
Gothic fundamentem Wiedźmina? [WIDEO]
![Gothic fundamentem Wiedźmina? [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/dba1adfb-8b51-41aa-a851-acdcf6fa57fe.jpeg)
Jeśli nie słyszeliście jeszcze o Dziejach Khorinis, czyli niebywale ambitnym modzie do Gothica II, nad którym w pocie czoła pracują nasi rodacy, odsyłam TUTAJ. Dość napisać, że obok obszernego wątku fabularnego, nowej lokacji i wskrzeszenia kilku pomysłów odrzuconych podczas tworzenia oryginałów planowany jest między innymi profesjonalny polski dubbing.
Okazuje się, że twórcy modyfikacji mają w sobie również żyłkę dziennikarską. Niedawno opublikowali filmik, w którym przekonują, że pomysły wprowadzone w Gothicu – zwłaszcza dotyczące otwartego, żyjącego świata – miały realny wpływ na serię o Geralcie. W materiale posłuchacie także kilku ciekawych wywiadów, między innymi z Maciejem Iwińskim z CD Projektu Red. Kilka chwil poświęcono również naszemu zmarłemu koledze, Andrzejowi Sawickiemu, którego nasi starsi czytelnicy pamiętają jako EGM-a. To właśnie Generał recenzował w CDA pierwszą część Gothica.

Czytaj dalej
62 odpowiedzi do “Gothic fundamentem Wiedźmina? [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Taką tezę stawiają twórcy Dziejów Khorinis.
Pierwszy raz grałem w Gothic II Noc Kruka prawdopodobnie z CDA od kolegi dostałem. Nie wiedziałem co to w ogóle jest. jak zobaczyłem otwarty świat i samowolkę to od razu pokochałem tego typu gry. Gothica wspominać będę najbardziej przez dawne lata i jako grę która ukazała mi jak można się dobrze bawić w trybie jednoosobowym. Oczywiście wtedy jeszcze mój brat grał, wiec mogliśmy się jakoś dzielić informacjami . Gdy kupiłem mapę w porcie to tryb misji przestał się liczyć. Od razu szedłem do tej piramidy hehe
gdy już do niej doszedłem uciekając przed ścierwojadami, to miałem dziwne uczucie zdobycia góry, na której nikt jeszcze nie był. Jakoś tak sobie wtedy myślałem. Każda lokacja była dla mnie wielkim odkryciem, jakbym to ja ją odkrył jako pierwszy. Co za emocje mi towarzyszyły.
To Jacek Brzostynski na koncu ? bo glos do mojego wyobrazenia nie pasuje ! 😀
Słuchajcie, słuchajcie, mieszkańcy Khorinis- tak powinien się zaczynać ten news.
Na rozkaz wielmożnego lorda Hagena ogłasza się co następuje |-Niech lepiej dają już ten mod bo niedługo nadmuchają tą bańkę zbyt mocno 🙂
Przeszedłem BG, P:T, PoE… Wiedźminy… ale żadnego TES nie dałem rady. Te gry są po prostu NUDNE!
@@wielki0fan0gier nikogo
@wielki0fan0gier Również jestem z tych, którzy nie rozumieją fenomenu TES. Dla mnie to takie MMO dla singli 😉 w którym brak jest tego czegoś co pogania cię, żeby poznać fabułę. Czasem mam wrażenie, że to też jest po części związane z Gothiciem – jak ktoś w niego zagrał, to TES go po prostu dobijają monotonią, brakiem werwy. Jeżeli ktoś nie grał w Gothic to nie odczuwa sztuczności tych światów, nie ma odpowiedniego porównania. Dlatego fani np. Morrowinda tak się gryzą z fanami gier piranii 😉
@Wile – temat przewijał się już kilka razy, więc podrzucam Ci niedawny film o organizacji pracy nad modem: https:youtu.be/8DKseEQEjkk|Dowiesz się z niego jak dokładnie ekipa pracuje, oraz ile roboty pozostało do oficjalnej premiery:)
Tylko żaden Gothic do Wiedźmina nie ma startu. Oni za 15 lat nie zrobią lepszej gry niż „Dziki Gon”.
„Gothic fundamentem Wiedźmina” XD|Tylko, jeśli się przyjmie, że chodzi o „Jak nie robić gier”
@mosieznypatyczak Pewnie nawet materiału nie obejrzałeś, ale skomentować musisz… Typowe.
@DarZ Poniekąd masz rację, materiału nie obejrzałem, a skomentować skomentowałem, bo mam takie prawo :)|Nie znoszę Gothica z głębi serca, próbowałem grać w 2 i się odbiłem, prawie przeszedłem 3, ale straciłem ochotę, czwórkę przeszedłem i żałuję.|Jedyne, co jest dobre w Gothicu, to klimat. Cała reszta jest poniżej jakiegokolwiek poziomu. Kiedyś można było to usprawiedliwić, że nie ma za bardzo w co grać. Czasy się zmieniły, a Piranha Bytes dalej robi tę samą drewnianą, toporną (tutaj to eufemizm” „grę”.
@mosiezny w takim razie wyjasnij jak powstal W3.
@mosieznypatyczak| Może rozwiniesz myśl i napiszesz co masz na myśli przez „Jak nie robić gier” hmmm?
@SpajkiPL @Celdur Wiedźmin 3 powstał dzięki osobom, które wiedziały, co i jak zrobić. To w dużym skrócie. Ktoś wiedział, że sterowanie nie powinno doprowadzać do nerwicy. Ktoś inny wiedział, że jeśli miecz dosięgnie przeciwnika, to powinien on dostać obrażenia. I tak dalej, i tak dalej…
@wielki0fan0gier mam tak samo 🙂 4 razy podchodziłem do Skyrima i nic. A ogólnie narzekacie na Gothica a rzecz biorać teraźniejszwe RPG-i bazują na systemie tej gry. Nie chodzi o współtworzenie, powielanie systemu gry. Chodzi o samo ułożenie jak ma wyglądać gra. Czy przed Gothiciem było coś lepszego? Mogę się mylić, jeśli tak to poprawcie mnie, ale Gothic to chyba pierwszy taki RPG.
Przepraszam dopiero doczytałem. |@SpajkiPL W3 powstał co Redzi dokładnie wiedzieli czego chcą. A teraz przez X lat to on będzie bazą do innych gier jak nawet Ubi przyznało w kwestii AC Orgins.
Morrowind, Oblivion i Skyrim to nie gry z gatunku RPG tylko nudne sandboksy z pseudo elementami które charakteryzują gry z gatunku RPG, w tych trzech wymienionych grach nie ma ani jednego charakterystyczne postaci, nawet zwykły ścierwojad z Gothica bardziej wpada w pamięć niż setki pustych postaci z Morrowinda, Obliviona i Skyrima.|3
@KucharzSnaf Nie zgodzę się, a Paarthurnax ze Skyrima? Lucien Lachance z Obliviona?|A jeśli według ciebie TES 3, 4 oraz 5 to „nudne sandboksy” z elementami RPG, to przepraszam, ale chyba sam nie wiesz, co piszesz.
@KucharzSnaf Pozwolę jeszcze dodać, że ten ścierwojad z Gothica prawdopodobnie zapadł ci w pamięć dlatego, że cię wielokrotnie zabił kiedy ty walczyłeś ze sterowaniem i skopanym systemem walki 😉
@mosieznypatyczak Dopóki nie wspomniałeś o Paarturnaxie ze Skyrima kojarzyłem już tylko Alduina, co tylko świadczy o tym, że nawet świetny dubbing Paarthurnaxa nie wystarczył, aby taka postać została przeze mnie zapamiętana. I nic w tym dziwnego, bo Skyrima przechodziłem raz dla fabuły a drugi raz dla side questu z Mrocznym Bractwem. Fabularnie Skyrim leży i kwiczy, klimat był, ale w porównaniu z klimatem pierwszych dwóch gothiców wygląda słabo.
Ja tam nigdy problemów ze sterowaniem nie miałem, chociaż z Oblivionem miałem taki problem, że chyba z 4 razy do niego podchodziłem i zawsze odinstalowałem po kilku godzinach wyjątkowo słaby tytuł.
Co wszyscy widzą w Morrowindzie? Przecież to gówno totalne! Zrobiłem postać, wziąłem questa na ZABICIE SZCZURÓW i co? Mój miecz nie trafiał! Machałem nim, a szczury nic! Tak samo z tarczą! Co to znaczy, że trzymam tarczę, ale mam tylko SZANSĘ na blok?! No do jasnego pawia! |Gothic na początku mnie nie ujął. Sterowanie, mechanika walki, toporność akcji…Postanowiłem mu jednak uczciwie dać szanse, jak Morrowindowi. TES: III swoją spartaczył. Ale Gothic…Może nie była to gra idealna, ale na pewno b. dobra!
Na całe szczęście Gothic 2 naprawił błędy poprzedniczki i w pełni rozwinął skrzydła. Noc Kruka jeszcze dodała mu pikanterii!
@elvenoor Akurat tu się zgodzę, że w przypadku Morrowinda procentowe szanse trafienia i bloków to strzała w kolano i życie strażnika miejskiego 😉
Ass wywiadu
mosieznypatyczak Zapomniałeś dodać że można było sobie LEGALNIE przesunąć suwak trudności na -100 i zapić ich bez problemu … tyle że ich suuuper zbroja nic ci nie dawała bo przecież nie umiałeś jej nosić XD Ale fakt lepiej wciskać 100x przycisk myszy mając nadzieję że się trafi niż nauczyć się w odpowiednim momencie kliknąć myszką żeby wyprowadzić kombo. A o świetnym fakcie że nie dało się parować ataku zwierząt w Gothicu już nie wspomnę bo dla mnie to jest świetne że tam trzeba je po prostu strzelić w ..
.. pysk w kluczowym momencie ataku. Faktycznie może być dla kogoś za trudne 🙁 No ale racja że lepiej się uzdrawiać jedną ręką a drugą machać mieczem drugą w nadziei na zadanie ataku. Lepiej założyć komuś wiadro na głowę niż wyczekać moment żeby wejść do chaty i coś ukraść bo można było dostać w twarz. Gothic taki kiepski a Skyrim to jest to 😀
Nie czarujmy się, scenarzysta pracujący dla Bethesdy jest najzwyczajniej cienki. GOść pisze tak marne historie jak by w życiu przeczytał może z 10 książek na krzyż i na dodatek żył pod jakimś kulturalnym kamieniem.
Filmik olbrzymie robiony pod tezę, jakby Gothic był jedyną grą na świecie, która była z gatunku RPG, wyszła w tamtym czasie i pokazała technologię przyszłego stulecia. Nieliniowa fabuła w Gothicu to jeden wielki pic na wodę, bo dwie pierwsze części miały bardzo jednotorowe linie questów. W porównaniu do RPGów pokroju Fallouta 2 ilości zadań pobocznych wypadały biednie. Ba, w pewnym momencie gry bohater stawał się niepowstrzymaną maszyną do zabijania i szlag trafiał rzekomą „świetną sztuczną inteligencję”…
polski hejt ulala aj lajk ;p kocham gothica dla mnie to byl przełomowy moment jezeli choddzi o RPG jak i gry w calosci wiecej lets praise the PIRANIA! Teraz nie idzie im za dobrze ale kolejny Gothic lub chociaz remaster jakis jest porzadany przez me serce. Przy ogladaniu tego materialu (dzieki za upload) dostalem ten worm and fuzzy feeling az ciezko sie powstrzymac przed odpaleniem Gothica ale czekam na te dzieje Khorinis. pzdr polskie hejtery
warm*
@mosieznypatyczak: Racja, masz prawo komentować, ale przyznając się do wyśmiania tezy w artykule jednocześnie nie przerabiając materiału filmowego udowodniłeś, że nie można ciebie traktować poważnie. Poza tym widać, że jesteś z miejsca uprzedzony do serii Gothic i zaślepiony miłością do serii TES.
Aaa gothic, gra popularna w Polsce tylko dlatego, że miała dubbing i nie trzeba było znać innych języków. Tragiczna mechanika, nudna fabuła i bugów więcej niż w Falloucie 3 w dniu premiery.
Pamięć i dzielenie się informacjami między sobą przez NPC? Nie tak zapamiętałem Gothic.
Bądźmy szczerzy, Gothic konceptualnie i fabularnie był dobry ale mechanicznie kijowy. No i niestety w przypadku jego developerów niewiele się przez lata zmieniło, a nawet pogorszyło. Uważam że historie są nieco słabsze niż w przeszłości za to pod względem wykonania zrobili mały krok do przodu i to niezbyt pewny podczas gdy cała reszta pędziła na złamanie karku przez całe lata.
Morrowind i Gothic to były pierwsze gry RPG w jakie grałem, obie gry przypadły mi do gustu, obie były dobre na swój sposób, choć nie były idealne. Z serii TES najbardziej mnie rozczarował Oblivion ze swoim debilnym level scallingiem i kolorowym, bajkowym wręcz stylem graficznym psującym (według mnie) klimat gry (oczekiwałem raczej mrocznego stylu/klimatu jak w Morrowindzie). Skyrim był lepszy, choć fabularnie wciąż słaby.
Gdybym mógł to dałbym tu mema ze śmiejącym się Tomem Cruisem.
W gothicu najbardziej mi się podobały fabuła i wiarygodność, realizm świata, choć grając w grę miałem wrażenie, że ta gra jest trochę nidokończona np. w grze były stoły alchemiczne a nie dało się robić mikstur (dopiero w Gothicu 2 pojawiła się taka możliwość) albo można było wykuć tylko jeden rodzaj miecza.
CzarnyKaptur – z tymi stołami alchemicznymi to było tak, że developerzy byli poganiani więc nie zdążyli tego zaimplementować, tak samo jak wielu innych rzeczy, które już w G2 były, a miały być wcześniej w Gothic po 1 a przed 2 🙂
Każda gra miała swoje plusy i minusy, nie znalazłem idealnych gier, do Morrowinda mam sentyment, Obliviona nigdy nie ukończyłem choć kocham ten klimat i serię (jarałem się przed wyjściem obliviona i kupiłem nawet na premierę w pięknym pudełku…), Skyrim mi się spodobał ale kulała fabuła główna i jak dla mnie i tak był za krótki i czasem zbyt łatwy ;). G1,G2,G3 także, na swój sposób świetne gry, kulały rożne elementy ale ten świat i ta interakcja… Wiesiek – grałem tylko w 1 i zauroczył mnie cd
Gothica trzeba szanowac, chociazby za do co wniosl do swiata RPG. Byla to dla mnie gra przelomowa. A Gothic 2 z dodatkiem Noc Kruka, uwazam za kanon gier RPG. Pewnie ze byla masa bugow, ale ich odkrywanie przynosilo satysfakcje. Gra dawala wolnosc nie spotykana w grach w tamtym okresie.
cd2 nie obyło się bez błędów ale nie wkurzały na tyle by psuć immersję świata. Mam nadzieję, że W2 i W3 są równie dobre. Do fallouta się nie przekonałem, Icewind dale grałem zbyt krótko, Baldury nieograne ale to jeszcze inne czasy i inne gry w sumie. Lubię jak developerzy eksperymentują na swój sposób, jak dla mnie całkiem udaną grą było Two Worlds (dwójka już niekoniecznie ale to tylko moje skromne zdanie), Riseny mnie nie wcięgnęły bo czegoś im tam brakowało ale to nadal dobre gry. cd3
cd3 Szczerze mówiąc prócz jednego kwiatka nie pamiętam jakiejś wybitnie słabej gry RPG prócz … Gothica 4, który dla mnie był profanacją nie tylko Gothica ale i gier RPG ogólnie… Liczba głupot na samym początku gry tak mnie przeraziła, że daleko nie zaszedłem 🙂 |Mam nadzieję, że Dzieje Khorinis się udadzą bo przez sentyment zagram i wesprę twórców jak tylko gra zostanie ukończona 🙂
@CamCygi Do miłości do TES-a jeszcze mi daleko, natomiast co do Gothica to pisałem na samym początku, że próbowałem, ale mnie nie pociągnęło 😉 Ponadto nie przerobiłem materiału filmowego, gdyż skomentowałem jedynie sam tytuł newsa 🙂
Gothic to świetna gra. Jednak zacząłem od części II i uważam, że jest lepsza od części I. Część I jest bardzo uboga. Nie czuć tam życia. Czułem wielką pustkę. Wyobraźcie sobie, że ja Górniczą dolinę widziałem jako zniszczoną i opanowaną przez orków lokację. Gdy później przechodziłem Gothica I to ujrzałem dopiero jak kiedyś było tam spokojnie hehe Trochę od innej strony spojrzałem w fabułę. Znów bym zagrał bo nie przeszedłem nigdy gry Palem. Jednak ta świadomość upływającego czasu :/…
@mientek – „Byla to dla mnie gra przelomowa” – czy mógłbyś rozwinąć tą myśl? Proszę.
jakie to oczywiste. najpierw był gothic a długo potem wiedźmin. a przed gothic nie było nic…tylko ciemność. buhahhhahhaaa… po latach to każdy może gołym okiem sprawdzić co do czego jest podobne. ja napiszę wam w sekrecie, że o takim gothicu myślałem w 88 r. ale nie będę się nad tym rozczulać.
Nikczemnikzlasu Może dla tego że nie przechodziłeś tego w latach wydania. Wtedy to było coś. Oczywiście było czuć pewne braki ale mimo to gra żyła. To jak byś teraz przechodził GTA III i mówił że to nie to. Jak ktoś mieszka całe życie w lepiance to dla niego przelot samolotem jest czymś niewyobrażalny a dla biznesmena zwykłą,codzienną rutyną ….
Ładny błąd w filmie. Po 42 minucie jest wzmianka o wywiadzie z SIERPNIA 2018 xD
Gothic 2 NK to cudo. Oczywiście ta gra ma wiele słabych elementów ale klimat w tej grze jest nie do podrobienia. Brakuje mi trochę dzisiaj tego typu pozycji. Wiedźmin 3 genialny ale mam wrażenie, że nie ma tego czegoś co miała Gothic 1 i 2.
Czyta jak automat
Jak już robimy takie wspominki to mam pytanie. Czy ktoś, tak jak ja, uciekał, kiedy zaraz po wyjściu z górniczej doliny spotyka nas Poszukiwacz? Nigdy tego nie zapomnę, chyba najpiękniejsze wspomnienie moich dziecięcych przygód z pierwszym rpgiem jakim był Gothic 2. Oczywiście ukończony na god mode. 😀
Lumin – nie mam takich wspominek bo nigdy nie grałem na „czitach”… byłby to nonsens 🙂
czester5i – chciałbyś mieć taki głos …
W Wieśku zastosowane zostało wszystko co najlepsze z innych gier, chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości.Jeśli ktoś się nie zgadza, to proszę mi wymienić choć jedną innowacyjną cechę która ewentualnie kopiowana byłaby później przez innych :)..Jedynym nowum, było chyba zapraszanie przyszłych recenzentów do własnej siedziby…LOL
@Scouser Dlaczego bez sensu? Będąc 10 letnim dzieciakiem Gothic ze swoją sztywną mechaniką był dość trudną grą, a że chciałem poznać historie to cóż, innego wyjścia nie bylo. Dzięki temu zostałem fanem serii na późniejsze lata, inaczej odbilbym sie i więcej nie spojrzał na napis Gothic 😉
@Scouser @Lumin Ja również za dzieciaka (jakiś 9-latek) zostałem przy serii Gothic praktycznie tylko dzięki kodom, dzięki którym dobrze mogłem tę serię poznać (w moim przypadku zaczęło się od G1). A teraz co? Do tej pory jest to moja ulubiona seria, którą regularnie sobie z przyjemnością odświeżam 🙂
No cóż, ja będąc 10-11 letnim dzieciakiem naparzałem w gry bez kodów, czy to Morrowinda czy to Age of Empires. Dopiero jak skończyłem obie te gry to wklepywałem kody dla zabawy ale szybko mi się to znudziło. W G1 pierwszy raz zagrałem jak miałem jednak 3-4 lata po tej manii Gothica ale przez myśl by mi nie przeszło by wpisać jakikolwiek kod w grze RPG… 🙂
*miało być „W G1 pierwszy raz zagrałem 3-4 lata po manii Gothica” – brak edycji komentarza boli 🙂