
Grimlands: Polskie „Borderlands MMO” na Kickstarterze [WIDEO]
![Grimlands: Polskie „Borderlands MMO” na Kickstarterze [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/f7221f21-b6ac-446f-b51c-550e51bdc81f.jpeg)
Grimlands osadzone jest w postapokaliptycznym świecie, który 20 lat wcześniej nawiedzony został przez falę potężnych trzęsień ziemi. Spowodowały one, że nasza planeta zamieniła się w pustkowie, a ludzkość stara się walczyć o przeżycie. Ocalały jedynie miasta na południu Stanów Zjednoczonych, ale wkrótce i one popadły w ruinę ze względu na brak surowców.
Tym, co wyróżniać będzie Grimlands na tle innych gier MMO, jest mechanika. To w zasadzie shooter z systemem osłon i opcją skradania. Dzięki temu nie będą się liczyć statystyki, a zręczność i umiejętności gracza. Zaowocuje to równymi szansami na polu walki i dynamicznymi starciami. Nowością będzie brak klas i poziomów doświadczenia — poszczególne umiejętności rozwijamy poprzez korzystanie z nich. Przykładowo, jeśli często strzelamy z pistoletów, nasza postać będzie sprawniej się nimi posługiwać.
W przeciwieństwie do standardowych sieciówek Grimlands nie będzie zmuszać graczy do rozgrywki w grupie — to więc także idealna gra dla solistów. Wykonywać questy, zwiedzać świat i ponad 40 ulokowanych w nim podziemi da się w pojedynkę, a siła oponentów oraz rozmieszczenie przydatnych wskazówek i pułapek zostaną dostosowane do konkretnego użytkownika.
Wyróżniać produkcję Polaków ma również ogromny, otwarty świat wypełniony miastami, obozami i miejscami katastrof. Będzie można eksplorować go na własną rękę lub zgodnie ze wskazaniami zadań. Uniwersum zwiedzimy na piechotę lub w pojazdach. Te będą czteroosobowe i posłużą nie tylko jako środek transportu, ale i broń. Wśród dostępnych samochodów pojawią się pickupy i amerykańskie muscle cary, da się je też dozbroić — podczas gdy jeden gracz będzie kierował maszyną, drugi złapie za zamontowany na niej karabin maszynowy. Ciekawostką ma być helikopter, który posłuży do błyskawicznej podróży.
Rozgrywka postawi istotny nacisk na crafting. Gracz będzie mógł stworzyć dowolną broń i pancerz, dostosowując sprzęt do własnych potrzeb oraz podwyższając jego statystyki (wydając na to odpowiednie punkty). Developerzy zaznaczają, że najlepszy ekwipunek pochodzić będzie tylko od graczy. W sytuacji, gdy nie zechcemy zajmować się produkcją uzbrojenia, zlecimy to zadanie innym.
W Grimlands znajdzie się też tryb PvP w różnych wariantach — w otwartym świecie, na arenach przeznaczonych do starć 2v2, w postaci wojen klanów i bitew o określone terytoria. Gra ma być oparta na modelu F2P, ale pojawi się też opcja opłacania abonamentu.
Produkcja znajduje się w zaawansowanej fazie rozwoju — odbyło się już kilka testów beta, kolejne zaplanowane są na czerwiec. Niestety dotychczasowy wydawca gry oraz główny inwestor, firma Gamigo, porzucił projekt. Developerzy jednak nie poddają się i postanowili go dokończyć, stąd zbiórka na Kickstarterze. Polacy potrzebują co najmniej 650 tysięcy dolarów na realizację gry, zaś do tej pory zgromadzono 3,68 tysiąca dolarów. Do końca akcji pozostało jeszcze 24 dni, istnieją więc szanse na powodzenie.
Wesprzeć Grimlands możecie TUTAJ — w zamian otrzymacie kilka bonusów, w tym dostęp do testów. Premiera zaplanowana jest na grudzień tego roku.

Czytaj dalej
13 odpowiedzi do “Grimlands: Polskie „Borderlands MMO” na Kickstarterze [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Grimlands to polska sieciówka łączącą w sobie standardowe MMO oraz shootera i inspirowana jest Falloutem 3 oraz serią Borderlands. Do tej pory projekt finansowany był przez firmę Gamigo, ale spółka została niedawno wykupiona i w wyniku tego wyrzuciła kilka gier do kosza, w tym Grimlands. Polacy ze studia DRAGO się nie poddają i ruszają ze zbiórką na Kickstarterze, by do kończyć produkcję.
Ciekawe. Dziwne, że nie słyszałem o tym wcześniej.
btw. Piotrek oczywiscie wie lepiej, że gra będzie FPP, chociaż w filmie bylo mowione i pokazane TPP.
Wydaje mi się że kiedyś o tym słyszałem i myślałem że może wyjść z tego coś ciekawego. Może nawet przełamie się co do Kickstartera i wpłacę trochę pinionszków.
Chyba było jakiś czas temu w CDA w artykule o grach w produkcji. A jak nie było o tym tytule, to o jakimś innym, też polskim i też TPP no i też post-apo 😛
Słyszałem o tym już jakiś czas jak były zapisy do bety, ale potem coś ucichło. Mam nadzieję ze się uda ten projekt
@ LekhimorPL|Dziwne, bo w tekscie niema wzmianki o FPP…
Nie mają wsparcia kogoś ważnego z branży – nie uda im się. Prove me wrong. You can’t.
Grimlands ciekawie się zapowiada. Widziałem i grałem paręnaście minut w tę produkcję mniej więcej rok temu! Oby im się udało! Jeśli w ciągu zbiórki wygram w Lotto, to wpłacę tyle, aby nazwano miasto moim imieniem! 😀
@lubro – Patrzcie jaki światowy się znalazł! Bierz te widły do łapy, a nie się mądrzysz!
„Oryginalny” tytuł, kickstarter, koncepcja na zasadzie „znana marka + MMO”, polscy developerzy, system osłon, same recepty na sukces widzę
I takich gier właśnie szukam.
lubro ma trochę racji. Gry nie tworzą ludzie którzy stali za jakimiś znanymi projektami, nie są to ludzie z rozpoznawalną przeszłością w świecie developingu. Gdyby grę tę robił np. zlepek ludzi którzy opuścili jakieś znane studio/a albo gdyby był to zespół który stworzył jakiegoś znanego indyka i nie żądał za dużo kasy to by uzbierali. Tak to małe szanse.