
GTA IV: Rockstar usunie z gry część piosenek i zastąpi je innymi

29 kwietnia minie dokładnie dziesięć lat od premiery czwartego GTA. Jeśli Niko Bellic zamierza z tego powodu rozkręcić imprezę, może mieć problemy z doborem odpowiedniej muzyki. Rocktar ogłosił, że z uwagi na upływające 26 kwietnia terminy ważności licencji na część utworów, będzie musiał je usunąć zarówno z „podstawki” jak i rozszerzeń The Lost and Damned oraz The Ballad of Gay Tony. Firma nie sprecyzowała, o które piosenki chodzi, ale według ustaleń brytyjskiego oddziału serwisu Kotaku ucierpi głównie stacja Vladivostok FM. Miłośnicy twórczości zza Buga mogą jednak spać spokojnie – w miejsce usuniętych kawałków pojawią się nowe.
To nie pierwszy raz, gdy Rockstar został zmuszony do odchudzenia ścieżki dźwiękowej w swej flagowej serii. W 2012 roku z oferty Steama chwilowo zniknęło Vice City, które powróciło pozbawione śpiewanej przez Michaela Jacksona piosenki „Wanna Be Startin’ Somethin’”. Znacznie gorszy los spotkał jednak San Andreas, które w 2014 straciło aż 17 utworów.

Czytaj dalej
16 odpowiedzi do “GTA IV: Rockstar usunie z gry część piosenek i zastąpi je innymi”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Powodem są upływające terminy ważności licencji.
Czyli GTA 4 też chwilowo zniknie ze steama i nie będę mógł grać? Czy potem trzeba pobierać aktualizacje?
najprawdopodobniej będzie zwykła aktualizacja jak było np z san andreas. Steam ci sam pobierze aktualizacje więc chyba tylko zostają wersje pudełkowe.
@zpox w SA ta „zwykła aktualizacja” koncertowo zepsuła grę. Ciekawe czy to samo będzie teraz…
I dlatego fizyczne nosniki przebijaja cyfrowke 🙂
jak tak dalej pojdzie to jeszcze troche w cyfrowkach wytna pol gry 😀
Bez sensu to jest. Licencja na utwory w grach nie powinna mieć terminu ważności.
Dlaczego oni znów usuwają piosenki tym, którzy zakupili GTA IV przed upływem licencji? To tak jakby mieliby mi usunąć z biblioteki FIFĘ, bo upłynęła licencja. Absurd. Dlaczego nie może być tak jak przy Mafii 1 i 2, że są dwie wersje gry. Jedna dla tych co zakupili przed upływem licencji, a druga dla tych którzy zakupili po i już nie posiadają tej muzyki.
Dobrze, że mam wersje pudełkową GTA IV (nie steamową), więc muzyka mi pozostanie. Ale patologia się już z tym robi powoli.
@Centek96 naprawdę będę miał piosenki w Mafii 2, które usunęli po moim zakupie. Jeśli tak faktycznie jest to jest to świetna informacja.I tak w ogóle to pora chyba w końcu zagrać w GTA IV, bo do tej pory to tylko włożyłem płytkę do Xboxa, żeby sprawdzić, czy działa. 🙂 Szkoda tylko, że na wersji Steamowej nie działają już spolszczenia od grupy Iron Coś tam. 🙂
@Centek96 Z fifą robią tak, że starsze części zostają całkowicie usunięte ze sklepu i w grę mogą grać tylko dotychczasowi posiadacze gry. Do tego zamykają serwery do gry przez sieć w starszych fifach, chyba co roku jest jedna mniej. Każdego roku jest ten news z grami od EA, w które nie będzie można już grać przez sieć.
A był tam jakikolwiek ciekawy utwór? Bo jak dla mnie ta część GTA to lipa pod każdym względem…
@Centek96 Prawo autorskie. Gry z obsługą sieciową łatwiej „zmienić na odległość” niż zakupioną płytkę, stąd cały szereg nowoczesnych rozwiązań (DRM, always online, mikropłatności, etc), które często zupełnie nijak się mają do kupujących i użytkowników. Moim zdaniem, jak ktoś kupił fizyczną wersję gry i ma płytkę, to może spokojnie sobie pliki skopiować i do gry je potem dodać modem czy edycją plików. To Rockstara cisną, że albo hajs, albo nieodnowiona licencja.
Wzięliby się za spatchowanie tego shitu na Steamie. Dyskusja o tym jak uruchomić tę grę ciągle w topce i ma 168 stron. Ostatnio zainstalowałem i udało mi się tylko dojść do ekranu z licencją Rockstara i wywaliłem, nie chciało mi się dalej męczyć.
@Driggooziz Ciągle w topce ? Może dlatego że od 2014 roku ten wątek jest przypięty, dlatego znajduje się u góry. Jeżeli masz problemy z uruchomieniem gry to już nie wina R*, a twojego sprzętu. Mam tą grę od premiery jako że na początku były problemy sprzętowe przez wymagania, jak i po paru latach z ostatnią misją ze względu na dużą ilość klatek. To od 2008 roku ja osobiście żadnego problemu nie napotkałem, który by mi nie umożliwił ukończenia gry po raz enty. 😉 Mam slaby sprzet, gra nie dziala to hejtuje.
@djmuza11 Wiem, że jest przypięty, co nie zmienia faktu, że jest ciągle w topce – 168 stron komentarzy i co chwilę pojawiają się nowe, ostatni sprzed 7 godzin. To nie jest wina sprzętu, tylko tego, że Rockstar nie potrafi wypuścić porządnego patcha. Nie tworzy się dyskusji na 168 stron, jeżeli gra po prostu działa.