rek
rek

Guild Wars 2 otrzyma nowy dodatek [WIDEO]

Guild Wars 2 otrzyma nowy dodatek [WIDEO]
Path of Fire wzbogaci grę m.in. o mounty.

ArenaNet ogłosiło, że już 22 września na rynek trafi drugie rozszerzenie do Guild Wars 2. Akcja Path of Fire będzie toczyła się na terenie znanej fanom „jedynki” Crystal Desert. Gracze zmierzą się ze sługami Balthazara, boga ognia i wojny. Oprócz standardowych bajerów w rodzaju nowych pancerzy i broni twórcy przygotowali również dwie duże nowości. Pierwsza z nich to mounty. Wierzchowce nie tylko przyspieszą proces przemieszczania się po nowych terenach – każdy z nich będzie posiadał unikalne umiejętności, pozwalajace dostać się w miejsca niedostępne dla innych. Raptor potrafi na przykład przeskakiwać kaniony. Druga nowinka to dziewięć elitarnych specjalizacji, umożlwiających dodatkowy rozwój postaci, które zdołały już osiągnąć maksymalny poziom doświadczenia. Dzięki nim każda klasa zyska nowe możliwości. Przykładowo złodzieje będą mogli stać się uzbrojonymi w karabiny snajperami. Kupując dodatek, otrzymacie także możliwość natychmiastowego awansowania wybranej postaci na 80. poziom. Więcej szczegółów na temat dodatku znajdziecie w poniższym materiale.

Osoby, które chciałyby sprawdzić grę osobiście, będą miały okazję to zrobić między 11 a 13 sierpnia. Na te dni zapowiedziano bowiem darmowy weekend testowy.

rek

39 odpowiedzi do “Guild Wars 2 otrzyma nowy dodatek [WIDEO]”

  1. Wprowadzi między innymi mounty.

  2. Co jak co ale ludzie z Arena net potrafią w dodatki. Nie dość, że wychodzi za 2 miesiące to jeszcze kosztuję w miarę normalnie pieniądze.

  3. Nie miałem jak sprawdzić, orientuje się ktoś ile dodatek będzie kosztować w przeliczeniu na nasze złote? |Poprzedni mam kupiony i jestem zadowolony więc pewnie i ten kupie.

  4. Mnie po roku Guild wars 2 odrzuciło. Przez brak abonamentu, miał być brak poczucia musu – że musisz grać.. no ale jak nie grasz, to tracisz wydarzenia bezpowrotnie. No np tego drugiego elder dragona to już sobie nie ubiję. Druga kwestia to porąbany rynek. Aż boję się pytać, jak to teraz wygląda cenowo >_>|I chociaż tak czekałem na gw2, bo nie ma abonamentu i jest fajną grą [ mimo wszystko ], to jednak zacząłem grać w WoWa.. który ten abonament ma >_>

  5. Ale trza przyznać, movement ma dobry.. tylko reszta contentu trochę dla mnie kuleje.|Zawsze mnie zastanawiało.. czemu jak robią konkurencję dla WoWa, i często coś z niego kopiują… to nie to co powinni. Większość gier mmo ma toporne postacie… no fajnie moja postać poszła na realistyczny spacer, ale to jest nudne.. W WoWie na BG gra się super, charge, teleportacje za przeciwnika i ogólnie tak e-sportowo [ mało realistycznie, ale to jest gra, a realia są nudne]

  6. Jak już mówiłem, Guild wars 2 jest jedną z gier, w której fajnie się chodzi.. Jest jeszcze Blade and Soul. Trzeba przyznać że walka na arenie sprawia dużo funu z takim movementem, no ale za mało contentu i jako że free2play to ciągle spamboty oferujące golda. Po za tymi tytułami, jest pełno MMO strasznie nudnych.. Jeżeli postacią steruje się jak np. w lineage 2, klikasz myszką i czekasz aż postać powoli się ruszy do przodu, to można skonać…. bardziej to symulator roleplay niż gra z akcją.

  7. Kupione! Swietnia się bawię od dwóch lat w guild wars 2 i hot,przez ten czas nabiłem ponad 150h w grze.Dla niektórych to mało,dla mnie zatrważająco dużo 😀

  8. Mam 6411 godzin przegranych. Dodatek mi się nie podoba. Znowu piasek. Rzygam już piaskiem. Za dużo już pustynnych map było. Ludzie mają dosyć. Mounty….obleśne i zbędne. Wielkie zoo się tylko zrobi. Do tego pewnie będą doić kasę na skinach czy innych upiększaczach. Arabskie klimaty….ble. Ta muzyka w tle. To już niestety nie jest Jeremy Soule. Różowe logo GW2? ZNIEWAGA! Jestem negatywnie nastawiony. Pewnie i tak będę musiał kupić bo gildia i trele morele.

  9. A i jeszcze mi się przypomniało… straszny proces tworzenia legendarnych broni, które okazują się być np. łukiem strzelającym tęczom…. myślałem że wyjdę z siebie jak się dowiedziałem że mój czarny thief z short bowem, miałby chodzić z tym czymś.

  10. @F3iN|Chciałbym mieć takie odczucia odnośnie jakiegoś MMO. Dla mnie wszystko, czego do tej pory próbowałem, to jest singlowy multiplayer – każdy w grze gra sobie sam, nie zwraca na nikogo uwagi, ewentualne widać od czasu do czasu jakieś małe grupki. Jako gracz niezrzeszony (nie mający gildii) niestety nie mam czego w tego typu grach szukać. 🙁

  11. @F3iN Nie chce mi się wchodzić w szczegóły F3iN bo spać trza iść, ale przesadzasz :F Ale fakt. Nie lubię tych przaśnych „joke” legendarek:/ Acha…”tenczom” się pisze, a nie tęczom 😛

  12. @SerwusX|To jest akurat znak naszych czasów, bo jak ja grałem w mmo-rgi i f(r)ee to p(l)aye (tak z 9 lat temu), to ludzie faktycznie chcieli ze sobą grać, nawet randomy na trade/lfg czacie aktywnie szukały party, bo nie było żadnych auto-kolejek i serwerów na dungeony czy rajdy. Ludzie po prostu CHCIELI razem grać, choćby przez to, że nie było innej alternatywy. Teraz nikomu nie zależy, nawet, jak jest to korzystne dla każdego uczestnika, ludzie kładą na to laskę i mówią „whatever”, zmieniła się mentalność.

  13. F3iN|Living Story możesz odblokować za gemy a drugiego smoka bijesz w dodatku, więc da radę jak chcesz.

  14. Te gemy za drogie wychodzą, jak na taki kontent, bo jak już mówiłem. według mnie rynek jest tam zrąbany, a przynajmniej był jak grałem… Ja się cieszę że chociaż brałem udział w jednym z pierwszych living store, jak to crabopodobne coś atakowało lion arch, potem poszło na tą nową wyspę, gdzie go z ludźmi wykończyliśmy zamieniając w kamień.

  15. Gemy można brać za golda w grze.

  16. Nikt nie zmusza do robienia tych legendarek.|@F3iN fakt faktem, ze wciąż możesz kupić te gemy za złoto w grze. To absolutnie nie jest za drogo, bo o złoto w tej grze jest dość łatwo.

  17. IMO warto byłoby wspomnieć o cenie dodatku w artykule, bo ta jest znana. Kosztuje 30 euro, uwzględnia podstawkę, ale nie Heart of Thorns (pierwszy dodatek). Można kupić w zestawie z HoT za 50 euro. Dla porównania, HoT kosztował 50 euro na premierze i uwzględniał podstawkę. Są oczywiście dodatkowe droższe wersje, deluxe za 55 i ultimate za 80, ale głównie dodają parę kosmetyków i gemów (płatna waluta, również za złoto) do użycia w in-game shopie. Dodatkowo można ulepszyć grę do wersji deluxe za gemy w grze.

  18. Chyba pierwszy raz wiedziałem o czymś z branży gier wcześniej od CD-Action

  19. @SerwusX|GW2 na start było pod tym względem genialne. Dziki tłum i wszyscy sobie pomagali. Czegoś nie wiedziałeś? Wystarczyło napisać na czacie i dostawałeś od razu co najmniej kilka odpowiedzi. Jesli biłeś się z jakimś trudniejszym mobem, to szybko dostawałem wsparcie nawet od graczy na wyższych levelach. No i pomoc w Jumping Puzzle też się przydawała i nie była czymś rzadkim.

  20. Czas wrócić do tej zajebistej gry 😀

  21. G(ó)W(no)2:|- kiczowaty świat gry, fabuła i dialogi,|- żenująca „eksploracja” (mapa pokazuje ci znaczki gdzie masz „eksplorować”),|- prostacka walka bez porządnego uczucia jebnięcia i soczystości|- brak PvP (zero adrenaliny, czucia niebezpieczeństwa świata). Nudna gra dla nudnych ludzi.

  22. miałem na myśli brak wPvP

  23. @panalfik scrub alert! scrub alert!avoid f4gg0t

  24. @2real4game|GW2 na początku mnie oczarował, brałem udział jeszcze w (chyba) zamkniętej becie, ale jakiś rok temu zagrałem znowu i po kilkunastu godzinach dałem sobie spokój.|Winą obarczyłbym nie tylko samych graczy, ale też twórców, którzy wprowadzają mechanizmy ułatwiające rozrywkę, ale też ograniczające interakcję.

  25. Jako przykład podam niesławną Tibię. Kiedyś, gdy chciało się coś kupić, trzeba było pisać na światowym czacie ofertę. Jeżeli był ktoś zainteresowany, to pisał prywatną wiadomość, dogadywaliście się co do ceny i ruszałeś w podróż do umówionego miejsca, często niebezpieczną. Na miejscu musiałeś korzystać z mechanik wymiany i każdy rozchodził się w swoją stronę, ale często rozmawiałeś ze spotkanym graczem jeszcze długo po transakcji. A jak jest obecnie?

  26. Wchodzisz do depozytu, otwierasz okienko targu, szukasz przedmiotu, widzisz oferty, jak cena odpowiada klikasz „kup” i przedmiot magicznie pojawia się w ekwipunku. O wiele szybciej, ale wycięto fragment gry sprzyjający interakcji. |Tak samo zastąpienie run leczniczych miksturkami. Każdy kupuje ile chce w sklepie, a druidom w ogóle nie opłaca się już tych run tworzyć, bo dobry efekt leczenia dają tylko postaciom magicznym, które mają o wiele lepsze zaklęcia spontaniczne.

  27. I nie, obecnie nie gram w Tibię, ale jakiś rok temu wróciłem na chwilę do gry z sentymentu, bo miałem nadzieję, że przynajmniej ta gra się nie zmieniła i zauroczy mnie jak kiedyś. Efekt? Singlowy multiplayer, każdy sobie, ludzi spotykasz tylko mijając ich po drodze, czasami widać małe grupki, jak nie masz gildii, to gra nie ma żadnego sensu.|Po cichu liczę na grę Albion Online, ale na chwilę obecną cena mnie odrzuca, może kiedyś. 🙂

  28. @pANALfik |Chciałem Ci ładnie odpowiedzieć, podać argumenty, ale po niedługim zastanowieniu sądzę, że szkoda czasu. A „czucie niebezpieczeństwa świata” to masz jak o 22:00 mama chodzi po korytarzu, a Ty jeszcze grasz.

  29. @F3iN|czemu mówisz, że drugiego smoka nie ubijesz? Kto Ci takie głupoty powiedział? No proszę Cię xD To jak mówienie, że w wowie nie zabijesz bossów z podstawki. Smok jest częścią HoT i możesz se go zabijać kiedy tylko chcesz, o ile masz HoT. Smok nie jest częścią living story w gw. Poza tym living story też kupić można – za gemy . Nawet jak miałeś rok przerwy od GW. Także tak

  30. Dobra, niezorientowany trochę bo myślałem że akurat ten smok to living store.. no ale nie o niego się rozchodzi, to jest przykład… Chodzi mi o to, że albo grasz każde living story non-stop i masz za free.. albo robisz przerwę od gry a potem bulisz nie wiadomo ile… bo jak już mówiłem, nie wiem jak rynek wygląda teraz…. ale był tragiczny jak grałem wcześniej, [ pierwszy rok gry bez dodatków, a mniej więcej drugi event na święta mnie już znudził.]crafting nużący a zysk słaby, jak masz 1golda to jest git.

  31. @F3in gold to prawda,sam wydałem lekką ręka 500 golda na PRZYGOTOWANIA do craftowania nevermore :/ Wstrzymuję się bo ciekawy jestem czego bedzie wymagać nowy legendarny mieczysław 🙂

  32. Po za tym, jak już nie grałem to widziałem że w sklepie premium pojawiły się jakieś full sety, bez podziału na części i zakrywające cały twarz… zero miejsca na personalizację, więc głupi kierunek… ale czego się spodziewać jak się robi legendarnego short bowa z jednorożcem strzelającym tęczom…..|Ja zdania i tak nie zmienię, ale powiedzcie… Czy oni w końcu zrobili alternatywny legendarny short bow do tego ? -_-… jeżeli tak, to co ma za efekt i wygląd ?

  33. @F3iN|Alternatywny legendarny short bow….eee…sra dla odmiany tygrysami :/

  34. Leeeepiej… ale wolałbym mroczny łuk ze strzałą cienia.. jakaś czacha, ręka śmierci czy cuś. No ale gdzie takie klimaty – musi być pięknie, przyjaźnie i poprawie politycznie ;/ Ja mimo wszystko zostaję przy WoWie… for the alliance.

  35. @F3iN|Blee…

  36. Tak w skrócie: niebezpieczeństwo świata? Przecież od tego masz tryb WvW… Ktoś tu za mało się zna a za dużo mówi… Obecnie stare living story odblokujesz za gemy, które wymienisz z golda, więc nie ma powodu do płaczu. Zaś tak na prawdę wystarczyło się logować przynajmniej raz podczas danego living, by sobie odblokować do nich dostęp. Leniwi płacą. Narzekasz na legendy? Cóż – poczekaj na kolejny set – obecnie wchodzi drugi, w tym jest już wspomniany tygrysi łuk.

  37. W międzyczasie możesz wykonać inne bronie lub legendarny armor. Dla chcącego zawsze coś się znajdzie. Movement wg mnie jest całkiem spoko i walki w pvp są bardzo dynamiczne, z czym nigdzie indziej się nie spotkałem. Ja dla odmiany nie przepadam za wowem i jego sposobem na grę, ale szanuję rozmach i wytrwałość serii. Zawsze wkurzało mnie stanie w miejscu podczas castowania… Btw porównywanie wowa, Gw i Gw2 to wielkie nieporozumienie – każda gra ma swoje podejście do tematu – tak, więc co kto lubi.

  38. Story miało wzloty i upadki – obecnie widzę tendencję wzrostową, zwłaszcza że pojawia się sporo nawiązań do lore z Gw1. HoT był całkiem fajny i wprowadził wiele nowości, zaś nowy dodatek hm… myślę, że widać progress/ewolucję niż jakąś rewolucję. Brak nowej rasy/klasy uważam za spory minus. Btw też mam po trochu dość piasków, ale wolę na to patrzeć jak na powrót do sprawdzonych rozwiązań z map silverwastes i dry top.

  39. No i w sumie podobał mi się Nightfall z Gw1, więc spoko będzie tam wrócić i zobaczyć jak się zmieniła cała kraina po upływie ponad 200 lat. 🙂 Nie ma co hejcić – kto nie lubi niech nie kupuje, a jak się zastanawia to 11-13 sierpnia jest darmowy weekend z dodatkiem co jest całkiem miłym krokiem ze strony twórców. Jedno jeszcze dodam – dalej trochę szkoda, że w tej grze brakuje klasycznego GvG z jedynki. :/

Dodaj komentarz