Genshin Impact tylko w wersji mobilnej zarobiło już 874 miliony dolarów
Można sarkać na stylistykę gry, irytować się na model zdobywania postaci oparty na mechanizmach gacha czy krytykować zbyt oczywiste czasem inspiracje Breath of the Wild – nie zmieni to jednak faktu, że Genshin Impact trudno nazwać wydmuszką nastawioną tylko na zarabianie pieniędzy. Dzieło chińskiego miHoYo stało się jednym z nieoczekiwanych hitów 2020 dzięki swojej wysokiej jakości, trafiając także w gusta zachodnich graczy. A że przyniosło to studiu ogromne zyski, to już inna sprawa.
Już w grudniu słyszeliśmy, że w ciągu dwóch miesięcy grze udało się na samych platformach mobilnych wygenerować blisko 400 milionów dolarów przychodów. Wtedy można się było jednak jeszcze zastanawiać, czy nie jest to jedynie chwilowy szał. Najnowsze dane Sensor Tower jasno pokazują, iż scenariusz ten zdecydowanie się nie sprawdził.
Genshin Impact od 28 września (czyli dnia premiery) do końca lutego przyniosło twórcom aż 874 miliony dolarów – i to tylko w wersji mobilnej, ponieważ portal nie dysponuje informacjami na temat przychodów na pecetach i PlayStation. Czyni je to trzecią najpopularniejszą grą tego okresu – za Honor of Kings i PUBG Mobile (obie przekroczyły miliard dolarów przychodu). Tytuł wyprzedził więc Pokémon GO (651 milionów dolarów) i Robloksa (579 milionów dolarów).
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
11 odpowiedzi do “Genshin Impact tylko w wersji mobilnej zarobiło już 874 miliony dolarów”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Te zyski powinny pokazać Nintendo ile traci kasy, blokując ekspansję swoich naprawdę dobrych gier.
@tommy50 akurat jeśli chodzi o Genshin Impact to mnie i podejrzewam dużą część graczy przyciągneły różne mechaniki zastosowane w grze np. możliwość latania praktycznie wszędzie, a nie w wyznaczonych strefach jak było powiedzmy w AION’ie,, reakcje łańcuchowe pomiędzy różnymi żywiołami czy też bardzo ładna grafika.|Jeśli chodzi o fizykę, to nie można powiedzieć, że jej nie ma, bo jakaś fizyka jest, poza tym w wielu nowych grach z górnej półki do teraz fizyka jest bardzo skromna.
@tommy50 a co do nawiązania do Gothic’a to jako fanatyk tejże gry, mogę śmiało powiedzieć, że nie jest ona bardziej zaawansowany w każdym calu poza grafiką, prawda, że Gothic ma dużo ciekawych rozwiązań i jego świat wygląda żywiej niż z takiego GI, jednak poza tym jest drewniany i to jest fakt.|Gothic był robiony pod mały, zamknięty świat, dlatego można było zrobić go żywszym i bardziej dopracowany, a Genshin jest kreowany na coś ogromnego i otwartego, bardziej jak WoW, także mierne porównanie.
@tommy50 to graj ciągle w gothica a ludzi grających w genshina zostaw w spokoju.
@tommy50 jeśli obecność fizyki w grze jest taka ważna – dotyczy ona wypadających łupów i w większości przypadków zwłok. Szczątkowa? Szczątkowa. Ale jest. Czy to coś zmienia? Nie.To że Tobie gra nie przypadła do gustu nie znaczy, że nie prawa spodobać się innym, bez względu na to jak nisko oceniasz graczy Androidowych.
Gra jest świetna, nie będę tego rozwijał, polecam z japońską ścieżką dźwiękową.
Duża część kosztów produkcji idzie pewnie na voice aktorów, nowa postać posiada ten sam głos co Megumin.
Tak, np. Diluc – Giorno Giovanna, Keya – Guido Mista, Paimon – Kaguya Shinomiya, Mona – Chika Fujiwara, Jean – Hitagi Senjōgahara, Razor – Meruem, Hu Tao – Megumin właśnie. Aktorka głosowa Lisy, co prawda, nie miała wcześniej aż tak znanej roli, ale ( ͡° ͜ʖ ͡°).
A to Megumin jest? Nawet nie zastanawialem się czy słyszałem ten głos wcześniej. No trzeba jakąś ściągać nowych graczy. Ja osobiście bardziej skupiam się na eksploracji i lubię odkrywać każdą nową zawartość fabularną.
Gram od premiery, na początku eksploracja świetna, a potem 55AR i gra zaczyna trochę nużyc, słabe eventy i codziennie klepiesz te same daily i te same bossy czy lay line. A najgorze to, że wszystko za timegate – chcesz talenty wbić? Kilka razy wejdziesz i nie ma resin lub zły dzień, chcesz level wbić? Parę lay line i brak resin. Podobnie z matsami z bossów (przy czym z weekly random drop i czasami miesiąc możesz czekać aż łaskawie wypadnie ten co potrzebujesz…).
Kocham tę grę. Jest cudownie piękna i pusta, czyli w połowie taka jak ja.