rek
rek
29.05.2013
11 Komentarze

GODUS: Zwycięzca Curiosity bogiem, ale nie na zawsze

GODUS: Zwycięzca Curiosity bogiem, ale nie na zawsze
Choć Bryan Henderson okazał się wielkim wygranym projektu Curiosity i bóstwem nad bóstwami w nadchodzącej grze GODUS, ten niebiański stan rzeczy nie będzie trwał wiecznie. Peter Molyneux zdradził, że Henderson swoją decydującą funkcję będzie pełnił tylko przez - maksymalnie - rok.

Przypomnijmy – polegający na „obieraniu” wielkiej kostki projekt Curiosity zawierał nagrodę dla szczęśliwca, który zdejmie ostatni sześcian z ogromnej bryły. Wygrał Bryan Henderson, który w zamian silnie zwiąże się z GODUS-em, nadchodzącą „grą w boga” od studia 22Cans, prowadzonego przez Petera Molyneux. Henderson będzie dzielił i rządził w grze jako najwyższe bóstwo, a ponadto może liczyć na swój udział w zyskach ze sprzedaży.

Z niebios schodzimy na ziemię – Henderson bogiem nie stanie się na wieki, ani nawet na wiek, lecz będzie nim maksymalnie przez jeden rok, nie mniej zaś niż kilka miesięcy. Molyneux ujawnił tę informację w wywiadzie na łamach serwisu Rock Paper Shotgun. Twórca GODUS-a pragnie, żeby okres panowania Hendersona był na tyle długi, by wywrzeć znaczący wpływ na życie zwycięzcy Curiosity

Ponadto władza „boga nad bogami” nie będzie nieograniczona – twórcy gry będą kontrolować jego decyzje i spełniać w miarę możliwości wszystkie prośby, pod warunkiem, że nie naruszą balansu rozgrywki.

Kiedy upłynie „okres ochronny”, któryś z graczy będzie mógł stać się uzurpatorem i zastąpić Hendersona na tronie najwyższego z bogów. Ile czasu musi dokładnie minąć? To zależy od testów wersji alfa i beta oraz opinii darczyńców z Kickstartera.

rek

11 odpowiedzi do “GODUS: Zwycięzca Curiosity bogiem, ale nie na zawsze”

  1. Choć Bryan Henderson okazał się wielkim wygranym projektu Curiosity i bóstwem nad bóstwami w nadchodzącej grze Godus, ten niebiański stan rzeczy nie będzie trwał wiecznie. Peter Molyneux zdradził, że Henderson swoją decydującą funkcję będzie pełnił tylko przez – maksymalnie – rok.

  2. Liar liar pants on fire.

  3. Ale jaja.

  4. Czyli bogiem będzie tylko z nazwy, tak naprawdę prawie żadnych profitów z tego nie będzie 😛

  5. masterorion 29 maja 2013 o 16:00

    „a ponadto może liczyć na swój udział w zyskach ze sprzedaży” to chyba profit

  6. @lubro – O co chodzi z tymi kłamstwami, bo nie nadążam?

  7. @Sergi|O nic, nie widzisz że pisze to Pies z CoD’a: Ghost?

  8. @Sergi|Wydaje mi się, że to dlatego, że to Molyneux, ale pewny nie jestem.

  9. Że Molyneux to się domyślam, ale co konkretnie 🙂 |Że zmyślał funkcje w Fable 3, to i w GODUS będzie bujał?

  10. @Sergi, Molyneux to Bajarz-marzyciel. On dużo mówi, ma zawsze wielkie plany i kreuje niesamowite wizje swoich pomysłów (i tyczy się to wszystkich projektów jakie w swoim życiu tknął). Problem w tym że nigdy nie potrafi ich zrealizować tak by choćby w jednej dziesiątej pokrywały się z jego wizją i tym co prezentował przed premierą. Nie wiem czy bardziej zasługuje na miano kłamcy czy niespełnionego artysty, ale ja temu panu nigdy nie zaufam. A już dawanie mu kasy na kolejny „genialny” projekt to IMHO głupota.

  11. Fajnie by było gdy uzurpator w okresie swojego panowania także otrzymywał procent ze sprzedaży

Dodaj komentarz