
Gothic Remake: Poznaliśmy studio odpowiedzialne za grę

O tym, że Gothic w naszym kraju jest produkcją kultową, przekonywać chyba nikogo nie muszę. Nie ma w końcu większego faux pas niż przyznanie się w towarzystwie, iż nigdy się w dzieło Piranha Bytes nie grało (a jak dobrze wiecie, w każdej rozmowie o Gothicu musi się ktoś taki trafić). Seria cieszy się zresztą w Polsce sporą popularnością i dziś, ponad 10 lat od wydania jej ostatniej, wyjątkowo nieudanej odsłony.
Sami więc rozumiecie, że całkowicie niespodziewane pojawienie się dema remake’u gry na Steamie wywołało ogromne poruszenie. Nawet twórcy byli zaskoczeni rozmiarami odzewu, jaki w krótkim czasie dostali od fanów, dlatego na zielone światło dla projektu zbyt długo czekać nie musieliśmy. Przez ostatni rok THQ Nordic milczało jednak na temat przyszłości produkcji – aż do teraz.
Wydawca ogłosił, że Gothic Remake powstanie w nowo założonym Alkimia Interactive.
Hello Myrtana! #GothicRemake @gothicthegame @embracergroup @THQNordic https://t.co/B3lQ6ZGuxV
— Alkimia Interactive (@AlkimiaGameDev) March 11, 2021
Jak czytamy w oficjalnym komunikacie:
Firma THQ Nordic ogłosiła dziś oficjalny start swojego nowego studia developerskiego, Alkimia Interactive z siedzibą w Barcelonie. Po tym jak projekt Gothic Remake dostał zielone światło, następnym krokiem było utworzenie filii, która się tym zajmie. Latem 2020 roku placówka rozpoczęła działalność, zaczynając gromadzić zespół pełnych pasji twórców erpegów. Od tego czasu studio otworzyło biuro w samym sercu Barcelony, stale się powiększając i wciąż poszukując programistów.
Firma ma zresztą ambitne plany, do których odświeżony Gothic będzie jedynie preludium:
Głównym celem zespołu jest tworzenie wysokiej jakości gier RPG, a pierwszym projektem – development Gothic Remake na PC i konsole nowej generacji. Praca wre, a pierwsze wyniki ciężkiej pracy zespołu ujrzą światło dzienne w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Reinhard Pollice z Alkimia Interactive dodaje:
W Alkimia Interactive staramy się zbudować najwyższej klasy studio tworzące gry RPG. Mamy ambicję stać się jednym z najlepszych developerów gier na PC i konsole na południu Europy.
Gothic Remake wciąż nie ma daty premiery. Gra trafi na pecety i konsole.

Czytaj dalej
25 odpowiedzi do “Gothic Remake: Poznaliśmy studio odpowiedzialne za grę”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Niestety demo pokazało jak daleki od oryginału i wyprany z Gothicowego klimatu może być ten remake. Jeżeli twórcy nie wprowadzą ogromnych zmian to niestety będzie słabo. Uważam, że robienie remaków to dobra rzecz pod warunkiem, że twórcy odtwarzają oryginał trzymając się pierwowzoru (Tony Hawk, Crash, Spyro). Gorzej jeżeli chcą coś wymyślać na nowo ale więcej przynosi to złego niż dobrego i wychodzi crap (Wc3 Reforged), bo osoby odpowiedzialne za remake nie wiedzą co stało za sukcesem oryginalnej gry.
A to nie miały piranie robić?
@Zekar Dokładnie to, Remake Gothica zapowiada się na taki sam „sukces” jak remake pierwszej Mafii, graficznie fajnie, ale co z tego jeśli najfajniejsze elementy gry(w przypadku Mafii fabuła) znacząco zmieniono na gorsze, a te ulepszone bynajmniej tego nie rekompensują. Demo Gothic Remake było tragiczne i za grosz w tym nie było atmosfery oryginalnej gry. To będzie bardzo przeciętny RPG delikatnie inspirowany Gothikiem, a nie pełnoprawny, porządny remake 🙁
Ja tam bylem zadowolony z remake’u Mafii. Nie byla to gra wybitna, ale gameplayowo duzo lepsza od oryginalu i jednoczesnie wystarczajaco mu wierna, by nie mozna bylo tego okreslic skokiem na kase. Natomaist demo nowego Gothica mnie nie kupilo, ale Hiszpanie poza Pyro Studios nie mieli chyba sukcesow developerskich, wiec trzymam kciuki, ze jednak sie uda 🙂
jestem zalamany jak to wyglada – sam teaser (slodka muzyczka, diego opowiada opowiesc) juz wali typowym prostym RPG ktorym Gothic nie byl
@Skidwyn|Bogowie uchowajcie przed Piranha Bytes. O tym jak BARDZO Niemcy nie potrafią odnaleźć się we współczesnej branży najlepiej świadczy Elex, gra tak niewiarygodnie drewniana, że nawet dekadę wcześniej uchodziłaby za odstającą od ówczesnych standardów. |Co do remake’u, boomerzy będą jęczeć i drzeć szaty niezależnie od końcowego rezultatu, więc na miejscu deweloperów robiłbym swoje i nie oglądał się na przedwczesną krytykę. Innego wyjścia nie ma.
@Shaddon zgadzam się, dla mnie ostatnią dobrą grą Piranhy był pierwszy Risen. Kontynuacje już były dla mnie zbyt dziwne i brakowało im klimatu. Tym lepiej, że to nie oni robią remake. Choć fanów nie zadowolisz – chcieli by to samo tylko nowe ale gdyby tak było to byłby płacz, że drewniane. Grałem w demo i ciekawie się to zapowiada.
Shaddon,|Uprzedziłeś mnie, kolego, miałem dokładnie to samo napisać. |@Arlekin,|Wypisz wymaluj, obecna sytuacja z Baldur’s Gate 3. Zawsze na wszelkiego typu kontynujacje po wielu latach lub rimejki najbardziej narzekają zagorzali fani pierwowzoru, którzy chcieliby nic innego, jak „wejść drugi raz do tej samej wody”.
@Xellar Akurat Baldur’s Gate 3 raczej będzie świetną grą, ale nazwanie jej 3 częścią Baldura prawdopodobnie jest „chińskim chwytem marketingowym”…. Mamy zupełnie nowe postacie, klimat jest wyraźnie mroczniejszy i poważniejszy (wypowiadam się na podstawie oficjalnych ganeplayów i pierwszych 2 godzin streamowanej gry). Z Baldurem będzie grę pewnie łączyć częściowo wątek Bhaala i zobaczymy parę starych twarzy w charakterze cameo…. Oczywiście mogę się mylić, ale wszystko jak do tej pory na to wskazuje.
TROLL1987,|Wszystko co piszesz jest prawdą. Chodzi mi generalnie o podejście hardkorowego fanbase’u pierwowzoru, którzy hejtowali grę, między innymi, za brak aktywnej pauzy – rozwiązanie które generalnie ma tak wielu zwolenników jak i przeciwników. |Zauważyłem taki trend wśród graczy,że gry powracające po wielu latach, czy to w formie rimejku, czy kontynuacji, mniej lub bardziej bliskiej pierwowzorowi, najciężej mają u zagorzałych fanów marki, którzy z obsesyjnym pedantyzmem wypunktowują wszelkie odstępstwa
@Troll1987 koncepcja sequelu jest czasem problematyczna. Co miał wspólnego NWN2 z NWN1 oprócz lokalizacji w okolicach tytułowego miasta? Zmieniony system (3.0 na 3.5), zupełnie nowa historia z drobnym tylko cameo znanych postaci z poprzedniej części, inny klimat… Jest precedens
@Yeti|Ja byłem zawiedziony, najlepsze rzeczy oryginału zostały zmienione na znacznie gorsze. Zmiany w fabule są kuriozalne, spłycają historię strasznie, a niemal wszystkie mądre cytaty Tommiego zostały zastąpione jakimś bełkotem i banałami(vide zakończenie gry). To samo z muzyką, w oryginalne zapadająca pamięć – w remaku ostał się motyw przewodni, a całą resztą zastąpili chłamem który sprawia wrażenie placeholdera. Fakt że to co kulało w oryginale w rimejku poprawiono. CDN…
CD: Jednak cos z tego jak najfajniejsze rzeczy z oryginału(a więc klimat, muzyka i fabuła) zostały zmienione na gorsze 🙁
Jeżeli zmienią toporny system walki na coś przystępniejszego to maja już moją uwagę.
Kanciaste, toporne i wygląda jak z zeszłej epoki… O tak! Będę grał grę 😀
@DeeJayHMC system walki jest zupełnie inny. Demo to jeszcze bardzo wczesny etap więc nie da się nic zawyrokować ale jest w nim potencjał. Jeśli tego nie spartolą to zapowiada się całkiem przyjemnie choć rewolucyjny w żadnym wypadku raczej nie będzie.
W demie chyba najbardziej (mnie) zrażały interakcje z innymi postaciami. W przeciwieństwie do pierwowzoru gdzie traktowano cię jak kolejne „świeże mięso” tutaj postaci są do bólu miłe w stosunku do gracza.
@tommy50 Po tym co reprezentowało demo pewnie w cholerę zwolnili jego twórców. Rzeki i woda generalnie jako niewidzialne ściany gdzie w oryginale było nurkowanie i nawet czar zamiany w topielca? Ja nie czekam.
@CzlowiekKukurydza może chcieli iść w stronę cudownej arcanii, gdzie wejście do wody do pasa uśmiercało postać :D|Pograłem w to demo, i jak dla mnie Ci ludzie nie powinni tego tykać. Jeszcze ten system walki…to że w for honor jest spoko to tu całkiem nie pasuje.
Na dodatek ciągłe komentarze „bezimiennego”, nazywanie nas „rookie” i Diego wyglądający jak jakiś gejowy muszkieter choć powinien wyglądać jak Danny Trejo.
@Adecki90 – Co ty bredzisz? Wygląd Diego IDEALNIE oddaje jego charakter. Podaj mi JEDEN film w którym Danny Trejo był przedstawiony jak Diego z Gothica, poczekam.
Ludzie powinni naprawdę poważnie łyknąć coś na uspokojenie|- zmienili system walki! – i bardzo dobrze, ten z oryginału to zabytek będący śmiechem na sali. Nowy jest lepszy, acz mógłby być jeszcze lepszy|-wchodzenie do wody zabija a w oryginale było pływanie, nurkowanie… – no i tu pewnie też będzie. Ale to nie jest trywialna rzecz, więc zamiast dawać byle co wycieli całość bo…|-muzyka jest beznadziejna! – bo to placeholder…
Oh chwila, co tam dalej było?|”, a całą resztą zastąpili chłamem który sprawia wrażenie placeholdera”|Ty no pacz zupełnei tak jakby muzyka, grafika, animacje BYŁY placeholderami bo to nie jest gotowy produkt a demo, i to nie w rozumieniu, że zagraj w demo i kup pełną wersję tylko demo które normalnie pokazuje się inwestorom. Ma obrazować kierunek w którym dąży produkcja a nie być finałem.|Co do fabuły to to jest samiutki wstęp w którym nic się jeszcze nie zdążyło stać, a dołożyli kilka ciekawych wątków
Choćby postać typa co ledwo co znaczył rozwinięto, jest od razu jakiś zalążek tej walki różnych frakcji.|Jedyne z czym się mogę zgodzić to kretyńskie odzywki głównego bohatera, raczej uprzejmi npce i jakieś wyjęte z uncharted spadania po palącym się moście czy walki z zębaczami na początku fabuły. Na to można w pęłni narzekać bo to sugeruje kierunek prac dążący ku filmowosci i „zamerykanizowaniu” gry. Czyli negatywnym zmianom. Acz gre trzeba sprzedać a poza polską i niemcami mało kto w ogóle grę kojarzy
fragment z rozgrywką wygląda okropnie.