
Genshin Impact zarobiło prawie 400 milionów dolarów w dwa miesiące. I to tylko na platformach mobilnych

Chińskie miHoYo rozbiło bank (czy może otworzyło wyjątkowo szczęśliwą skrzynkę z łupem) swoim kuzynem Breath of the Wild. Genshin Impact spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem na całym świecie i choć na dłuższą metę ciągły grind może być męczący, wciąż przyciąga nowych graczy. Fakt, że jest darmowa, nie przeszkadza jej przy tym notować rekordowych przychodów.
W październiku produkcja była najlepiej zarabiającą grą na świecie, co nie dziwi, skoro w 14 dni na rynku przyniosła twórcom 100 milionów dolarów. Najnowszy raport Sensor Tower pokazuje zaś, że i kolejne tygodnie nie były wcale gorsze. Jak wynika z danych firmy, w pierwszych dwóch miesiącach na rynku (licząc od 28 września do 28 listopada) na Genshin Impact wydano 393 miliony dolarów – i to tylko w wersji mobilnej. Wyprzedza tym samym w omawianym okresie PUBG Mobile (384 miliony dolarów) i ustępuje jedynie Honor of Kings Tencentu (467 milionów dolarów). Gra zarabiała w tym czasie więc średnio ok. 6 milionów dolarów dziennie.
Należy przy tym zauważyć, że przychody produkcji w pierwszym miesiącu wynosiły 245 milionów dolarów, a w drugim już „tylko” 148 milionów. Do tej pory za większość wpływów odpowiada rynek chiński – tamtejsi gracze wydali na tytuł 120 milionów dolarów (ok. 30% całej sumy).

Czytaj dalej
15 odpowiedzi do “Genshin Impact zarobiło prawie 400 milionów dolarów w dwa miesiące. I to tylko na platformach mobilnych”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ciekawe jak wypadają konsolowcy i pecetowcy w temacie wydawanego hajsu.
Co ciekawe, sam grając (adv. rank 43) jeszcze żadnych pieniędzy nie wydałem i nie czuję potrzeby. Oczywiście oferty są bardzo kuszące i kto wie, czy nie złamię się na zakup battle pass’a, ale ogólnie nie czuje żeby cokolwiekt mnie w grze blokowało z powodu grania za darmo. W sumie to dość ciekawy przypadek single-online (sam sobie tak to nazwałem) – z jednej strony rozgrywka singlowa, z drugiej eventy co-op’owe dające grze wiecej życia. Jestem ciekaw jak daleko Mihoyo rozwinie grę, bo patch 1.1 sporo dodał.
@mrozman|A jak tam u ciebie ze szczęściem? Wylosowałeś już jakieś 5 gwiazdkowe postaci, a jeśli tak, to czy faktycznie są wyraźnie mocniejsze od pozostałych?
@Shaddon Cóż, trochę szczęścia miałem – wylosowałem Keqing (którą ochrzciłem ksywką Keczup :P) i trafiłem Klee. Faktycznie są one mocniejsze, pod warunkiem, że umie się z nich korzystać. Keczup zawitała na stałe do mójego main team’u, jednak z Klee korzystam sporadycznie – jest typową szklaną armatą, a mi zdarza się zagapić przy uniku 😛 Jednak w takim test run, teraz najnowszy Zhongli kompletnie mi nie siadł – więc nawet jakbym go trafił raczej bym go nie wziął. No i statyska się zgadza. Kumpel wysłał mi..
…tabelkę z szansą na trafienie 5 gwiazdkowca. 76 losowanie ma najwięcej pradopodobieństwa (20%) i jak sprawdziłem Klee trafiłem dokładnie w 76 losowaniu 😛 Aczkolwiekt nawet bez 5 starów IMO można grać – w końcu nie konkurujemy z innymi graczami, więc wpływa to w sumie na to na ile łatwo/trudno nam będzie ubić danego moba/bossa. No i też dobry dobór postaci i ich elementów dużo robi, więc warto brać to pod uwagę. W każdym razie raczej kogoś się trafi – pytanie, czy akurat ktoś kogo będziesz chciał 😛
@ mrozman|Dzięki. Nie grałem jakoś dużo, ale póki co jest przyjemnie, a grafika w 4K robi niesamowite wrażenie. Bez względu na to, czy na pewnym etapie na każdego niepłacącego czeka ściana, gra robi naprawdę dobre wrażenie.
@tommy50 proszę się uśmiechnąć
Czekałem na ten event i zamiast Zhongli wypadła mi Jean, najgorsza 5*
@tommy50|No to tylko poczekaj na przyszły rok bo będzie wychodzić na Switcha 😀
Na tą chwilę to jest chyba szczyt patologii rynku gier
@michnaj Niby dlaczego?
Próbowałem grać w Genshina na PS4 i na smartfonie.Ani jedno, ani drugie zbyt wygodne ani płynne nie było.Odpaliłem na PC. Bajka.Przegrane mam kilkadziesiąt godzin.Nie wydałem ani złotówki.Nie ma tu na tę chwilę (nie wiem,jak przy end-game,ale mnie interesują tylko world i story questy) nachalnej monetyzacji.Gra się fantastycznie, relaksująco,wygodnie (sterowanie, interfejs, mobilność postaci, czytelność wszystkich systemów to klasa światowa) Miła odmiana od genialnego,ale depresyjnego The Last of Us 2:)
@Krzycztow tylko powyżej AR40 gra już trochę zwalnia. Mam prawie AR48 i trochę nuży ta farma artefaktów jak ciągle leci gladiator z bonusem do HP 😉 Plus koksanie talentów na wyższe poziomy to chińczykowy rng czy wilk wyrzucili ten czy jak zawsze inny, niepotrzebny item. A tak to bardzo przyjemnie się gra.
@silvver Mam 30. poziom AR, więc jeszcze trochę czasu minie, zanim będę ocenić, czy faktycznie twórcy mocniej zachęcają, by sięgnąć po portfel. Ale do tego momentu sukcesowi gry się nie dziwię ani trochę. Jedno z bardziej pozytywnych zaskoczeń w giereczkowie w tym roku 🙂
Dlaczego jeszcze nikt nic nie zrobił z tym chińskim plagiatem Zeldy?