rek
rek

Hellblade: Senua´s Sacrifice podbija PS Store

Hellblade: Senua´s Sacrifice podbija PS Store
Autorzy pochwalili się znakomitymi wynikami swego dzieła.

Świeżo wydana produkcja Ninja Theory zbiera bardzo dobre noty recenzentów, ale wszyscy wiemy, że nie zawsze przekłada się to na solidne wyniki finansowe. Wygląda na to, ze tym razem gracze chętnie sięgają do porfeli, na co wpływ ma z pewnością niska cena (125 zł w polskiej wersji sklepu PlayStation). Developerzy poinformowali, że Hellblade jest najlepiej sprzedającą się grą zarówno na europejskim, jak i amerykańskim PS Store, choć niestety nie podali konkretnych liczb.

Naszą opinię na temat gry znajdziecie niebawem w CDA 10/2017. Nie zdradzę szczegółów, ale CormaC wspominał, że zapamięta tę grę do końca życia.

rek

10 odpowiedzi do “Hellblade: Senua´s Sacrifice podbija PS Store”

  1. Autorzy pochwalili się znakomity wynikami swego dzieła.

  2. chyba za nisko ją wycenili

  3. Wycenili ją bardzo dobrze, zważywszy na jej „replayability”. I nareszcie, tytuł Ninja Theory zdaje się w końcu iść w kierunku komercyjnego sukcesu (zważywszy na ilość osób w studiu i niezależność produkcji, obstawiam, że już wynik 1 mln sprzedanych egzemplarzy będzie powodem do radości). Należy im się za to, jak świetnie wykorzystują motion capture, jak bawią się stylem (omamy w Hellblade, absolutnie genialny OST w DmC, inspiracje wschodnią kulturą w HS i Enslaved) i jak porządne systemy walki stosują.

  4. Warto przy tym zauważyć, ze cena jest tak niska także ze względu na to, że tytuł jest wydany niezależnie.

  5. @asasyn123, bo się dobrze sprzedaje? Gra nie kosztowała setek milionów to sobie mogą pozwolić na niższą cenę, no i dodatkowo dzięki temu nie będą musieli się spieszyć z obniżkami cen i promocjami skoro już teraz kosztuje jak by był rabat 50% (innymi słowy jest szansa że kupią ją w pełnej cenie gracze którzy inaczej czekaliby na promocję i ewentualnie o grze zapomnieli).

  6. „Nie zdradzę szczegółów, ale CormaC wspominał, że zapamięta tę grę do końca życia.” I mean, ta, ja też, jako genialny voice acting i świetne designy otoczenia przyczepione do okropnej gry, której ewidentnie skończył się budżet w połowie produkcji, gdzie wszystko było w porządku dopóki nie musiałeś w nią właściwie grać.

  7. @asasyn123 Wycenili ją tak, jak powinno się wyceniać gry.

  8. HELLBLADE: SENUA’S SACRIFICE mógłby mi ktoś napisać (oczywiście ktoś kto te gry przeszedł) dlaczego ta gra zasługuje na wyższe oceny i w jakich kwestiach jest lepsza od The Order 1886.

  9. @Selekt Jedyne co ci mogę powiedzieć, to że Hellblade broni się naprawdę świetnym voice actingiem i designami otoczenia oraz ogólnie pojętym „art”. Plus, w odróżnieniu od DmC, nikogo nie obraża. To jest plus, smutny, ale plus. Problem zaczyna się, kiedy musisz w tę grę grać i dochodzisz do tego, że w grze są cztery typy wrogów (jeśli naciągniesz znaczenie słowa „typ”), jeden rodzaj zagadki i generalnie to gloryfikowany walking simulator. Plus, jak na grę, która chwali się byciem „AAA indie”…

  10. …ma taki całkiem fajny ironiczny problem, który nazywa się budżet. Ostatnia lokacja ma więcej bugów nić cała reszta gry, a ostatni boss to fale normalnych wrogów. Plus pod koniec starcia robią się boleśnie przedłużane, żeby tylko zapchać czymś czas. A i ending jest dosłownie bezsensowny i sequel baituje. Więc nie, nie mam zielonego pojęcia jakim cudem Hellblade nie zebrał tony 6/10. Bo tym ta gra jest. Ona ledwo ma jakikolwiek gameplay.

Dodaj komentarz