
gamescom ´13: Need for Speed – „Marka nie może być co roku prowadzona przez kogoś innego”

Wśród produkcji spod znaku Need for Speeda mamy zarówno symulacje, jak i „arkadówki”, a także gry z otwartym światem oraz tytuły, w których główne skrzypce odgrywają pościgi z policją. Można by rzec – do wyboru do koloru.
Nie podoba się to do końca EA. Marcus Nilsson, producent wykonawczy firmy, w rozmowie z serwisem Joystiq stwierdził, że chciałby, by wraz z przejęciem cyklu przez studio Ghost Games poszczególne odsłony stały się bardziej ze sobą powiązane. Jak mówi:
Kiedy grasz w The Last of Us, czujesz, że to gra od Naughty Dog. To oczywiście nie jest kolejna część przygód Nathana Drake’a, ale nadal czuję podobieństwo – ludzie mogą twierdzić, że jest to czarno-biała oferta. Ale ja chcę ciągłości. Kiedy wezmę kontroler do ręki, chcę czuć pewien klimat, chciałbym, by auto zachowywało się… wiecie – by to była ewolucja tego, co miałem wcześniej, ale żeby to wciąż była ta sama produkcja. Need for Speed jest marką, która nie może być co roku prowadzona przez kogoś innego. Kiedy myślimy o przyszłej strategii, musimy się też zastanowić, co ma dla tego cyklu sens pod względem harmonogramu wydawniczego.
Czy to dobry pomysł? A może różnorodność poszczególnych Need for Speedów jest lepszym rozwiązaniem?

Czytaj dalej
26 odpowiedzi do “gamescom ´13: Need for Speed – „Marka nie może być co roku prowadzona przez kogoś innego””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Główny problem gier z serii Need for Speed leży w tym, że poszczególne odsłony serii nie są ze sobą jakoś szczególnie połączone. Mamy w niej różne wariacje na temat gier wyścigowych, przez co może powstać wrażenie, że cykl jest niespójny. Ten stan rzeczy chce zmienić EA.
Juz lepiej zeby powrocili do Shiftow :f
Tak, zgadzam się! Niech dadzą zrobić kolejnego NFS-a zewnętrznej firmie, będzie to najlepsza część od czasu Shifta.
Niech seria wróci w ręce starego oddziału EA Games (tego od dewelopingu) czyli ludzi którzy tworzyli Underground 2 i Most Wanted z 2005…
arisa321 Ci ludzie nazywali się później BlackBox, i dali nam Undercover, oraz The Run. Na szczęście studio już zamknięto.
Undercover bylby dobry,zabraklo ostatecznych szlifow(i ta grafika,wwszystko swiecilo sie jak psu jajca :/ )
No tak, lepiej żeby pracowało studio które co roku daje kiepskie gry niż znaleźć lepsze. Nie lepiej zatrudnić ludzi od serii Underground albo Shift? Już sama wiadomość o tym dałaby im dodatkowych klientów.
Zobaczymy, co do Crriteriona i jego wizji NFS, spodobała mi się ale na HDD-eku wciąż mam NFS UG2, MW i Carbona (stare ale jare) co do nowszych to Hot Pursuit i Nowy MW także sa bardzo grywalne choć bolaczka HP było to że jest ona za krótka 😉
Nie mówię bynajmniej że te gry były tragiczne, tudzież niegrywalne, ale w porównaniu do tego co daje nam Criterion (co mi się osobiście podoba) nie były dość dobre.
a to sie szybko chlopak obudzil. Oszczedzasz to tak masz. Przylozyliby sie to mogliby naprawde wrocic do swiatowej topki. Teraz to dla mnie moga sobie co miesiac wypuszczac kolejna czesc, zero zainteresowania. Osobiscie czekam tylko na The Crew, nidforspidy dawno wypadly z rotacji.
Ale jeśli jedno studio będzie robić grę to się mogą nie wyrobić aby co roku nową odsłonę wydawać. A może będzie większy chłam. Gdzie te stare czasy gdy gra wychodziła raz na dwa lata a przejście jej zajmowało dłużej niż 3h?
I tak Need for Speed stacza się do poziomu Call of Duty…
@ipkis |NFS zawsze wychodził co rok, jedynie była dłusza przerwa miedzy jedynka a dwójką(nie licząc spin-offa jakim jest V-really), pozniej co roku juz mielismy.
@Vge21k To się musiałeś ucieszyć, jak zamknęli Black Box. Studio było bardzo dobre, dali nam Most Wanted Undergorundy i Carbona, a to, że powstawały takie części, jak Undercover to wina EA. Spróbuj co roku wydawać nową grę, a jeżeli ci się nie uda, to też będę się cieszył, że zbankrutowałeś…
Trochę w tym racji, ale gdy całą serię robi jedna i ta sama ekipa powielając w kółko swoje pomysły (i błędy) można poczuć zmęczenie. Dlatego też panowie z Naughty Dog zaserwowali nam The Last of Us, zamiast kolejnych przygód Drake’a. Gry mam na myśli gry wyścigowe, to nie muszą one mieć „korzeni”. Powinny być dobre i tyle. Poza tym jaki miałby być nowy N4S? Bardziej jak Hot Pursuit 2, Undrground, Most Wanted, Pro Street czy Run? Różnorodność też ma swoje plusy.
Niech robią co chcą , byleby zostawili w spokoju serię Shift. Oprócz tego NFS się nie liczy.
Powiem szczerze. NFS zszedł na psy i tyle. mogliby zrobić jakiś remake np NFS underground 2, wszystko w lepszej oprawie.
NFS:MW był tragiczny. A wszystko psuło to, że pomimo calkiem fajnego modelu jazdy i ogólnie porządnej reszty człowieka brała kurwica jak w jednym wyścigu po raz trzeci przypieprzał w jadący powoli samochód.
Ależ przecież zawsze NFS był różnorodny i nie wiem czemu miało by się to zmienić… Wg. mnie najlepszymi NFSami były: 4 Road Challange, Porsche,Hot Pursuit 2 (2002), Underground 2, Most Wanted (2005), Hot Pursuit (2010) i nowy Most Wanted
No to wcześnie facet pomyślał, nie ma co…
Teraz już trzeci raz pod rząd wypuszczają kolejne Hot Pursuit – jeżeli chodzi im o takie „zachowanie ciągłości”, to faktycznie szacun za pomysł.
Bez tuningu ta gra straciła urok. Najlepsza część Carbon
@2real4game|Mów za siebie.|Co do czego każde studio zrobi teraz lepszego NFS niż cokolwiek co wyjdzie z choćby małym procentowym udziałem Criterionu w tworzeniu. Ci partacze powinni mieć permanentnego bana na tworzenie NFS. Niektórymi czołgami w World of Tanks lepiej się jeździ niż samochodami w NFS.
A ja chcę, nowego NFS’a Porsche Unleashed. (hmpf… marzenia)
A ja nie chcę znowu jakiejś jeban** 500 km/h tylko SHIFT’a 3.
A ja chce nowego Undergrounda 🙁 takiego od Criterion najlepiej.