie ogląda się pojedynki na youtube, grając osobiście pewnie jest jeszcze lepiej.

  22. Pomimo faktu, że jestem wielkim fanem Batmana, to wynik tego starcia jest absolutnie błędny. Batman, choć potrafi pokonać wielu przeciwników, w tym superbohaterów i superłotrów, nie ma najmniejszych szans z Supermanem, który jest istotą praktycznie niezniszczalną. Co więcej, Batman jest tego świadomy i sam to przyznał (oczywiście nie na głos) .

  23. Popularność > Realizm. Tyle w temacie. |A dla wszystkich gadających o kryptonicie – Super Man posiada w razie czego strój anty radioaktywny. Tyle z kryptonitem.

  24. @Rogier66 i Adorianu, pierwsze to Justice League of America: The Babel, gdzie jest pokazane, że Batman może „zdjąć” każdego z Superbohaterów, po drugie The Dark Knight Returns, gdzie Batman pokonuje Supermana. |Ale tak serio, Batman, ani żaden inny bohater nie ma szans z Supermanem, z jednego powodu, on był pierwszy i dostał wszystko co wtedy mogli wymyślić, a w kolejnych komiksach mniej lub bardziej ograniczano jego siłę. Supermana nie da się pokonać.

  25. Naars – Dokładnie. Tak się czasem zastanawiam, Supermana naprawdę ktoś lubi? Jest tak kretyńsko przepakowany i badziewnie wykreowany, że sama jego egzystencja wydaje się być żartem. (Poważnie, jak bardzo przerąbane musiało być na Kryptonie, że jego mieszkańcy takie adaptacje jak superman musieli wykształcić?)

  26. Grim – da się. Jest jeden superbohater, który byłby w stanie to zrobić. I który w grze się nie pojawi, bo to by było przegięcie. Wiecie, o kim mówię? Aw yeah, Dr Manhattan.

  27. @orzechXIX: O, Dr Manhattana bardzo chętnie bym akurat zobaczył. 🙂 I choć podobnie jak Superman ma niewyobrażalną moc i możliwości, to jednak jest nieporównywalnie ciekawiej wymyślony. I mógłby być w grze, skoro Batman (było nie było, człowiek bez nadludzkich mocy) może mierzyć się w niej z Supermanem, to i dla Dr Manhattana znalazłoby się miejsce. Zresztą kto wie, może w którymś DLC go dodadzą?

  28. moim zdaniem to Lobo jest kozakiem 😀

  29. @orzechXIX|Tak z czystej ciekawości: kolega coś czytał komiksów, czy tylko bazuje na filmach/kreskówce przy ocenie Supsa? Wciry dostawał już nawet od Luthora jeśli się nie mylę. |@Grim|W Justice League: Doom o ile się nie mylę też coś takiego zastosowano, acz też każdy z bohaterów znalazł obejście. Z kolei w Dark Knight Returns jeśli się nie mylę, to uszaty „pokonał”, Supsa z użyciem paru handicapów. Nie będę wchodził w szczegóły, bo komiks wyszedł na naszym rynku, więc ktoś może chcieć przeczytać.

  30. @Paladyn_Rage, prawda, ale to pokazuje jakim szczwanym lisem jest Batman. |Co do Supermana, jak pisałem, zrobili go najsilniejszym i musieli potem zrobić coś, żeby go osłabić, bo komiks z niezniszczalnym człowiekiem ze stali kończyłby się na drugiej stronie, kiedy Superman miażdżyłby komuś kości, albo robił lobotomię laserem. Dlatego co jakiś czas ktoś mu spuszcza łomot, albo nawet więcej.

  31. Paladyn_Rage – nie czytał, bo jakoś nigdy go do tego nie ciągnęło. Jak dostawał, to dostawał, komiksy byłyby nudne gdyby wszystkich brał na hita. Co nie zmienia faktu, że istota zdolna przeżyć w przestrzeni kosmicznej, tuż obok powierzchni słońca, przyjmująca na klatę pociski dowolnego kalibru, wyposażona w supersiłę, superszybkość, zdolność superszybkiego czytania, laserowe spojrzenie, mrożący podmuch, rentgena w oczach i kij wie, co jeszcze, jest co najmniej przepakowana.

  32. A że dodatkowo biega w czerwonych slipkach na niebieskich kalesonach, a jej kamuflaż w ramach podwójnej tożsamości ogranicza się do zdejmowania okularów i zakręcania loka przy przejściu od reportera do bohatera, to nie mogę tej postaci nazwać inaczej, niż kretyńską. Kiedyś to działało, bo kiedyś oczekiwania w stosunku do postaci komiksowych były inne, ale teraz świat komiksów trochę dojrzał, a Superman jak biegał w slipkach i kalesonach ze wszystkimi możliwymi supermocami, tak dalej to robi.

  33. No szczerze powiedziawszy to nawet „człowiek-tarcza z wielkim A na czole ” aka Kapitan Ameryka nie jest tak żenujący jak Superman.

  34. Superman dostawał baty od durnego Lexa Luthora, któremu już dawno powinien skręcić kark. Lex jest nie tylko zły. Jest zwykłym ścierwem, z którym powinno się skończyć jak najszybciej, a nie pozwalać zostać Prezydentem. Wolę Batmana, który wie, kiedy spuścić łomot, niż Supermana, który jest prawie niezniszczalny, ale wystarczy okruch Kryptonitu, żeby zrobić z niego ofiarę. A i tak najlepszym bohaterem jest wg mnie Spider-man, który ma moce, ale mimo nich zostaje zwykłym człowiekiem.

  35. alistair80 – tru dat. Spider-man jest przykładem bohatera, który jest, no cóż, ludzki. Nie ma do dyspozycji ani op mocy ani bilionów na koncie, dostaje czasem wciry, ale zawsze się podnosi i spuszcza łomot tym, którym powinien. Szastając przy tym ciętym żartem.

  36. Ja zaś jestem ciekawy walki Batman vs Rorschach. Z jednej strony Człowiek-Nietoperz, wyszkolony przez najlepszych, z gadżetami na każdą okazję, z drugiej – Kovacs, antybohater wychowany na ulicy, który potrafi zrobić broń z wszystkiego, ignorować ból, bezkompromisowy.

Dodaj komentarz