Hearthstone: Podróż do wnętrza Un´Goro zapowiedziana [WIDEO]

Dodatek, o którym można było zasłyszeć już wcześniej, ma nawet zwiastun. Ujawniono też kilka kart, ale przede wszystkim garsć nowych zagrań, które zastosujemy na wirtualnym stole, w tym całkiem ciekawe karty zadań.

W końcu jest – nowe rozszerzenie zapowiada wiele nowości i zapewne nieco wywróci metę do góry nogami, szczególnie za sprawą kart zadań, o których więcej przeczytacie dalej.

Przede wszystkim twórcy prezentują nowy rodzaj stronników: żywiołaki. Słowo „nowy” powinienem pisać raczej w cudzysłowie, gdyż już wcześniej mieliśmy do czynienia z kartonikami ich prezentującymi. Tym razem jednak tak samo jak mechy otrzymały swoją własną kategorię, co pozwoli na nowe zagrania (i ograniczenia z nimi związane).

Do puli okrzyków bojowych doszło adaptuj, które pozwoli dobrać kartom z wizerunkiem dinozaurów jeden z trzech losowych efektów (z puli dziesięciu), co skutkuje ulepszeniem prastarego gada na resztę rozgrywki. Do wyboru są takie efekty, jak Boska Tarcza, bonus +3 do ataku czy Płynna Membrana, która uniemożliwia zaatakowanie naszego stronnika za pomocą mocy specjalnych i zaklęć.

Jedną z najciekawszych nowości są karty zadań. Kosztują one jeden punkt many, możemy je dobrać na początku rozgrywki, a po wykonaniu zadania umieszczonego na karcie otrzymamy do ręki legendę. I to nie byle jaką, bo te występujące w najnowszym dodatku będą najpotężniejszymi legendami, jakie kiedykolwiek ukazały się w Hearthstonie – zaprezentowana Amara, Strażniczka Nadziei, po zagraniu ustawi zdrowie naszego bohatera na 40 punktów! Co ważne, przeciwnik będzie mógł podejrzeć nasze zadanie, a także to, co za jego wypełnienie dostaniemy.

Nowy dodatek sprezentuje nam 135 kartoników. Tradycyjnie Blizzard nie odryje wszystkich kart od razu – począwszy od 17 marca, zapowiadać będą oni kolejne partie. Premiera zapowiedziana jest na początek kwietnia, a rozszerzenie to także początek Roku Mamuta (o którym pisaliśmy TUTAJ).

Czytaj dalej

9 odpowiedzi do “Hearthstone: Podróż do wnętrza Un´Goro zapowiedziana [WIDEO]”

newsbot 27 lutego 2017 o 19:09

Mamy zwiastun
Komiks 27 lutego 2017 o 20:11

Kto to czyta? Aż uszy więdną.
Kocilla 27 lutego 2017 o 20:26

Hajpu nie ma, ale chętnie sprawdzę jak będzie dostępne. 😉
Scorpix 27 lutego 2017 o 20:33

Oryginalny angielski trailer jest o niebo lepszy.
Markolo 27 lutego 2017 o 21:57

Uważam, że tej poczciwej karciance przyda się trochę zmian u podstaw rozgrywki. Wprowadzenie nowego typu stronników jest ciekawym powiewem bryzy wśród już oklepanych Ragnarosów I Sylwan. Mam również nadzieję, że rozgrywka będzie nadal dobrze zbalansowana. Blizzard na pewno wie co robi.
Gavriel6 27 lutego 2017 o 22:16

Generalnie angielski dubbing jest dużo lepszy od polskiego w praktycznie każdej produkcji blizza z ostatnich 7 lat, a szkoda, bo gdy wydawcą był Cd-projekt tłumaczenie np. Warcrafta 3 i dodatku było dużo lepsze od oryginału (a cholernie ciężko taki efekt uzyskać).
TokaMXoa 27 lutego 2017 o 22:17

@Markolo Ciężko jest mi przed snem wykryć ze stuprocentową dokładnością z jaką dozą powagi pisałeś ten komentarz, ale tak czy inaczej poprawiłeś mi humor. Jeżeli o mnie chodzi to dodatek niby zapowiada się całkiem sympatycznie, ale jeżeli sytuacja z balansem i nastawienie Team 5 do niektórych aspektów gry się nie poprawią to będzie to mój ostatni kontakt z HS. Chociaż… Dla nich to znikoma strata, bo nie wydałem na tę grę ani złotówki.
smyntek 27 lutego 2017 o 22:28

Zwiastun słaby tak jak każdy dodatek/przygoda przy zapowiedzi posiadały fajną tematyczną muzykę tak teraz jest to zwykłe, nudne opowiadanie.
Lumin 28 lutego 2017 o 02:00

Co z tego, że dadzą nowe mechaniki questów jak znów powstanie OP aggro deck i ladder zamieni się w wyścig szczurów. MSoG w teorii dał 3/4 kart nie będących aggro, a i tak ladder został zajechany przez aggro talie. Dla mnie nie ma nadziei na te gre przez jej mechanike many i premiowania grania w tempo. Właśnie dlatego Gwint jest o niebo lepszy, nie traktuje mnie jak idiote, nie narzuca ograniczeń, mogę zagrać każdą kartę z ręki. Tym razem nie dam sie złapać w hype, poczekam i zdecyduje co dalej zrobie z HSem