
Guild Wars 2: Nowy dodatek zadebiutuje zimą. W grze pojawi się m.in. łowienie ryb [WIDEO]
![Guild Wars 2: Nowy dodatek zadebiutuje zimą. W grze pojawi się m.in. łowienie ryb [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/e99b0cb1-ded8-4fee-a455-62e8e70024b9.jpeg)
Produkcja ArenaNet w przyszłym roku skończy dziesięć lat i choć pomimo sporych ambicji nie zagroziła pozycji WoW-a, do dziś gromadzi przy sobie sporo graczy. W utrzymaniu popularności pomogło przejście na F2P, a tytuł wzbogacił się od momentu debiutu o kilka aktualizacji Living World oraz dwa dodatki.
Od premiery ostatniego rozszerzenia minęły już jednak prawie cztery lata, stąd fani mają pełna prawo nieco się niecierpliwić. Na End of Dragons czekamy naprawdę długo – z jego powodu w 2020 opóźniono zresztą pojawienie się gry na Steamie, co nie nastąpiło do dziś – ale nareszcie doczekaliśmy się konkretów.
Guild Wars 2: End of Dragons zabierze graczy na silnie inspirowany Dalekim Wschodem kontynent Cantha (notabene znanego z Factions, rozszerzenia „jedynki”). Dodatek wprowadzi m.in. dziewięć elitarnych specjalizacji, ale zdecydowanie większe emocje wzbudza pojawienie się… wędkowania. W końcu! Nikt chyba nie zaprzeczy, że to najważniejszy element każdego MMORPG-a i aż dziw, jak długo twórcom zajęło, by to sobie uświadomić. Łowić ryby będziemy również z pokładu naszych własnych łódek, kolejnej nowinki rozszerzenia. Studio chwali się też dosiadanymi przez dwóch graczy oblężniczymi żółwiami. Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.
Guild Wars 2: End of Dragons ukaże się w lutym 2022.

Czytaj dalej
9 odpowiedzi do “Guild Wars 2: Nowy dodatek zadebiutuje zimą. W grze pojawi się m.in. łowienie ryb [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„pomimo sporych ambicji nie zagroziła pozycji WoW-a”. zeby grac w WoW’a trzeba miec naprawde nierowno pod kopula :). i nie, gusta nie maja tu nic do rzeczy. lepszego mmorpg niz gw2 i lepszego coorpg niz gw1 na rynku nie bylo i nie ma. koniec, kropka.z innej manki kpina jest, ze trzeba bylo czekac rok na cd-a zeby witold wrzucil informacje o nowym dodatku do GW2. nie dala nawet nic wzmianka w komentarzu o powyzszym w sierpniu zeszlego roku.pod tym wzgledem czas sie chyba ogarnac..
„Od premiery ostatniego rozszerzenia minęły już jednak prawie cztery lata, stąd fani mają pełna prawo nieco się niecierpliwić.” – a w międzyczasie wychodziły dwa sezony Living World, więc nie przesadzajmy z tym niecierpliwieniem się.
Oj czekam od dawna! Ponad 500 godzin włożone w gw2 a tyle jeszcze jest do roboty i to bez nowego dodatku 😀 30 euro za podstawową wersję DLC to naprawdę rozsądna cena. CZEKAM
@Hajsu Nie no, gusta wcale nie mają tu nic do rzeczy… Przestałem grać w GW2 po 2 miesiącach, w WoWa z przerwami gram od 15 lat. Podobnie miało wielu moich znajomych. Teraz muszę im wszystkim powiedzieć, że mają nierówno pod kopułami, bo tako Hajsu rzecze na internetach. A skoro Hajsu uważa, że GW jest najlepsze na świecie, to to musi być prawda…
@b00ger tak jest
Czy GW2 jest lepsze czy gorsze od WoWa, ciężko mi ocenić, ale tak nużącego początku gry, jak w WoWie nie spotkałem w żadnej innej grze.
Guild Wars 2: Mists of Pandaria
@BIsken Guild Wars Factions. Azjatyckie klimaty Guild Warsy miały lata przed WoWem.
@Eldek dokladnie Cantha byla juz w uniwersum GW w 2006r. i moim zdaniem byla to najlepsza mapa/fabula/przygoda do ogrania/eksploracji. zadnego tu zwijania z osieroconego WoW’a. jak wspomnialem WoW jest tym czym tibia byla w momencie gdy smietanka grala w RS i inne bardziej perspektywiczne gry. WoW to smiec, tyle w temacie.